Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia - podobno nie zagraza ciazy, ale jest przeszkoda dla naturalnego porodu. Wiedzialam o tym juz wczesniej, tylko teraz troche sie martwie, ze wchodzi na szyjke i moze sie z nia cos pozniej dziac, ale tego nikt mi w tej chwili nie powie...
Konsultowalam sprawe z miesniakiem z kilkoma lekarzami, dostalam zielone swiatlo na zajscie w ciaze, ale ze swiadomoscia cc.
No i niestety jest tak umiejscowiony, ze wyciecie go podczas cesarki nie wchodzi w gre, bedzie to musiala byc osobna operacja. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To prawda, najwazniejsza ta szyjka... I moglby sie troche uspokoic z rosnieciem, bo to tez niedobrze.
Czuje sie spokojna, ze to nie skurcz, co niestety nie zmienia faktu, ze brzuch boli mnie cholernie. Obstawiam, ze to jelita i jakies mega ostre wzdecie i zaparcie, no bo co innego. Marze, zeby jutro obudzic sie bez tego bolu. -
Nikodemka trzymaj się tam 😘 dobrze że sprawdziłaś.
Co do wyprawki to ja chciałam dla synka kupić samą gondolę bo po córce miałam różową i jakoś tak mi nie pasowała. Ale był na allegro może jeden model bez spacerówki... Więc wtedy kupiliśmy od producenta nową gondolę do wpięcia w stary stelaż po córce. Był po naprawie gearancyjnej jak nowy i byłam zadowolona z tego rozwiązania. Spacerówka od niego to była taka porażka że żal wspominać. Tamten wózek oddaliśmy znajomym bo i tak nikt go nie chciał kupić. To był Babyactive Shell. Małemu kupiliśmy spacerówkę i teraz dokupię do niej gondolę . O ile spacerówka wygląda jak dla mnie super (a z wad funkcjonalnych tylko to że słychać go na kostce, w sumie piankowe koła więc nie oczekujmy cudów) tak gondole do tego modelu są trochę nie w moim guście ale jakoś przecierpię te kilka miesięcymamy Graco Evo Avant. (Dość wcześnie przesadzałam małego z gondoli i chciałam z obracanym siedziskiem). Pod koniec będę polować na używaną dostawkę dla średniego. Bo na razie spacery pieszo nie powalają
Jeśli chodzi o fotelik to nie mamy. Moje dzieci niestety jeździły w tych od wózków 3w1. Teraz marzy mi się Avionaut Pixel ale nie wiem czy do naszego trudnego pod tym względem auta będzie pasował. Pewnie nie... Isofixu nie mamy więc i tak musi być na pas. W sumie nawet jakby był isofix to z tyłu mamy tak mało miejsca że bie weszłyby 3 foteliki. Jeśli i tak nie wejdą (pan w 8* przy zakupie synka fotela twierdził że powinno się upchnąć) to najstarsza wyląduje z przodu.
Laktator miałam ręczny avent przy córce i yo skrzypienie doprowadzało mnie do szału. Przy synku podczas wygaszania laktacji miałam pożyczony elektryczny z Canpolu i był super. Teraz może odkupię go od bratowej jeżeli uznam że będzie mi potrzebny.
Łóżeczko marzy mi się małe, gdzieś widziałam takie 90x40. Pasowałoby wymoarem do sypialni bo 120x60 wejdzie ale bez regaliku który byłby przydatny. Potem jakieś większe już w swoim (wspólnym z bratem) pokoju będzie miała. Też pewnie poszukam używanego.Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Dziewczyny podczytuję Was, ale nie wiem kiedy Wy to wszystko piszecie.
Nikodemka to dobrze że pojechałaś na IP, teraz Cię dobrze przepadają i może znajdą powód Twojego bólu.
Mnie na szczęście nic nie boli, czuje się dobrze, współczuję Wam dziewczyny tych bólu. Ja za to mam potworną zgagę. Często miewałam zgagę, w pierwszej ciąży również, ale wydaje mi się że to było trochę później. Teraz mam tak straszną zgagę nie raz nie daję już rady. Nie pomagają migdały, mleko. Jutro mam wizytę i podpytam doktora co mogę brać. Już wolałam te mdłości... ehh
Kto w tym tygodniu wizytuje. Ja mam nadzieję że zobaczę co się u nas ukrywa 😀
[*] 27.09.2014 (8tc) -
Ja wózek mam po starszej Mutsy i byłam z niego mega zadowolona, co do fotelika też się muszę rozejrzeć, chyba że znajdę do starego isofix, nie wyobrażam sobie to zapisać pasami, tym bardziej że będę musiała Olka zawozic do przedszkola więc będę co chwilę to używała. Łóżeczko mamy. Napewno będę chciała kupić stelaż do wanienki no i kołyskę, w grudniu będziemy się przeprowadzać do domku piętrowego, więc łóżeczko będzie na górze A kolyska na dole na pierwsze miesiące
[*] 27.09.2014 (8tc) -
Ale dzisiaj mieliśmy dziwny dzień, takie były plany a prawie nic nie wyszło... pojechaliśmy do Ikei po jakieś rzeczy do kuchni, najpierw poszliśmy na ciuchy. Udało mi się kupić w hm leginsy i dzinsy ciążowe, oczywiście kolejki do przymierzalni, do kasy, ale byłam zdeterminowana, że muszę coś kupić
chcieliśmy pójść na hot dogi, ze 3 razy patrzyliśmy czy jest może mniejsza kolejka, ale daliśmy sobie spokój, do samej Ikei nawet nie weszliśmy, byliśmy głodni i mieliśmy dość. Wróciliśmy do nas, zrobiliśmy zakupy spożywcze, byliśmy tak głodni, że kupiliśmy po kebabie z budki, jestem zła na siebie-nie tak miałam się odżywiać, ale może nie zaszkodzi, nie zjadłam całego...
mówię, że trzeba na tygodniu pojechać na zakupy a T, że na tygodniu to na budowie trzeba sprzątać... kurcze, jakoś czas nam ucieka na niczym, nie wiem co to będzie przy dziecku, mieliśmy już się przeprowadzić, mam nadzieję, że w październiku się uda -
A wyprawka to dla mnie czarna magia, najbardziej wózek
do szpitala czytałam na stronie co trzeba. Podobno dla dziecka wszystko jest a rzeczy dla mnie mają się zmieścić w szafkę przy łóżku... w razie czego przygotuję takie torby rezerwowe, albo ułożę w domu w jednym miejscu, żeby mi dowiózł w razie czego
-
U mnie jakiś koszmar. Córka od piątku chora, ma bostonke, najpierw gorączka teraz ja krosty męczą. Od dwóch dni w ogóle nie spi, chodzimy z mężem jak zombi a jeszcze dziś mąż wyjechał do wtorku i zostałyśmy same... nie wiem jak to przetrwam
w dzień jest Ok ale brak snu w nocy mnie zabija
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 21:36
meetme lubi tę wiadomość
-
Rusałka06 wrote:U mnie jakiś koszmar. Córka od piątku chora, ma bostonke, najpierw gorączka teraz ja krosty męczą. Od dwóch dni w ogóle nie spi, chodzimy z mężem jak zombi a jeszcze dziś mąż wyjechał do wtorku i zostałyśmy same... nie wiem jak to przetrwam
w dzień jest Ok ale brak snu w nocy mnie zabija
Przez przypadek polubiłam. Współczuje, moja córa tez od wtorku angina i gorączka co 4 godziny ( teraz po antybiotyku lepiej). Ale mój mąż tez wyjechał we wtorek i generalnie to taki standard, ze jak on wyjeżdża to córka ma gorączkę i jakieś choróbsko 😂 dasz radę to przetrwać, bo jak nie kto jak mama 😊 dużo zdrowia dla córeczki 😊 -
Nikodemka, Rusalka - trzymajcie się, dziewuszki.
Oby kłopoty szybko minęły. U mnie zabkowanie w toku, ale tak dziwnie, małego niby nic nie boli, ale w miejscu dolnej czwórki ma taki jakby twardszy pęcherz, wypełniony jakby krwią, siny. Okropnie to wygląda. Nie wiem, czy to normalne, czy nie, ma to co najmniej od czwartku. Chyba jutro czeka nas polowanie na wizytę u pediatry, bo trochę się martwię.
-
nick nieaktualnyJa jutro jadę na badania rano, tarczyca i sprawdzić te próby +kwasy... Jak nie zmalaly to chociaż żeby nie było ich więcej 😔 w końcu to Allo przeciwciala zrobię bo jewaxze nie robiłam😲
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 22:57
Natalia05 lubi tę wiadomość
-
Nikodemko, trzymam kciuki zeby ten miesniak nie zrobil zadnych szkod szyjce i juz nie rosl 😘
Wspolczuje chorob dzieci, dla mnie to najgorsze co moze bycU nas teraz trójki idą i tez srednio w nocy spi...A dzisiejsza noc to w ogole dla mnie była koszmarna bo spac nie moglam, co zasnelam to mnie cos budziło...
-
Witam się znad owsianki z prażonym jabłkiem i cynamonem ❤
Dzisiaj po południu, po 8 tygodniach sprawdzimy co tam u Małej. Zleciało całkiem szybko, chociaż sama zastanawiam się jak z moją mikrocierpliwością dałam radę 🙊🙈
🌈 A. 2018
🎀 F. 2020
🖤 🖤 🖤 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny