Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie wiem czy wam pisalam, te pampers pure protection pieluchy calkiem fajne sa. Mysle ze dla wrazliwcow tez ok bo mojej nic nie jest narazie a ona super wrazliwa. Faktycznie nie maja tyle chemii ile te zwykle, nie smierdza i maja taka warstwe na kupe (ale mieciutka jest bo w premium jest bardzo szorstka!) takze ja moge polecic. Tylko ta cena troche wysoka 😕
Katy zjedz chociaz moze kanapke cokolwiek.. -
Ja się zastanawiam, co jest w tych zwykłych pampersach😱 Ja jednak się nie zdecyduję. Raz, że chciałabym żeby moje dziecko miało jak najmniejszą styczność z chemią, a po drugie nie chciałabym żeby ślad po pieluchach mojego dziecka został na planecie na setki lat. Niestety ekologiczne pieluchy są droższe. Zastanawiam się tez nad wielopieluchowaniem. Macie jakieś doświadczenie w temacie?
Auricomka lubi tę wiadomość
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Nikodemka wrote:Majowa - z jakiego powodu lekarz przewiduje, ze zacznie sie juz za 2 tyg?
Matko, to sie zaczyna robic takie realne, a dopiero co zaczynalysmy ten watek 😳
Bo ja mam niewydolną szyjkę. I już jest poniżej 25 mm, jest miękka i krótka. Jeszcze zamknięta ale stwierdził że jak po tym tygodniu odstawie luteine to już pójdzie ładnie samo. Już też kazał mi wrócić do normalności, nie muszę leżeć więc to też ma wpływ ogromny.16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa
20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻
05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka -
talku wrote:Majowa, ja też mam tyle różnych obaw. Ciągle gdzieś mi się kotłują w głowie. Czy wykarmie swoje dziecko, czy będę umiała ukoić jego płacz, czy rozpoznam co go boli.
Te obawy na ostatniej prostej przed pierwszym dzieckiem, porodem są chyba normalne. Na szczęście mój mąż tak samo uspokaja jak Twój.
Czy boli Was spojenie łonowe? Czy to jest normalne na tym etapie że przy każdym ruchu, kroku bolą kości?
Nie wiem właśnie czy taki ból to oznacza już rozejście spojenia czy może boleć z jakiegoś innego powodu?
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Jutro mam wizytę to zapytam ginekologa ale w necie wyczytałam że powinnam pójść do ortopedy albo fizjoterapeuty uroginekologicznego
Mnie boli bardzo ale mam wrażenie że to nie kości... Jakieś mięśnie lub ścięgna bardziej. Pachwiny i podbrzusze. Jak chodzę to dreptam prawie w miejscu i bardzo powoli bo przy dłuższych krokach bardzo boli. Coś jak przy mega zakwasach po wysiłku. Czuje któraś z Was coś takiego? W pierwszej ciąży mogłam być aktywna do samego końca, nic mnie nie bolalo i teraz zupełnie nie wiem czy to normalne. -
nick nieaktualnyJa przez jakiś czas zastanawiałam się nad wielopieluchowaniem. Na fb jest kilka grup, na których można dużo dowiedzieć się na ten temat. Przez jakiś czas należałam nawet do jednej z takich grup i zgłębiałam temat. Powiem szczerze, że super idea ale moje najbliższe otoczenie bardzo mnie zniechęciło do tego aby zacząć wielopieluchować. Koszt startowy takich pieluch jest bardzo duży, na kupno chińskich wielopieluszek bym się nie zdecydowała bo nie wiadomo z czego robione i ponoć są ogromne - jedynie polskie wielopieluchy jak już coś bym stosowała. U mnie jest ten problem, że po macierzyńskim muszę wrócić do pracy więc dzieciątko niestety będę musiała oddawać do żłobka a tam raczej nie przeszły by wielopieluchy. Z bólem serca musiałam pogodzić się, że jednak wielopieluchować nie będę. Za to w innych sferach próbuję być bardziej eko. Ostatnio kupiłam w Carrefourze takie bawełniane worki siateczkowe wielokrotnego użytku na warzywa czy owoce.Olalasz wrote:Ja się zastanawiam, co jest w tych zwykłych pampersach😱 Ja jednak się nie zdecyduję. Raz, że chciałabym żeby moje dziecko miało jak najmniejszą styczność z chemią, a po drugie nie chciałabym żeby ślad po pieluchach mojego dziecka został na planecie na setki lat. Niestety ekologiczne pieluchy są droższe. Zastanawiam się tez nad wielopieluchowaniem. Macie jakieś doświadczenie w temacie?
-
Ja mam córkę teraz pół na pół na wielo. W żłobku ma jednorazówki i w domu jak nie mam sił to też
no i na noc też jej zakładam pantsy. Tylko ja zaczęłam jak miała jakoś 13 miesięcy dopiero. I powiem szczerze, że ja osobiście sobie nie wyobrażam wielopielo od samego początku przy mlecznych kupkach... Ale nie zniechęcam, to ja po prostu jestem miękka faja i mi by się nie chciało 15 razy na dobę składać tetry, a raczej taki sposób przy NB jest chyba najlepszy. W tej chwili mam kieszonki chińskie i polskie wkłady z Kokosi i AIO też Kokosi. To AIO nie ma sobie równych. Pancerniak jakich mało. No i te wzory Ale niestety swoje kosztuje, bo koszt jednej pieluszki to +/- 90 zł. Przy synku pewnie też pomyślę o wielo dopiero po rozpoczęciu rozszerzenia diety, jak kupy się trochę unormują, wcześniej wiem, że po prostu mi się nie będzie chciało wiecznie prać, suszyć i składać. Ale generalnie polecam. Przy przewijaku mamy kosz 12l i jak wcześniej co drugi/trzeci dzień był pełen, tak teraz mógłby stać spokojnie i z 10 dni myślę, gdyby nie zapaszki widzę zdecydowaną różnicę jeśli chodzi o ilość produkowanych śmieci.
Woreczków wielorazowych na owoce i warzywa też już używam od dłuższego czasu, tak samo jak bawełnianych toreb. Teraz myślę, że jeśli się okaże, że tym razem będę potrzebowała wkładek laktacyjnych to też zamówię wielorazowe. I wkładki higieniczne chyba też. Używam bardzo rzadko niby, bo w sumie tylko na końcówki okresów i w trakcie owulacji, ale przecież każdy mały gest się liczy, co nie?
Sofijka85, Olalasz lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, oby dalsza część była lepsza, ale po dzisiejszym dniu teleportowalabym się do domu, jakby mało było wrażeń to Stasio wypadł nam z krzesełka do karmienia, zabraliśmy nasze i nigdy nic się nie stało a teraz jakimś cudem tacka się wypięła i wyleciał a miałam go już wyciągać bo właśnie skończył jeść kolacje, gdybym to zrobiła sekundę wcześniej to nic by się nie stało a chciałem tylko miseczkę odstawić na stół. Jeju mam takie wyrzuty sumienia, biedak rozciął wargę i krew poleciała z nosa.
A zaszkodzić nam nic nie zaszkodziło bo Mały jak jechaliśmy na Święta do domu to była ta sama sytuacja i obstawiam że jakaś choroba lokomocyjna a mi jazda po krętych drogach nie służy.
Talku jesteśmy w Bialce TatrzańskiejAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Ja nie jestem tak ambitna, żeby od razu wielopieluchować. Na początek mam bambusowe jednorazówki. Potem się umówiłam, ze koleżanka mi pożyczy na wypróbowanie. Rzeczywiście nie jest to tanie, ale można kupić używane. Mój małżonek się strasznie buntuje na ten system, ale zobaczymy
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
A o jakich ekologicznych myślisz?Olalasz wrote:Ja się zastanawiam, co jest w tych zwykłych pampersach😱 Ja jednak się nie zdecyduję. Raz, że chciałabym żeby moje dziecko miało jak najmniejszą styczność z chemią, a po drugie nie chciałabym żeby ślad po pieluchach mojego dziecka został na planecie na setki lat. Niestety ekologiczne pieluchy są droższe. Zastanawiam się tez nad wielopieluchowaniem. Macie jakieś doświadczenie w temacie?
-
Witam sie w 36+0tc 😮
Mi Pampersy smierdza chemia, ale teraz pieluchomajtki sie najlepiej sprawdzają wiec synek takie nosi :p
Dzisiaj w nocy strasznie mnie bolal przez jakies 10 min brzuch miesiaczkowo, juz myslalam, ze cos sie zaczyna, ale przeszlo..
Makt, bummy, Majowa_nadzieja lubią tę wiadomość
-
Katy, witam w klubie. Mi wczoraj "stuknęło" skończone 36 tygodni i od wczoraj mega boli mnie dół brzucha i dół pleców - jak przy okresie. Miewałam tak wcześniej, ale po nocy przechodziło, a tym razem nie. I tak się zastanawiam czy to mnie powinno niepokoić zżyć raczej się z tym pogodzić na najbliższe tygodnie?
-
A probowalas nospe brac? Niby jak dol pleców boli to powinno sie do szpitala jechać- kiedys mnie pielęgniarka opieprzyla ze caly dzień z bolem czekalam. Ale w twoim przypadku sprobowalabym prysznic i no spe i odpoczacJejku wrote:Katy, witam w klubie. Mi wczoraj "stuknęło" skończone 36 tygodni i od wczoraj mega boli mnie dół brzucha i dół pleców - jak przy okresie. Miewałam tak wcześniej, ale po nocy przechodziło, a tym razem nie. I tak się zastanawiam czy to mnie powinno niepokoić zżyć raczej się z tym pogodzić na najbliższe tygodnie?
-
Olalasz wrote:Ja się zastanawiam, co jest w tych zwykłych pampersach😱 Ja jednak się nie zdecyduję. Raz, że chciałabym żeby moje dziecko miało jak najmniejszą styczność z chemią, a po drugie nie chciałabym żeby ślad po pieluchach mojego dziecka został na planecie na setki lat. Niestety ekologiczne pieluchy są droższe. Zastanawiam się tez nad wielopieluchowaniem. Macie jakieś doświadczenie w temacie?
ja sobie zażyczyłam jakiś zestaw startowy pieluch wielorazowych na babyshower😱 i zobaczymy co z tego wyjdzie, myślę, że też wejdziemy w system mieszany (czyli jednorazówki na wyjścia, na noc pewnie itp.), żeby sobie aż tak życia nie utrudniać i wtedy pewnie te Bambo Nature (zdaje się, że wypadają najkorzystniej).
Być może wstępny koszt do używania pieluch wielorazowych jest dość wysoki, ale nie sposób porównać tego z kasą, którą się póżniej wydaje na jednorazówki.
-
Mam pieluchy Muumi, bo dostałam na babyshower, ale one drogie są bardzo. I jeszcze chcę dokupić właśnie Bambo Nature. Podobno te z Rossmana bambusowe są spoko.
31.01-1 IUI 🙁
25.02- 2IUI🙁
06.05- początek przygotowań do IVF
19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
1 ❄️ -
Olalasz wrote:Mam pieluchy Muumi, bo dostałam na babyshower, ale one drogie są bardzo. I jeszcze chcę dokupić właśnie Bambo Nature. Podobno te z Rossmana bambusowe są spoko.
Mnie tylko nurtuje, ile tego będę potrzebować w tym najmniejszym rozmiarze, zakładam, że około 8 dziennie, czyli 240 / miesiąc i tak pewnie 2 miesiące zanim wskoczy na wyższy rozmiar... -
Nie wiem co prawda jak przeklada sie wielorazowka do jednorazowki ale u niemowlaka zuzywalam od 10 do nawet 20 na dobeElo wrote:Mnie tylko nurtuje, ile tego będę potrzebować w tym najmniejszym rozmiarze, zakładam, że około 8 dziennie, czyli 240 / miesiąc i tak pewnie 2 miesiące zanim wskoczy na wyższy rozmiar...
