Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorjana wrote:Ja pytałam giną na wszelki wypadek co można zastosować to mi polecił:
Invag, czy hexatiab
Ale ja czytałam o tych że są bezpieczne w ciąży, nawet na ulotce jest tak napisane
https://www.aptekagemini.pl/feminella-vagi-c-250mg-6-tabletek-dopochwowych.html
O to moze polece po to? Dokucza mi cos ciagle ;( -
Auricomka wrote:Ola lasz daleko jedziesz?
Powodzenia na komisariacie kkiki!
Makt ja mam podobnie jak mnie jakiś zapach nie rozdrazni to ejst w miarę ok ale jak czuje wędzone to potem nic nie zjem. I też najbezpieczniejsze są.owoce dla mnie.
Aż się wdrygnelam na taki trudny temat badań i wyników . Okropne też jest to że te wyniki takie niepewne a na ich podstawie się podjemuje najważniejsze decyzje. Brr
Tak jak Nikodemka jestem taka że muszę się dzielicrzeczmai wtedy mi łatwiej stąd sporo osób wie.
Mi z uwagi na niepokój czas się dosyć mocno dluzy czuję się jakbym od.dawna była w ciąży a to 2.5miesiaca
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Hej! My dzisiaj po chrzcinach. Ogólnie było super, uwielbiam tych ludzi ale zmęczona jestem lataniem za młodym
U nas tyle wizyt bo ta wczorajsza była u innego lekarza bo mój mógł mnie przyjąć dopiero 21.08. a cukry miałam tak beznadziejne że bałam się czekać. Niby teraz odrobinę lepiej ale i tak jutro krzywa. A okazało się że tego 21.08 mój nie przyjmie mnie więc zamiast 7.09 udało się pójść wczoraj. Stąd dwie wizyty jednego dnia. No i dodatkowo usg.
Krzywą mam ze względu na cukrzycę w dwóch poprzednich ciążach z czego w poprzedniej tak jak i teraz od początku no i jak już wspomniałam wyniki na glukometrze kiepskie. Nipt musimy zrobić ze względu na drugą ciążę, upewnić się że historia się nie powtórzy. Ktoś pisał o Nifty. Mój lekarz twierdzi że teraz są lepsze od niego. Nifty przestało być wykonywane lrzez Genomed. Zamiast niego weszło podobno lepsze Sanco.
My córce powiemy dopiero po wynikach genetyki tak jak poprzednio. W drugiej ciąży uważałam za słuszne że ona powinna wiedzieć jako pierwsza i mieliśmy szczęście że była mała i jak w pewnym momencie temat dzidziusia zniknął to po prostu zapomniała. Teraz jest już duża, nie chcę jej mieszać w głowie gdyby "tfu-tfu" było coś nie tak.
A jeszcze Auricomka chyba pytała o mego męża. On nie pije bo prowadzi auto. Ja nie jeżdżę więc on musi. Ale w domu wypije czasem piwo czy coś innego z rodziną czy znajomymi jak jest okazja ech ja to nawet piwa 0,0 teraz nie mogętalku lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kazio14 wrote:Hej! My dzisiaj po chrzcinach. Ogólnie było super, uwielbiam tych ludzi ale zmęczona jestem lataniem za młodym
U nas tyle wizyt bo ta wczorajsza była u innego lekarza bo mój mógł mnie przyjąć dopiero 21.08. a cukry miałam tak beznadziejne że bałam się czekać. Niby teraz odrobinę lepiej ale i tak jutro krzywa. A okazało się że tego 21.08 mój nie przyjmie mnie więc zamiast 7.09 udało się pójść wczoraj. Stąd dwie wizyty jednego dnia. No i dodatkowo usg.
Krzywą mam ze względu na cukrzycę w dwóch poprzednich ciążach z czego w poprzedniej tak jak i teraz od początku no i jak już wspomniałam wyniki na glukometrze kiepskie. Nipt musimy zrobić ze względu na drugą ciążę, upewnić się że historia się nie powtórzy. Ktoś pisał o Nifty. Mój lekarz twierdzi że teraz są lepsze od niego. Nifty przestało być wykonywane lrzez Genomed. Zamiast niego weszło podobno lepsze Sanco.
My córce powiemy dopiero po wynikach genetyki tak jak poprzednio. W drugiej ciąży uważałam za słuszne że ona powinna wiedzieć jako pierwsza i mieliśmy szczęście że była mała i jak w pewnym momencie temat dzidziusia zniknął to po prostu zapomniała. Teraz jest już duża, nie chcę jej mieszać w głowie gdyby "tfu-tfu" było coś nie tak.
A jeszcze Auricomka chyba pytała o mego męża. On nie pije bo prowadzi auto. Ja nie jeżdżę więc on musi. Ale w domu wypije czasem piwo czy coś innego z rodziną czy znajomymi jak jest okazja ech ja to nawet piwa 0,0 teraz nie mogę -
talku wrote:Kiki, jak się czujesz? Minęły mdłości trochę?
Co to za nieprzyjemność na komisariacie? Zgłosił Cię ktoś?
Ja już kilka razy przerabiałam takie sytuacje ale wszytsko skończyło się pozytywnie. Nie denrwuj się, bo stres jest teraz kompletnie niepotrzebny
Dziękuje , już o wiele lepiej, czasem jeszcze na niektóre rzeczy patrzeć nie mogę, ale porównując to jestem w siódmym niebie z samopoczuciem, mam nadzieję, że to dobry objaw na tym etapie, bo przed jutrzejsza wizytą same złe scenariusze.
