X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jakas masakra, chyba sie strulam frytkami belgijskimi, ktore wczoraj jadlam bo mnie brzuch boli i juz 2 razy wymiotowalam...na 100% to nie wina ciazy:/ Modle sie zeby do rana przeszlo bo musze sie dzieckiem zajmowac, a przy tym boli brzucha to moze byc ciezko...

    Kiki, co za nieprzyjemna sytuacja...Noe dosc, ze Cie baba okradla to jeszcze Ty sie musisz tlumaczyc masakra :/ mam nadzieje, ze obejdzie sie bez kary dla Ciebie...

    Kiki lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 04:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg... jak dobrze że weekend się już skończył.
    Dziś padłam na pyszczek ze zmęczenia. Cały dzien z dziećmi... kajaki, fontanny, jeziorko i na koniec plac zabaw.
    Fakt że cały dzień siedziałam ale te moje dziki to potrafią :P rozkręcić akcję za akcją :P

    Teraz przez najbliższe 2 dni będę znów rozpakowywać torby, prać, prasować i ogarniać ten sajgon po weekendzie.
    I jak na złość... jestem taka zmęczona... a zasnąć nie umiem :/
    Będę w dzień odsypiać ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 04:07

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki, trzymam kciuki żeby sprawa skończyła się pomyślnie.


    Katy, jakbyś jeszcze dużo wymiotowała to może warto pójść do ginekologa po jakieś lekki? Z zatruciem w ciąży to nie ma żartów.

    Dziewczyny, czy któraś z Was była w ciąży pod namiotem? Jak rozwiazałyście sprawę częstego siusiania w nocy?
    Niby taka głupota a spędza mi sen z powiek. Wstaje w nocy od 3 do 5 razy. Nie wiem jak ja dam radę w środku nocy maszerować przez pół pola do toi toia?! I to kilka razy. Średnio co godzinę z półtorej. Obawiam się, że po takiej wycieczce to już nie zasnę

    relgi09kukfprg92.png
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    talku wrote:
    Kiki, trzymam kciuki żeby sprawa skończyła się pomyślnie.


    Katy, jakbyś jeszcze dużo wymiotowała to może warto pójść do ginekologa po jakieś lekki? Z zatruciem w ciąży to nie ma żartów.

    Dziewczyny, czy któraś z Was była w ciąży pod namiotem? Jak rozwiazałyście sprawę częstego siusiania w nocy?
    Niby taka głupota a spędza mi sen z powiek. Wstaje w nocy od 3 do 5 razy. Nie wiem jak ja dam radę w środku nocy maszerować przez pół pola do toi toia?! I to kilka razy. Średnio co godzinę z półtorej. Obawiam się, że po takiej wycieczce to już nie zasnę
    To ja przyznaje że podobny problem mialam jak przez tydzień pływałam na łódce. Też nie chciało mi się w nocy wstawać żeby iść na brzeg do toalety, w ruch poszło wiaderko ;) i to mnie jakoś uratowało, mozna było normalnie spac dalej.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jeju tyle razy wstajecie na siku? Ja spie cala noc :)

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze wstawałam na siku w nocy. A teraz w ciąży jak dużo więcej piję i pewnie fizjologicznie też coś tam się zmienia to wstaje po kilka razy. Męczące to nie powiem, ale życie, nic nie poradzę bo ja się po prostu budzę przez pełen pęcherz.

    Iriiska, wiaderko mówisz. Trochę mnie to brzydzi. Ale może wyłożę reklamówką i nasypie piasku? 😂

    relgi09kukfprg92.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku, poki co wymiotowalam 3 razy i jak na razie spokoj, jutro mam wizyte to jakby nie przeszło to zglosze lekarzowi...

    Nie mam sily na nic poki co, polozylam sie na chwile, ale dziecko po mnie skacze wiec za wiele mi to nie daje...

    Ja jeszcze tak często nie sikam, ale po 20tygodniu to pamiętam, ze byla masakra...Jak wracalam od mamy to w połowie drogi mnie narzeczony odbieral z tramwaju zebym zdazyla sie wysikac xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pozniej to tak, z duzym brzuchem to w ogole mialam bezsennosc, sikanie w nocy i jeszcze dretwienie rak na dokladke. Odpukac by tym razem mnie ominelo.

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie straszcie, że będzie gorzej... 🤔
    Ja już chłopu zapowiedziałam, że w drugiej ciąży to on chodzi, ale w ogóle się nie przejął 😂

    Elo lubi tę wiadomość

    relgi09kukfprg92.png
  • Kiki Znajoma
    Postów: 27 15

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po... było znośnie, według Pani policjantki powinno być wszystko umozone.
    Teraz tylkp stres wizyta o 12 :(
    Ja w nocy wstaje raz, ale zanim zasnę muszę dwa razy jeszcze opróżnic pęcherz

    talku, syllwia91, Nikodemka, Auricomka, Katy, Dorjana lubią tę wiadomość

    0d1y3e3kzanhskmh.png
    km5skrhm7wvdm1ld.png
    03.2015 8tc [*] brak akcji serca
    10.2017 7tc[*] puste jajo
    06.2018 4tc [*] samoistne
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1216 276

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też wstaje i ogólnie kiepsko śpię. Niespokojnie . ręce też mi drętwieją czasem ale jak zapomnę brać magnezu

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbliżamy się do prenatalnych. Test pappa z krwi robic można już 10+0?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Zbliżamy się do prenatalnych. Test pappa z krwi robic można już 10+0?
    11+0

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też odliczam dni... Za tydzień w poniedziałek mam usg prenatalne... Dziś mam 11+1i zrobiłam krew... Wiem że są różne szkoły. Niektórzy mówią że powinno być w tym samym dniu. Jednak mi w recepcji powiedzieli że tydzień przed mam zrobić krew i przyjść z wynikami na usg.

    Makt lubi tę wiadomość

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari wrote:
    No ja też odliczam dni... Za tydzień w poniedziałek mam usg prenatalne... Dziś mam 11+1i zrobiłam krew... Wiem że są różne szkoły. Niektórzy mówią że powinno być w tym samym dniu. Jednak mi w recepcji powiedzieli że tydzień przed mam zrobić krew i przyjść z wynikami na usg.

    Ja też tak będę robić.
    Najpierw krew 11+6 a potem USG już z wynikami krwi 13+0.

    Tak mi też powiedzieli, że jest najlepiej

    relgi09kukfprg92.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze robilam w ten sam dzien, i teraz tutaj tez tak beda robic.

  • Makt Autorytet
    Postów: 19039 15991

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari wrote:
    No ja też odliczam dni... Za tydzień w poniedziałek mam usg prenatalne... Dziś mam 11+1i zrobiłam krew... Wiem że są różne szkoły. Niektórzy mówią że powinno być w tym samym dniu. Jednak mi w recepcji powiedzieli że tydzień przed mam zrobić krew i przyjść z wynikami na usg.

    A nie wiesz czy można wcześniej? Bo ja mam wizytę u lekarza 30.08 ale na usg 1 trymestru myślałam pójść dopiero koło 12.09 i chciałam od razu tego 30 krew oddać zeby nie jeździć osobno.

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt w sumie to pewnie zależy od lekarza... Warunek minmum to 11+0.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam usg 12+0 a krew jak zrobię 11+0 to nie będzie wyniku na usg

  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 12 sierpnia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wcześniej robili krew i usg w tym samym dniu a później czekało sie na telefon.
    Osobiście nie znoszę tego czekania na telefon. Dla mnie to za bardzo stresujące :/
    Obecnie zmienili procedurę i teraz jest pappa a tydzień później usg.
    Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem, ciekawa jestem jak to udźwignę emocjonalnie???
    Czy emocje też będą tak ekstremalne?

    W nocy nie mogłam spać i przeglądałam torebki - w sensie torby takie big które pomieszczą te wszystkie gadżety dziecięce :O
    Przez ostatnie 3 lata ciągle chodzę z torbą od wózka na ramieniu.
    Wiem, wiem... słabe to :/ ale ze mnie taka minimalistka.

    Możecie polecić jakieś torby ?? chcialabym aby miała dużo kieszonek bo ta moja to był jeden wielki worek, zero organizacji itp. strasznie mnie to irytowało, a dodatkowe mini organizery to jednak troszkę w niej latały.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2019, 12:27

‹‹ 111 112 113 114 115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