Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olalasz wrote:Ja tez już po wizycie. Wszystko jest ekstra poza tym łożyskiem przodującym. W związku z którym mój syn najprawdopodobniej przyjdzie na świat 17.02 przez cc. To już za 40 dni😱 Waży 1560g i ułożył się już główką w dół. Szyjka długa 4 cm. Jeżeli nie będę mieć żadnych krwawień, to w 35 tygodniu dopiero mnie położą w szpitalu. Za 2 tygodnie wizyta. Lekarz kazał mi poczekać z odwoływaniem położnej do tego terminu, chociaż szanse na odsłonięcie się szyjki już raczej małe.
-
nick nieaktualnyAgulkowa wrote:Nie wiem. Najprawdopodobniej 38 bo robią 10-14 dni przed terminem. Dziś próbowałam dodzwonić się do szpitala ale bez skutku. Teraz muszę tam iść na rozmowę, badania i po tym ustala termin...
Ty masz 11 kg na +? Poka brzucha. Bo przecież ostatnio to taka zgrabna piłeczka była 😲😅
No z 47 na 58 🤣
Nie wiem czemu bokiem, tak na szybko
Agulkowa, KolendrA, Katy, kate2friend lubią tę wiadomość
-
bummy wrote:Agulkowa niby tak ale z kazdym tygodniem szanse chyba coraz mniejsze... a znacie takie przykłady moze sama któraś tak miala? Bo chyba większość dziewczyn ma juz przynajmniej jedno dziecko:)
-
U mnie było miednicowe w 30 tyg na usg i ciagle mi mówili ze może się obrócić do 36 tyg ale niestety pomimo moich rozpaczliwych błagań pozostała do końca ułożona miednicowo. Ale tak jak piszą dziewczyny są tez przypadki ze się obracają bez problemu. Znam dziewczynę co jechała na cc w 39 tyg z powodu ułożenia miednicowego i dziecko jej się przekręciło w drodze do szpitala - poczuła wyraźnie i rzeczywiście usg w szpitalu pokazało położenie główkowe i wróciła do domu... ale to już jakieś ekstremum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2020, 20:38
-
Jeju to ja tu przoduje z iloscia kg na plusie
Denerwuje mnie to bo ruszam sie o wiele więcej niz w pierwszej ciazy, a waga rosnie i rosnie...
Gratuluję udanych wizytSuper dzieciaki nam rosna :p
Bummy, spokojnie, jeszcze ma na tyle miejsca zeby sie obrocic na pewno -
sweetmalenka wrote:Juz 17.02? To bedzie 35/36 tydzien? Szybciutko
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Katy wrote:Jeju to ja tu przoduje z iloscia kg na plusie
Denerwuje mnie to bo ruszam sie o wiele więcej niz w pierwszej ciazy, a waga rosnie i rosnie...
Gratuluję udanych wizytSuper dzieciaki nam rosna :p
Bummy, spokojnie, jeszcze ma na tyle miejsca zeby sie obrocic na pewno
-
bummy wrote:Dzięki dziewczyny za slowa wsparcia!
a jak to jest w przypadku gdyby tak juz zostało? Robia cc jakos wcześniej czy co sie dzieje?
-
U mnie była cc planowana na skończony 39 tc ale w efekcie była 38+5 bo taki był wolny termin w szpitalu. Są różne podejścia raczej starają się umawiać na tydzień wcześniej żeby akcja się nie zaczęła, a drugie podejście mówi żeby monitorować i umówić cc jak organizm zacznie szykować się do porodu albo nawet dopiero jak zacznie się poród naturalny jechać na cc. Niby wtedy dziecko jest gotowe do wyjścia bo i szanse na udana laktację większe ale stres dla miner i byłby chyba za duży stres. Raczej nie zalecają próbować naturalnie rodzic z ułożenia miednicowego bo to super ciężki poród i małe szanse ze uda się bez komplikacji.
bummy lubi tę wiadomość
-
Moj tez caly czas lezy poprzecznie i prosze go, zeby tak sobie siedzial 😁 Nie bardzo podobalo mi sie kopanie w dole brzucha kiedy przez chwile lezal glowkowo, a tak to luz.
My w koncu kupujemy stolik z Ikei do przewijania. Fajnie doczepiaja sie do niego te plastikowe pojemniki -
Witam się w Nowym Roku dopiero teraz. Tak pochłonęła mnie ta wyprawka... Ale cześć apteczno-higieniczna zamówiona i można przejść dalej. Ja zamawialam na Gemini i Melisa. W sumie też wyszło mi prawie 900zl 🙈. Ale w tym jest już aspirator, laktator i podgrzewacz. Czuje się usprawiedliwiona skoro podobne kwoty Wam wyszły 😉.
Jeśli chodzi o wagę to jestem przerażona. + 12!!! Żeby to tylko w brzuch szło a nie w nogi. Nie mogę patrzeć na swoje łydki, kolana, uda. Pod tym względem cieszę się że nie rodze lato/jesień i mogę nogi schować w spodnie. Jeszcze ten cellulit. Tyle dobrze że na razie nie puchne.
Ja też dzisiaj po wizycie. Nasza mała nie taka mała bo 1600g już waży i jest 10 dni do przodu jeśli chodzi o pomiary. Ale wszystko w normie i prawidłowo. Ułożona już główka w dół. Rozpycha się i kopie mamę pod zebrami. Nawet się do nas uśmiechnęła 😍Mia ❤️, KolendrA, Katy, Agulkowa, kate2friend lubią tę wiadomość