X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe mamy 2020 :)
Odpowiedz

Marcowe mamy 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku wysłałam Ci zaproszenie - mam jedną sprawę :)

    Jejku lubi tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Sylwia jak dzis z cisnieniem?

    Agulkowa super Stasiu rosnie ☺️
    Słabo, skacze.... Ogarnęłam trochę dom , jutro pojadę z mama na zakupy na tą 18stke i jeśli będzie ponad normę to idę do szpitala, niech mi dadzą pieprzony lek. Dzwoniłam w płaczu do gin, pytałam go czy on nie może mi dać leku żebym sobie mierzyla na spokojnie w domu a nie znowu szpital nerwy stres... To że nie bo szpital i ogólnie według niego to już powinnam być ale znajoma mówiła że jak pojechała z cis 145/95 to ja odesłali do domu bo szpital jest z ciśnieniem 160 w górę.... Więc nie pojechałam dzisiaj a potem spadło do normy więc więcej jiz nie mierzylam od 18.... zmierze jutro i pojadę popołudniu jak mąż wróci z pracy. Najbardziej bym chciała żeby dali mi lek i odesłali do domu.... Ale pewnie zostawia zrobią badania i będę sprawdzać i lekiem zbijac. Szczerze? Pół dnia płakałam.... Serio już miałam takie myśli że będzie ok że cukry ogarnę itd że coraz bliżej 3 trym a tu jeb... 18sfka, ogarnianie, ciśnienie i wszysrko na raz.... Puls się jedynie uspokoił dużo, już jest w normie a ciśnienie może już teraz z nerwów niewiem... Mam nadzieję że da się to leczyć? Ze nie wyjdzie nic więcej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 22:51

  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słonykarmel wrote:
    dziewczyny, jak wygląda u Was szkoła rodzenia? ile spotkań? u nas jest jakoś mało, ale w sumie nie mamy gdzie indziej pójść i w sumie tu będzie najmniej uciążliwe
    Ja jutro zaczynam. 5 spotkań po 3h. Warszawa na Żelaznej. Jutro mam USG i będę wiedzieć, czy mi się łożysko podniosło. Jeżeli nie, to z przodującym nie będę mogła ćwiczyć.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Słabo, skacze.... Ogarnęłam trochę dom , jutro pojadę z mama na zakupy na tą 18stke i jeśli będzie ponad normę to idę do szpitala, niech mi dadzą pieprzony lek. Dzwoniłam w płaczu do gin, pytałam go czy on nie może mi dać leku żebym sobie mierzyla na spokojnie w domu a nie znowu szpital nerwy stres... To że nie bo szpital i ogólnie według niego to już powinnam być ale znajoma mówiła że jak pojechała z cis 145/95 to ja odesłali do domu bo szpital jest z ciśnieniem 160 w górę.... Więc nie pojechałam dzisiaj a potem spadło do normy więc więcej jiz nie mierzylam od 18.... zmierze jutro i pojadę popołudniu jak mąż wróci z pracy. Najbardziej bym chciała żeby dali mi lek i odesłali do domu.... Ale pewnie zostawia zrobią badania i będę sprawdzać i lekiem zbijac. Szczerze? Pół dnia płakałam.... Serio już miałam takie myśli że będzie ok że cukry ogarnę itd że coraz bliżej 3 trym a tu jeb... 18sfka, ogarnianie, ciśnienie i wszysrko na raz.... Puls się jedynie uspokoił dużo, już jest w normie a ciśnienie może już teraz z nerwów niewiem... Mam nadzieję że da się to leczyć? Ze nie wyjdzie nic więcej
    Sylwia. Trzymaj się. Jeżeli masz małe przekroczenia, to mogą Ci dać lek i wrocisz do domu. Najważniejsze jest, żebyś miała ciśnienie w normie. Spróbuj się uspokoić, bo nerwy tez podbijają.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Sylwia. Trzymaj się. Jeżeli masz małe przekroczenia, to mogą Ci dać lek i wrocisz do domu. Najważniejsze jest, żebyś miała ciśnienie w normie. Spróbuj się uspokoić, bo nerwy tez podbijają.
    Ja nie wiem czy ja nie mam tego na tle nerwowym, było ok a próbowałam zasnąć i od razu atak paniki jakiś, pobieglam zmierzyć i pierwszy wysoki a potem 4 razy pod rząd już ok 136/88 puls ok 105 więc może to nerwy nie wiem....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia daja ma cisnienie leki, jakis dopegyt dziewczyny braly takze to bez problemu. Bo tylko dziwnie ze tak ci skacze ale jesli ogolnie jest tak w wysokich granicach to lepiej chyba wiac lek tylko czemu szpital od razu? Lekarz przeciez moze, zadna tam nie byla na to szpitalu nie przy takich wartosciach...

    To sie nie stresuj wiecej odpoczywaj melise pij no nie wiem 😀 Wykonczy mas ta ciaza ja juz mam traume ze bede die leczyc na glowe haha

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Sylwia daja ma cisnienie leki, jakis dopegyt dziewczyny braly takze to bez problemu. Bo tylko dziwnie ze tak ci skacze ale jesli ogolnie jest tak w wysokich granicach to lepiej chyba wiac lek tylko czemu szpital od razu? Lekarz przeciez moze, zadna tam nie byla na to szpitalu nie przy takich wartosciach...

    To sie nie stresuj wiecej odpoczywaj melise pij no nie wiem 😀 Wykonczy mas ta ciaza ja juz mam traume ze bede die leczyc na glowe haha
    Ja Ju dzisiaj powiedziałam że to pierwsza i ostatnia moja ciąża. Wykończe się serio. Co do leku też słyszałam że dają normalnie lekarze lek i każą kontrolować i jak coś zwiększać dawkę albo zmniejszać, powiedziałam to mojemu gin ale on jest debilem, zawiódł mnie po całości, czy on nie wie że słowo szpital to nerwy i stres kolejny, chce urodzić i więcej go nie widzieć na oczy.... W piątek o ile dofrwam mam rodzinna i kardiologa może oni coś zaradza, dadzą lek to tak jak było z wątroba od razu szpital.... Mimo że mógł sam włączyć leczenie i sprawdzać wynik, nie po co... Niech se idzie i leży w szpitalu....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 00:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziwny ten lekarz fakt... Jedni albo olewaja a ten troche przesadza... Szpital to raz ze stres a dwa jak niepotrzebny to po co, bakterie tylko mozna zlapac.

    Czy ostatnia to sie okaze 😀 Moze byc ze cie tak zaleja hormony po porodzie ze od razu zachcesz drugie 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 01:02

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 04:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, u mnie też ciśnienie wyszło podwyższone na ostatniej wizycie (ale to zwalam na syndrom białego fartucha), mimo tego lekarka kazała mi mierzyć 4 razy dziennie po 30 min odpoczynku. Rano mam ok, popołudniami już w granicach 130/90, puls w 90% przypadków ponad 100. I mimo wszystko te wyniki są jeszcze ok.
    Także nie stresuj się i najważniejsze mierz regularnie.

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    No dziwny ten lekarz fakt... Jedni albo olewaja a ten troche przesadza... Szpital to raz ze stres a dwa jak niepotrzebny to po co, bakterie tylko mozna zlapac.

    Czy ostatnia to sie okaze 😀 Moze byc ze cie tak zaleja hormony po porodzie ze od razu zachcesz drugie 😀
    Obyś miała rację! 😂

    Natalia05 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iriiska wrote:
    Sylwia, u mnie też ciśnienie wyszło podwyższone na ostatniej wizycie (ale to zwalam na syndrom białego fartucha), mimo tego lekarka kazała mi mierzyć 4 razy dziennie po 30 min odpoczynku. Rano mam ok, popołudniami już w granicach 130/90, puls w 90% przypadków ponad 100. I mimo wszystko te wyniki są jeszcze ok.
    Także nie stresuj się i najważniejsze mierz regularnie.
    Ja się chyba sama nakręcam.... Wstałam od razu nerwy że zmierze że będę w szpitalu i pierwszy pomiar 156 po minucie 130 potem 119 117 113..... Chyba sama na siebie działam tak 🤦🏻‍♀️

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może cos w tym byc, ze sie nakrecasz troche sama :p Moja siostra miala ciśnienie wysokie, ale jakos 2 tygodnie przed terminem, leki nie bardzo działaly dlatego ja dali do szpitala i zaczeli wywoływać w koncu xd No, ale na tym etapie to na pewno jakos sie da wyregulowac lekami zwlaszcza, ze nie jest jakies kosmiczne ;)


    Ja mialam dzwonic sie umawiać na usg 3 trymestru i w koncu zapomnialam 😂 Musze to dzisiaj zrobić bo potem nie bedzie terminu, ktory mi pasuje xd

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja osoboscie uważam ze z tym ciśnieniem to trochę nakrecanie samej siebie. Wiadomo ze nerwy podniosą cisnienie, a gdy jest wyzsze to znowu nerwy i kolo sie zamyka. Ja nie stawialabym sie w szpitalu bo niestety wiem ze czesto się lezy te bite 3dni bez sensu. A w szpitalu człowiek jeszcze bardziej sie doluje.

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Ja się chyba sama nakręcam.... Wstałam od razu nerwy że zmierze że będę w szpitalu i pierwszy pomiar 156 po minucie 130 potem 119 117 113..... Chyba sama na siebie działam tak 🤦🏻‍♀️
    To mierz często, znudzi Ci się i nie będziesz się tym denerwować ;) pytanie też czy masz dobry ciśnieniomierz.

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • słonykarmel Ekspertka
    Postów: 250 118

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia, może to rzeczywiście stres, głowa, to ma wpływ na wszystko a co dopiero na ciśnienie, ja miałam 2 takie przypadki po kolei, że przed samą wizytą się zestresowałam czymś innym: praca, dom no i wyszło wyższe, też miałam mierzyć w domu co parę dni, przed samą wizytą też, żeby w gabinecie nie mierzyć a i tak mi zmierzyła sama i było już lepiej :)
    a w ogóle to mamy podobnie: też wczoraj miałam studniówkę i 10.12 zaczynamy szkołę rodzenia :)

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyn pewnie macie rację, bo przecież tak szybko by nie spadało... Ze nagle 156 i 113... W 5 minut... Jakby było nadciśnienie to chyba by się trzymało, kupię dzisiaj melise i wypije i zobaczę jak coś to pojadę na ip ale nie mam ochoty a z drugiej strony mój gin mi nie pomoże więc liczę na rodzinna lub kardiologa w piątek. Mama się śmiała że da mi witaminę C i powie że to na ciśnienie i jest pewna że mi spadnie... Może coś w tym jest... Sama się nakręcam i w tak w koło bo jak przed wczodjs mierzylam to było ok a potem się źle czułam zmierzyłam i było ok tylko puls 146 i mnie to nakręciło zaczęłam mierzyc ciągle i wychodziło ok 140 a nagle u diab 160.... Ale nie robily afery bo trzeba sprawdzać czy się utrzymuje czy spada....
    Ciśnieniomierz chyba mam dobry, ogólnie nie stary i Zadko był używany aż do teraz, moja mama mierzyla i mąż i wychodziło im normalnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 09:19

  • meetme Przyjaciółka
    Postów: 106 169

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, ja w pierwszej ciąży miałam nadciśnienie- od prawie samego początku brałam dopegyt i było ok. Nie ma co panikować rak z tym ciśnieniem, wiem ze nie jest to przyjemne sle da się z tym żyć. Teraz jeszcze nie biorę dopegytu, ale prawdopodobnie i tak będę brała. Ja na wizycie mam zawsze ciśnienie górne w granicach 170-180 ( raz nawet 210 😕) i moja lekarz póki co mówi, ze póki mam dobre w domu to nie trzeba podawać bo po prostu jest to nerwowe. Po chwili mam już 130 i jest ok. Ale ja mam tak od zawsze, ze jak się stresuje to mega rośnie mi ciśnienie- przed ciążami chodziłam do kardiologa pod tym kątem. Miałam holtera i okazało się, ze o byle pierdołe skacze mi ciśnienie. Taka moja uroda i tyle.

    U nas od piątku znów choroba córeczki, staram się was podczytywać ale trochę mi ciężko 😉

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    laijp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ale raczej sie nie mierzy co minute czy kilka minut... Wiadomo ze kazdy pomiar bedzie inny, a jak tak "skacze" to chyba nie jest nadcisnienie takie strickte. Jesli by sie utrzymywalo to skakanie to tez trzeba leki brac, moja babcia tak miala i te leki to wyregulowaly bo takie skoki tez niedobre. No tylko najpierw poobserwuj czy to faktycznie jest jakies problem czy stres tylko...

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • Gratka Autorytet
    Postów: 267 283

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja na glukozie. Co za paskudztwo, blee. Lubię słodkie ale nie takie. Mam nadzieję że wszystko w normie będzie. Jeszcze 1.5h czekania.

    f2w3skjojj1fj9kq.png

    klz98ribo229snxh.png

    11.03.2020 - Alicja 3500g, 57cm
    11.2018 - Julia 8 tc [*]
    33lata
  • White Innocent Autorytet
    Postów: 1189 1146

    Wysłany: 4 grudnia 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia a czemu nie zmienisz lekarza? Ja wiem, że tak w środku ciąży to nic fajnego, ale nie raz, nie dwa dziewczyny zmieniały nawet pod sam koniec jak były niezadowolone z opieki. Powinnaś czuć się zaopiekowana, powinnaś w 100% ufać lekarzowi i jego opiniom, diagnozom. A po Twoich postach nie widać, żebyś była z niego zadowolona ;) co jak co, ale jeszcze 3 miesiące ciąży przed nami.

    Makt lubi tę wiadomość

    dqprk6nlms3rllhb.png
    3i49k6nljfqm9pc5.png
‹‹ 467 468 469 470 471 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