Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Czytam was, kibicuje ale troche sie zdystansowalam. To czekanie jest najgorsze wolalabym juz wiedzieć. Podobno maja we wtorek tez robic usg, licze na to ze sie czegos wiecej dowiem, albo dadza nadzieje albo powiedza zeby sie szykowac psychicznie. Mam troje zdrowych dzieci, za to jestem wdzieczna losowi. Nie wiem jak kobiety których to pierwsza ciaza przechodza przez taki koszmar 😢
Dorjana mam wlasnie taki biustonosz do karmienia super sa ❤️Natalia05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Natalia05 - nie puszczam za Was kciukow i nadal wierze, ze bedziesz miala czworo zdrowych dzieci.
Dziewczyny, czujecie czasem takie silne, ale krotkotrwale kłucia w lewym boku, w podbrzuszu? Wczoraj caly wieczor je mialam, az troche sie przestraszylam, nie wiem czy tak ma byc... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlunis wrote:Te badani się wiele nie różnią, ja wybrałam NIFTY PRO, bo jest ubezpieczony od fałszywie pozytywnego wyniku(płaca za badania i amnio), a gdyby był fałszywie negatywny i dziecko urodziloby się chore, to wypłacają około 200 tys zł odszkodowania. Inne testy nie maja odszkodowania i to skłoniło mnie do podjęcia takiej decyzji.
-
Wróciłam z wesela, potanczylam troche z 10 kilogramowym obciazeniem troche bez, pojadlam, popilam wody i sie zmęczyłam 😂
Kurcze ja sie az tak nie zaglebiam w tematy prenatalnych badan, skoro usg wyszlo ok to nie robilam dalszej diagnostyki..Moje badanie trwalo max.15 minut, ale dzidzius spal wiec bylo latwo go pomierzyc xdWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2019, 20:23
talku, Auricomka lubią tę wiadomość
-
syllwia91 wrote:Ja też dlatego wybrałam nifty pro
Natalia - nie wiem czy pocieszy Cię to co Ci napiszę, ale u mojej koleżanki wykryto też, zw dziecko ma serce po prawej stronie i straszyli ja strasznie, ze dziecko będzie chore. Urodziła zdrowa córeczkę. Serce po prawej stronie nie wpłynęło na jej zdrowie, wszystkie narządy ma na odwrót, jak w lustrzanym odbiciu. Nie wiem jak zaawansowana sytuacja jest u Ciebie, ale kibicuje Ci bardzo i współczuje Ci tego, co przezywasz.Córeczka 13.03.2020
Jest i on 💕 24.06.2021r.
Mutacja czynnika V Leiden hetero. -
Hej. Czy jakaś mama przeszła pęknięcie krwiaka? Niestety wczoraj wieczorem trafiłam do szpitala. Dosłownie lało się ze mnie ale z dzieckiem jest ok, lekarka powiedziała tylko tyle że dziecko żyje i jest kilka krwiaków. Bardzo się martwię bo jeszcze plamie.
talku lubi tę wiadomość
-
klaudia_t wrote:Hej. Czy jakaś mama przeszła pęknięcie krwiaka? Niestety wczoraj wieczorem trafiłam do szpitala. Dosłownie lało się ze mnie ale z dzieckiem jest ok, lekarka powiedziała tylko tyle że dziecko żyje i jest kilka krwiaków. Bardzo się martwię bo jeszcze plamie.
Klaudia, dużo dziewczyn jest tutaj z krwiakami i dzieci mają się dobrze.
Bądź spokojna, leż dużo, pij dużo i jak najmniej stresu choć wiem, że to trudne.
Myślami jesteśmy z Tobą 😘Nikodemka lubi tę wiadomość
-
Hej! Wczoraj już nie miałam kiedy napisać. Na usg wszystko ok. Dzidzia nadal 5 dni młodsza, kość nosowa jest, nt 1,3.
Co do badań NIPT mój prowadzący polecał nam Sanco lub Harmony. Nifty robiłam w poprzedniej ciąży a teraz powiedział że są lepsze. Nifty już nie wykonuje Genomed i dla niego straciło na wiarygodności. Ja mu ufam ale każdy ma swoje zdanie wiadomo. Ja za podstawowy Sanco płaciłam 2100. Rozszerzony był za 2600
Natalia kciuki za Was niezmiennie. Myślę o Was i bardzo rozumiem Waszą decyzję. Oby jednak nie była konieczna. Tak jak dziewczyny piszą często takie wady jeśli są izolowane to ci ludzie żyją normalnie. Wiadomo wszystko zależy od genetyki i teraz za to największe kciuki 😘Makt lubi tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
nick nieaktualny
-
klaudia_t wrote:Hej. Czy jakaś mama przeszła pęknięcie krwiaka? Niestety wczoraj wieczorem trafiłam do szpitala. Dosłownie lało się ze mnie ale z dzieckiem jest ok, lekarka powiedziała tylko tyle że dziecko żyje i jest kilka krwiaków. Bardzo się martwię bo jeszcze plamie.
Hej, ja mam dwa krwiaki. Dwa razy mi pękły, raz się ze mnie lało, ale ma tyle ze sama z mężem pojechałam do szpitala. A drugi raz już miałam taki krwotok, ze musiała mnie zabrać karetka. W szpitalu leżałam 10 dni. Krwawiłam/ plamilam jeszcze ponad 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala. Teraz już jest dobrze, ale nadal biorę luteinę i duphaston. Najważniejsze ze z dzieckiem jest w porządku, mi lekarka mówiła ze nie miała pacjentki u której „źle”się skończyła ciąża z krwiakiem. Teraz musisz się oszczędzać i nie dźwigać. Będzie dobrze 😊 -
dziewczyny, jak radzicie sobie z ubraniami? ja ostatnio stwierdziłam, że zostałam z niczym
staniki nie pasują, w spodniach nie mogę chodzić, tak to chodziłam w sukienkach, ale zrobiło się chłodno i pasuje założyć jakieś zabudowane buty i rajstopy, ale te cisną mnie w brzuch... trochę się boję żeby nie zaszkodzić dziecku, jutro idę bez rajstop, ale jak będzie chłodniej to nie wiem.. co polecacie? jakieś leginsy, spodnie ciążowe? a stanik? kupię i za miesiąc będzie za mały... może jakieś sportowe, które się rozciągają?
-
słonykarmel wrote:dziewczyny, jak radzicie sobie z ubraniami? ja ostatnio stwierdziłam, że zostałam z niczym
staniki nie pasują, w spodniach nie mogę chodzić, tak to chodziłam w sukienkach, ale zrobiło się chłodno i pasuje założyć jakieś zabudowane buty i rajstopy, ale te cisną mnie w brzuch... trochę się boję żeby nie zaszkodzić dziecku, jutro idę bez rajstop, ale jak będzie chłodniej to nie wiem.. co polecacie? jakieś leginsy, spodnie ciążowe? a stanik? kupię i za miesiąc będzie za mały... może jakieś sportowe, które się rozciągają?
-
Polecam rajstopy ciążowe Merlin (są w Rossmannie). Nosze je do sukienek i maja spory zapas na brzuch wiec jeszcze z nich długo będę korzystać. Spodni ciążowych albo legginsów konkretnie nie polecę bo mam z poprzedniej ciąży i nie pamietam gdzie kupiłam. Staniki nosze normalne bo mi jakoś bardzo piersi nie urosły.
-
Ja się przerzuciłam chwilowo na staniki sportowe, bo w zwykłych mi ciasno
no i spodnie ciążowe już od jakiegoś czasu, bo brzuch zaczynam mieć widoczny. Kupiłam jedne w LC Waikiki i są super! Mają na samej górze tego kołnierza taki ściągacz, więc można fajnie dopasować też do mniejszego brzucha, a potem poluźnić jak urośnie
-
Ja tez jestem sukienkowa dziewczyna, wiec mam kilka bardzo elastycznych kiecek.. te co maja guziki to porażka bo wszystkie mi sie na cyckach odpinaja. Rajstopy ciażowe kupiłam na allegro, jest spory wybór, rożne grubości...jeszcze nie testowałam bo jest za ciepło ale wydaje mi sie, że będę zadowolona. Stanik zamówiłam teraz z Gai...bo wydawał się super wygodny, ale leży tragicznie...przy biuście 75h...wygłada jak dwa sterczące namioty...chyba spróbuje z allesami ktore polecają dziewczyny 😉polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Ja juz nosze rajstopy ciazowe z Gatty i sa naprawde mega. Tez jestem sukienkowa, mam jedna pare spodni w szafie na czarna godzine. Musze sie obkupic w luzne kiecki i juz
Najbardziej przeraza mnie kupno ciazowej kurtki zimowej, brrr.