Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia05 wrote:Ja mialam reczny aventu i mnie to bolala reka od tego 😀 Przy pierwszym dziecku to sie lalo raz nacislam i cala butla w 5 sekund. Przy emilce tak juz nie bylo, musialam sie namachac.
Mi ręczny Avent strasznie skrzypiał 😂
🌈 A. 2018
🎀 F. 2020
🖤 🖤 🖤 -
Ja mam elektryczny Canpol Baby Easy Start czy jakos tak, uzywalam poczatkowo czesto i dobrze sie sprawdzal, a cena nie powala jak niektórych:p
Co do fotelika to ja chyba kupie Babysafe Akita 0-18kg zeby posluzyl troche dluzej
Spacerowke mam taka jak dory i jestem zadowolona, ale musze kupic wozek podwojny niestety:p
W pierwszej ciazy dostalam az dwie gondole, ale z żadnej do konca nie bylam zadowolona xdWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 13:49
-
nick nieaktualny
-
hej, w temacie wyprawki - czy macie może listę (albo macie ją w głowie
) takich "większych" rzeczy, które są niezbędne dla bobasa? Tymi drobniejszymi rzeczami (typu ciuszki, kocyki, butelki itp) jeszcze się nie zajmuję, ale chciałabym zrobić sobie listę "grubszych" zakupów, żeby pod kątem finansowym nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Wózek, fotelik, łóżeczko (+dostawka?), monitor oddechu (?), jakieś ewentualne meble do pokoiku...? co jeszcze jest do kupienia jeśli chodzi o poważniejsze wydatki?
Czy np. laktator to jest "must have", czy nie zawsze się przydaje?
Sorry za takie banalne pytania, ale ja w ogóle nie kumam jeszcze tych spraw i muszę się porozglądać zawczasu
syllwia91, Elo lubią tę wiadomość
-
Jejku wrote:hej, w temacie wyprawki - czy macie może listę (albo macie ją w głowie) takich "większych" rzeczy, które są niezbędne dla bobasa? Tymi drobniejszymi rzeczami (typu ciuszki, kocyki, butelki itp) jeszcze się nie zajmuję, ale chciałabym zrobić sobie listę "grubszych" zakupów, żeby pod kątem finansowym nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Wózek, fotelik, łóżeczko (+dostawka?), monitor oddechu (?), jakieś ewentualne meble do pokoiku...? co jeszcze jest do kupienia jeśli chodzi o poważniejsze wydatki?
Czy np. laktator to jest "must have", czy nie zawsze się przydaje?
Sorry za takie banalne pytania, ale ja w ogóle nie kumam jeszcze tych spraw i muszę się porozglądać zawczasu
Byłam na maksa nastawiona na kp - nie wyszło. Miałam tylko laktator ręczny, który mimo dużej ilości pokarmu, strasznie mnie męczył i był nieefektywny. Jak dla mnie dobry laktator to must have. W tej chwili jednak jest duży dostęp do tego typu sprzętu i możesz go od ręki kupić dopiero wówczas, kiedy okaże się niezbędny.
Z dużych rzeczy wyprawkowych wyróżniłabym:
· łóżeczko z porządnym materacem
· fotelik
· wózek
· przewijak
· komoda na ubranka
I to chyba tyle. Reszta to drobiazgi takie jak wanienka, laktator, śpiworek do spania, kocyki...
Jejku lubi tę wiadomość
🌈 A. 2018
🎀 F. 2020
🖤 🖤 🖤 -
Jejku ja wiem, że teraz absolutnym must have dla mnie jest stelaż pod wanienkę. Z córką kupiłam tylko wanienkę i była katorga kąpiel małej po CC.Jejku wrote:hej, w temacie wyprawki - czy macie może listę (albo macie ją w głowie) takich "większych" rzeczy, które są niezbędne dla bobasa? Tymi drobniejszymi rzeczami (typu ciuszki, kocyki, butelki itp) jeszcze się nie zajmuję, ale chciałabym zrobić sobie listę "grubszych" zakupów, żeby pod kątem finansowym nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.
Wózek, fotelik, łóżeczko (+dostawka?), monitor oddechu (?), jakieś ewentualne meble do pokoiku...? co jeszcze jest do kupienia jeśli chodzi o poważniejsze wydatki?
Czy np. laktator to jest "must have", czy nie zawsze się przydaje?
