Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Makt wrote:Kiedyś tez bardzo chciałam, wszyscy prawie w rodzinie liczyli ze będą bliźniaki ale teraz sobie myśle ze na pierwszy ogień chyba wole się nauczyć jedno najpierw obsługiwać 😁
Oj to na pewno - tym bardziej jeśli to pierwsze dziecko.
Mi się wydaje że bliźniaki to świetny pomysł gdy w domu już jest jakiś starszak
szkoda tylko że tak trudny jest w realizacji
Ja sama nie wiem dlaczego mi te bliźniaki tak w głowie utkwiły
Wydaje mi się że to przez te moje dzieci... bo że jeden chce brata a druga siostrę... i już mi się po nocach śni ich reakcja... i kolejno marudzenie o poprawkę
Grrr....
Auricomka wrote:Doriana a jak sobie dostarczasz białko ? Ja jak ogólnie lubię mięso tak teraz kompletnie;) jak lubię warzywa tak teraz tylko surowe wchodzą
.
Nie chcę tutaj się przemądrzać bo nie jestem guru w tym temacie... ale ta Pani jest dietetyczką więc raczej ma jakieś pojęcie na ten temat.
https://www.youtube.com/watch?v=6765mN01-dU
https://www.youtube.com/watch?v=ah3NkN4m-VU
https://www.youtube.com/watch?v=VCsEWxhwlsc
Jeśli chodzi o ciążę to jadam też sporadycznie mięso, nabiał, a jaja to nawet sporo. Nie mam siły walczyć z zachciankami. Planując ciążę też troszkę podjadałam. Wiem że można prowadzić wege ciażę ale ja się obawiałam że nie dam rady przy moich dzieciach dopilnować diety.
Nie jestem 100% weganką czy witarianką. W gościach jadam co dają. U teściów wczoraj jadłam kluski śląskie z sosem i mięsem.
Ale sama takich rzeczy po prostu nie robię. Uważam że podstawą diety powinny być warzywa i owoce (wszelkie dary natury). Mięsa się po prostu boję przez wzgląd na tą chemię która karmione są zwierzęta, antybiotyki, pasożyty itp.
https://www.youtube.com/watch?v=oSc4joyCAEE
Fakt: moje dzieci urodziły się małe ale to raczej genetyczna przypadlość gdyż dzieci bratowej mojego męża tez urodziły sie malusie (a nawet mniejsze od moich). Gdzie bratowa jada normalnie. Z reszta w powyższym filmie Pani to tłumaczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 06:36
Makt lubi tę wiadomość
-
Hihi dla chętnych wysyłam bliźniacze wiruski #_&@#$, jak nie na tą to na kolejną ciaze
Dorjana lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dziewczyny a miewacie kłucia szyjki? Mnie tak od kilku dni coś tam dziwnie boli i jakby mi ktoś igłę wbijał. Poza tym zdarza się że luteiny nie mogę włożyć, tak wszystko jest ciasne i sztywne. Hmm jest się czym martwić?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Iriiska ja oddaję dziewczynom ciążowo bliźniacze wiruski
pisałam Wam kiedyś że u nas w rodzinie i u mnie i u M duzo bliźniąt i to w różnych liniach. Mega się tego bałam ale teściowa mnie "pocieszyła", że wszytskie pierwsze ciąże były pojedyncze, dopiero druga bliźniacza także tego 😁😁😁😁
Ale ja zdaje sobie sprawę ile wyrzeczeń i jaka ciężka to jest praca na początku z bliźniakami, więc wolałabym pojedynczo rodzić. Choć oczywiście jak tak nas natura obdarzy to weźmiemy co dają ☺️
Ale jakoś łatwiej chyba na początek z pierwszą ciąża pojedynczą.
A ja w ogóle nie lubię MCDonalda. I jak wczensiej lubiłam jakiegoś fast fooda, burgera, frytki, pizzę tak teraz mogą nie istnieć. Nawet moje ukochane lody, które wielbiłam i mogłam jeść w każdej ilości przestały mi smakować. Słodycze też nie.
Dziwne to.
Za to mam ogromną ochotę na śliwki, jabłka i cytrusy- codziennie zjadam pomarańcze i grejpfruta 😁😁😁 miammm
iriiska, Makt lubią tę wiadomość
-
Mi tez sie chwilami wydaje, ze czuje ruchy, ale raczej byłyby za mocne jak na ten etap :p
Z jedzeniem to u mnie roznie, najgorzej, ze wieczorami mam najlepszy apetyt No i od jakiegoś czasu mogłabym jesc kiwi kilogramami, ale drogie jest poki co wiec sie troche ograniczam 😂
Dziewczyny korzystajcie z wieczorow poki mozecie, ja sie po raz kolejny przekonalam, ze z malym dzieckiem nie ma co liczyc zwlaszcza jak się cos zaplanuje 😂 Dziecko mialo spac, ja siedziec przy grillu tymczasem po 21 oboje juz spalismy bo nie chciał mnie wypuscic...
-
A jak wasza energia ???
Bo ja po wakacjach z dziećmi miałam spadek formy. NAwet jeden tydzień prawie cały przeleżałam. 
Na szczęscie już pomalutku staję na nogi Powrócił zapał i jakieś takie przebłyski.
Już mam plana na przerobienie szafy w przedpokoju alby tą suszarkę tam wcisnąć
I jeszcze napaliłam się na drugą lodówkę do kuchni
MAsakra.... będzie cudnie jak to wszystko wypali
Jaram się na MAXA ... obym tylko w ten sposób nie zapeszyła.
Hehe... szkoda że tych wirusków wcześniej nie przechwyciłam...
Jakoś nie widzę swojej kolejnej ciązy ... tym bardziej bliźniaczej ;P
Katy wrote:Z jedzeniem to u mnie roznie, najgorzej, ze wieczorami mam najlepszy apetyt No i od jakiegoś czasu mogłabym jesc kiwi kilogramami, ale drogie jest poki co wiec sie troche ograniczam 😂
Ja dzień zaczynam od owoców w tym właśnie kiwi .... nawet teraz mąż do sklepu poleciał bo 4 to dla mnie za mało )))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 08:33
iriiska, Katy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja się tych moich dwóch maluchów jakoś nie boje, wiem że będzie ciężko, bardzo ciężko ale tak długo czekałam na zostanie mama, że teraz nic mi nie straszne. Zdrowie teraz najważniejsze mam już swoje lata jak na pierwszą ciążę, 34, także rodzenie "hurtem" jak najbardziej mi się podoba
Makt, Olalasz, talku lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Cześć dziewczyny u mnie jeśli chodzi o energię to w dzień nawet idzie ale pod wieczór to jestem dętka... Idę do łóżka jak babuszka... Ogólnie jestem nocnym Markiem a teraz 21 ja już leżę a po 22 to już śpię.
Ja podziwiam wszystkich rodziców ciąż mnogich bo to naprawdę nie jest lekka praca na początku. Mi córa dała tak w kość a była jedną, że teraz aż się boję co to będzie za gagatek. Tym bardziej, że jesteśmy tu sami.
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Hej 😊 rzadko się udzielam ale czytam Was codziennie. Czy mogłabyś mi podesłać szczegóły tej diety? Co prawda nie ma cukrzycy ciążowej ale waga, tak jak w pierwszej ciąży idzie bardzo szybko do góry. I tak kończę pierwszy trymestr z +4 kg a wcale nie byłam jakąś super szczupła przed ciążą...w poprzedniej ciąży miałam +23 kg i ciężko było mi to zrzucić. Udało mi się ale wolałabym uniknąć powtórki z "rozrywki"iriiska wrote:Pewnie jeszcze Ci się to pozmienia w drugim trymestrze, jak miałaś nudności to trudno jeść coś na co nie masz ochoty.
W tej diecie jest 5 posilkow, w sumie na cały dzień do 23 tzw wymienników węglowodanowych (ww) Każda rzecz jest przeliczana na ww i np 60g słonecznika to jeden ww, kromka ciemnego chleba to jeden ww, dwie kapusty pekińskie to też jeden ww. I tak trzeba dobierać rzeczy do jedzenia żeby nie przekroczyć liczby we dziennie. Jak chcesz to mogę Ci przesłać szczegóły. Dużo się też opiera na indeksie glikemicznym dzięki czemu nie ma dużych wyrzutów insuliny.
22dpo - beta 7160 mIU/ml
24dpo - 14 296 mIU/ml
27dpo (5+5) - jest serduszko!
23.08.2017 - Aniołek [*] 7 tyg. -
nick nieaktualny
-
Ja tez czekam na ta srode jak wariatka!
Talku, ale Ci zazdroszcze, ze odrzucilo Cie od fastfoodow i slodyczy... Ja nie jadlam przed ciaza, a teraz tonami Martwi mnie to, bo po pierwsze to niezdrowe, po drugie utyje jak nic, a nie umiem z tym walczyc.
No ale nic, jak dzidzia tak chce, to tak bedzie 😂
talku lubi tę wiadomość
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sylwia ja też tego się boję. A ja jeszcze tyle czasu mam do kolejnej wizyty...syllwia91 wrote:W ogóle najbardziej z prenatalnych się boję że powie że nie ma tętna... W ogóle chyba przed wejściem zemdleje. Jezu Czy tylko ja się tak boję!
[*]3.05.2016- 9 t.c -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
