WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Agulkowa Autorytet
    Postów: 1078 1095

    Wysłany: 4 października 2019, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Tylko mi smakuje te siemie? 😀 Pilam to juz jako dziecko 😀

    White innocent dieta matki karmiacej to chyba tylko w pl jest. Tu sie nie spotkalam z takim określeniem, je sie normalnie dopiero jak jakas reakcja alergiczna to sie odstawia
    Chyba Tylko Tobie smakuje. 😂😂😂 Dla mnie okropne 🤢Natalia ty hardcorrze😂😂

    dqpr4z17ve5tz75s.png
    ug37io4peg99fhvo.png
    [*]3.05.2016- 9 t.c
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 4 października 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa to z tą leworęcznością to chyba mit ;) syn leworęczny (prawdopodobnie bo niby grubo za wcześnie by o tym mówić ale w wyniku asymetrii tak mu pewnie zostanie jak i córce) a usg miałam 4 na całą ciążę ;) z córką niby częściej ale to mówisz chłopców dotyczy ;)
    Mnie boli noga dzisiaj :/ zawsze jak mam dużo roboty (szykujemy urodziny córki) to muszą mnie boleć stawy :/ a jeszcze pół nocy stania przy garach. No ale zawsze lepszy znajomy ból niż jakiś ciążowy :)
    Ja siemię dodaje w ziarenkach do koktajlu ale to w żadnych szczególnych celach. Tak po prostu żeby chrupało chyba :P

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 4 października 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    White innocent dieta matki karmiacej to chyba tylko w pl jest. Tu sie nie spotkalam z takim określeniem, je sie normalnie dopiero jak jakas reakcja alergiczna to sie odstawia

    W Polsce też być nie powinno. Na szczęście, mam wrażenie, idzie to w dobrą stronę. Ja dzień po powrocie do domu wsuwałam tatara (za te wszystkie razy kiedy nie mogłam w ciąży XD), a dzień później gotowałam zupę kapuścianą, bo okazało się, że nie mam sławnego nawału, za to mam lodówkę pełną kapusty, którą kazałam kupić mężowi zaraz po porodzie XD moja mama prawie zawału dostała jak to usłyszała, ale jak zobaczyła, że jem normalnie i Małej nic nie jest to teraz sama chodzi i mówi jak to się pozmieniało wszystko i, że nie ma diety matki karmiącej :)

    Mi po tak długim czasie picia siemienia też już smakuje :P w sumie ciężko mówić o smaku, bo to raczej takie jest nijakie, bardziej chodzi chyba o konsystencję gluta :D

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulkowa wrote:
    Chyba Tylko Tobie smakuje. 😂😂😂 Dla mnie okropne 🤢Natalia ty hardcorrze😂😂

    Kurde taki dziwak ze mnie 😀🤣🤣

    No z tymi produktami wzdymajacymi to juz jest obalony mit ale czytalam taki fajny naukowy artykul (jak ja go teraz znajde to wkleje) ze to moze rzeczywiscie miec miejsce jesli sama mama ma problemy z produktami fodmap. Tak to ciekawie bylo opisane.

    Ja jadlam wszystko, i z pierwsza i z trzecia. Druga odmowila karmienia piersia od poczatku 😀

  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 4 października 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No proszę :P ja kocham siemie i to nawet samego glutka wciągam <3
    Ale tak najbardziej to lubię z płatkami owsianymi i owockami (chociaż w ciązy coś mnie wzdyma po owsianych więc ograniczam)
    U mnie w domu wszyscy jedzą siemię bo ja jestem świrkiem, dzieciom dżemów nie daję tylko robię pasty owocowo-warzywne zagęszczone siemieniem lnianym.
    Dzieci uwielbiają :P to nasz sobotni zwyczaj - naleśniki z pastą jarmużową czy szpinakową :P
    Zawsze do koktaili dodaję czy tez robimy batoniki albo inne snaki.

    talku, Pumka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazlam narazie wypowiedz dietetyczki, zacytuje wam (jesli kogos interesuje temat). Tam w tekscie jest tez link do art po ang

