Marcowe mamy 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bummy jak sciagniesz nie do końca to chyba aż tak produkcja się nie pobudzi. Ja na pewno odradzam masowanie, u mnie zawsze jak masowalam to było gorzej, nie wiem czy za mocno czy o co chodzi, ale jak nie ruszalam to było lepiej. Rozumiem Cię, że masz dosyć, te zastoje naprawdę potrafią człowieka wykończyć też psychicznie. No pewnie, że najważniejsze żeby Mała była najedzona i zadowolona.
Ja wczoraj byłam u gina i powoli mogę zacząć już ćwiczyć. Używacie czegoś na blizny?
Ja akurat wolę tu pisać niż na fejsiebummy lubi tę wiadomość
-
Ja też karmię z nakładkami na razie. Wolę tak niż musieć podawać mm 🤷 a tak jak pisałam kiedyś - u nas było dobrze przez trzy tygodnie, później zaczęły się cyrki. Koło 5 tygodnia Mały zaczął mi spadać na wadze, włączyłam mm i zamówiłam nakładki, bo "gołej" piersi już w ogóle nie chciał chwycić. Do momentu przyjścia nakładek ściągałam mleko 8-9 razy na dobę i dokarmiałam mm. Odkąd zaczęłam karmić z nakładkami mogłam odstawić mm. Teraz każde karmienie zaczynam od próby podania cycka bez nakładki, czasami chwilę poje, czasami od razu robi awanturę. Liczę, że po prostu za jakiś czas uda nam się przejść na samą pierś. Ale jeśli nie to trudno, będę karmić z nakładkami tyle ile dam radę - jak mam wybór dokarmiać mm czy używać nakładek (nawet jeśli to oznacza krótsze karmienie) to wolę krótsze, ale wyłączne kp 😊
My wczoraj byliśmy na szczepieniu. Dostał 5w1, pneumo 13 walentne, rota i wzwB. Za miesiąc powtórka rota i udało mi się umówić z panią szczepiącą, że przy okazji zaszczepi mnie i Starszą na KZM 🤗
U nas też chyba ostatnio był skok, miałam ochotę go wystawić na balkon 🙈 nie spał ani w ciągu dnia, ani w nocy. Wycie, jęczenie i marudzenie, całe dnie spędzałam z nim na rękach i kołysałam się na piłce 😐 a od wczoraj (aż się boje napisać, tfu, tfu) inne dziecko. Zaczął się uśmiechać więcej i patrzy uważniej. Dzisiaj montuje karuzelę 😁 u Starszej w ogóle nie dało się odczuć skoków, ona po prostu nabywała nowe umiejętności, ale nie była przed tym dużo bardziej jęcząca. Jak tutaj będzie tak przy każdym skoku to ja nie wiem jak to zniosę psychicznie 😂
Co do przenosin na fb to jeśli wszystkie stąd uciekniecie to pewnie też pójdę, ale ogólnie wolę zostać tutaj 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 11:52
bummy lubi tę wiadomość
-
Natalia nie mam pojęcia czemu powstawały skoro takie małe ilości pokarmu i to zarówno przy karmieniu małej i przy odciąganiu w takim samym czasie. Próbowałam wczoraj laktatorem odciągnąć ale nie puściło, tylko raz mi się udało (tzn małej) ale ona tak słabo ssie pierś że cieżko było to ruszyć. Użyje laktatora w takim razie do uczucia ulgi. Mam nadzieje że to się w końcu skończy. Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Natalia a co ile je te 30 ml Twoja mała? Ja póki co rozpoznaje teren i podaje jej 60 ml co 2h dziś rano, nie za dużo?
