Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co mówili mi w szpitalu to wody wymieniają się całkowicie co 24h,wiec ten poziom może być codziennie inny
i mówili mi też, że norma do 25, im bliżej końca ciąży to właśnie ta ilość powinna trochę maleć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 22:48
-
Powiedzcie mi, napinaja sie Wam brzuchy? Tak mocno, ze robia sie na nich górki i padołki? Nie wiem czy to skurcze BH czy mam sie martwic... Mam wrazenie, ze dzis te napiecia pojawialy sie raz po raz.
Bol tez mnie meczy, ale nie skurczowy tylko ciagly, jakby promieniujacy do jednej nogi. Jakos sie dzis martwie...
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Talku, bo te ciążowe rozstępy to tak działają, że czasem Ci i dwa dni przed porodem wyskoczą, france jedne. Ale, tytułem pocieszenia - u mnie praktycznie zniknęły kilka miesięcy po porodzie. Jeśli sytuacja się powtórzy w tej ciąży i nie znikną potem do końca, to chyba po prostu laserek sobie zafunduje, trudno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 00:50
-
Amethyst - u mnie te twardnienia pojawiaja sie co chwile, niezaleznie od tego czy chodze czy leze... Niby mowilam tym lekarzowi na wizycie tydzien temu, ale bardziej rozmawialismy o bolach niz o tym.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Mi się tak ostatnio zaczął napinać brzuch, u mnie głównie podczas chodzenia i też się robią górki i padolki, nie wiem czy to skurcze BH, ale nie są bolesne więc się nie martwię no i ustępują zwykle jak się położę po chwili
Ja rozstępów póki co nie mam, ale brzuch mnie swędzi mocno 🙄
-
To u mnie u bliźniaków chyba są jakieś inne normy bo to 11 już jest traktowane jako wielowodzie.sweetmalenka wrote:11 to duze? Chyba do 15 jest norma.
Tez mam calutki brzuch w rozstepach ale to od dziecinstwa. Czy jakis przybyl? Nie wiem. Nie widze :p
Edit- teraz znalazłam ze nawet do 25 jest norma
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Tak jak pisały dziewczyny, te wody się ciągle zmieniają. U mnie we wtorek wielowodzie u Basi, afi 12. Wczoraj na usg u Basi afi 7 a nagle u Kuby 11 i wielowodzie. Więc ja do tego podchodzę trochę z przymrużeniem oka. Tylko całkiem skrajne wartości, które się utrzymują mogą niepokoić.talku wrote:One wyskakują mi teraz codziennie... W poniedziałek miałam dwa. Dzisiaj już mam osiem. Całą ciążę kremy, mazidła. Tylko przez 1.5 tygodnia w szpitalu zaniedbałam temat, nie miałam do tego głowy. + ten nagły napływ wód.
A to poziom wód może się zmniejszyć?
Jak to możliwe?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Tak, ciągle. To zdecydowanie BH, jakby macica się stawiała a dzieć chciał wyleźć bokiemNikodemka wrote:Powiedzcie mi, napinaja sie Wam brzuchy? Tak mocno, ze robia sie na nich górki i padołki? Nie wiem czy to skurcze BH czy mam sie martwic... Mam wrazenie, ze dzis te napiecia pojawialy sie raz po raz.
Bol tez mnie meczy, ale nie skurczowy tylko ciagly, jakby promieniujacy do jednej nogi. Jakos sie dzis martwie...
i te skubance nawet na ktg się piszą do ok 70 jednostek. Ale nie budzą żadnego niepokoju u lekarza.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Nikodemka tak napinaja sie i to duzo mocniej niz w 2 trym. Ja juz nawet nie staram sie odróżnić czy to dziecko sie wypina czy to bh. Jest to dość czeste i wygląda tak ze sie robia gory po bokach a dolek w okolicy pepka...
Co do rozstepow jeszcze nie mam, ale jesli sie pojawia to je zaakceptuje.
-
Mi tez sie brzuch napina, czasem mam napiety i równocześnie boli mnie jak na miesiączke dosc mocno
Robilam dzis probe spwnia synka samego w sypialni i wyszlo na to, ze ja nir umiem bez niego spac 😂 Ogolnie moze z 2.5h spalam tej nocy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 08:09
-
nick nieaktualnyKaty ja tez nie umiem bez dziecka spac 😀
Mi sie az tak nie spina nigdy zeby zmieniac ksztalt ale twardnieje i boli wtedy na okres dosc mocno. A rozstepow jeszcze nie mam z zadnej ciazy, mam nadzieje ze juz nie pojawia bo bym sie wkurzyla jeszcze na sam koniec to 🤦♀️ -
No tak Iriisko, w przypadku bliźniaków te normy są inne, bo nie mogłabyś mieć i każdego AFI 20. Pewnie gdzieś norma jest bliżej połowy tej wartości czyli AFI 10.
Wiedziałam, że ten poziom wód może się zmieniać, ale że aż tak. No trudno, już tyle zniosłam dla tego malucha, że i te rozstępy pozostaje mi zaakceptować.
Mąż powiedział, że po wszystkich ciążach zasponsoruje mi laser na brzuch. Negocjuje jeszcze, żeby od razu dorzucił się na operację biustu 😁😁😁
Tylko musimy ustalić jakiś koniec tych ciąż, bo on nadal twierdzi że będziemy mieć czworo dzieci 😨
Nikodemko, ja nie mam tych skurczy. Nie znam tego uczucia. Ale w szpitalu wiele dziewczyn miało na takim etapie i jak któraś była szczupła to naprawdę widać było te górki na brzuchu nawet przez ubranie. Mówiły, że to mało przyjemne, zgłaszały na każdym obchodzie a lekarz uspokajał że to zupełnie normalne. Choć kazał obserwować czy się nie zaczyna akcja skurczowa porodowa i zgłosić się jak będą cały czas w regularnych odstępach czasu np.co 5-10 minut.
Ja mam tylko bardzo twardy brzuch popołudniami. Jak coś porobie w domu, trochę połażę to zaraz mi bardzo twardnieje i przechodzi dopiero po nocy.
-
nick nieaktualnyCześć 😊 Wczoraj byłam na wizycie. Lekarz zrobił wreszcie usg i mała waży już 2300 gram. Ułożona główkowo, oby już pozycji nie zmieniła Szyjka długa i zamknięta. Ginekolog twierdzi, że raczej w terminie urodzę. Mam brać magnez jakby brzuch zaczął twardnieć.
Co do mnie to ja na szczęście nie mam rozstępów choć na brzuchu pojawiła mi się już na początku ciąży linia Nigra i ona już tak pięknie nie wygląda. Krzywa trochę a wokół pępka ciemna wielka plama pocieszam się tym, że to powinno po jakimś czasie zniknąć.
talku, Agulkowa, Natalia05, Nikodemka, Mia ❤️, Katy, Inka150, meetme, Gratka, bummy, amethyst lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam rozstępów na brzuchu ale zauważyłam wczoraj na piersiach. W poprzedniej ciąży też tak miałam. Na szczęście później zrobiły się niewidoczne.
Górki na brzuchu mam ale tylko od dziecka. Ale brzuch mi twardnieje cały szczególnie jak więcej robię albo wieczorem.
Sofijka świetne wieści.
Sofijka85 lubi tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
Ja z Synkiem linie na brzuchu miałam bardzo szybko i utrzymywała się kilka miesięcy po porodzie jeszcze a teraz nie mam nic, tak samo pępek z Synkiem był normalny a teraz odkąd pojawił się brzuch to cały czas mi wystaje.
Sprawdzałam właśnie opis usg i u mnie tylko inf że AFI w normie, żadnej wartości nie ma.
Co do spania bez dziecka, ja mam teraz odwrotnie, Stasko spał z nami i był moment że strasznie się wiercil i oczywiście wszystkie kopy dostawałam ją więc dla bezpieczeństwa przeniosłam się do sypialni, miało być na kilka dni a śpię tu już kilka miesięcy i co najgorsze to jak ostatnio miałam spać w sypialni z nimi to nie mogłam zasnąć i tak źle mi się spało, zresztą w środku nocy mąż mnie wydelegował znowu do salonu bo ja za czujnie śpię i każde małe kwekniecie Staska czy przekręcę nie się mnie budzilo i oczywiście budziłam mojego żeby podał smoczek czy przykrył Młodego więc stwierdził że mam sobie iść spać do salonu bo przeze mnie to się w ogóle nie wyspi 😁 także nie protestuje, nabieram sił przed nocnymi pobudkamiAniołek 17.10.2017- 8t5d
