X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 24 października 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zimno i spiaco... dzisiaj waga pokazala 6,5 kg na plus... nie wiem skad i czemu... zalamalam sie. Brzuch pobolewa, i kręgosłup. Paskudny dzień...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Coccinea Przyjaciółka
    Postów: 67 30

    Wysłany: 24 października 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrócę jeszcze do kwestii odczuwania ruchów :) W poniedziałek miałam połówkowe (20tc 2dni). Do tego czasu nie czułam ruchów, a to co czułam okazywało się ruchami jelit. Trochę mnie to niepokoiło, nie powiem że nie ;) Na USG wszystko książkowo, ruchy jak na dyskotece. Termin porodu wg USG taki sam jak wyliczono na początku ciąży (co ponoć nieczęsto się zdarza). Lekarz twierdzi, że brak odczuwania ruchów spowodowany jest łożyskiem na przedniej ścianie. Jak powiedziałam o tłuszczyku to się zaśmiał, dodał, że chyba tłuszczyku nie widziałam ;) Od wczoraj wieczora odczuwam takie kuksańce, że aż mnie to przeraża co będzie z czasem :) Ominęły mnie zatem subtelne odczucia pływania w brzuchu, skrzydeł motyla itd :)

    amethyst lubi tę wiadomość

    xrotrjjg30hx8js7.png
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 24 października 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amethyst wrote:
    Olalasz, co u Was? :) Odpoczywasz, rozpieszczasz się i relaksujesz w końcu? :)
    Niestety nie :( Objawy mojej nerwicy się nasiliły. Mam dzisiaj wizytę u psychologa i psychiatry. Leczyłam się przed ciąża na nerwicę lękową, jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to odstawiłam leki. Oczywiście miałam obgadamy scenariusz z lekarką na wypadek nawrotu, ale już tak wszystko dobrze szło, że miałam nadzieję, że dociągnę do końca bez leków. Mój lekarz ginekolog mówi, żebym się nie obawiała leków z grupy SSRI, że zdarza się, że pacjentki muszą brać i wszystko jest ok. To samo mówi mój psychiatra. A ja się boję. Ale męczę się strasznie 🙈

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 24 października 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktoś ma dziś wizyte?

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • Mia ❤️ Autorytet
    Postów: 433 534

    Wysłany: 24 października 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB wrote:
    Ktoś ma dziś wizyte?
    Ja! Jeszcze nie połówkowe ale będzie można podejrzeć dzidzie. Miesiąc jej nie widzialam więc nie mogę się doczekać 😍

    1usavcqgr9stsdyk.png
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 24 października 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam wizytę, ale bez usg, bo było wczoraj :)

  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 24 października 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia ❤️ wrote:
    Ja! Jeszcze nie połówkowe ale będzie można podejrzeć dzidzie. Miesiąc jej nie widzialam więc nie mogę się doczekać 😍

    Ja o 17 A Ty?;)

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 24 października 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słonykarmel wrote:
    ja mam wizytę, ale bez usg, bo było wczoraj :)

    Ja tez ;) Moze sie uda podejrzeć kto tam siedzi

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • Mia ❤️ Autorytet
    Postów: 433 534

    Wysłany: 24 października 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB wrote:
    Ja o 17 A Ty?;)
    17:50 😁
    A to już połówkowe??

    1usavcqgr9stsdyk.png
  • dory Ekspertka
    Postów: 186 139

    Wysłany: 24 października 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma90 - na taką pogodę idealna jest suszarka ❤

    dhi4qqmze6ab5zr4.png
    🌈 A. 2018
    🎀 F. 2020
    🖤 🖤 🖤
  • talku Autorytet
    Postów: 1679 1678

    Wysłany: 24 października 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB wrote:
    Ktoś ma dziś wizyte?

    Ja miałam połowkowe.
    Ale wyszło, że dziecko ma powiększoną jedną miedniczkę nerkową. Będziemy dalej konsultować czy nie rośnie bardziej, czy nie dochodzi do zatrzymania moczu. Jeśli tak będzie to czeka nas laparoskopowe cewnikowanie

    relgi09kukfprg92.png
  • Mia ❤️ Autorytet
    Postów: 433 534

    Wysłany: 24 października 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    talku wrote:
    Ja miałam połowkowe.
    Ale wyszło, że dziecko ma powiększoną jedną miedniczkę nerkową. Będziemy dalej konsultować czy nie rośnie bardziej, czy nie dochodzi do zatrzymania moczu. Jeśli tak będzie to czeka nas laparoskopowe cewnikowanie
    Talku moja koleżanka miała podobna sytuację jak Ty. W ciągu 6 miesiący po porodzie to poszerzenie samo ustąpiło i maluch jest caly i zdrowy! Mówiła mi że poodbno często to mija w ciągu pierwszego roku życia. Więc głową do góry! :)

    Elo, talku lubią tę wiadomość

    1usavcqgr9stsdyk.png
  • amethyst Autorytet
    Postów: 350 261

    Wysłany: 24 października 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Niestety nie :( Objawy mojej nerwicy się nasiliły. Mam dzisiaj wizytę u psychologa i psychiatry. Leczyłam się przed ciąża na nerwicę lękową, jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży, to odstawiłam leki. Oczywiście miałam obgadamy scenariusz z lekarką na wypadek nawrotu, ale już tak wszystko dobrze szło, że miałam nadzieję, że dociągnę do końca bez leków. Mój lekarz ginekolog mówi, żebym się nie obawiała leków z grupy SSRI, że zdarza się, że pacjentki muszą brać i wszystko jest ok. To samo mówi mój psychiatra. A ja się boję. Ale męczę się strasznie 🙈
    Olalasz, wierzę, zwłaszcza, że jak jest się fizycznie zmęczonym, to wystarczy odpoczynek, a psychika jest trudnym przeciwnikiem. Ale trzymam kciuki i pociesze, że ja bez diagnozy co prawda, ale ostatnio też męczę się straszliwie sama ze sobą przez tę ciążę. Jestem panikara do potęgi entej, mam straszne lęki i obawy i zamiast uznać, że przecież w większości przypadków dziewczyny bez problemu rodzą zdrowe dzieci, to ja jakoś nie wierzę, że mogę być też w tej grupie. To irracjonalne. Mój mąż teraz wyjeżdża na dwa tygodnie i żałuję, bo może jakiś wyjazd na weekend na chwilę by zagluszyl te obawy. Jeśli Ty masz możliwość, to może spróbuj, leki są ważne, ale takie oderwanie się też może pomóc.

    db91f7f0a3.png
  • amethyst Autorytet
    Postów: 350 261

    Wysłany: 24 października 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Talku, trzymam kciuki, o tym chyba też mamaginekolog pisała, jest szansa, że do kolejnego usg to zniknie. Wierzę, że tak będzie.

    talku lubi tę wiadomość

    db91f7f0a3.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 24 października 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja córeczka też miała UKM powiększone i lekarze od razu mówili żeby się tym nie martwić, że niby tylko do obserwacji. Chociaż ja akurat trafiłam na kiepskiego lekarza i tylko nas zestresował na maxa :/
    Moja mała jest zdrowa i co więcej nigdy nie miała problemów z układem moczowym.
    Trzymam kciuki aby ta wasza nereczka szybko się ustabilizowała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 15:49

    amethyst, talku lubią tę wiadomość

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 24 października 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amethyst wrote:
    Olalasz, wierzę, zwłaszcza, że jak jest się fizycznie zmęczonym, to wystarczy odpoczynek, a psychika jest trudnym przeciwnikiem. Ale trzymam kciuki i pociesze, że ja bez diagnozy co prawda, ale ostatnio też męczę się straszliwie sama ze sobą przez tę ciążę. Jestem panikara do potęgi entej, mam straszne lęki i obawy i zamiast uznać, że przecież w większości przypadków dziewczyny bez problemu rodzą zdrowe dzieci, to ja jakoś nie wierzę, że mogę być też w tej grupie. To irracjonalne. Mój mąż teraz wyjeżdża na dwa tygodnie i żałuję, bo może jakiś wyjazd na weekend na chwilę by zagluszyl te obawy. Jeśli Ty masz możliwość, to może spróbuj, leki są ważne, ale takie oderwanie się też może pomóc.
    Współczuję Ci. Ja miałam dużo takich obaw w I trymestrze. Dobrze mi zrobiła wtedy wizyta u psychologa. Może spróbuj? Ja dopiero wróciłam znad morza, ale pomimo udawania na wszystkie możliwe sposoby, ze jest świetnie i stosowania wszystkich możliwych opcji wypoczynku, nerwica coraz silniejsza. Mam kochanego męża, który bardzo mnie wspiera i tłumaczy, ze to nie moja wina i ciężko chorej osobie powiedzieć, żeby się uspokoiła i wzięła się w garść.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 24 października 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia ❤️ wrote:
    17:50 😁
    A to już połówkowe??

    Jeszcze nie ;) polowkowe 6,11

    Mia ❤️ lubi tę wiadomość

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • Kejti 😊 Debiutantka
    Postów: 8 8

    Wysłany: 24 października 2019, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka kobietki:) i ja dołączam do marcowych mam, termin na 23.03.2020 r. 🥰

    Sofijka85, kate2friend, Nikodemka, Gratka, Katy, MartaMarta, meetme, Natalia05 lubią tę wiadomość

  • amethyst Autorytet
    Postów: 350 261

    Wysłany: 24 października 2019, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz, na pewno pójdę, jak tylko mąż z delegacji wróci, bo na razie nie mam jak małego z kimś zostawić. Kiedyś, dawno temu, korzystałam chwilę z wizyt u przemilej pani psychiatry, dużo mi to dało, miałam wtedy straszną atmosferę w pracy i kobieta bardzo mi pomogła. Wspaniałego masz męża, on ma totalną rację.

    Olalasz lubi tę wiadomość

    db91f7f0a3.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 24 października 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti - to rodzimy razem :)
    Ja sie dzis zmeczylam i naschylalam... Od rana dzien na pelnych obrotach. Teraz mam troche wyrzutow sumienia, bo boli mnie brzuch i krzyz na maksa.
    Na pocieszenie przyszedl listonosz z paczka z aliexpress. Zamowilam stanik do karmienia i jest super. Mieciutki, fajnie sie odpina... polecam :)

    Kejti 😊, talku lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