MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałabym już, masz bardzo miły wyraz twarzy. Miło się na Ciebie patrzy. No brzuszek duży masz, moja kuzynka też ma na marzec i jest to jej druga ciąża i ma taki jak Ty. Bardzo ładny, okraglutki brzuszek.
Nadii, tak mi o tym kokosie powiedziała ta babka w sklepie. A dzidzIuś powinien najpierw spać na lateksie czy piance?
Do tego łóżeczka domówiłam jeszcze pojemnik, taki jak szuflada za niecałe 100 zł. Tylko mówiła żeby nie dawać tam ciuszkow, pieluch bo tam jest największe skupisko kurzu.. .wiec to bardziej będzie na pierdoly. -
nick nieaktualnyMalwinka wrote:Nadii, tak mi o tym kokosie powiedziała ta babka w sklepie. A dzidzIuś powinien najpierw spać na lateksie czy piance?
Do tego łóżeczka domówiłam jeszcze pojemnik, taki jak szuflada za niecałe 100 zł. Tylko mówiła żeby nie dawać tam ciuszkow, pieluch bo tam jest...
Noworodek powinien spać na twardszej stronie czyli pianka, później lateks
-
ewa81 wrote:Inka a próbowałaś pić siemię lniane? Też mi czasem zgaga dokucza i często mi się odbija. Picie siemienia mi pomaga.
Czasem pije jak już nie moge wytrzymać ale to tež nie pomaga, nie wiem czemu mi się tak czasem robi. Dziś np ulga nie czuje zgagi..pamiętam ze w pierwszej ciazy jak mi sie zaczela to miałam bez przerwy az do porodu... piłam duzo mleka ale potem mała miała skaze, więc teraz tego nie bede powtarzac..
Co do smoczka moja còrcia niestety nie może się z nim roztać.. Ma 2 latka I 2 m nie siusia w pieluchy mòwi płynnie jedyne co to ten smoczek... Chyba synkowi wcale nie kupię...
Łòżeczko I wòzek mamy więc te zakupy mnie ominā tym razem...z jednej strony fajnie bo to kupa kasy a z drugiej pamiétam jaka to była radocha jak wybieralismy za pierwszym razem... -
nick nieaktualny[Qprzeszłoka91]ewa81 wrote:.
Czasem pije jak już nie moge wytrzymać ale to tež nie pomaga, nie wiem czemu mi się tak czasem robi. Dziś np ulga nie czuje zgagi..pamiętam ze w pierwszej ciazy jak mi sie zaczela to miałam bez przerwy az do porodu... piłam duzo mleka ale potem mała miała skaze, więc teraz tego nie bede powtarzac..
Na zgagę lekarz przepisał mi nolpazę, maleńka tabletka wielkości prawie główki od zapałek. Bierze się ją najlepiej rano przed jedzeniem. Wzięłam przez 3 dni i zgaga przeszła więc już nie biorę. Nie wiem czy przez tabletki czy po prostu przeszło.. Może warto spróbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 21:14
Inka91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziś chyba mamusie szykują się już na Sylwestra! Forum ucichło.. U mnie tak dziwnie w tym roku, bez przygotowywań, bez szykowania kreacji, bez fryzur, pazurków itp.. Nie mam żalu, bo spęłnia się moje największe marzenie- będę mamą, więc nic innego się nie liczy. Tylko tak jakoś dziwne uczucie, sylwester i żadnego szału. Mąż też jakoś nie dowierza, że pierwszy raz posiedzimy w domu. Nie chciałam nigdzie wychodzić, wyjście na bal czy do klubu odpada, wyjazd gdzieś nie wskazany, a do znajomych też bałam się że nie wysiedzę. Wpadną siostry, przyjaciółka z mężem, zrobimy przekąski i będziemy wyczekiwać Nowego Roku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 16:49
-
nick nieaktualny
-
I juz nie slucham tych zabobonów! !! Mozna nie mozna nie powinno sie kupowac.... A my juz zamowilismy !!!!!!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/454220e45f7e.jpg[/urlWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2016, 17:23
Marrtusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w tym roku, jak co roku, od kilku lat, mam sylwestra u siebie w domu
Znajomi wpadną, każdy coś przyniesie, a jedyna "nowość" to to, że ja pójdę pewnie spać zaraz po toaście jakże zacnym szampanem piccolo
No i wpadłam w szał kupowania pierdółek do łóżka, i w ogóle do wyprawki, włączając w to, że wygrzebałam w sklepie baby swimmer i musiałam kupić... https://www.youtube.com/watch?v=l9nB73p7RYU
W sumie z dużych rzeczy to został do kupienia fotelik i wanienka, a z mniejszych pierdółki dla mnie do szpitala, plus kosmetyki dla Franka. Wolę być chyba przygotowana na każdą sytuację. -
nick nieaktualnyChloet, kupuj, ja mam 100% lateks, za chwilę będzie używać trzecia pociecha, a potem planuję sprzedać na olx, bo jest jak nówka
Co do smoczka, to u mnie córka używała 9 misięcy, syn 13 miesięcy. Oboje pluli i krztusili się wszystkimi jakie im próbowałam dać, ale nie rezygnowałam, bo chciałam, żeby sami zasypiali. W sumie smoczki tylko do tego słyżyły, jak zasnęły to od razu wyciągałam, bo jestem przeciwniczką wpychania dziecku czegoś do buzi, żeby się zamknęło, nawet w sytuacji krytycznej. Skoro płacze, to potrzebuje naszej uwagi, np. ja jak chcę z mężem pogadać bo mi źle czy mam problem to on nie wpycha mi nic do ust jak nie ma ochoty mnie słuchać
Córka sama wyrzuciła, syna oduczaliśmy i przyznam, że było ciężko, dlatego teraz chyba wogóle nie kupię smoczka. Wolę od początku uczyć spania bez, bo wśród znajomych są i dzieci, które mają 5 lat i nadal do przedszkola noszą do spania "nunusie" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Magdzia wybór fajny wozeczka.
No my też w domku siedzimy, jedyne co To, że moja przyjaciółka z narzeczonym mają być.
Nadiii ja mam tak samo jak Ty, byłam dzisiaj na zakupach to kobiety szukają, to butów do kreacji, rajstop...a My??? A My mamy swoje dzieciątka w brzuszku, w Nowy rok wejdziemy z pełnym brzuchem- dosłownie z pełnym. -
nick nieaktualny