Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
jutro 8 rano mam cc wiec jak nie będzie opóźnień to przed 9 zobacze już synka 😍
Chociaż powiem Wam ze cały czas mam nadzieje ze do jutra samo coś się zacznie i spróbuje jednak urodzić naturalnie ale to byłby jakiś cud bo oznak nadchodzącego porodu zero a czasu mało...
Sofijka85, Agulkowa, Ushio, GWHT, talku, Gratka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRusałka, witaj w klubie 😁 Ja też jutro mam cesarkę. Wcześnie rano mam zgłosić się na badania, jak będą wyniki i wolna ekipa to zrobią cc 😊 Smutno mi bardzo bo to ostatnie chwile z brzuszkiem, trochę strach jak to będzie i oczywiście radość ogromna bo po tylu miesiącach poznam wreszcie córeczkę ❤️Rusałka06 wrote:Ja dziś ostatni dzień z brzuszkiem ... trochę smutno zwłaszcza ze ciąża od początku do ostatnich dni jest dla mnie bardzo łaskawa i czuje się świetnie. Jedynie przeraża mnie ilość kg które udało mi się przytyć tym razem... 20 kg plus 3 kg sprzed ciazy do mojej normalnej wagi... oj będzie wyzwanie na 2020 rok
Rusałka06, Mia ❤️, bummy, Agulkowa, Ushio, GWHT, Gratka lubią tę wiadomość
-
Hihisweetmalenka wrote:Nie nie :p o Twoja wage mi chodzi
mowilas ze wejdziesz na wage zobaczyć ile spadlo :p dzień po porodzie 9 kg a teraz nie wiem ile jeszcze ale widać że schodzi i opuchlizna i brzuszek
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI
cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Dzień dobry! Ja zaczynam 39tc 😁😁 na poród się nie zapowiada, choć wczoraj było kilka mocniejszych skurczy i brzuch bolał mnie większość wieczoru. Ale w nocy cisza.
Jak czytam te wasze opowieści o szpitalach, to autentycznie mi przykro. Jezuuu. Dziwi mnie też, że zabieracie mm do szpitala 😳 kiedy ja rodziłam córkę nie było z tym najmniejszego problemu, ale to był szpital prywatny z kontraktem NFZ, może dlatego. Teraz też będę rodzić w takim i jak czytam opinie na grupach, wszystko powinno być ok.
Sofijka, Rusałka ogromne kciuki za Was jutro. Zazdroszczę, że już jutro będziecie się tulić ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2020, 11:20
Sofijka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sofijka, Rusałka kciuki jutro oczywiście zaciśnięte. Pewnie dziś noc będzie bezsenna..😊
Ja już mam dość tych boli przepowiadających. Z córką ich nie miałam a teraz co chwilę. Od nocy mam mega tępy ból jak na okres. Cały czas mnie coś boli. Jak nie bóle to biegunki... Z jednej strony już chce rodzić a z drugiej wiadomo poczekać te 5 dni. Ach.
Ubrałam dziś kołyskę do końca. Bo złożona stała a od dziś jest już gotowa na bobasa...
Sofijka85, Rusałka06 lubią tę wiadomość
[*]3.05.2016- 9 t.c -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas dzisiaj 20g na plusie u Kacperka:p
Niestety ja nie wiem ile spadło kg, ale nogi w koncu prawie chude mam, a nie takie jak w ciazy 😂
Sylwia, u nas z zoltaczka podobnie niestety..Mam wrażenie, ze jestem tu juz wiecznosc..Staram sie byc twarda, ale juz okropnie tęsknię za synkiem
-
Ja za pierwszym razem przez wage malego tez siedzialam dluzej w szpitalu, ale wtedy to moglam, a teraz lipa...
Jeju ale mi sie smutno zrobiło bo babka z sali w 5 min napelnila butelke mlekiem,a ja poki co 50ml z obu piersi odciagam..Ale ona ma lepszego ssaka z tego co widze xdWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2020, 15:50
-
nick nieaktualny
-
Nie no mysle, ze jak na ten etap to w sam raz :p A dziecko faktycznie sobie wiecej wyssa niz laktator Ja to w ogole prawie nie czuje, ze ten laktator ciągnie tak mam zahartowane cycki 😂
Taka mialam fajna dziewczynę na sali to mi dali teraz jakas patologie..Boze chce do domuuuuWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2020, 18:38
-
Ale Was Biedaczki wymęczą w tych szpitalach ale to dla dobra maluchów! Trzeba to jakoś wytrzymać choć wyobrażam sobie że to masakra a jeszcze jak dochodzi tęsknota...
Ja ostatnio oddalałam od siebie myśl o porodzie ale dziś mowię głośno : jestem gotowa (chociaż nie tak do końca).
Mały rusza się najbardziej wieczorami i w nocy, pręży sie do tego stopnia że wszystko mnie boli... A ja wtedy się budze, nie moge zasnąć, stresuje się itd. Dzisiaj wstałam jak trup więc mam dość.
Bezimienny Synu wychodź! tylko bezboleśnie 😜
GWHT, Katy, Gratka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny kciuki za jutrzejsze porody, dajcie znać jak będziecie po 🙂 a tym które są w szpitalu życzę szybkiego powrotu do domu z Maluszkami❤️
Ja dzisiaj miałam super dzień, rano byłam na dwugodzinnej sesji ciążowej jako modelka, kurcze super dostać tyle komplementów od innych kobiet w tak krótkim czasie, jakoś mnie to tak podniosło na duchu ale nie zmienia faktu, że chce już wrócić do swojej dawnej figury. Mam nadzieję tylko, że nie będę chora bo dwie godziny na dworze w samych sukienach ciążowych, niby miałam bieliznę termoaktywna ale w domu dopiero poczułam, że zmarzłam, teraz czekam na efekty 🙂
KolendrA, Sofijka85 lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