    "To tekst dietetyczki plus oczywiście link do badań jakby ktoś chciał
    „#dieta_matki_karmiącej
    Edit: link do pełnego badania. Wnioski każda wyciągnie sama. https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/apt.15007
    Drogie Mamy i nie tylko. Same wiecie z doświadczenia jak i z różnych stron poświęconych żywieniu w czasie laktacji, że dieta matki karmiącej nie istnieje :) I ja podtrzymywałam to zdanie zawsze i wszędzie tego broniąc. Będę starała się bardzo ostrożnie coś wyjaśnić. Otóż, kobieta karmiąca piersią powinna jeść zdrowo, to wiecie. Ale czasem okazuje się, że po czymś co zjadła dziecko było bardziej niespokojne niż zazwyczaj. Niestety może tak być w przypadku gdy mama ma problemy z produktami tzw. FODMAP. Są to fermentujące oligosacharydy, disacharydy, monosacharydy i poliole. Prościej - są w mleku (laktoza), owocach (fruktoza, sorbitol), warzywach, gumach do żucia. W przypadku gdy mama zje niektóre z tych produktów, to nie są one całkowicie trawione w jelitach przechodząc do jelita grubego. Tam są fermentowane przez bakterie z wydzielaniem metanu, wodoru. Mama odczuwa zazwyczaj te dolegliwości jako wzdęcia, przelewania w brzuchu, odbijanie, dyskomfort w uczuciu pełnego brzucha. Gazy te przechodzą przez ścianę jelit do krwiobiegu. Z krwiobiegiem trafiają do płuc i jest np. test wodorowy, który wykrywa nietolerancję laktozy poprzez to ile wodoru jest w wydychanym powietrzu. Teraz przechodząc do karmienia piersią zobaczcie, skoro przechodzi z jelit do krwiobiegu w przypadku złego wchłaniania to jest w krwi. Mleko powstaje z krwi i niestety może to być przyczyną dyskomfortu maluszka :( Pamiętajcie, że dotyczy to kobiet, które mają same problemy z produktami FODMAP. Zdrowa mama strawi wszystko jak należy, dlatego bardzo proszę aby nie traktować tego jak zakaz spożywania FODMAP! Chcę tylko zaznaczyć, że jest to fizycznie możliwe, i nie powinno się tego jednak lekceważyć sugerując, że dieta matki karmiącej nie istnieje. Być może jednak taka dieta lowFODMAP jest w stanie pomóc. Do tej pory przeprowadzono takie badanie na razie jedno. Przynajmniej do jednego dotarłam. Myślę, że będzie to w przyszłości temat do badań na większą skale. Badanie znajdziecie w pubmed "Reducing the maternal dietary intake of indigestible and slowly absorbed short‐chain carbohydrates is associated with improved infantile colic: a proof‐of‐concept study" Nawet nie wiecie z jakim ciężkim sercem to napisałam :(

  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 4 października 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam tego gluta. Z pełnych ziaren. Zalałam wrzątkiem. Po 20 min odsączyłam, dodałam sok z maliny i lipy i wypiłam. Cofnęła mi się kolacja, ale dałam radę jej nie zwrócić 🙃🙃
    To nie jest dobry moment na naukę picia siemienia lnianego (ból gardła, kaszel i ciąża) bo wszystko mi podchodzi do gardła, ale dam radę. Dla zdrowia mojego, a co z tym idzie Staśka ☺️

    A my od wczoraj słuchamy muzyki klasycznej i filmowej żeby dziecko słyszało. Wszystkie aplikacje mi mówią że ono już słyszy. A nie chce nic przystawiać do brzucha.

    relgi09kukfprg92.png
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 4 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia o widzisz, to jest coś nowego. Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Najwidoczniej nie mam problemów tego typu, bo córze nie było zupełnie nic, niezależnie od tego co jadłam :)

    Talku Ja wypijałam całość zawsze, razem z nasionkami :)

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 4 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, a to ciekawe co wkleiłaś i w jakimś tam stopniu mnie przekonuje że tak może być.
    Tylko mleko, owoce i warzywa to dość szeroka grupa do ewentualnej eliminacji

    relgi09kukfprg92.png
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 4 października 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White Innocent wrote:
    Natalia o widzisz, to jest coś nowego. Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Najwidoczniej nie mam problemów tego typu, bo córze nie było zupełnie nic, niezależnie od tego co jadłam :)

    Talku Ja wypijałam całość zawsze, razem z nasionkami :)

    W takiej postaci na pewno byłby kibel... 😬
    Ale nauczę się na razie samego gluta pić.

