❤️ Marcowe Mamusie 2022 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mea wrote:Lubisia kciukasy za czwartek i koniecznie odzywaj się z dobrymi wieściami 😊
Jasne, dam znać, sama umieram z ciekawości🙈 tym bardziej że tydzień wcześniej moja gin zasugerowała inną płeć🥴 a juz bym chciała personalnie się zwracać do dzidziusia😀 dlatego nikomu nie mówiłam o podejrzeniach jaka płeć bo jak dla mnie to 50/50😉[/url] -
Mea wrote:Jeszcze jest teoria chyba Ramziego czy jakoś tak, że jak w ok 7 TC pęcherzyk ciążowy jest po prawej stronie to chłopak a po lewej dziewczynka. Czy się sprawdza? Nie wiem. U mnie się sprawdziło 😜
U mnie pęcherzyk był po prawej stronie, a na prenatalnych gin powiedział, że dziewczynka... ale może się pomylił 😀 przekonamy się 😊
Słyszałam też o testach (taki płytkowy z moczu, jak ciążowy) na płeć dziecka - ciekawe czy się sprawdzają. Tylko nie wiem czy w Polsce można je kupić.Cuda się zdarzają - Kochamy Cię Syniu :-*
Nasz drugi Cud - Kropeczka :-*
31.03.2021 💔 6 tc [*]
09.05.2021 💔 6 tc [*] -
Lubisia wrote:Dziewczyny, jak ustawia się ten pasek z tygodniem ciąży?
Musisz zrobić suwaczek na jakiejś stronie i skopiujesz link tam gdzie jest napisane, ja zrobiłam tydzień temu i byłam z siebie dumna 🤣 -
Moja koleżanka z pracy dowiedziała się o ciąży w 5 miesiącu. I nie krytykowała bym od razu tak każdej kobiety bo różne są sytuację. Ok może nie jestem w stanie też zrozumieć do końca jak można do porodu nie wiedzieć że się jest w ciąży ale niestety jestem w stanie w to uwierzyć, zwłaszcza że edukacja seksualna w wielu krajach ( w tym w Polsce) nie istnieje.
Co do mojej znajomej to dziewczyna miała od lat ogromne problemy hormonalne, przed zajściem w ciążę jeszcze się pogorszyło. Potrafiła wiele miesięcy nie miec okresu, miała mdłości i wymioty często z tego powodu. Więc żaden z typowych wczesnych objawów ciąży nie był dla niej obcy bo tak się czuła na co dzień od dłuższego czasu. Lekarze nawet mieli problem z leczeniem jej, chodziła po różnych specjalistach i dostawała różne leki. Jak widać jedna z terapii w końcu zadziałała ttlko ona o tym nie wiedziała i bah ciąża. To co skłoniło ją w końcu to zrobienia testu ciążowego to jak ludzie w pracy zaczęli ją pytać czy jest w ciąży bo brzuszek jej się pojawił (ona bardzo szczupła a mundury mamy dopasowane) a ona była pewna że to wzdęcie (ja teraz też wyglądam nadal jak wzdęta a nie ciężarna).
Młody się na szczęście urodził zdrowy i ma już 3 latka. -
Mea wrote:Jeszcze jest teoria chyba Ramziego czy jakoś tak, że jak w ok 7 TC pęcherzyk ciążowy jest po prawej stronie to chłopak a po lewej dziewczynka. Czy się sprawdza? Nie wiem. U mnie się sprawdziło 😜
U mnie był po lewej i jest dziewczynka 😊Patrycja3791 lubi tę wiadomość
-
Wojcinka i właśnie o takich sytuacjach mówię. Gdyby takie coś stało się gdzie komuś znajomemu, napewno łatwiej byłoby człowiekowi zrozumieć dlaczego wystąpiła taka a nie inna sytuacja, że ktoś dowiaduje się tak późno o ciąży. Wszystko zależy od punktu w życiu w jakim znajduje się człowiek. Jeżeli mówimy tu o oczywiście o normalnie funkcjonującej jednostce. Nie o patologii. To osobny temat. Dobrze, że w takie sytuacji jak u Twojej koleżanki wszystko skończyło się dobrze ❤️
Patrycja ojjj jak Maluch będzie fikał i brykał to może też zdarzyć się sytuacja, że gin będzie miał problem 😄 ale ale! Życzę Ci jednak, żeby był spokojny i ładnie pokazał co nieco 🙂
Lubisia kciuki za jutrzejszą wizytę ✊
Ktoś ma jeszcze wizytę w tym tygodniu? Ja mam w poniedziałek i oczywiście już nie mogę się doczekać 🤭początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Maggy_88 wrote:Słyszałam o takich przypadkach, ale nie z mojego bliskiego otoczenia. Moim zdaniem, jeśli kobieta dba o siebie i ma chociaż podstawową wiedzę o układzie rozrodczym człowieka to nie ma możliwości aby przez 5 czy 6 miesięcy nie zorientowała się że jest w ciąży.
Dziewczyny jest to całkiem realne - moja mama jest tego przykładem 🙈 dowiedziała się w 6 miesiącu a przez ten czas miala okres- tzn myślała że to okres a to bardziej obfite plamienia byly dla żartów koleżanka jejnpowiedziala w pracy ze chyba jest w ciąży bo piersi jej urósł i nie dawało jej to spokoju i poszla do lekarza
Drugi przykład to mam moja pracownice ktora już będąc w ciąży nie wiedziałam o tym i się zwolniła i wyjechała za granicę i dowiedziala sie w 7 !!!!
Ja z resztą należę do osób gdyby nie widok usg to bym nie wierzyła ze jestem w ciąży do tej pory - nie mam dolegliwości, czuje się ok wiec takie przypadki są realne! z tymi fikołkami w brzuchu to też nie do końca się zgodzę bo nienu każdej kobiety tak to wyglada. Ja podczas dwoch poprzednich ciąży czułam tylko lekkie smyrniecia i to kilka razy 🙉 tak - moje córki to typowe lenie były w brzuchu i ciągle spały i tak im zostało w okresie noworodkowego czego wszystkim mamom życzę! wiecie są też kobiety co mają mega nieregularne miesiączki po kilka miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 08:35
-
Wojcinka wrote:Moja koleżanka z pracy dowiedziała się o ciąży w 5 miesiącu. I nie krytykowała bym od razu tak każdej kobiety bo różne są sytuację. Ok może nie jestem w stanie też zrozumieć do końca jak można do porodu nie wiedzieć że się jest w ciąży ale niestety jestem w stanie w to uwierzyć, zwłaszcza że edukacja seksualna w wielu krajach ( w tym w Polsce) nie istnieje.
Co do mojej znajomej to dziewczyna miała od lat ogromne problemy hormonalne, przed zajściem w ciążę jeszcze się pogorszyło. Potrafiła wiele miesięcy nie miec okresu, miała mdłości i wymioty często z tego powodu. Więc żaden z typowych wczesnych objawów ciąży nie był dla niej obcy bo tak się czuła na co dzień od dłuższego czasu. Lekarze nawet mieli problem z leczeniem jej, chodziła po różnych specjalistach i dostawała różne leki. Jak widać jedna z terapii w końcu zadziałała ttlko ona o tym nie wiedziała i bah ciąża. To co skłoniło ją w końcu to zrobienia testu ciążowego to jak ludzie w pracy zaczęli ją pytać czy jest w ciąży bo brzuszek jej się pojawił (ona bardzo szczupła a mundury mamy dopasowane) a ona była pewna że to wzdęcie (ja teraz też wyglądam nadal jak wzdęta a nie ciężarna).
Młody się na szczęście urodził zdrowy i ma już 3 latka.
Wojcinka ale wierz mi w 7 czy 8 miesiącu ciąży nie można nie wiedzieć że się w niej jest. Przypomnij sobie o tej rozmowie jak będziesz w mniej więcej 29 tygodniu ciazy czy umknęło by to twojej uwadze? Zakładam się o dobre wino po porodzie i karmieniu że nie da się tego nie wiedzieć i nie czuć i nie widzieć bo brzuch ciążowy jest inny niż brzuch ludzi otyłych 😜
A że edukacja seksualna i rozwój człowiek w szkole leży i kwiczy. Więcej czasu poświęca się na rozmnażanie stawonogów i innych pierwotniaków niż dojrzewaniu plciowemu człowieka. To jest dramat i z tym się zgodzę w całości. Plus często w domach nawet teraz w 21 wieku się o tym nie rozmawia wcale.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2021, 09:05
Jagodzianka19 lubi tę wiadomość
-
Patrycja3791 wrote:https://bellybestfriend.pl/forum/i-trymestr/suwaczki-dla-ciezarowek,4784.html
Musisz zrobić suwaczek na jakiejś stronie i skopiujesz link tam gdzie jest napisane, ja zrobiłam tydzień temu i byłam z siebie dumna 🤣
Dzięki, kopiuję już każdy link ze strony i nie widzę suwaczka tylko link 🙈[/url] -
