Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikodemko, a nie możesz przełożyć na poniedziałek? Skoro się tak stresujesz. Nikodemko, ale ja mam podobnie. Dzisiaj np. żadnych mdłości i nawet piersi mnie nie bolą. Miętole je, uciskam, oglądam. Ale nic. Wiem, że to stres ale bądź dobrej myśli. Dzidziuś na pewno tam sobie mieszka u Ciebie i ma się dobrze.
Dori, ja też mieszczę się we wszystkie swoje ubrania i nie mam brzucha. Na co czekam niecierpliwie
Myśleliśmy o ślubie we wrześniu tego roku ale właśnie zakładaliśmy, że będę w ciąży i bardziej się bałam się o swoje samopoczucie. A Ty jak się czujesz?
Fajna imprezka się szykuje -
syllwia91 wrote:Mieszkam w Rzeszowie. Myślałam nad zmianą ale zna mnie na wylot, prowadzi ciążę na metformaxie a Zadko o takiego i co najważniejsze pomógł mi zajsc, i odbiera zawsze telefon i wiesz sama... Ciężko byłoby mi teraz o drugie który chociażby wypisywal mi te leki...
Z jednej strony rozumiem, ale z drugiej jeśli on ma Ci fundować takie stresy całą ciążę...
A do kogoś innego idziesz na prentalne? -
Nikodemka wrote:Dori - kiedy dokladnie Slub? Zazdroszcze tych emocji
Ja juz mam dosc samej siebie. Zdazylam sie poplakac. Z dnia na dzien czuje sie coraz mniej w ciazy. Objawy zniknely jak reka odjal. Przysiegam, ze oszaleje do srody...
Nie stresuj się brakiem objawów, mi już znikały i pojawiały się znowu z 3 razy dzisiaj np otworzyłam lodówkę i biegłam do łazienki zwymiotować a poprzednie 4 dni były już prawie idealnieMakt lubi tę wiadomość
-
Dori1811 wrote:Morze chyba coś w sobie ma bo ja na swoim panieńskim tez czułam się bosko, nawet się tu chwaliłam ze mdłości minęły ale wróciły wraz z powrotem do domu dzisiaj zaczęłam 2 trymestr, strasznie szybko to zleciało, w czwartek 13+0 czekają nas badania prenatalne a w sobotę mamy swoje weselicho, wiec przyszły tydzień szykuje się u mnie pełen wrażeń
Gratuluje dziewczyny wszystkich udanych wizyt na badaniach a tym które są „przed” zycze powodzenia i cierpliwościDori1811 lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
talku wrote:Nikodemko, a nie możesz przełożyć na poniedziałek? Skoro się tak stresujesz. Nikodemko, ale ja mam podobnie. Dzisiaj np. żadnych mdłości i nawet piersi mnie nie bolą. Miętole je, uciskam, oglądam. Ale nic. Wiem, że to stres ale bądź dobrej myśli. Dzidziuś na pewno tam sobie mieszka u Ciebie i ma się dobrze.
Dori, ja też mieszczę się we wszystkie swoje ubrania i nie mam brzucha. Na co czekam niecierpliwie
Myśleliśmy o ślubie we wrześniu tego roku ale właśnie zakładaliśmy, że będę w ciąży i bardziej się bałam się o swoje samopoczucie. A Ty jak się czujesz?
Fajna imprezka się szykuje
-
Mia ❤️ wrote:Ja jak byłam na urlopie badz ostatnio w czasie w wolnych dni to zdecydowanie lepiej się czuję. Brak mdłości, większy apetyt, nie boli mnie głowa. A jak mam wrócić do pracy to się wszystko zaczyna... Chyba jestem uczulona na pracę 😂
Makt, Mia ❤️ lubią tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Ja właśnie jadę na trzy dni z koleżankami do SPA a ze pogoda cudowna to jeszcze bardziej się cieszę no i przyda mi się trochę odpocząć od mojej kochanej zbuntowanej dwulatki.
Dziewczyny bez objawów ciążących - nie martwcie się tylko cieszcie lekka ciąża ja nie mam objawów wcale, na początku trochę mnie mdlilo i bolały piersi. Teraz wszystko przeszło ale na prenatalnych zobaczyłam pięknego zdrowego dzidziusia! Nie ma co panikować, trzeba cieszyć się chwila jak brzuch urośnie zaczną sie inne dolegliwości i nie będzie już tak przyjemnie...Olalasz, syllwia91, Makt lubią tę wiadomość
-
Dori - oja, to naprawde niedlugo! Ale super Szczerze mowiac mi sie zawsze marzylo, zeby wziac slub, bedac juz w ciazy, bo to najpiekniejszy poczatek nowego zycia z mozliwych. Moja mama, biorac slub byla w 5 tygodniu, dowiedziala sie o tym kilka dni pozniej.