    Tak jak Dorjana napisała też dodaję do sałatek, koktajli. Zaciekawiły mnie te dżemy owocowe. Jak robisz?
    Ale to chyba zupełnie inna postać siemienia i nie działa na kaszel..bo chyba właśnie w kaszlu o tego gluta chodzi który nawilża i powleka ściany gardła

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 20:48

    relgi09kukfprg92.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wlasnie w przypadku kiedy sama mama ma problemy z trawieniem lub ewidentne kolki u dziecka to wtedy tez mozna sprobowac. Ale napewno niczego nie eliminowac na wstepie! Ja tez jadlam wszystko (tzn to co zwykle bo np kapusty nie jadam bo nie lubie itd) i zadna nie miala kolek. Najbardziej to chyba kwestia niedojrzalego ukl trawiennego 😕

    White innocent ja tez wypijam razem z nasionami hahha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 20:53

    White Innocent lubi tę wiadomość

  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 4 października 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku - od kiedy moj maz zobaczyl w aplikacji, ze dziecko juz slyszy drze sie na mnie jak przeklne 😂

    syllwia91, Coleen, Agulkowa, Gratka, talku lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 4 października 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja raz chcialam wypic siemie lniane bo na wlosy ma tez fajne dzialanie, ale po lyku mialam dosc i juz nie próbowałam, w ciazy na pewno by sie to skonczylo rzygiem :p

    Ja jadlam wszystko normalnie podczas kp, teraz tez zamierzam xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • meetme Przyjaciółka
    Postów: 106 169

    Wysłany: 4 października 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo lubię siemię mielone w mleku z cynamonem 😊 a jeśli chodzi o dietę matki karmiącej, to niby wiedziałam ze nie istnieje. ale po porodzie jak słyszałam te wszystkie cenne rady, a dziecko ryczało, to odżywiałam się gotowaną szynką z indyka na białym chlebie, a na obiad kurczak gotowany z marchewką z ryżem/buraczkami. Aż w końcu byliśmy na imprezie i nazarlam się wszystkiego na co miałam ochotę ( sos czosnkowy, kapusta itp)- kobiety się na mni patrzyły z politowaniem 😂 w następnego dnia jak córka normalnie przespała noc, dzwoniły się i pytały czy mocno płakała w nocy. Od tamtej pory jadłam wezystko i córce nic nie było. No alentak to jest jak ktoś karmił 2 miesiace i myśli ze się zna, bo przecież dziecko płakało to trzeba odstawić. Efekt taki, ze karmiłam 2 lata, po roku wróciłam do pracy i obie z córka byłyśmy zadowolone 😊 a i alkohol tez można pic karmiąc piersią, tylko trzeba zrobić stosowny odstęp 😊

    White Innocent, Natalia05 lubią tę wiadomość

    laijp2.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 4 października 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez caly czas karmienia wypilam raz piwo 2%, a karmie juz 1.5 roku prawie, wczesniej ciaza wiec juz nie pamiętam jak to jest byc pijana xd Jak sie kiedys napije cos mocniejszego to pewnie od razu odpadne 😂

    LaLa900 lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg ja to jestem anty zdrowe papki... Nie mogę siemienia, jarmuzu i innych zdrowych rarytasow.... Nienawidzę owiasnki i nie toleruje takich śniadań czy posiłków... Jogurt zjem dwie łyżki Max no ogólnie jak pomyślę to mało lubię 😂 rukoli nie mogę nawet czuć