Caro wrote:Wojcinka i właśnie o takich sytuacjach mówię. Gdyby takie coś stało się gdzie komuś znajomemu, napewno łatwiej byłoby człowiekowi zrozumieć dlaczego wystąpiła taka a nie inna sytuacja, że ktoś dowiaduje się tak późno o ciąży. Wszystko zależy od punktu w życiu w jakim znajduje się człowiek. Jeżeli mówimy tu o oczywiście o normalnie funkcjonującej jednostce. Nie o patologii. To osobny temat. Dobrze, że w takie sytuacji jak u Twojej koleżanki wszystko skończyło się dobrze ❤️
Patrycja ojjj jak Maluch będzie fikał i brykał to może też zdarzyć się sytuacja, że gin będzie miał problem 😄 ale ale! Życzę Ci jednak, żeby był spokojny i ładnie pokazał co nieco 🙂
Lubisia kciuki za jutrzejszą wizytę ✊
Ktoś ma jeszcze wizytę w tym tygodniu? Ja mam w poniedziałek i oczywiście już nie mogę się doczekać 🤭 -
Lubisia wrote:Dzięki, kopiuję już każdy link ze strony i nie widzę suwaczka tylko link 🙈
Musisz wybrać bb code, żeby działał na forum. Z img 🙂początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ja dzisiaj wizytuje 🙉 ostatnio u swojego giną była uwaga .... 5 tygodni temu 🙈 w międzyczasie były prenatalne. Od dzisiaj mam w planach isc na L4 - tzn w firmie powiedziałam że będę kiec wiec mam nadzieje ze lekarz wystawi bez problemu jednak caky etat i dwójką maluchów w domu, zajęcia dodatkowe dzieci plus ciaza to trochę za dużo
-
Aga___ wrote:Ja jutro wizyta, tylko zawsze przed wizytą mam stresa czy wszystko jest ok. Jem dużo i o ile wieczorem ważę więcej jakieś 1,5 kg wi cej to rano, tych kg w większości nie ma. Nawet obserwuję czy brzuch mi rośnie u jedynie co to w pasie zwieksza mi się obwód, ale w brzuchu niekoniecznie. Jutro bez żadnych badań mam przyjść, choć ostatnio moje tsh było na poziomie 3.95. Myślałam, że chociaż to będę musiała zrobić , żeby sprawdzić czy faktycznie spada. Pozostaje mi czekać do jutra.
Też tak mam. Chociaż mi to się wydaje, że już mam spory brzuszek jak na ten tydzień. Z Młodą zaczął pojawiać się ok 20tc. A nie przytyłam jeszcze nic ponad to z jaką wagą zaczęłam - schudłam 2kg w czasie pobytu w szpitalu. Co do TSH to też mi właśnie podskoczyło. W pod koniec lipca spadło nie 1,9 a w poniedziałek badałam i wyszło 2,7. Pewnie gin podniesie mi dawkę.
Co do stresu to chyba normalne.. ja dzień przed już mam stresa, a w dniu wizyty to nie mogę się doczekać swojej godziny. Człowiek niby wie, że nie powinien się denerwować, ale wiadomo, głową robi swoje.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ja też mam jutro wizytę. 3 tygodnie malucha nie widziałam. Mam do omówienia dokładnie wyniki pappy i krwi. W morfologii widzę, że żelazo znowu spadło, a cały czas biorę leki. Jeszcze kilka innych tematów muszę dopytać. Zobaczymy co powie, trochę się obawiam, ale mam nadzieję, że będzie dobrze 🙂
-
Caro wrote:Też tak mam. Chociaż mi to się wydaje, że już mam spory brzuszek jak na ten tydzień. Z Młodą zaczął pojawiać się ok 20tc. A nie przytyłam jeszcze nic ponad to z jaką wagą zaczęłam - schudłam 2kg w czasie pobytu w szpitalu. Co do TSH to też mi właśnie podskoczyło. W pod koniec lipca spadło nie 1,9 a w poniedziałek badałam i wyszło 2,7. Pewnie gin podniesie mi dawkę.
Co do stresu to chyba normalne.. ja dzień przed już mam stresa, a w dniu wizyty to nie mogę się doczekać swojej godziny. Człowiek niby wie, że nie powinien się denerwować, ale wiadomo, głową robi swoje. -
To i ja dołączam do jutrzejszych wizyt ostatnio w klinice byliśmy 30.08 i była to nasza ostatnia wizyta po programie IVF teraz pierwsza wizyta u lekarza, który będzie prowadził ciążę
Zrobiłam morfologię i mocz- w morfologii wyszło obniżone żelazo 🤷🏻♀️
Zobaczymy czego się jutro dowiemy