Talku - no wlasnie nie ma szans na wczesniejsza wizyte. Ten moj lekarz jest mega oblegany, przyjalby mnie wczesniej tylko w razie plamienia. Zaluje, ze nie poszlam gdzies tydzien temu, dla mnie te 3 tygodnie czekania w czasie, kiedy jest najwieksze zagrozenie, to za duzo. Tak strasznie bym chciala wyluzowac i myslec, ze jest dobrze, ale przysiegam, ze pierwszy raz nie umiem tego zrobic. Sama sie nie spodziwalam, ze to beda az takie emocje.
Pocieszylyscie mnie z tymi znikajacymi objawami, bo wczoraj juz naczytalam sie historii o obumarlych ciazach 🙈 Jestem nienormalna.talku, Makt lubią tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Dori - oja, to naprawde niedlugo! Ale super Szczerze mowiac mi sie zawsze marzylo, zeby wziac slub, bedac juz w ciazy, bo to najpiekniejszy poczatek nowego zycia z mozliwych. Moja mama, biorac slub byla w 5 tygodniu, dowiedziala sie o tym kilka dni pozniej.
Talku - no wlasnie nie ma szans na wczesniejsza wizyte. Ten moj lekarz jest mega oblegany, przyjalby mnie wczesniej tylko w razie plamienia. Zaluje, ze nie poszlam gdzies tydzien temu, dla mnie te 3 tygodnie czekania w czasie, kiedy jest najwieksze zagrozenie, to za duzo. Tak strasznie bym chciala wyluzowac i myslec, ze jest dobrze, ale przysiegam, ze pierwszy raz nie umiem tego zrobic. Sama sie nie spodziwalam, ze to beda az takie emocje.
Pocieszylyscie mnie z tymi znikajacymi objawami, bo wczoraj juz naczytalam sie historii o obumarlych ciazach 🙈 Jestem nienormalna.
Nikodemko, weź się i nie czytaj nic!
Ja bym sobie najchętniej odcięła Instagram i FB bo teraz mam fazę a co jeśli dziecko będzie chore. Na Instagramie dzisiaj akcja gdzie mały Maks walczy o życie z chorobą autoimmunologiczna i potrzebne są komórki macierzyste. Bardzo trudne i przykre. Ja jestem w bazie ale teraz wiadomo, że nie mogę zostać dawcą. Ale namówiłam mojego chłopa. Idę dzisiaj wysłać jego próbkę śliny. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytalku wrote:Z jednej strony rozumiem, ale z drugiej jeśli on ma Ci fundować takie stresy całą ciążę...
A do kogoś innego idziesz na prentalne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 10:58
-
Hej dziewczyny...
😭😭😭😭😥
Może poradzicie??? Nie wiem co to było, czy to z przejedzenia..???
Chyba za dużo jem 🙊🙉🙈
W nocy coś mnie bolało w mostku. Ciężko mi było oddychać. Nie mogłam leżeć, musiałam się zwinąć w kłębek.
Nie wiem co to było?? Nagle przyszło i nagle poszło. W sumie to miałam wczoraj wieczorem jedna akcje i w nocy drugi raz mnie dopadło
🤔
Powinnam się martwić?? Czy na razie tylko obserwować??
Pomyślałam że to z przejedzenia może bo tyle ostatnio w siebie wpycham a wczoraj to mam wrażenie że na prawdę sporo zjadłam.
Az się dziwię dlaczego w środku nie ma dwóch kropkow bo ja faktycznie jem dla trzech
🙈🙉🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 11:34
-
Dziewczyny tez miałyście czasami taka noc ze sie spocilyscie? Mialam taki sen znowu ze cała mokra wstalam
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDorjana wrote:Hej dziewczyny...
😭😭😭😭😥
Może poradzicie??? Nie wiem co to było, czy to z przejedzenia..???
Chyba za dużo jem 🙊🙉🙈
W nocy coś mnie bolało w mostku. Ciężko mi było oddychać. Nie mogłam leżeć, musiałam się zwinąć w kłębek.
Nie wiem co to było?? Nagle przyszło i nagle poszło. W sumie to miałam wczoraj wieczorem jedna akcje i w nocy drugi raz mnie dopadło
🤔
Powinnam się martwić?? Czy na razie tylko obserwować??
Pomyślałam że to z przejedzenia może bo tyle ostatnio w siebie wpycham a wczoraj to mam wrażenie że na prawdę sporo zjadłam.
Az się dziwię dlaczego w środku nie ma dwóch kropkow bo ja faktycznie jem dla trzech
🙈🙉🙊Dorjana lubi tę wiadomość
-
Nikodemka wrote:Dori - oja, to naprawde niedlugo! Ale super Szczerze mowiac mi sie zawsze marzylo, zeby wziac slub, bedac juz w ciazy, bo to najpiekniejszy poczatek nowego zycia z mozliwych. Moja mama, biorac slub byla w 5 tygodniu, dowiedziala sie o tym kilka dni pozniej.
Talku - no wlasnie nie ma szans na wczesniejsza wizyte. Ten moj lekarz jest mega oblegany, przyjalby mnie wczesniej tylko w razie plamienia. Zaluje, ze nie poszlam gdzies tydzien temu, dla mnie te 3 tygodnie czekania w czasie, kiedy jest najwieksze zagrozenie, to za duzo. Tak strasznie bym chciala wyluzowac i myslec, ze jest dobrze, ale przysiegam, ze pierwszy raz nie umiem tego zrobic. Sama sie nie spodziwalam, ze to beda az takie emocje.
Pocieszylyscie mnie z tymi znikajacymi objawami, bo wczoraj juz naczytalam sie historii o obumarlych ciazach 🙈 Jestem nienormalna.
Pamiętaj ze hormony nami teraz rządzą wiec nie jesteś nienormalna tylko w ciąży! 😁 mój mąż cały czas mi powtarza ze już mniej więcej rozumie jakie to są zmiany skoro za ślub w ciąży można dostać unieważnienie małżeństwa (przyrównują to trochę jakby do niepoczytalności :p ) Także takie schizy są wpisane chyba w ten stanNikodemka lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
syllwia91 wrote:Ja mam tak często. Generalnie nie wiem co to zgaga ale mam duży refluks i bóle jak zawalowe
Czyli to jednak przez dietę może być. Tak podejrzewałam Bo czułam się jak bania wczoraj. Czas troszkę przystosować bo mam wrażenie że przesadzam ale tak się martilam o dzidziusia żeby mu zapewnić wszystkie składniki, a do tego te zachcianki
🙊🙉🙈
Zrobię pauze i sprawdzę czy to się powtórzy -
Natalia05 wrote:Nikodemka ja tez juz plakalam we wtorek. Musimy wierzyc ze jest wszystko w porzadku inaczej sfiksujemy. Takie ciaze obumarle to jednak nie sa takie czeste przypadki. 98 proc dzieci rodzi sie zdrowych.
Ja sie martwie bo mam bardzi stresujaca sytuacje rodzinna i martwie sie ze to zaszkodzi lub zaszkodzilo dziecku. Nie mysle ze zrozumiecie bo takiego czesgos jak sie nie widzialo na oczy to sie nie zrozumie. Od lipca mam u siebie w domu "babcie" , rodzinne powiazania ttlko z nazwy bo z prawdziwa babcia czy matka to ona nie ma nic wspolnego. Zniszczyla zycie i zdrowie swoim corkom, mi zrujnowala dziecinstwo znecala sie i lata zmagalam sie z depresja a teraz jest stara i dalej taka sama. Jak nie znajdziemy miejsca w jakims osrodku i to szybko to nie wiem, bo u mnie nie zostanie ani dnia dluzej. Cala noc nie spalam, bo nas budzila. Nie mam slow jak mozna byc takim czlowiekiem, potwor nie czlowiek. Eh wyzailam sie wybaczcie 😢
Współczuje ci takiej sytuacji przykre ze na ciebie spadł taki ciężar i obowiązujące fakt ze córki się tego nie podejmują, to już jest chyba wymowny sam w sobie. Ja nie potrafię zrozumieć ludzi którzy maja problemy a nie szukają pomocy - to chyba jakaś taka głupia mentalność ze depresja to nie choroba albo ze to wstyd do psychologa czy psychiatry. Mam nadzieje ze szybko uda się wam rozwiązać ta trudna sytuacje!
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia