❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie boje się już covida. Jestem zaszczepiona (dwie dawki jeszcze przed ciąża), choć zrobiłam to trochę pod presja rodziny ale tez dlatego Ze chciałam po ostatnim lockdownie moc korzystać z kultury np iść bez spiny na koncert czy do kina. dbam o moja odporność, nie pamietam kiedy ostatnim razem byłam tak chora żebym musiała brać leki.
W statystyki rządowe tez nie wierze. Uważam ze cała ta pandemia pokazuje jak beznadziejny jest system ochrony zdrowia a zamiast straszyć ludzi ilością zachorowań rząd powinien zwiększyć dotacje dla szpitali, przychodni zamiast dawać sobie podwyżki.
Dziewczyny jestem dziś po usg genetycznym. Dzidzia przyspieszyła względem pierwszego terminu teraz szacowany jest 24.03 (z om 18.03). Crl ma 6,54 cm. Ryzyka po skorygowaniu male. Lekarz nie był miły ale dokładny i rzetelnie przeprowadził badanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 20:01
Caro lubi tę wiadomość
Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Hekate, wiesz ze nifty uspokoi Ciebie wiec warto je zrobić. Na pewno wszystko będzie dobrze.Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Caro wrote:Ja sobie dzisiaj przeglądałam ubranka, nawet powrzucałam w koszyk, a potem sama się skarciłam, że zapeszam 🤦 Także nie jesteś sama hehe. Trochę w starterach trzyma mnie też fakt, że Córka nadal nic nie wie, więc rozpoczęcie kompletowania wyprawki pewnie się u Nas późni.
W ogóle, oglądam wiadomości i powiem Wam, że jestem przerażona tym rozpędzającym się Covidem. Liczba zakażeń już tak rośnie. Ciekawe co to będzie w kolejnych miesiącach. A Wy jesteście zaszczepione lub planujecie się szczepić w ciąży?
Co do szczepień - 2 dawki już dawno temu.
A szczepicie się na grypę ?„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Ja zaszczepiona dwoma dawkami, brat lekarz to lobby całej rodzinie zrobił w sumie dobrze bo w ciąży wiadomo organizm osłabiony i można to cholerstwo złapać.
Ja nie myślę zupełnie o wyprawce chyba ruszę z tematem po nowym roku tj jakiś wózek,nosidełko, łóżeczko, rożek, kocyk, pieluchy, ciuchy od dwóch koleżanek mam dostać plus coś dokupie. Na początek nie będę kupować dużo wszystkiego tak jak przy pierwszym wtedy to popłynęłam z fantazją 🤦 ubranek masę bo promocja, bo ładne, bo może mało suma summarum cały wor miałam ciuchów których nigdy nie założyłam młodemu bo wyrósłWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 20:14
-
Hekate, trzymam kciuki za nifty. Skoro USG jest ok to bądź dobrej myśli, nifty na pewno to potwierdzi.
Ja też jestem po pełnym szczepieniu na covid. O grypie myślę i będę rozmawiała z ginekologiem, bo chciałabym się zaszczepić. Za tydzień mam wizytę to zobaczę co powie. Chyba że zapomnę, bo jak już bobasa na ekranie zobaczę to o wszystkim zapominam i jak wcześniej nie zapytam to już na pewno mi wypadnie z głowy czasami mam wrażenie, że ja już mam 'baby brain' a to ponoć pod koniec ciąży dopiero -
3❤️Ciąża wrote:A miałaś już prenatalne ogólnie usg czy coś lekarz o płci już mówił ?
-
Hej dziewczyny, mialam pisać 2 dni temu po prenatalnych ale tak zaganiana byłam że zapomniałam 🙈 z Małą jak na razie wszystko ok, skakała na usg w brzuszku jak szalona ☺️ mąż aż się wzruszył hehe
Lekarka zaproponowała test Pappa i zrobiliśmy no za free choć i tak pani doktor pwoeidzoala że to w naszym przypadku formalność bo mamy juz wynik nipt. No ale skoro za free to czemu nie zrobić
Co do szczepienia to ja przechorowalam covid rok temu i do dzisiaj mam powikłania (a przechodziłam jak zwykle przeziębienie), w lutym zostałam zaszczepiona sinophramem (chińska szczepionka) i dzisiaj idziemy z mężem po Pfizera.
Rząd w Emiratach wymaga podania Pfizera po sinophramie (bo nie okazała się ta szczepionka do końca skuteczna) i teoretycznie przez ciążę mogłabym zostać na razie zwolniona z obowiązku szczepienia Ale wolę się zaszczepić bo boję się że znowu to gowno złapie i powikłania będą jeszcze gorsze niż to z czym teraz się borykam.
Trzymajcie kciuki żebym nie czuła się źle po szczepieniu dzisiaj 🤞😊Caro lubi tę wiadomość
-
Ja nie jestem zaszczepiona na covid i cały czas się zastanawiam, czy się zaszczepić, ale można dopiero po 16 tc 🤔
Dziś mam prenatalne wieczorem i już stresik jest. Tym bardziej,że w piątek spadłam ze schodów. Na szczęście spadłam na tyłek, ale bardzo mocno i się boje, czy to mogło jakoś wpłynąć na dziecko. Także dziś się wszystko okaże. Trzymajcie kciuki 🙂
Nat. ciąża - Poronienie 8 t.c. 09.2018
PCOS, nied. tarczycy, IO
PAI1 hetero, MTHFR homo
Od 2018 dalsze starania, IUI, bez skutku
2021 InVitro IMSI uzyskano 2 blastki
Transfer świeży 2.06.2021 4AA c.bioch.
Transfer 2.07.2021❄️ 4BA 🙏
6 dpt ⏸️
10.03.2022 Wiktor 3825 g 🥰
03.2023 walczymy o rodzeństwo 💪
Pobrane 18 🥚11 dojrzałych
Mamy 6 ❄️
3x 4ba, 4bb, 3aa, 3ba
25.04 transfer ❄️ 4ba
6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 64, 9 dpt beta 194, 11 dpt beta 542, 13 dpt beta 1299 , 20 dpt beta 10734, 27 dpt ❤️ 0,75 cm, 30 dpt ❤️ 0,94 cm
9+4 🖤 dziewczynka. łyżeczkowanie -
Ojej Plinka, uwazaj na siebie. Powodzenia dzisiaj na badaniach!
Wojcinka, jakie mialas powiklania pocovidowe? Super, ze bedziesz sie doszczepiac Pfizerem ☺️ Pracuje w Pfizerze od 13 lat wlasnie w badaniach klinicznych i jak slysze, ze ktos jest zaszczepiony (czy Moderna, czy J&J czy Pfizerem czy AZ) to serce rosnie ❤️ Szczepienia od wiekow ratuja ludzkosc. Ja oczywiscie w pelni zaszczepiona jako pracownik ochrony zdrowia.
Ale teraz rozwazam szczepienie na grype, bo to przeziebienie ktore mnie trzyma juz trzeci tydzien napawa mnie strachem, co dalej. Nie chce juz byc tak chora.
I powiem Wam, ze USG mam dopiero 27.09, ale dzisiaj mi sie snilo, ze wzielam stetoskop zeby posluchac bicia serca „Karolka” (na szczescie uslyszalam choc jakies takie nieregularne) i juz sie stresuje. Ostatnie USG mialam 23.08, od tego czasu wlasciwie nie wiem co tam u Malucha slychac. A ruchow jeszcze nie czuje…. Juz sobie zaczynam skrecac ze ta wydzielina w zatokach ktora juz mam tydzien zaraz sie nadkazi i bede musiala brac antybiotyk, a to zaszkodzi dziecku… kurde, masakra… -
Wojcinka trzymam kciuki za dobre samopoczucie po szczepieniu ✊🙂
Titanickova super wieści 🙂 Maluch pięknie rośnie.
plinka no to nieźle z tym upadkiem. Pewnie nic Maluszkowi nie jest, ale stres jest. Trzymam kciuki za dobre wieści ❤️
Maggia ja po wyjściu ze szpitala miałam crp 12 i musiałam brać antybiotyk.. z Małą też niestety musiałam brać jakoś w 25tc, bo dopadły mnie bakterie w moczu. Długo już trzyma Cię ta infekcja. I może faktycznie antybiotyk musiałby się z tym rozprawić. A "Karolek" to imię robocze czy już jesteście zdecydowani? 🙂
Co do szczepienia na grypę rozważałam je, zwłaszcza, że dwa lata temu z Córką trafiła do szpitala z grypą i zapaleniem płuc. To było dla mnie takim szokiem i stresem jednocześnie, że już wolałabym sobie tego nie fundować. W zeszłym roku szczepienie na grypę udało się dorwać jedynie Małżowi, w naszej przychodni nie było ciągle szczepionek. Teraz nie wiem jak będzie. Trochę się też boję samej szczepionki, bo ja to mam szczęście, że szczepienia mnie poniewierają 🤦 Szczepienie na Covida przeszłam kiepsko, zarówno 1 jak i 2 dawkę. I w najbliższej Rodzinie zdecydowana większość też jest zaszczepiona. Moja siostra karmiła piersią 5miesięczniaka i też się zaszczepiła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 08:15
Titanickova lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Patrycja3791 wrote:Miałam wczoraj 😁 pytałam dwa razy o płeć, ale nie powiedziała mi 🥺 twierdziła, że jeszcze nie wie 🤷♀️ teraz idę do mojej ginekolog 04.10 to będzie 15tc, może już coś się rozjaśni...
