X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem ze to różnica. Z prenatalnych mam tylna ściana nisko a wczoraj ocenił że jest przodujace ale nie będę się tym narazie martwić. Dowiem się na polowkowych. Może być problem ale dla mnie najważniejsze że nie zagraza dziecku. Leżeć i tak leżę nie wiem czy można więcej 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 12:10

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    Ann bardzo mi przykro.
    Sylwia ale co konkretnie powiedział. Bo my też często w leku nadintepretujemy
    On się po 1 cieszy z tej ciąży jak głupi i mówi że traktuje ja nad specjalnie i jest dla niego priorytetem przez te wcześniejsze ale co one mają do niej nir wiem..... Bo przecież nie poronilam wcześniej a cp to się zalicza jakby do choroby.... Cieszy ze jestem w w 2 trymestrze, podnieca że 1/3za nami a potem straszy że nie powinno boleć, że takie bóle są złe bo skurcze macicy mogą oznaczać, i to łożysko a na koniec że cieszy się że jest jak jest i że najważniejsze że to nie cp 🤦🏻‍♀️ a jak widzi dzidzie to się podnieca jaka piękna jaka duża jak rośnie jak rączkę trzyma na głowie sobie itd...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakis przewrazliwiony ten twoj lekarz. On chyba nie rozumie ze bole miesiaczkowe to niekoniecznie skurcze. Skurcze to skurcze i tu sie zgodze ze zadnych skurczy w pierwszym trymestrze nie powinno byc. Pozniej tez nie sa mile widziane moga miec wspolnego ze skaracaniem sie szyjki chociaz tez niekoniecznie (ja mialam skurcze bh mocne i twardnienia i nic mi sie nie skracalo). No a niby co te bole miesiaczkowe jego zdaniem moga oznaczac takiego zlego?

  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1473 415

    Wysłany: 7 września 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    On się po 1 cieszy z tej ciąży jak głupi i mówi że traktuje ja nad specjalnie i jest dla niego priorytetem przez te wcześniejsze ale co one mają do niej nir wiem..... Bo przecież nie poronilam wcześniej a cp to się zalicza jakby do choroby.... Cieszy ze jestem w w 2 trymestrze, podnieca że 1/3za nami a potem straszy że nie powinno boleć, że takie bóle są złe bo skurcze macicy mogą oznaczać, i to łożysko a na koniec że cieszy się że jest jak jest i że najważniejsze że to nie cp 🤦🏻‍♀️ a jak widzi dzidzie to się podnieca jaka piękna jaka duża jak rośnie jak rączkę trzyma na głowie sobie itd...
    O kurcze poważnie ? To w sumie dosyć sympatyczne ;) dużo lekarzy jednak tak bez osobowa podchodzi :( . mam nadzieję że łożysko się podniesie i nie będziesz miała żadnych powodów do zmartwień wydaje mi się że na tym etapie łożysko jest zawsze nisko Ale może się mylę

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Auricomka Autorytet
    Postów: 1473 415

    Wysłany: 7 września 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to bólów to moja lekarka powiedziała że dopóki one nie są silniejsze niż miesiączka to są normalne.

    hrqoyx8d84qsxxuk.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 7 września 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia - po tym co piszesz, to ja bym na Twoim miejscu zmienila tego lekarza. Jesli juz teraz wprowadza jakas niepotrzebna panike, to co bedzie na pozniejszym etapie? Ja tez chyba zmienie swojego z odwrotnego powodu. Moj ma zbyt olewczy stosunek.
    Ann - tak bardzo mi przykro :(
    Przyznam, ze to moj ogromny lęk... Nienawidze tego uczucia braku kontroli i strachu. Do prenatalnych jeszcze 3 dni i marze chocby o tym, zeby zobaczyc juz, ze dzidzius zyje.

    U mnie tez zaczely sie jakies intensywniejsze bole. Czuje dzis napiecie w podbrzuszu, bol krzyza i tak jakby miednicy... te miesiaczkowe tez sie czesto pojawiaja.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Jakis przewrazliwiony ten twoj lekarz. On chyba nie rozumie ze bole miesiaczkowe to niekoniecznie skurcze. Skurcze to skurcze i tu sie zgodze ze zadnych skurczy w pierwszym trymestrze nie powinno byc. Pozniej tez nie sa mile widziane moga miec wspolnego ze skaracaniem sie szyjki chociaz tez niekoniecznie (ja mialam skurcze bh mocne i twardnienia i nic mi sie nie skracalo). No a niby co te bole miesiaczkowe jego zdaniem moga oznaczac takiego zlego?
    Ale jak widać miałam różne bóle i dzidzi żyje i szyjka piękna więc widocznie taka natura moja i niektóre kobiety wymiotuja a inne maja bóle różnego rodzaju, wiadomo jeśli to tak jak Auricomka pisze byłyby mocne bóle, gorączka, plamienie to jest się czego bać ale przecież prawie każda tu pixala o bólach i na okres i ciągnięcie i kłucie i jakoś nic lekarz nie mówił że to dramat albo nie poronila. Wiem że takie bóle mogą oznaczać skracanie szyjki ale to też można leczyć i pilnować tego więc to też dla mnie nie dramat wielki. Co moga oznaczać, skurcze macicy mogą powodować lub być spowodowane ukladem moczowym, bakteria 😉 dlatego idę jutro zrobić mocz i posiew

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 7 września 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auricomka wrote:
    Ja jesieni i zimy przede wszystkim nie lubię z powodu tego smrodu który jest wszędzie i przez to ograniczenie aktywności. bardzo lubię spacery długie na świeżym powietrzu w ciąży one są dla mnie szczególnie ważne no trudno mówić o świeżym powietrzu u mnie z zimą bądź jesienią. dodatkowo jeszcze wkurza mnie to co na ubrań wciskanie się w te wszystkie kurtki czapki rękawiczki. jeśli już miałaby być zima to chyba prawdę mówiąc wolę nawet żeby było trochę śniegu bo przynajmniej jest jaśniej A tak ciemno zimno śmierdzi: D .
    Olalasz Jak klikam na Ciebie to w ogóle nie mam takiej opcji żeby cię dodać już teraz bo chyba wczoraj to zrobiłam... Ale chyba coś spieprzyłem bo ty tego nie widzisz: D A mogłabyś dodać mnie?

    Napisałam wiadomość.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że to twk jak Natalia pisała na przełomie trymestrow boli bardziej i potem się uspokaja. Może też zmiana pogody ciśnienie maja wpływ, na mięśnie na kości sama nie wiem ale myślę że jeśli dzidzia żyje to jest to normalne. Bałam się o tą szyjke ale 5cm to kawał szyjki a palpacyjnie też mówił że jest ok wszystko. Mnie dzisiaj np nie boli prawie wcale już. Ale dzień długo 😄

  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 7 września 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ann2224 wrote:
    Byłam wczoraj na wizycie i niestety czar 3 ciąży minoł dzidziuś zatrzymał się na 10 tygodniu😓 we wtorek szpital

    Strasznie mi przykro 😥 nie wyobrażam sobie co czujesz... 😔☹️

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 7 września 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Dziewczyny Was tez dzisiaj boli glowa? Pogoda okropna

    Polubiłam przez przypadek. Mnie już drugi dzień boli. Wstałam z godzinnej drzemki, jest trochę lepiej. Pije więcej bo to tez pomaga na ból głowy :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 7 września 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Ale jak widać miałam różne bóle i dzidzi żyje i szyjka piękna więc widocznie taka natura moja i niektóre kobiety wymiotuja a inne maja bóle różnego rodzaju, wiadomo jeśli to tak jak Auricomka pisze byłyby mocne bóle, gorączka, plamienie to jest się czego bać ale przecież prawie każda tu pixala o bólach i na okres i ciągnięcie i kłucie i jakoś nic lekarz nie mówił że to dramat albo nie poronila. Wiem że takie bóle mogą oznaczać skracanie szyjki ale to też można leczyć i pilnować tego więc to też dla mnie nie dramat wielki. Co moga oznaczać, skurcze macicy mogą powodować lub być spowodowane ukladem moczowym, bakteria 😉 dlatego idę jutro zrobić mocz i posiew

    Mój lekarz na każdej wizycie pyta jak czuje brzuszek i jak mówię ze takie ciągniecie, rozpieranie, kłucie, to mówi ze to jest jak najbardziej normalne bo wszystko pracuje. W ogóle jak przy ivf miałam czasem do niego mieszane odczucia, tak teraz wręcz mi żal ze po 1 trymestrze będę musiała się z nim pożegnać, bo widać właśnie ze się zżywa :) ostatnio jak robił mi już usg przez brzuch to się śmiał i żartował ze dzidziuś strasznie dokazuje i ze sam sobie utrudnił bo go zmierzyć nie może. I zawsze wszystko pokazuje na monitorze i tłumaczy gdzie co jest itd, co było szczególnie pomocne przy tych początkowych usg gdy jeszcze nie było widać małego człowieczka :) we wtorek idę pierwszy raz do nowej potencjalnej pani doktor (z tego co wiem tez przyjmuje w profamili Sylwia to mogę się podzielić wrażeniami :) ) i mam nadzieje ze nie będę musiała dalej szukać :) ale już się cieszę ze po 10 dniach moze znowu zobaczę dzidzie :) a jak nie to w piątek na prenatalnych ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 13:33

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Mój lekarz na każdej wizycie pyta jak czuje brzuszek i jak mówię ze takie ciągniecie, rozpieranie, kłucie, to mówi ze to jest jak najbardziej normalne bo wszystko pracuje. W ogóle jak przy ivf miałam czasem do niego mieszane odczucia, tak teraz wręcz mi żal ze po 1 trymestrze będę musiała się z nim pożegnać, bo widać właśnie ze się zżywa :) ostatnio jak robił mi już usg przez brzuch to się śmiał i żartował ze dzidziuś strasznie dokazuje i ze sam sobie utrudnił bo go zmierzyć nie może. I zawsze wszystko pokazuje na monitorze i tłumaczy gdzie co jest itd, co było szczególnie pomocne przy tych początkowych usg gdy jeszcze nie było widać małego człowieczka :) we wtorek idę pierwszy raz do nowej potencjalnej pani doktor (z tego co wiem tez przyjmuje w profamili Sylwia to mogę się podzielić wrażeniami :) ) i mam nadzieje ze nie będę musiała dalej szukać :) ale już się cieszę ze po 10 dniach moze znowu zobaczę dzidzie :) a jak nie to w piątek na prenatalnych ;)
    Koniecznie daj znać! Może się udam do niej a jak się nazywa? 😉😊Czekam na info.

    No i tylko mmoe dziewczyny pocieszacie że takie kłucie i bóle i ciągnięcie tu i tam to normalna sprawa jest!

  • Jejku Autorytet
    Postów: 266 234

    Wysłany: 7 września 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja trochę pociągnę temat tych bóli brzucha, bo mnie to trochę niepokoi... od długiego czasu czułam takie krótkie kłujące bóle w okolicach jajników, tak jakby mnie ktoś dźgał ostrym patykiem raz na jakiś czas ;) Lekarz mówił, że to nic niepokojącego, a w razie czego mam brać NoSpę. Tylko że od około 2-3 dni ten ból właśnie po obu stronach w okolicy jajników jest silniejszy i zdecydowanie częstszy.
    Miał tak ktoś? To normalne czy lepiej pokazać się lekarzowi? Nie chcę panikować na zapas...

    2fwagov3v67bgll4.png
    gg64roeqsrk054fy.png
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 7 września 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze tyle czasu do porodu a ja już zaczynam się lekko denerwować. Nie jakoś bardzo ale jednak się o tym myśli. Znowu jestem nastawiona na poród naturalny, ale tym razem wiem jaki ból mnie czeka i to jest najgorsze hehe. A może nie? :D
    Jest tu jakaś mama co ma za sobą poród sn?
    Wczoraj i dziś byłam w lumpku i kupiłam 2 rzeczy dla dziewczynki chociaż płci nie znam:D ale marzy mi się babeczka! Wiadomo że jak chłopczyk będzie to też cudownie i najważniejsze żeby zdrowe ale jednak chciałabym kupować sukieneczki, damskie bluzeczki. Do brzucha z syniem mówimy Emilka albo Damianek. Synio zdecydowanie woli dziewczynkę i to imię:) jakieś tam przeczucie jest na dziewuszke ale na ile to przeczucie a na ile pragnienie??
    W poniedziałek wizyta to mooze pani dr spróbuje popatrzeć na płeć.

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku wrote:
    Hej, ja trochę pociągnę temat tych bóli brzucha, bo mnie to trochę niepokoi... od długiego czasu czułam takie krótkie kłujące bóle w okolicach jajników, tak jakby mnie ktoś dźgał ostrym patykiem raz na jakiś czas ;) Lekarz mówił, że to nic niepokojącego, a w razie czego mam brać NoSpę. Tylko że od około 2-3 dni ten ból właśnie po obu stronach w okolicy jajników jest silniejszy i zdecydowanie częstszy.
    Miał tak ktoś? To normalne czy lepiej pokazać się lekarzowi? Nie chcę panikować na zapas...
    Też tak miałam ostatnio 3 dni że praktycznie może nie ból ale takie kłucie było non stop jeden dzień lewa drugi prawa strona i przeszło.

    Jejku lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Jeszcze tyle czasu do porodu a ja już zaczynam się lekko denerwować. Nie jakoś bardzo ale jednak się o tym myśli. Znowu jestem nastawiona na poród naturalny, ale tym razem wiem jaki ból mnie czeka i to jest najgorsze hehe. A może nie? :D
    Jest tu jakaś mama co ma za sobą poród sn?
    Wczoraj i dziś byłam w lumpku i kupiłam 2 rzeczy dla dziewczynki chociaż płci nie znam:D ale marzy mi się babeczka! Wiadomo że jak chłopczyk będzie to też cudownie i najważniejsze żeby zdrowe ale jednak chciałabym kupować sukieneczki, damskie bluzeczki. Do brzucha z syniem mówimy Emilka albo Damianek. Synio zdecydowanie woli dziewczynkę i to imię:) jakieś tam przeczucie jest na dziewuszke ale na ile to przeczucie a na ile pragnienie??
    W poniedziałek wizyta to mooze pani dr spróbuje popatrzeć na płeć.
    Ja to się nie moge doczekać porodu i najlepiej jakby ciążę mogli kończyć w 30 tc to bym chciała 😂😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam teraz ze ból brzucha jest z braku luteiny. Ja w sumie przestałam brać ale ciągle biorę duphaston i wczoraj mi kazał spowrotem brać... Może coś w tym jest może dupek tak nie działa jak luteina. Ciekawe.

  • Peggie Ekspertka
    Postów: 140 117

    Wysłany: 7 września 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Jeszcze tyle czasu do porodu a ja już zaczynam się lekko denerwować. Nie jakoś bardzo ale jednak się o tym myśli. Znowu jestem nastawiona na poród naturalny, ale tym razem wiem jaki ból mnie czeka i to jest najgorsze hehe. A może nie? :D
    Jest tu jakaś mama co ma za sobą poród sn?
    Wczoraj i dziś byłam w lumpku i kupiłam 2 rzeczy dla dziewczynki chociaż płci nie znam:D ale marzy mi się babeczka! Wiadomo że jak chłopczyk będzie to też cudownie i najważniejsze żeby zdrowe ale jednak chciałabym kupować sukieneczki, damskie bluzeczki. Do brzucha z syniem mówimy Emilka albo Damianek. Synio zdecydowanie woli dziewczynkę i to imię:) jakieś tam przeczucie jest na dziewuszke ale na ile to przeczucie a na ile pragnienie??
    W poniedziałek wizyta to mooze pani dr spróbuje popatrzeć na płeć.

    Ezia, jak ja dawno nie słyszałam co u Ciebie! <3 :D


    bx8tp2.png

    ZCzqp1.png

  • Makt Autorytet
    Postów: 19477 16215

    Wysłany: 7 września 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Koniecznie daj znać! Może się udam do niej a jak się nazywa? 😉😊Czekam na info.

    No i tylko mmoe dziewczyny pocieszacie że takie kłucie i bóle i ciągnięcie tu i tam to normalna sprawa jest!

    Dr Kluz :) i zdam relacje :) ogólnie ma dużo dobrych opinii, choć zdarzają się i takie ze potrafi być zabiegana i przez to mniej dokładna no ale zobaczymy. Poleciła mi ja moja pani endokrynolog (tez przyjmuje w profamilii ;) ) a jej ufam :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 205 206 207 208 209 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