Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My właśnie planujemy jechać w przyszłym tygodniu do ośmiu gwiazdek i mierzyć bo dostaliśmy fotelik w prezencie. I nie mamy pojęcia czy będzie pasował.
Do niego chciałabym dokupić bazę i to taką bazę która pasuje do kolejnego rozmiarem fotelika, żeby za rok bazy nie zmieniać.
-
Ja mam na początek dostawkę drewnianą. A jeśli chodzi o łóżeczko to np moja córka nie chciała spać za żadne skarby w rożku/ śpiworku bo próbowałam, wiec ją po prostu przykrywała kocykiem. Nie miałam ochraniaczy i teraz tez nie kupuje. Chociaż później jak dziecko większe to zdarzało jej się przywalić nogą albo głową 😂 Ona uwielbiała spać na brzuchu, najpierw budziłam się spanikowana, ale później już się przyzwyczaiłam. Tak po prostu lubiła i koniec 😉
Któraś z was pytała o bazę do fotelika, ja używałam i nadal używam ( z fotelikiem dla starszaka) i nie wyobrażam sobie życia bez bazy. Ale to dlatego, ze bardzo dużo jeździłam samochodem. Mieszkamy w bloku i był czas, ze codziennie jeździłam z córka do rodziców, którzy mieszkają w domku bo chciała mi spać tylko w gondolce. Nie dałabym rady jej znieść śpiącej z wózkiem na 2 piętro wiec dla mnie było to wybawieniem, ze mogę dobie do nich pojechać, a nie łazić przez pół dnia po mieście 😂bummy lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja właśnie wróciłam do domu z diagnozą: borelioza. W gabinecie aż mi mowę odjęło, bo to było ostatnie czego się spodziewałam. W drodze powrotnej trochę ochłonęłam, poczytałam różne źródła i podobno nie ma udokumentowanego przypadku przejścia boreliozy z matki na dziecko ani przez łożysko ani w trakcie kp, dodatkowo antybiotyk który dostałam jest bezpieczny w ciąży, ale mam straszny mętlik w głowie. Zrobiłam igg i igm, ale wyniki będą dopiero za dwa tygodnie, a tak czy siak zarówno wytyczne światowe jak i zalecenia które dostałam od lekarza są takie, że antybiotyk mam zacząć brać już teraz, bo rumień jest 100% podstawą do włączenia leczenia, a wyniki z krwi mogą i tak wyjść fałszywie ujemne...
A generalnie poszłam na wizytę, bo mam na łydcce zmianę skórną już jakiś czas, która nie zmalała od maści z antybiotykiem, a wręcz zaczęła się ostatnio dziwnie powiększać. Ja obstawiałam po prostu jakieś ugryzienie owada/pajęczaka, bo kleszcza w tym miesjcu nie miałam. Miałam w czerwcu/lipcu, ale gdzie indziej. Chociaż to podobno może tak być, że rumień wychodzi gdzie indziej. No i nie spodziewałam się, że po 3 miesiącach od wbicia może pokazać się rumień. Chyba, że miałam jeszcze jakiegoś kleszcza i go nie zauważyłam. Eeeee... -
Ojaa jeden dzień mnie nie było i 4 strony wpisów
Super, że tu jest tak aktywnie
JA tez planuje aby dziecko spało w śpiworku w pustym łóżeczku na twardym materacyku
Strasznie chciałam dostawkę chicco, ale obecnie coraz bardziej skłaniam się ku dostawce drewnianej ze względu na koszty.
A Wy jakie planujecie dostawki?
Wczoraj byłam na warsztatach o laktacji i karmieniu ! było naprawdę super !
Jak któraś z Was jest z okolic Łodzi to polecam warsztaty "Morze Mleka". Średnio raz w miesiącu są
Jutro wybieram się na badanie krzywej cukrowej.... trzymajcie kciukimarzec 2020czekamy...
[*] 12tc [*] 6tc
Mutacje :
Vleiden hetero, pai hetero, vr2 hetero, mthfr hetero
+ niedoczynność tarczycy
+ cukrzyca ciążowa -
White Innocent wrote:Dziewczyny, ja właśnie wróciłam do domu z diagnozą: borelioza. W gabinecie aż mi mowę odjęło, bo to było ostatnie czego się spodziewałam. W drodze powrotnej trochę ochłonęłam, poczytałam różne źródła i podobno nie ma udokumentowanego przypadku przejścia boreliozy z matki na dziecko ani przez łożysko ani w trakcie kp, dodatkowo antybiotyk który dostałam jest bezpieczny w ciąży, ale mam straszny mętlik w głowie. Zrobiłam igg i igm, ale wyniki będą dopiero za dwa tygodnie, a tak czy siak zarówno wytyczne światowe jak i zalecenia które dostałam od lekarza są takie, że antybiotyk mam zacząć brać już teraz, bo rumień jest 100% podstawą do włączenia leczenia, a wyniki z krwi mogą i tak wyjść fałszywie ujemne...
A generalnie poszłam na wizytę, bo mam na łydcce zmianę skórną już jakiś czas, która nie zmalała od maści z antybiotykiem, a wręcz zaczęła się ostatnio dziwnie powiększać. Ja obstawiałam po prostu jakieś ugryzienie owada/pajęczaka, bo kleszcza w tym miesjcu nie miałam. Miałam w czerwcu/lipcu, ale gdzie indziej. Chociaż to podobno może tak być, że rumień wychodzi gdzie indziej. No i nie spodziewałam się, że po 3 miesiącach od wbicia może pokazać się rumień. Chyba, że miałam jeszcze jakiegoś kleszcza i go nie zauważyłam. Eeeee...
O kurcze ale historia! Oby teraz było już tylko dobrzeWhite Innocent lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
White Innocent a mialas skierowanie czy pryw robilas badania? Bo kiedys mialam taki rumien pod pacha ale pozniej zniknal i nigdy nie badalam sie na bolerioze a dwa lata temu mialam w glowie we wlosach kleszcza!! Od psa gdzies musial po włosach sie wdrapac brr...
Kupilismy fotelik Avionaut z baza gdzie w sklepie byl zestaw za 1400 a my za 650zl kupilismy uzywany prawie nie widac sladow uzytkowania. Do tego 100zl adaptery do wozka i 180 isofix do auta to i tak mniej niz tysiac wyszlobummy lubi tę wiadomość
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
sweetmalenka wrote:To ja wychodzę z założenia ze sok z jablka czy pomaranczy a nie tuczacych bananow np. Bedzie ok ;p i jarmuż, marchewka czy cos
Nie no w rozsądnych ilościach to na pewno będzie ok, tylko ja np. za dużo soków piłam, a np. 4szklanki soku pomarańczowego w ciągu dnia to już dodatkowe 450kcal. No, ale nieduże ilości i to jeszcze z warzywkami to na pewno można bez większych konsekwencji -
nick nieaktualnytalku wrote:Ja mam dostawke drewniana do naszego łóżka na pierwsze 4-5 miesięcy. W salonie kosz Mojżesza w którym Stasiek będzie spał i w jego pokoju łóżeczko do którego go przeniesieniemy jak wyrośnie z dostawki.
Taki jest plan a jaka się okaże rzeczywistość -
Makt wrote:A z ciekawości jaki macie samochód?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Mój synek na początku spał w pustej kołysce, a w 6 tygodniu już tak się wiercił, że wybudzal się gdy wpadał w szczebelki:) wtedy kupiliśmy łóżeczko które slozylo głównie do wrzucenia go jak chciałam skorzystać z lazienki i mieć pewność, że jest bezpieczny bo on nie lubił w nim spać. Do pół roku spał głównie z nami, często na nas
a później odkrecilismy jeden bok od łóżeczka i zrobiliśmy z niego dostawke. To był strzał w dziesiątkę
tak to funkcjonuje do dziś. My mamy swoje łóżko dla siebie, a synek ma blisko rodziców:) nie wiem tylko jak to rozwiazac po porodzie
-
bummy wrote:Agulkowa, Jejku ja to wszystko rozumiem tylko no jak cos ma byc użytkowane rzadko to czy wówczas baza jest taka niezbędna?