Może jeszcze faktycznie nie chciała Cię nastawiać na płeć 🙂 Zleci szybko do kolejnej wizyty i myślę, że wtedy powinnaś się już dowiedzieć kto tam mieszka 🙂początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Maggia, ja też sobie czasami wkręcam. Nawet jak za dużo się poruszam, porobie coś w domu czy przy remoncie to później się zastanawiam czy nie przesadziłam, czy tam u malucha wszystko ok. Na szczęście codziennie mogę sobie podsłuchać bąbla detektorem. Ale mimo wszystko czasem pojawiają się myśli czy z łożyskiem, z płynem itd wszystko ok. A przecież nie można tylko leżeć, bo ruch też jest ważny. Jakoś ciężko mi się nie martwić..
Plinka, uważaj na siebie. Maluchowi na pewno nic nie jest, ale trudno się nie stresować
Wojcinka, mi po Pfizerze nic nie dolegało, więc i Tobie tego życzę -
Patrycja3791 wrote:Miałam wczoraj 😁 pytałam dwa razy o płeć, ale nie powiedziała mi 🥺 twierdziła, że jeszcze nie wie 🤷♀️ teraz idę do mojej ginekolog 04.10 to będzie 15tc, może już coś się rozjaśni...
To ja mam 28 września to będzie 14tydzien to już bardziej powinno być widać myśle se bardziej realne nic teraz miałam -
Ja odebrałam wyniki krwii i retro yty, hemoglobina i hematokryt lecą w dół. Czekam na receptę na tardyferon ( czyli powtórka z rozrywki) niby jem dużo produktów z żelazem ale zbadałam też ferrytyne i niestety to co jem a w zasadzie żelami z tych produktów nie wchłania się tak jak powinno. No nic będę żreć ten tardyferon i walczyć z zaparciami. Mam dostać też skierowanie na badanie połówkowe trochę szybko ale w sumie może i dobrze bo na spokojnie poszukam jakiejś super kliniki która ma podpisaną umowę z NFZ i na spokojnie się zapisze.
U mnie dziś ciężka pogoda i ja też mam jakiegoś lenia ..do 13 tej mam zamiar kisnac na kanapie i obejrzeć coś na netfliksie 😜 a co dzień leniucha też warto zrobić -
Mea wrote:Ja odebrałam wyniki krwii i retro yty, hemoglobina i hematokryt lecą w dół. Czekam na receptę na tardyferon ( czyli powtórka z rozrywki) niby jem dużo produktów z żelazem ale zbadałam też ferrytyne i niestety to co jem a w zasadzie żelami z tych produktów nie wchłania się tak jak powinno. No nic będę żreć ten tardyferon i walczyć z zaparciami. Mam dostać też skierowanie na badanie połówkowe trochę szybko ale w sumie może i dobrze bo na spokojnie poszukam jakiejś super kliniki która ma podpisaną umowę z NFZ i na spokojnie się zapisze.
U mnie dziś ciężka pogoda i ja też mam jakiegoś lenia ..do 13 tej mam zamiar kisnac na kanapie i obejrzeć coś na netfliksie 😜 a co dzień leniucha też warto zrobić
Ja też walczę z anemią od lat, czasem jest dobrze, czasem żelazo nie stąd nie zowąd spadało do 11 🤦 Miałam wtedy Tardyferon i shot Feroplex do picia. Oj zaparcia level hard. Z Młodą pojawił się problem od połowy ciąży. Teraz jest pfu pfu w miarę, ale co robię badania to mam już galara 😄
U Nas też dzisiaj ponura pogoda. Widzę też, że zapowiadają totalny spadek temperatury. W sumie jak siedzę w domu to mi to wcale nie przeszkadza 😄 Jedynie taka aura smutna i ciemno w domu.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)