Sorry za takie banalne pytania, ale ja w ogóle nie kumam jeszcze tych spraw i muszę się porozglądać zawczasu
Monitory oddechu nie miałam. Teraz z racji tego, że córka nie zawsze jest cicho... Jak maluszek będzie spał będę włączać kamerkę internetowa.
Z mebli miałam komodę, szafę i przewijak. W sumie służą do dzis bo kupiliśmy zwykle proste białe meble.
Laktator zawsze możesz kupić w trakcie karmienia jeśli uznasz że jest ci potrzebny. Kiedyś na forum gdzie byłam właśnie w ciąży z córką dziewczyny wypozyczaly z apteki czy ze szpitala... Nie pamiętam dokładnie. Wiem, że była taka możliwość...
Łóżeczko u nas się nie sprawdziło. Najpierw korzystaliśmy z kołyski a później z łóżeczka turystycznego bo było mniejsze i mieściło się w sypialni. Więc te duże drewniane stało tylko u córki w sypialni.
Wózek wiem że musi mieć pompowane i skrętne koła to jest must have.😂
Jejku lubi tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Dziewczyny a używała któraś z was smoczków i butelek z firmy MAM? Słyszałam , że ponoć super bo są przepływy powietrza i zmniejszają ryzyko kolek o 90 % ... A moja córka miała straszne do 3 miesiąca....
Wiecie jak mnie mąż dziś rozpieszcza... Robi mi karpatkę 😋 a mi już ślinka cieknie jak głupiej 😂
Olalasz, Elo lubią tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Agulkowa wrote:Dziewczyny a używała któraś z was smoczków i butelek z firmy MAM? Słyszałam , że ponoć super bo są przepływy powietrza i zmniejszają ryzyko kolek o 90 % ... A moja córka miała straszne do 3 miesiąca....
Wiecie jak mnie mąż dziś rozpieszcza... Robi mi karpatkę 😋 a mi już ślinka cieknie jak głupiej 😂
U nas nie było kolek to się nie mogę wypowiedzieć. Używaliśy Avent Natural.
Mmmm karpatka... Ja to bym dzisiaj zabiła za tatara 💔
Agulkowa lubi tę wiadomość
🌈 A. 2018
🎀 F. 2020
🖤 🖤 🖤 -
Natalia05 wrote:Po jednym okresie by poszli sobie wyciac macice🙈😂
Z innej beczki - na miniaturce twój pupil?
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
U mnie również laktator okazał się "must have", bez niego bym nie karmiła piersią. Przez pierwsze 3 miesiące również byłam mamą kpi, później udało się zejść z butli. Ja mam Medela Swing i bardzo polecam. Cena konkretna, ja akurat kupiłam bardzo tanio używany i wymieniłam wszystkie części które mają kontakt z mlekiem. Finalnie i tak wyszło to o ponad połowę taniej niż nowy.
Co do fotelika to tak jak pisze Dory, najlepiej udać się do sklepu gdzie przymierzą Wam fotelik do samochodu, bo nie każdy fotelik w każdym samochodzie będzie leżał dobrze i dawał dobry kąt dla dziecka. Zobaczcie czy macie w okolicy sklep Osiem Gwiazdek albo tylem.pl, stamtąd na pewno wyjdziecie zadowolone dla mnie baza do fotelika to kolejny "must have", bo dość często jeździłam z Małą, a wpięcie fotelika w bazę to były 3 sekundy. Pewnie jakbym nie miała bazy to po paru razach też bym szybko montowała fotelik na pasy, no ale baza to mega wygoda.
Co do kupna samej gondoli to nie wiem czy tak łatwo kupić. Ja chciałam tak zrobić przy pierwszym dziecku i mi w sklepie powiedzieli, że oni czegoś takiego nie praktykują i nie mają takich zestawów
kupiłam używkę, którą po pół roku sprzedałam za taką samą cenę teraz mamy Valco Baby Snap Trend Sport i kocham go miłością nieskończoną 
w samochodzie jeździ z nami Baby Jogger City mini Zip, bo składa się w malutki pakunek i nie ma problemu, że wózek zajmuje cały bagażnik. Ale on jest na kołach piankowych, więc w sumie na wypady do miasta jest spoko, ale na nasze wiejskie tereny sobie go nie wyobrażam.