Jejku a jaki zestaw kupilas? Bylam tez w weekend w tym sklepie ale ceny promocyjne i tak byly wyzsze niz przy zakupie w sklepie internetowym (mowie np. o maxi cosi pebble plus).
White Innocent a miałaś jakieś objawy czy po prostu te zarumienione tylko? Szok. Dobrze, że jest diagnoza i lek. Na pewno wszystko będzie dobrze.
Natalia a ty kiedy masz tego genetyka? Czy już jesteś po?bummy lubi tę wiadomość
-
talku wrote:White, życzę zdrowia. Niesamowite co te kleszcze to jest dziadostwo. Najważniejsze że jesteś pod opieką lekarza i szybko została postawiona diagnoza.
Pewnie masz się pokazać na kontrolę za jakiś czas? Masz jeszcze jakieś inne objawy?
Czy tak szybko to nie wiem, bo generalnie to mi wyszło jakieś 7-8 tyg temuale nie wyglądało właśnie jak typowy rumień i dlatego najpierw uznałam, że to nic takiego, jakaś meszka, może pająk. Po ok 3 tygodniach zaczęło znikać i po ok tygodniu znowu zaczęło się powiększać. Wtedy umówiłam się pierwszy raz do dermatologa. Ta pierwsza babeczka powiedziała, że nie rumień, wypisała maści z antybiotykiem i sterydem i smarowałam przez dwa tygodnie. Znowu zaczęło ładnie znikać i nagle z dnia na dzień urosło tak dużo, że teraz mam praktycznie czerwonego placka od kostki do kolana niemalże. Dzisiaj byłam u innego dermatologa i wg niej to na 100% rumień, zawołała nawet drugą babeczkę żeby się wypowiedziała i ona też powiedziała, że borelioza na 100% i klasyczny rumień. Generalnie takie to wszystko niejednoznaczne dla mnie. No ale jednak coś jest na rzeczy skoro od takiego czasu się to utrzymuje i nie działało na to proponowane leczenie. Umówiłam się przed chwilą jeszcze do lekarza zakaźnika na wtorek po kolejną opinię 🤷
Edit, a objawów nie miałam żadnych innych. Żadnej gorączki, bólu stawów, nic...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 18:28
-
bummy wrote:Agulkowa, Jejku ja to wszystko rozumiem tylko no jak cos ma byc użytkowane rzadko to czy wówczas baza jest taka niezbędna?
Jejku a jaki zestaw kupilas? Bylam tez w weekend w tym sklepie ale ceny promocyjne i tak byly wyzsze niz przy zakupie w sklepie internetowym (mowie np. o maxi cosi pebble plus).
Ja mam fotelik na pasy do samochodu. Na początku robiłam z tego tragedie, ze jak to, ze z baza wygodniej, ale pozniej okazało się...ze bardzo duzo moich koleżanek korzysta z tego rozwiazania. I jak doszły do wprawy w zakładaniu pasow to dosłownie zajmuje im to minutę.
Na warsztatach dla cieżarnych, gość co na codzień zajmuje sie fotelikami samochodowymi, mowił ze poziom bezpieczeństwa jest taki sam jak przy bazie.
Gdybysmy jeździli częściej pewnie bym zainwestowała w baze, ale biorac pod uwage to ze mam wszystko na miejscu, a nasze wyjazdy to glownie tesciowa raz w miesiacu, to taka opcja jak na razie moze zostac.bummy lubi tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm