X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    Melduję się po wizycie u innego ginekologa
    Najlepiej daje mu grupę krwi męża, czy nie ma tego konfliktu bo tamten poprzedni mu kazał zrobić. A ginekolog powiedzial, że teraz tego mu nie trzeba, bo nie każdy mąż musi być ojcem, dlatego tych przeciwciał się robi
    Super, że wszystko ok. Ja też musze zrobić glukoze, ale jak pomysle o 2h siedzenia tam i jeszcze na czczo to mi sie odechciewa..
    A lekarzowi nie ma co sie dziwic z tą grupą. My wiemy, że Twój mąż jest ojcem, mój jest ojcem, ale na świecie są różne sytuacje, skoki w bok, nieplodnosc, zly partner i wtedy niekoniecznie tatus na wizycie jest biologicznym tatusiem, wiec sie nie stresuj opinią lekarza. Jak robilas przeciwciala to mąz nie musial juz robic grupy. Ale przynajmniej bedzie juz mial na cale zycie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tina 22- super wieści, na pewno jesteś sppkojniejsza. I córeczka już chyba zostanie córeczką!

    Nelus- narzekać też czasem musimy, kto nam zabroni. Ja na razie czuje sie ok, ale wiadomo im dalej tym gorzej. Wyprawka piękna. Zazdroszcze że już wszystko gotowe!

  • karcia.wawa Koleżanka
    Postów: 51 53

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja do końca roku nic nie robię... wyprawką zajmę się w styczniu...na razie przeraża mnie wizja latania po sklepach w poszukiwaniu prezentów świątecznych dla rodziny... w tym roku wyszłam za mąż..rodzina mi się powiększyła o dodatkowe 8 osób... hmm :)

    Nadiii, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość

    miały być sukienki będą spodenki :) będę miała synka :)

    21 marca 2017
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tinaa22 wrote:
    Malinka, to już sama nie wiem jak z tą wadą. Mam dość sporą krotkowzrocznosc, ale w internecie też wyczytałam że jaka wada by nie była to i tak nie jest wskazaniem do cc. Tylko zwyrodnienia siatkówki.

    Teraz to jestem po operacji, ale miałam plusy bardzo duże. I odkąd pamiętam okulista mówiła, że normalnie nie będę rodzic bo mam wadę. Trzeba się dowiedzieć, bo to bardzo ważne.

    uch5i09k3eicivpk.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Witam

    Dziś mały parę razy mnie delikatnie kopnął i mąż też to wyczuł :)
    Malwinka to na połówkowych nie ma obrazu 4d?
    Nelus, super że już pokoik macie przygotowany :), a mały nie będzie spał tam gdzie Wy? Jakie mebelki macie w pokoju?

    Hej, no ja slyszalam, że jest 4d, że filmik daje i wogole, a u mnie nic. Dopiero po usg zapytałam czy jest możliwość nagrania dzidziusia, on powiedział ze tak tylko trzeba mu to szybciej po wiedzieć. Ja myslal am, że on sam pomyśli, bo skąd ja mogłam wiedzieć, a przecież normalne że bym chciała.

    uch5i09k3eicivpk.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malaczarna07 wrote:
    no w końcu chłopak z podobną wagą do mojego Małego, bo wszędzie widzę sporo cięższe maluchy. mój w 21t1d miał 371 g a inne mają dobrze po ponad 400 g. nic lekarz nie mówił, że mało waży itp? ba ja się trochę martwię..

    Nooooo wlasnie dopiero na forum poczytałam ile dzieciaki ważą i zobaczyłam, że mój to Kruszynka. Nic nie mówił, powiedzial, że wszystko w normie jak na 21, 22 tydzień. obiecałam sobie, że zapytam o ta szyjke i zas zapomniałam, ale badał mnie na samolocie i tylko powiedzial ze mam mocne zapalenie, bo skarzylam się ze mnie tam swędzi.

    uch5i09k3eicivpk.png
  • malaczarna07 Autorytet
    Postów: 381 388

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    Nooooo wlasnie dopiero na forum poczytałam ile dzieciaki ważą i zobaczyłam, że mój to Kruszynka. Nic nie mówił, powiedzial, że wszystko w normie jak na 21, 22 tydzień. obiecałam sobie, że zapytam o ta szyjke i zas zapomniałam, ale badał mnie na samolocie i tylko powiedzial ze mam mocne zapalenie, bo skarzylam się ze mnie tam swędzi.

    no bo to takie dziwne, w tych opisach na belly dla każdego tygodnia waga mojego Małego zgadza się z tym co napisali dla 22 tygodnia czyli ok. 350 g, a potem w kolejnym tygodniu ok. 450 g. więc czemu jak uzupełniam te wykresy to mój wychodzi na samym samiutkim dole? no i dzieci innych koleżanek większe... na wykresach od mojego gina z połówkowych Mały jest tak w połowie "stawki" a tu na dole... nie czaje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 10:45

    Dominik :)
    16udqqmz4ckx0a7e.png
  • Magda86_0309 Autorytet
    Postów: 307 123

    Wysłany: 9 listopada 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Cześć. Witam się w 25 tygodniu. Jak ten czas leci. Nie wiem jak wy ale ja coraz gorzej się czuje. Migreny nie dają mi żyć, do tego nie mogę dobrze nawet oddychać,biodro mmie boli jak przejde kilkadziesiat metrow i brzuch mam ogromny i ludzie myślą że zaraz mam rodzic! Masakra! To zdecydowanie trudniejsza ciaza niż pierwsza... to sobie pomarudziłam. A z pozytywnych rzeczy to mam już prawie gotowy pokoik dla Arianka, jeszcze tylko muszę dokupić jakis fotel do karmienia i będzie wypas. Ciuszki tez poprane i powierzone w szafie! Szybko mi to idzie hehe

    U mnie to jest taka sinusoida- jednego dnia czuję się świetnie, a drugiego po nieprzespanej nocy nie mam nawet siły wstać z łóżka. A gdzie tam do końca ciąży... Piękne masz łóżeczko ;-) I w ogóle, jak przeczytałam, że prawie wszystko już masz skompletowane, to zaczynam się zastanawiać, czy ja ze wszystkim zdążę i czy o niczym nie zapomnę.

    Co do snów, mnie jeszcze ani razu nie śnił się mój poród. Wiele razy natomiast śniły mi się dzieci- odkąd znam płeć, to zawsze dziewczynki. Ale to są na ogół miłe sny ;-) Koszmarów raczej w ogóle nie mam, tylko mam te sny jak w kalejdoskopie- np. budzę się w nocy po kilka razy i za każdym razem śni mi się coś zupełnie innego. Najlepsze, że dużo z tych snów zapamiętuję.Są dużo bardziej wyraziste niż przed ciążą.

    rrb7y10.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę pod kocem i wsłuchuję się w swoje ciało prosząc swoją Iskierkę by dała mi znać o sobie. To tak bardzo mnie uspokaja, a od dwóch dni cisza..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Dzisiaj idę na połówkowe.
    Powoli udaje mi się doleczyć przeziębienie, mąż się ze mnie nabija, że powinnam być wielkim ząbkiem czosnku :D

    Co do oczu, trzeba pójść do okulisty i powiedzieć o ciąży, wtedy sprawdzają dno oka. Generalnie nie jest tak, że jakaś wada od razu przypisuje CC, ale niektóre wady wzroku wywołują kolejne, a te zaś już kwalifikują do CC.
    Sama muszę iść i sprawdzić, aczkolwiek, ja mam taką samą wadę od zawsze :)

    Magdzia88, Malwinka, Fedra lubią tę wiadomość

  • karcia.wawa Koleżanka
    Postów: 51 53

    Wysłany: 9 listopada 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja dzisiaj idę na konsultacje do drugiego lekarza.. specjalisty od USG.
    tak żeby potwierdzić wszystkie info.. u drugiego źródła..

    miały być sukienki będą spodenki :) będę miała synka :)

    21 marca 2017
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za godzine mam polowkowe... Ah..

    Udanych wizyt

    Fedra lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    Super, że wszystko ok. Ja też musze zrobić glukoze, ale jak pomysle o 2h siedzenia tam i jeszcze na czczo to mi sie odechciewa..
    A lekarzowi nie ma co sie dziwic z tą grupą. My wiemy, że Twój mąż jest ojcem, mój jest ojcem, ale na świecie są różne sytuacje, skoki w bok, nieplodnosc, zly partner i wtedy niekoniecznie tatus na wizycie jest biologicznym tatusiem, wiec sie nie stresuj opinią lekarza. Jak robilas przeciwciala to mąz nie musial juz robic grupy. Ale przynajmniej bedzie juz mial na cale zycie.


    Oczywiście, grupę trzeba swoją znać. Oglądając te programy, trudne sprawy....to wiem, że różne rzeczy się zdazaja. Tylko to tak dziwnie zabrzmialo, ja tak do siebie zawsze wszystko biorę i się poczułam jak....ale mam to gdzieś, to tylko lekarz i się pewnie nie raz spotkał z różnymi sytuacjami, dlatego tak powiedział.

    uch5i09k3eicivpk.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Ja za godzine mam polowkowe... Ah..

    Udanych wizyt

    To czekamy na relacje!

    uch5i09k3eicivpk.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m@rtynka wrote:
    Chcialabymjuz a jakbyś spróbowała domowych sposobów, ten czosnek z miodem i mlekiem wypić. Mnie tylko to ratuje i stawia na nogi w razie w.


    Kochana, dzięki za radę, ale nie przyjdzie mi to przez gardło. Od malutkiego nie pijam w ogole mleka. Już kilka razy probowałam sobie zrobić taką miksture i za kazdym razem łączy się to z głową w kiblu :(

    Umowilam się na dziś do lekarza. Ostatni wolny termin na 17.45. Ledwo zyje, ale moze jakos dotrwam :) Oby coś przepisał!

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mleka nie, to jeszcze trudniejsza wersja, kanapki z rozgniecionymi ząbkami czosnku ;)

    Mi zawsze kuracja czosnkowa pomaga.

  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3207

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Nelly, ludzie tak mają że gadają. Mnie 2 osoby już zapytały czy rodzę w tym roku :| a brzuch mam niewiele większy niż z J, czyli wyglądam jakbym się obżarła.

    Ja dziś mam dzień leżenia, może się zwlokę wykąpać, kręgosłup mi strzelił i ledwo chodzę. Najlepsze, że organizm odmówił posłuszeństwa przy... segregacji ciuszków po Jagodzie ;) robienie wyprawki to jednak gorsza robota niż remont :)

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry :)

    Nadrobiłam :D
    Widze że dzis duzo połówkowych mam i ja ;)

    Jesli moge polecić proszki do prania dla dzieci polecam jelpa 2w1 czyli proszek juz ze zmiekczaczem jest bardzo wydajny i nie czuć proszku w ubrankach :)
    W weekend była promocja na 4 kg z 59 na 39 w auchanie nie wiem czy nadal jest...
    Na początku miałam tez ten co mozna kupic w biedrze nazwy teraz nie pamietam ale strasznie szybko mi schodził i musiałam wiecej sypać...
    Jesli ktos sie obawia proszków zawsze na początku mozna dwa razy płukanie dac :)

    Co do ubranek mam juz dwa kartony musze jeszcze dokupić pare dosłownie szt tych mniejszych na 56 :) i z wyprawki zostanie juz tylko wanienka czesc kosmetyków i materac do łóżeczka do kupienia...

    Co do samopoczucia to u mnie tez rożnie ale ja to mam chyba bardziej z nerwów przez ta moja cukrzyce ciążowa i diabetolorzke która nie widzi problemu w moich wynikach wiec obecnie mam skierowanie do Kliniki Chorób Metabolicznych i zobaczymy co sie bedzie działo...

    Usg czy to 3d czy 4d jest naprawde super polecam piękna pamiątka :)

    Miałam sie do czegoś jeszcze od isc ale juz nie pamietam do czego ;)

    Pozdrawiam

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malotka wrote:
    Jak mleka nie, to jeszcze trudniejsza wersja, kanapki z rozgniecionymi ząbkami czosnku ;)

    Mi zawsze kuracja czosnkowa pomaga.

    A tak to robię. Zjadam kanapkę z miodem i pokrojonym ząbkiem czosnku.
    Obawiam się jednak, że jak będe się leczyć domowymi sposobami to będzie to trwaaać i trwaaać. A ja nie dam rady tak... Nie mam czasu usiąść nawet na minutę przy Bartusiu. Jest przecudowny, ale nie pomaga w leczeniu ;) Wypadałoby zrobić jak na reklamie, że mamusia bierze zwolnienie :D

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karcia.wawa znam ten ból kupowania prezentów :). Mąż ma siostrę i brata, który jest żonaty z dwójką dzieci. Kasa na prezenty idzie...a tu jeszcze ubezpieczenie na auto. Grudzień dla nas jest najgorszym miesiącem jeśli chodzi o wydatki.
    Neluś a mogłabyś zdradzić z jakiej firmy i kolor jest ta farba na ścianie? Spodobał mi się ten kolor. Macie wszystkie ściany na ten kolor pomalowany?
    Dziewczyny powodzenia na połówkowych :)

    karcia.wawa lubi tę wiadomość

‹‹ 779 780 781 782 783 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