MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
moja piesia sie nie lubi kąpac wiec napewno do wanienki z woda sie zblizac nie bedzie tylko raczej uciekac
taki z niej dzikus, ze jak jezdzimy nad wode i ja wrzucalam do jeziorka to raz mnie chciala utopic bo zrobila sobie ze mnie kolo ratunkowe
a niby cocker spaniele uwielbiaja plywac
-
nick nieaktualny
-
MatyldaG wrote:moja piesia sie nie lubi kąpac wiec napewno do wanienki z woda sie zblizac nie bedzie tylko raczej uciekac
taki z niej dzikus, ze jak jezdzimy nad wode i ja wrzucalam do jeziorka to raz mnie chciala utopic bo zrobila sobie ze mnie kolo ratunkowe
a niby cocker spaniele uwielbiaja plywac
mój uwielbia się kąpać.. ale niestety tylko w ekhem.. naturalnych akwenach wodnycha im brudniejsze tym lepsze.. woda z kranu jest fe
severi, MatyldaG lubią tę wiadomość
-
malaczarna07 wrote:a ja czytałam recenzje tych wózków i nie są za ciekawe..
te co mi się podobały typu adamex albo amelis mają złe recenzje
Ja rozmawiałam z użytkownikami tego wózka i byli bardzo zadowoleni. W każdych recenzjach są plusy i minusyJedni będą zadowoleni a inni nie
Englein lubi tę wiadomość
-
a używają już spacerówki?
bo ja zauważyłam jedną prawidłowość w tych wózkach 2 w 1 - na gondole nie narzekają ale narzekają na spacerówki, że oparcie nie jest dość sztywne i dziecko lata raz na jedną raz na drugą stronę a do tego jak jest taki całkiem mały szkrab to zjeżdża trochę z wózka i wisi na tych pasachDominik
-
malaczarna07 wrote:a używają już spacerówki?
bo ja zauważyłam jedną prawidłowość w tych wózkach 2 w 1 - na gondole nie narzekają ale narzekają na spacerówki, że oparcie nie jest dość sztywne i dziecko lata raz na jedną raz na drugą stronę a do tego jak jest taki całkiem mały szkrab to zjeżdża trochę z wózka i wisi na tych pasach
Nie używają jeszcze spacerówki -
nick nieaktualnymilagro wrote:Malotka też mi się marzy cameleon, ale cena nowego powala.
Ja do przyszpitalnej szkoły rodzenia idę dopiero w styczniu, takie mają zasady, że mamy z marca w styczniu.
No właśnie mam podobny problem z cameleonem, że jakoś wolę wydać te pieniądze na inne, też potrzebne akcesoria. A -x-landery są popularne, całkiem niezłe, a też nie potrzebuję tego wózka nosić po schodach, żeby zależało mi na lekkości... -
a mam pytanie będziecie jakoś przygotowywać zwierzaka na nowego członka rodziny?
Bo ja mam psa i kota i o ile wiem że z psem to spoko bo przebywał już z tak małymi dziećmi to kot jest młody ma niecałe 2 lata i nie był jeszcze w towarzystwie dzieci tak małych. On się strasznie boi nowych ludzi nie wiem dlaczego, może zanim do nas przyszedł ktoś mu coś zrobił...i zastanawiam jak się zachowa -
Czarnuszka wrote:Ja rozmawiałam z użytkownikami tego wózka i byli bardzo zadowoleni. W każdych recenzjach są plusy i minusy
Jedni będą zadowoleni a inni nie
no dokładnie.. u mnie ostatnio na forum ząbkowskim pojawił się temat wózków to było identycznie jak porodówkami.. co jedne chwaliły to inne jechały po nich równoanuschka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyseveri wrote:a mam pytanie będziecie jakoś przygotowywać zwierzaka na nowego członka rodziny?
Bo ja mam psa i kota i o ile wiem że z psem to spoko bo przebywał już z tak małymi dziećmi to kot jest młody ma niecałe 2 lata i nie był jeszcze w towarzystwie dzieci tak małych. On się strasznie boi nowych ludzi nie wiem dlaczego, może zanim do nas przyszedł ktoś mu coś zrobił...i zastanawiam jak się zachowa
Ja mam trzy koty, i moim zdaniem głównym kluczem u kota jest danie mu czasu, pamiętanie o zachowaniu kocich rytuałów np. zabawy z nim, tak żeby nie czuł się odepchnięty itp. no i niech ogląda, wącha i ogrzewa najpierw brzuch, a później dzidzię bez strachu, że na pewno krzywdę zrobi -
kr0pka wrote:no dokładnie.. u mnie ostatnio na forum ząbkowskim pojawił się temat wózków to było identycznie jak porodówkami.. co jedne chwaliły to inne jechały po nich równo
Bo to tak samo jak z wyborem samochoduMultiplami też jeżdżą :p
Dziecko i tak się wychowa i tak, nie ważne czy w wózku za 500 zł czy za 4 tysm@rtynka, misia_, kr0pka, jenny88, Klarcia, fantasmagoriia, taka_ja lubią tę wiadomość
-
malotka no brzuch pozwalam mu spokojnie dotykać i się przytulać, jest raczej delikatny więc może się kłaść tym bardziej że on jakiś duży nie urósł
W sumie wcześniej o tym nie myślałam ale straszne rzeczy słyszałam więc zaczęłam się martwić. Jak zawsze wszyscy bardzo pomocni -
kr0pka wrote:no dokładnie.. u mnie ostatnio na forum ząbkowskim pojawił się temat wózków to było identycznie jak porodówkami.. co jedne chwaliły to inne jechały po nich równo
bo to zależy kto czego oczekuje, jedna jest bardziej wymagająca druga mniej , ktoś ptrzebuje wózka na jakieś wyprawy , długie spacery, a ktoś inny mało co w ogóle tego wózka będzie używał .. generalnie wszystko jest dla ludzi, dopóki się człowiek nie przekona na własnej skórze to nie ma co narzekać :pkr0pka lubi tę wiadomość
-
Podobno dobrym pomysłem jest dać zwierzakowi pieluche tetrową dziecka jak już się urodzi, za nim się przyjdzie z dzieckiem do domu. Żeby miało znajomy zapach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:41
Fipsik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyseveri wrote:malotka no brzuch pozwalam mu spokojnie dotykać i się przytulać, jest raczej delikatny więc może się kłaść tym bardziej że on jakiś duży nie urósł
W sumie wcześniej o tym nie myślałam ale straszne rzeczy słyszałam więc zaczęłam się martwić. Jak zawsze wszyscy bardzo pomocni
Nie ma się co martwićU mnie też, jak tylko się parę osób dowiedziało o mojej ciąży, to nie pytali jak się czuję, tylko co ja teraz z kotami zrobię.