Ogólnie sąsiadka zrobiła na mnie zgłoszenie, ze względu na wizjer w drzwiach reagujący na ruch, nagrałam ją jak kradła mi 30jajek z pod drzwi za 6.90 czyli ok.27zł , zamiast przepraszam, to dostałam list z policji, że mam się wstawić na przesłuchanie, dziadyga niemiecka socialna, w DE niby jest ochrona wizerunku, ale w sklepach kamery funkcjonują, więc jutro sie dowiem jak to się ma do tego, jedzie ze mną żona dozorcy budynku, więc będzie troche łatwiej, fajnie ze chociaż oni są za mną
Także błagam dziewczyny o mocne kciuki, bo osiwieje -
nick nieaktualny
-
Auricomka mi nie wolno z cukrzycą. "Normalnie" jak najbardziej można
Nikodemka wiem że się stresujesz może poleż i spróbuj coś obejrzeć czy poczytać? Musi być dobrze! Mnie też pobolewa dzisiaj ale to chyba od latania za dzieciakami... I po cytologii śluz zabarwiony na beżowo ale staram się nie martwić. Położę się wcześniej, jutro musi być lepiej...Auricomka lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Strasznie mnie boli krzyz... Mam wrazenie, ze ten bol promieniuje od podbrzusza. Martwie sie (
-
Kazio - co najdziwniejsze zaczal mnie bolec wlasnie jak sie polozylam... Wiem, ze tak moze byc, ale az tak silnego bolu jeszcze nie czulam od samego poczatku
-
nick nieaktualny
-
Kazio14 wrote:Auricomka mi nie wolno z cukrzycą. "Normalnie" jak najbardziej można
Nikodemka wiem że się stresujesz może poleż i spróbuj coś obejrzeć czy poczytać? Musi być dobrze! Mnie też pobolewa dzisiaj ale to chyba od latania za dzieciakami... I po cytologii śluz zabarwiony na beżowo ale staram się nie martwić. Położę się wcześniej, jutro musi być lepiej... -
nick nieaktualnyO matki Kiki zeby jajka krasc sasiadowi? W ogole zeby jajka? Masakra no. Kciuki. Powiedz ze to wlasnie na zlodziejow.
Ja mialam fatalny dzien, czulam sie slabo w sumie caly przelezalam w lozku na ogladaniu filmow. Tez caly dzien mnie muli, ochota do jedzenia odeszla za to przyszlo wkurzenie na meza. -
Natalia05 wrote:O matki Kiki zeby jajka krasc sasiadowi? W ogole zeby jajka? Masakra no. Kciuki. Powiedz ze to wlasnie na zlodziejow.
Ja mialam fatalny dzien, czulam sie slabo w sumie caly przelezalam w lozku na ogladaniu filmow. Tez caly dzien mnie muli, ochota do jedzenia odeszla za to przyszlo wkurzenie na meza.
Ja bym się ze wstydu spaliła A nie jeszcze zgłoszenie robiła, no ale są ludzie i ludziska, tak sylwia91, pisałam właśnie,nie wiedziałam że sprawa tak daleko zajdzie, mam nadzieję że skończy się na tym że umoza na mała szkodliwość czynu, znajomy miał trawkę troszkę więcej jak gram ,bo do grama jest legalne u nas , nic mu nie zrobili,więc liczę po cichu że będzie tak u mnie ,ewentualnie jakas praca społeczna lekka dla kobiety w ciąży 😉
Okaże się w praniu,bo wydatki mi teraz nie są potrzebne
Natalia współczuję... mi na szczęście przeszło, ale wiem co czujesz ja powoli chyba z tego wychodzęsyllwia91 lubi tę wiadomość
-
Kiki współczuję stresów ale wierzę, że ta historia skończy się dobrze.
Rozumiem, że wizerunek jest chroniony, w Polsce jak weszło RODO też. Ale chyba dla własnego bezpieczeństwa możesz mieć wizjer reagujący na ruch można mieć? Ile czasu te nagrania są zapisane a co mówią przepisy?
Nikodemko, te bóle będą nam pewnie towarzyszyły całą ciążę. Raz będzie mniej, raz bardziej. Zaraz w krzyżu,zaraz dzieci będą się rozpychać, potem skurcze i tak aż do porodu.
Jeśli nie masz przy tym mocniejszych plamień to ja bym odpoczywała ile się da i wzięła sobie no spe rozkurczowo żeby się nie męczyć -
talku wrote:Kiki współczuję stresów ale wierzę, że ta historia skończy się dobrze.
Rozumiem, że wizerunek jest chroniony, w Polsce jak weszło RODO też. Ale chyba dla własnego bezpieczeństwa możesz mieć wizjer reagujący na ruch można mieć? Ile czasu te nagrania są zapisane a co mówią przepisy?
Nikodemko, te bóle będą nam pewnie towarzyszyły całą ciążę. Raz będzie mniej, raz bardziej. Zaraz w krzyżu,zaraz dzieci będą się rozpychać, potem skurcze i tak aż do porodu.
Jeśli nie masz przy tym mocniejszych plamień to ja bym odpoczywała ile się da i wzięła sobie no spe rozkurczowo żeby się nie męczyć
Znalazłam przepisy ,m.in że dla własnego użytku i nie udostępniania tego dalej,mogę mieć, ale dużo jest też przepisów że nie można mieć kamer,nie ma nic o wizjerach z 10sekundowym nagrywaniem dla własnego bezpieczeństwa, pytałam koleżanki która uczy się w kancelarii, jeśli posiadam info że jest teren nagrywany, mogę mieć ale się okaże. Filmiki usuwalam sama co parę dni , często ten wizjer też nie działał bo bateria po 3dniach siadala, ładowanie znów 12h, często zostawialismy to tak jak jest i nie chodziło. Zobaczymy co będzie .. Ale stres jest , jeszcze wizyta u gina jutro w tym wszystkim nie pomaga -
nick nieaktualny