White no to fajnie, że Ci się udaje, no u mnie zastój średnio co 2 dzień więc fizycznie ciężko to wytrzymać było.
ja też wolę tu pisać jak na fbWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 11:56
-
White Innocent wrote:Bummy, podobno w ostateczności dziewczyny proszą mężów żeby im ściągnął zastój, ale ja bym się chyba na to nie zdecydowała 🙈
-
bummy wrote:White no to fajnie, że Ci się udaje, no u mnie zastój średnio co 2 dzień więc fizycznie ciężko to wytrzymać było
Ja się odniosłam do zdania, że "nakładki to zło". Akurat u nas póki co to jedyne rozwiązanie żeby jadł z piersi zamiast z butelki. Może teraz jak zmniejszają trochę obostrzenia to uda mi się umówić do CDL albo neurologopedy żeby posprawdzał czy to nie jest kwestia wędzidełka/za dużego/za małego napięcia w buzi/nie wiem co jeszcze. A co do zastojów to wiem o czym mówisz. Na początku miałam 3 pod rząd, w tym jeden taki, że w nocy obudziły mnie dreszcze i gorączka. Jakby to się powtarzało co chwilę to też nie wiem czy bym dała radę. -
White Innocent wrote:Ja się odniosłam do zdania, że "nakładki to zło". Akurat u nas póki co to jedyne rozwiązanie żeby jadł z piersi zamiast z butelki. Może teraz jak zmniejszają trochę obostrzenia to uda mi się umówić do CDL albo neurologopedy żeby posprawdzał czy to nie jest kwestia wędzidełka/za dużego/za małego napięcia w buzi/nie wiem co jeszcze. A co do zastojów to wiem o czym mówisz. Na początku miałam 3 pod rząd, w tym jeden taki, że w nocy obudziły mnie dreszcze i gorączka. Jakby to się powtarzało co chwilę to też nie wiem czy bym dała radę.
White Innocent, Makt lubią tę wiadomość
-
Do nas nie przyszła w ogóle 🤷 ja w ogóle miałam problem żeby się dodzwonić do przychodni i złożyć deklaracje. Raz byłam tam przejazdem i wszystko zamknięte na głucho. Dopiero tydzień czy dwa temu sami do mnie zadzwonili żebym przywiozła deklaracje, bo gdyby cos się stało to lekarz mi nawet nie wystawi erecepty. Już nie chciałam nic mówić, że skoro i tak się nie można przez miesiąc do nich dodzwonić to co mi z tego, że deklaracja będzie złożona 😂 no w każdym razie po takim czasie to położna mi teraz i tak już nie jest potrzebna, bo już nawet wagę sama kupiłam, żeby kontrolować w domu przyrosty. Ale tego neurologopedę chciałabym odwiedzić. I fizjoterapeutę profilaktycznie, żeby poogladał Małego. A sama chciałabym się wybrać do fizjo urogin. Mam nadzieję, że w maju to będzie możliwe, skoro rehabilitację mają ruszyć to i tutaj powinno.
Makt lubi tę wiadomość
-
kate2friend wrote:A jak sie sprawdza czy miesnie sie zeszly na brzuchu? Mi pod biustem jak tak wciagne i napne brzuch to widze ze sie napina ale od pepka w dol to mam taka opone ze szok i jnawrt jak napinam brzuch to czuje ze jakies miesnie są i sie napinaja ale przeszkadza ta oponka, to chyba tluszcz bo ile czasu kurczy sie macica po cc?
Mi wczoraj lekarz powiedział, że moja macice już się obkurczyla całkiem i trwa to zwykle Max 6-8tygodni, ja jestem akurat 7 tyg po cc -
White to strasznie kiepsko ze nie bylo wizyty poloznej. Tez mi pasuje isc do urofizjo.
Ezia ja juz 7 tyg po porodzie a zdarza mi sie krwawienie.
Dziewczyny dobrze doradzilyscie z tym laktatorem.. bez tego ani rusz, cycki bola ale da się wytrzymać, mam odciągnąć co kilka godzin i jeszcze mam dostinex na wyciszenie laktacji. Powiem Wam tez ze dzieci kp różnią sie w zachowaniu od tych na mm. Te na mm sa takie wyciszone, ma to swoje plusy, ale ja lubilam ta aktywność coreczki byla taka bardziej ruchliwa, no coz cos kosztem czegos. -
White Innocent wrote:Do nas nie przyszła w ogóle 🤷 ja w ogóle miałam problem żeby się dodzwonić do przychodni i złożyć deklaracje. Raz byłam tam przejazdem i wszystko zamknięte na głucho. Dopiero tydzień czy dwa temu sami do mnie zadzwonili żebym przywiozła deklaracje, bo gdyby cos się stało to lekarz mi nawet nie wystawi erecepty. Już nie chciałam nic mówić, że skoro i tak się nie można przez miesiąc do nich dodzwonić to co mi z tego, że deklaracja będzie złożona 😂 no w każdym razie po takim czasie to położna mi teraz i tak już nie jest potrzebna, bo już nawet wagę sama kupiłam, żeby kontrolować w domu przyrosty. Ale tego neurologopedę chciałabym odwiedzić. I fizjoterapeutę profilaktycznie, żeby poogladał Małego. A sama chciałabym się wybrać do fizjo urogin. Mam nadzieję, że w maju to będzie możliwe, skoro rehabilitację mają ruszyć to i tutaj powinno.
-
Najtańszą jaką znalazłam na olx mierzy dobrze, bo wczoraj w przychodni wyszła podobna waga. A mi w sumie nie zależało aż tak bardzo na jakiś super pomiarach, bajerach, tylko na tym żebym widziała że waga nie stoi w miejscu albo co gorsza spada. Kupiłam taką: https://www.tomi.pl/amp/angel-waga-dla-niemowlat-elektroniczna-baby-scale/ tylko ja za nią dałam 40 zł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2020, 17:45
-
White Innocent wrote:Ja też karmię z nakładkami na razie. Wolę tak niż musieć podawać mm 🤷 a tak jak pisałam kiedyś - u nas było dobrze przez trzy tygodnie, później zaczęły się cyrki. Koło 5 tygodnia Mały zaczął mi spadać na wadze, włączyłam mm i zamówiłam nakładki, bo "gołej" piersi już w ogóle nie chciał chwycić. Do momentu przyjścia nakładek ściągałam mleko 8-9 razy na dobę i dokarmiałam mm. Odkąd zaczęłam karmić z nakładkami mogłam odstawić mm. Teraz każde karmienie zaczynam od próby podania cycka bez nakładki, czasami chwilę poje, czasami od razu robi awanturę. Liczę, że po prostu za jakiś czas uda nam się przejść na samą pierś. Ale jeśli nie to trudno, będę karmić z nakładkami tyle ile dam radę - jak mam wybór dokarmiać mm czy używać nakładek (nawet jeśli to oznacza krótsze karmienie) to wolę krótsze, ale wyłączne kp 😊
My wczoraj byliśmy na szczepieniu. Dostał 5w1, pneumo 13 walentne, rota i wzwB. Za miesiąc powtórka rota i udało mi się umówić z panią szczepiącą, że przy okazji zaszczepi mnie i Starszą na KZM 🤗
U nas też chyba ostatnio był skok, miałam ochotę go wystawić na balkon 🙈 nie spał ani w ciągu dnia, ani w nocy. Wycie, jęczenie i marudzenie, całe dnie spędzałam z nim na rękach i kołysałam się na piłce 😐 a od wczoraj (aż się boje napisać, tfu, tfu) inne dziecko. Zaczął się uśmiechać więcej i patrzy uważniej. Dzisiaj montuje karuzelę 😁 u Starszej w ogóle nie dało się odczuć skoków, ona po prostu nabywała nowe umiejętności, ale nie była przed tym dużo bardziej jęcząca. Jak tutaj będzie tak przy każdym skoku to ja nie wiem jak to zniosę psychicznie 😂
Co do przenosin na fb to jeśli wszystkie stąd uciekniecie to pewnie też pójdę, ale ogólnie wolę zostać tutaj 😊
Wytłumacz mi o co chodzi z tym szczepieniem na pneumokoki 13. Bo nam mówiła babka ze jest 10 tka i 13tka a ja nie kumam różnicy :p
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
bummy wrote:Natalia nie mam pojęcia czemu powstawały skoro takie małe ilości pokarmu i to zarówno przy karmieniu małej i przy odciąganiu w takim samym czasie. Próbowałam wczoraj laktatorem odciągnąć ale nie puściło, tylko raz mi się udało (tzn małej) ale ona tak słabo ssie pierś że cieżko było to ruszyć. Użyje laktatora w takim razie do uczucia ulgi. Mam nadzieje że to się w końcu skończy. Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Natalia a co ile je te 30 ml Twoja mała? Ja póki co rozpoznaje teren i podaje jej 60 ml co 2h dziś rano, nie za dużo?
White no to fajnie, że Ci się udaje, no u mnie zastój średnio co 2 dzień więc fizycznie ciężko to wytrzymać było.
ja też wolę tu pisać jak na fb
Myśle ze dobrze podajesz nasza je ile chce i kiedy chce ale jeśli wierzyć w rozpiskę na mm to s tym czasie dziecko może spokojnie ponad 700 ml na dobę zjeść
Kate2friend pytałaś ostatnio ile nasza Iga wazy - wreszcie mamy wagę. Dziś rano wyszło 4,68 kg tyle ze to było po jedzeniu i w ubranku wiec nie wiem czy trochę nie przeklamany ten wynik. Próbowałam tez ja zmierzyć i wychodzi ok 58 cm także waga 55 centyl a wzrost 93 ponockate2friend lubi tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
White Innocent wrote:Do nas nie przyszła w ogóle 🤷 ja w ogóle miałam problem żeby się dodzwonić do przychodni i złożyć deklaracje. Raz byłam tam przejazdem i wszystko zamknięte na głucho. Dopiero tydzień czy dwa temu sami do mnie zadzwonili żebym przywiozła deklaracje, bo gdyby cos się stało to lekarz mi nawet nie wystawi erecepty. Już nie chciałam nic mówić, że skoro i tak się nie można przez miesiąc do nich dodzwonić to co mi z tego, że deklaracja będzie złożona 😂 no w każdym razie po takim czasie to położna mi teraz i tak już nie jest potrzebna, bo już nawet wagę sama kupiłam, żeby kontrolować w domu przyrosty. Ale tego neurologopedę chciałabym odwiedzić. I fizjoterapeutę profilaktycznie, żeby poogladał Małego. A sama chciałabym się wybrać do fizjo urogin. Mam nadzieję, że w maju to będzie możliwe, skoro rehabilitację mają ruszyć to i tutaj powinno.
Do nas położna mogła przyjść raz ale to było w połowie marca wiec zrezygnowaliśmy. Jestem z nią w stałym kontakcie na messengerze, miałyśmy dwie wideo rozmowy ale to jednak nie to samo co na żywo. Z karmieniem wiele się tak nie dało ogarnąć.
Za to z fizjo mam podobne plany - chciałabym pójść od uro i mała może tez pokazać specjaliście. My na 99% mamy problem z wedzidelkiem ale tez nie było jak się umówić. Tragedia z tym wszystkim
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:Wytłumacz mi o co chodzi z tym szczepieniem na pneumokoki 13. Bo nam mówiła babka ze jest 10 tka i 13tka a ja nie kumam różnicy :p
Są dwie szczepionki. Refundowana Synflorix i druga Prevenar 13, którą trzeba samemu wykupić jeśli się na nią zdecyduje. Różnią się ilością szczepów przed jakimi chronią - pierwsza przed 10, druga przed 13Makt lubi tę wiadomość
-
Ja mam wage firmy Adler, byla dosyc tania, a porównując do wagi z przychodni zawyza od jakies 20g takze jest chyba dokładna :p
My po szczepieniu, biedny sie naplakal troche:( Wazy 5160g i ma 58 cm, po za tym wszystko ok :p Następne szczepienie mamy 16 czerwca xd -
Makt wrote:Myśle ze dobrze podajesz nasza je ile chce i kiedy chce ale jeśli wierzyć w rozpiskę na mm to s tym czasie dziecko może spokojnie ponad 700 ml na dobę zjeść
Kate2friend pytałaś ostatnio ile nasza Iga wazy - wreszcie mamy wagę. Dziś rano wyszło 4,68 kg tyle ze to było po jedzeniu i w ubranku wiec nie wiem czy trochę nie przeklamany ten wynik. Próbowałam tez ja zmierzyć i wychodzi ok 58 cm także waga 55 centyl a wzrost 93 ponocMakt lubi tę wiadomość