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 4 października 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moje ostatnie zgagi i bóle wydają mi się słodkim pierdzeniem. Dzisiaj dzwonił do mnie lekarz w sprawie testu Panorama. Powtarzałam go 3 raz. Dowiedziałam się, że przy trisomii 13 i 18 są duże ryzyka, a także że nie udało się otrzymać wystarczającej ilości wolnego DNA płodowego. Wiec zastosowano inny sposób analizy, czyli frakcję DNA płodowego, wiek matki i wagę. Dostałam skierowanie na poniedziałek do genetyka i zalecenie zrobienia amniopunkcji. Dostałam tez histerii. Wymusiłam na lekarzu prawdopodobne ryzyko w takiej sytuacji i powiedział, że ciężko tutaj bardzo określać, wynik jest niejednoznaczny, ale pewnie z 70-80%. Dostałam drugiej histerii. Odebraliśmy wyniki badań i zaczęliśmy się w nie wczytywać. Zrobiłam tez szybki kurs z genetyki. Okazuje się, że owszem frakcja niskiego DNA może wskazywać na trisomię 13 i 18, choć prawdopodobieństwo wynosi niecałe 6% i w większości przypadków dzieci rodzą się zdrowe. A druga, bardzo istotna kwestia, o której nikt wcześniej mi nie powiedział jest taka, że niska frakcja dna płodowego często zdarza się u osób otyłych. Czyli może być tak, że u mnie się nie da wygenerować tego DNA z uwagi na wagę. I właśnie w takich przypadkach wynik może być fałszywie dodatni. Trochę mnie to uspokoiło, ale i tak jestem nieprzytomna z rozpaczy. Później jeszcze mój mąż rozmawiał z naszym lekarzem, które uspokajał, że na USG wszystko wydaje się być ok, niemniej zdarza się, że te wady ujawniają się później. Czeka nas w poniedziałek amniopunkcja, której nigdy nie chciałam robić, ale nie ma wyjścia. Wewnętrznie czuję, że wszystko jest ok, a test został zrobiony na sile. Normalnie jest on wiarygodny od minimum 4% DNA płodowego, a u mnie wyszło 1,9%. Słyszałyście podobną historie?

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Coleen Autorytet
    Postów: 312 321

    Wysłany: 5 października 2019, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Dziewczyny, moje ostatnie zgagi i bóle wydają mi się słodkim pierdzeniem. Dzisiaj dzwonił do mnie lekarz w sprawie testu Panorama. Powtarzałam go 3 raz. Dowiedziałam się, że przy trisomii 13 i 18 są duże ryzyka, a także że nie udało się otrzymać wystarczającej ilości wolnego DNA płodowego. Wiec zastosowano inny sposób analizy, czyli frakcję DNA płodowego, wiek matki i wagę. Dostałam skierowanie na poniedziałek do genetyka i zalecenie zrobienia amniopunkcji. Dostałam tez histerii. Wymusiłam na lekarzu prawdopodobne ryzyko w takiej sytuacji i powiedział, że ciężko tutaj bardzo określać, wynik jest niejednoznaczny, ale pewnie z 70-80%. Dostałam drugiej histerii. Odebraliśmy wyniki badań i zaczęliśmy się w nie wczytywać. Zrobiłam tez szybki kurs z genetyki. Okazuje się, że owszem frakcja niskiego DNA może wskazywać na trisomię 13 i 18, choć prawdopodobieństwo wynosi niecałe 6% i w większości przypadków dzieci rodzą się zdrowe. A druga, bardzo istotna kwestia, o której nikt wcześniej mi nie powiedział jest taka, że niska frakcja dna płodowego często zdarza się u osób otyłych. Czyli może być tak, że u mnie się nie da wygenerować tego DNA z uwagi na wagę. I właśnie w takich przypadkach wynik może być fałszywie dodatni. Trochę mnie to uspokoiło, ale i tak jestem nieprzytomna z rozpaczy. Później jeszcze mój mąż rozmawiał z naszym lekarzem, które uspokajał, że na USG wszystko wydaje się być ok, niemniej zdarza się, że te wady ujawniają się później. Czeka nas w poniedziałek amniopunkcja, której nigdy nie chciałam robić, ale nie ma wyjścia. Wewnętrznie czuję, że wszystko jest ok, a test został zrobiony na sile. Normalnie jest on wiarygodny od minimum 4% DNA płodowego, a u mnie wyszło 1,9%. Słyszałyście podobną historie?
    Ola nie znam podobnej historii. Jeśli jednak chcesz skonsultować się z jednym z lepszych lekarzy w Polsce polecam dra Lecha Dudarewicza z Łodzi. Konsultuje także trudne przypadki i wyniki badań, jest na prawdę wybitnym specjalistą w swojej dziedzinie.
    Co do Twoich wyników w mojej ocenie warto, aby ktoś jeszcze go skonsultował i wypowiedział się na temat niewystarczającej ilości DNA. Być może to wystarczyło, aby zafałszować wynik. Amniopunkcja to raczej ostateczność i chyba nie ma co podejmować tej decyzji pochopnie. Ja sądzę, że gdyby Twój maluszek miał któraś z tych trisomii byłoby je widać już na pierwszym USG genetycznym. Nie wierzę w przypadki, gdzie lekarz z certyfikatem podczas USG nie widzi podstawowych wad. Takie historie wydają mi się prawdopodobne w przypadku, gdy nie jest wykonane USG genetyczne, tylko rozwój sprawdza zwykły, niezbyt rozgarnięty gin.
    Trzymam kciuki i przytulam i wierzę, że wszystko jest dobrze.

    Olalasz lubi tę wiadomość

    17u93e5eksatl8vo.png
  • Mia ❤️ Autorytet
    Postów: 433 534

    Wysłany: 5 października 2019, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Dziewczyny, moje ostatnie zgagi i bóle wydają mi się słodkim pierdzeniem. Dzisiaj dzwonił do mnie lekarz w sprawie testu Panorama. Powtarzałam go 3 raz. Dowiedziałam się, że przy trisomii 13 i 18 są duże ryzyka, a także że nie udało się otrzymać wystarczającej ilości wolnego DNA płodowego. Wiec zastosowano inny sposób analizy, czyli frakcję DNA płodowego, wiek matki i wagę. Dostałam skierowanie na poniedziałek do genetyka i zalecenie zrobienia amniopunkcji. Dostałam tez histerii. Wymusiłam na lekarzu prawdopodobne ryzyko w takiej sytuacji i powiedział, że ciężko tutaj bardzo określać, wynik jest niejednoznaczny, ale pewnie z 70-80%. Dostałam drugiej histerii. Odebraliśmy wyniki badań i zaczęliśmy się w nie wczytywać. Zrobiłam tez szybki kurs z genetyki. Okazuje się, że owszem frakcja niskiego DNA może wskazywać na trisomię 13 i 18, choć prawdopodobieństwo wynosi niecałe 6% i w większości przypadków dzieci rodzą się zdrowe. A druga, bardzo istotna kwestia, o której nikt wcześniej mi nie powiedział jest taka, że niska frakcja dna płodowego często zdarza się u osób otyłych. Czyli może być tak, że u mnie się nie da wygenerować tego DNA z uwagi na wagę. I właśnie w takich przypadkach wynik może być fałszywie dodatni. Trochę mnie to uspokoiło, ale i tak jestem nieprzytomna z rozpaczy. Później jeszcze mój mąż rozmawiał z naszym lekarzem, które uspokajał, że na USG wszystko wydaje się być ok, niemniej zdarza się, że te wady ujawniają się później. Czeka nas w poniedziałek amniopunkcja, której nigdy nie chciałam robić, ale nie ma wyjścia. Wewnętrznie czuję, że wszystko jest ok, a test został zrobiony na sile. Normalnie jest on wiarygodny od minimum 4% DNA płodowego, a u mnie wyszło 1,9%. Słyszałyście podobną historie?
    Olalasz, aż mnie zmrozilo.
    Kurcze jak dla mnie to do ponownej konsultacji. DNA plodowego było za mało i nie powinni analizować tego w inny sposób który jest mega nie korzystny dla Ciebie.
    Amnipunkcja to ostatecznośc i ja na pewno poszłabym na wizytę jeszcze raz do kogoś innego.
    Moja przyjaciółka ma koleżankę która od lat się starala. Jak już zaszła w ciążę to najpierw zrobiła panoramę, później harmony. Oba wyszły z wysokimi ryzykami a z amniopunkcji wyszło że będzie wszytsko ok i było!
    Niepotrzebnie się nastresowala.
    Trzymam kciuki i wierzę że u Was też będzie wszytsko w porządku 😘

    1usavcqgr9stsdyk.png
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 5 października 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola, ja bym koniecznie to skonsultowała z innym lekarzem który ma doświadczenie w trudnych przypadkach.
    Robienie badań przy zbyt małej ilości materiału genetycznego moim zdaniem nie powinno mieć miejsca bo właśnie może fałszować wynik. A rodziców wprowadź w wielki stres.
    Z jakiego jesteś miasta?

    Trzymam kciuki, żeby wszytsko wyszło prawidłowo i dziecko było zdrowe ☺️

    relgi09kukfprg92.png
‹‹ 309 310 311 312 313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