Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikodemka wrote:Powiem Wam, ze ja mam lęk, żeby gdziekolwiek dalej jechać na kilka dni. Boję się kontroli z zusu, podobno przy własnej działalności zdarzaja sie czesciej. Chcielismy na poczatku wrzesnia pojechac na kilka dni nad morze do brata meza i zastanawiam sie czy ryzykowac...
Ponoc wystarczy zgłosić do ZUS zmianę adresu pobytu bo mogą być medyczne wskazania do wyjazdu np nad morze musiałabyś porozmawiać z lekarzem
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Katy wrote:W ciazy wlasnie sprawdzają czy ktos jest w domu na kontroli:p Moja siostra miala w tamtym roku kontrole w ciazy
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
No wlasnie, ja juz zglebilam temat. Musialabym isc do zusu z wnioskiem i podac adres pod ktorym bede przebywac i chyba tak to rozwiaze... Kontrole podczas l4 w ciazy sa niezapowiedziane. Po prostu przychodza i sprawdzaja czy jestes w domu. Jesli jest to zwolnienie „wychodzace” to mozna isc do sklepu, na spacer czy do lekarza i jesli nie bedzie Cie podczas kontroli trzeba zlozyc do zusu wyjasnienie. Czesto chca, zeby dolaczyc np paragon ze sklepu czy potwierdzenie wizyty -_-
Moim zdaniem to przesada, bo chodzi przeciez o to, zeby nie pracowac i juz, ale oni potrafia przyczepic sie do wszystkiego.
Ja nie moglam spoznic sie z przelewem jeden dzien, a oni do tej pory nie przelali mi zasilku za zwolnienie z poczatku lipca. Porazka.Makt lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wszystko zależy od rodzaju l4
Jeśli jest leżące to wtedy powinno się być w domu a jeśli nie to możeszwychodzic i jedyne co to wzywają do stawienia się. Ja przez 2 ciążę nie miałam kontroli ale koleżanki miały.
Natalia05 wrote:Ja nadal nie kumam jak mozna czuc ruchy dziecka w 11 tc 🤨 5 cm? 😀
Przerażające
🙈🙉🙊
Kolejny dziki owsik. To będzie syn!!!!
Pewnie te owoce tak działają
Nafaszerowal się fruktoza i teraz spała kalorie
😍😍🏋️🏋️🏋️🚴♂️🚴♂️🚴♂️
Ja tylko kładę rękę na tej kolce i czuję jak tam mały szalony stworek śmiga... Nie są to kopnkaki ale takie gilgitki. Niektórzy nazywają to motylkami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 18:59
Olalasz lubi tę wiadomość
-
Nikodemka owszem, możesz zgłosić zmianę miejsca tymczasowego pobytu, ale pamiętaj, że ZUS może zakwestionować zasadność takiego wyjazdu. Co do zasady L4 jest po to żeby "dochodzić do zdrowia", a nie korzystać z życia jak "normalny", zdrowy człowiek. Niestety tak jak piszesz, Ty nie możesz się spóźnić nawet o dzień z zapłaceniem podatku, ale kiedy to im się coś nie spodoba to na Tobie spoczywa obowiązek udowodnienia, że nie jesteś wielbłądem...
Chociaż uważam, że musiałabyś mieć mega pecha, żeby akurat w ciągu tych paru dni ktoś do Ciebie zapukał. Ja w swoim otoczeniu nie słyszałam o żadnej kontroli kobiety w ciąży, sama też takiej nie miałam, chociaż to oczywiście o niczym nie świadczy. Podobno na działalności zdarza się to częściej. Słyszałam też, że ZUS potrafi przeglądać profile na fb żeby sprawdzić czy właśnie ktoś na L4 nie jest akurat na wakacjach i nie wrzucił jakiegoś zdjęcia -
Ja mam jakos tak dziwnie... Czasem w ogole zapominam, ze jestem w ciazy, takie to dla mnie nierealne. Nie mowie do brzucha, nie mam tez jakiejs takiej specjalnej wiezi z fasolka. Lapie sie na tym, ze moze cos ze mna nie tak. Moze to dlatego, ze na ostatnim usg bylo jeszcze plamka. Moze jak zobacze, ze ma raczki, nozki i sie rusza, to w koncu uwierze, ze bede mama
-
Nikodemka wrote:Powiem Wam, ze ja mam lęk, żeby gdziekolwiek dalej jechać na kilka dni. Boję się kontroli z zusu, podobno przy własnej działalności zdarzaja sie czesciej. Chcielismy na poczatku wrzesnia pojechac na kilka dni nad morze do brata meza i zastanawiam sie czy ryzykowac...
Nikodemka lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
White Innocent - niestety ja mam kilka przykladow z mojego otoczenia, gdzie zus „pukal do drzwi” kilkakrotnie podczas ciazy. Moze zalezy to po prostu od miasta.
Rozmawialam dzis z ciocia, ktora pracuje w naszym zusie i twierdzi, ze jesli zloze wniosek, to raczej go nie zakwestionuja, ale zwroce na siebie uwage i naraze sie na kontrole, bo „u nas tak jest”, wiec juz sama nie wiem. Rozumiem jak to wyglada z ich strony i, ze zwolnienie jest po to, zeby dochodzic do zdrowia, ale dochodzeniem do zdrowia na zwolnieniu wychodzacym moze byc np spacer, z ktorego przeciez nie dolacze do wyjasnienia paragonu. No ale nic sie nie poradzi... taki mamy klimat -
Dziwne u Was z tymi ruchami, przecież to niemożliwe tak wcześnie, te kruszynki są jeszcze za małe mimo wszystko obstawiam jelita
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dziewczyny, dieta o której wspominałam, która dostałam od mojego dr jest też online na stronie szpitala:
http://www.szpitalkarowa.pl/dieta-dla-ciezarnej-chorej-na-cukrzyceOlalasz, Dorjana lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
nick nieaktualny
-
O super, dzięki Iriiska to i ja skorzystam, pokaże mężowi bo on ma za wysoki cukier i nie chce mnie słuchac. A wystarczy że zmieni dietę i wszystko się unormuje.
Może jak przeczyta taki mądry dokument to sobie weźmie do sercairiiska lubi tę wiadomość
-
iriiska wrote:Dziewczyny, dieta o której wspominałam, która dostałam od mojego dr jest też online na stronie szpitala:
http://www.szpitalkarowa.pl/dieta-dla-ciezarnej-chorej-na-cukrzyce
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Nikodemka wrote:Ja mam jakos tak dziwnie... Czasem w ogole zapominam, ze jestem w ciazy, takie to dla mnie nierealne. Nie mowie do brzucha, nie mam tez jakiejs takiej specjalnej wiezi z fasolka. Lapie sie na tym, ze moze cos ze mna nie tak. Moze to dlatego, ze na ostatnim usg bylo jeszcze plamka. Moze jak zobacze, ze ma raczki, nozki i sie rusza, to w koncu uwierze, ze bede mama
Ja też tak mam.
Jakoś w ogóle tego nie czuje choć brzuch nam wzdęty i robi mi się taka dziwna "kulka" na dole z jednej strony wieczorami. Ale chciałabym mieć już więcej pewności że dziecko jest zdrowe i cieszyć się ciążą.
Jak tatuś chce głaskać i mówić do brzucha to jakoś tak odruchowo zasłaniam i mówię, że za wcześnie. To nie dobrze, bo on też potrzebuje więzi, wiem to, ale to silniejsze ode mnie.
Nikodemko, do środy już tuż tuż. Daj znać jak dotrze detektor i jakie masz pierwsze wrażenia
Ja z pewnością nie czuje żadnych ruchów, ale jelita mi jeżdżą. Właśnie po owocach
-
Olalasz wrote:Iriska, a Ty tak jesz? Prześledziłam te dietę i jestem w szoku ile tam jest jedzenia i ile jest pieczywa😱 To ja jem polowe tego i wydawało mi sie, ze jem go strasznie duzo. To moimi grzechami do wyeliminowania teraz jest gorzka czekolada i lody, które teraz zdarzają mi się nawet 3 razy w tygodniu.
Ogólnie trzymając się wytycznych w 100% człowiek jest bardzo najedzony i nawet nie da się tego przejesc. Ale jak się przewali białym chlebem, czymś mącznym czy słodkim to od razu ta liczba ww skacze do góry i sporo przekracza normę. Np porcja pierogów to jakieś 8 ww.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"