-
Ja miałam laktator elektryczny aventa, uratował mi wiele razy cycki podczas nawału 😉 ostatnio znalazłam nawet jeden zamrożony woreczek mleka na dnie zamrażarki 😂 jeśli chodzi o meble to ja polecam bardzo łóżeczko dostawkę- ja kupiłam na alllegro drewniane i to było moje wybawienie. Córka spała w niej do 10 miesiąca wić długo posłużyła, a była spora 😉 komodę miałam z ikei i na to przewijak, a na czas kąpieli zdejmowany i kładliśmy wanienkę. Po cesarce było idealne, a i później odciążenie dla kręgosłupa. Z resztą przewijak zdjęłam 3 miesiące temu, a córka ma 2,5 roku 😊
Jejku lubi tę wiadomość
-
To ja jestem jakimś wyjątkiem jeżeli chodzi o wózek mamy 3w1 bebetto Holland. Fakt, fotelik d... nie urywa, ale córka w nim przejeździła. Fakt, że my jeździliśmy bardzo mało. Gondola duża bez zarzutu, a spacerówką nadal jezdzimy a córka już prawie 4 lata. My dużo chodzimy, nie mamy samochodu. Jak zapakuje zakupów czasem to ledwo go pcham a nadal daje radę. Budka na maksa zamykana, może do mechanizmu przy opuszczaniu spacerówki bym się przyczepiła. Dwa razy oddawaliśmy go do reklamacji, ale obsługa klienta szybka i bez zarzutu.
-
nick nieaktualny
-
Dzięki za wyprawkowe podpowiedzi czyli jednak o laktatorze warto pomyśleć. A będziecie kupowały monitor oddechu? W jaki celujecie?
Ja dziś dołączam do grona z bólami brzucha
od rana boli mnie lewa strona brzucha, jakbym sobie coś naciagnęła - taki piekący ból... Ogólnie cały brzuch mam jakiś taki twardy i bolący, jak chwilę posiedzę, to zaraz muszę się położyć, do tego ból w dole pleców. Jak tak to jutro będzie wyglądało, to nie wiem jak w pracy wysiedzę 😲
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 18:07
-
nick nieaktualny
-
Jestem JUŻ po badaniu. Na usg z dzieckiem wszystko dobrze. Zyje, skurczu nie ma, lozysko jest na tylnej scianie macicy.
Przy badaniu na fotelu najadlam sie takiego strachu, ze modlilam sie w myslach. Lekarka wlozyla mi palce, stwierdzila, ze cos jest nie tak i pobiegla po ordynatora. Sprawdzil, zbadal wziernikiem i okazalo sie, ze miesniak jest juz na tyle duzy i tak zle ulozony, ze naciska na szyjke macicy. Podobno nie zagraza to ciazy, ale moze powodowac bol szyjki i jest absolutna przeszkoda do porodu naturalnego. Od prenatalnych 10.09 urosl juz 2 cm...
Brzuch jest twardy, napiety, mega mnie bolal przy ucisku. Mowi, ze moze byc to od jelit albo od pecherza. Jutro mam badanie moczu, no i oczywiscie zostaje na kilka dni.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Jestem JUŻ po badaniu. Na usg z dzieckiem wszystko dobrze. Zyje, skurczu nie ma, lozysko jest na tylnej scianie macicy.
Przy badaniu na fotelu najadlam sie takiego strachu, ze modlilam sie w myslach. Lekarka wlozyla mi palce, stwierdzila, ze cos jest nie tak i pobiegla po ordynatora. Sprawdzil, zbadal wziernikiem i okazalo sie, ze miesniak jest juz na tyle duzy i tak zle ulozony, ze naciska na szyjke macicy. Podobno nie zagraza to ciazy, ale moze powodowac bol szyjki i jest absolutna przeszkoda do porodu naturalnego. Od prenatalnych 10.09 urosl juz 2 cm...
Brzuch jest twardy, napiety, mega mnie bolal przy ucisku. Mowi, ze moze byc to od jelit albo od pecherza. Jutro mam badanie moczu, no i oczywiscie zostaje na kilka dni.
Kurcze to niedobrze
A nie zagraza ten miesniak szyjce ze zie bedzie skracac czy rozwierac? Ja ci powiem ze moja mama miala ogromnego miesniaka i donosila normalnie ciaze blizniacza i to po 40stce ale faktycznie przy cc jej to wycinali.
