X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !! MARZEC 2021 !!
Odpowiedz

!! MARZEC 2021 !!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam to szczescie w nieszczesciu, ze pozwolil mi isc do domu jak ronilam. Mieszkamy blisko szpitala, a poronienie dopiero sie zaczynalo. Ronilam z mezem u boku w naszej lazience, placzac. Ale przynajmniej maz byl ze mna, byl dla mnie w tamtym momencie. Nie wiem czy dalabym rade przejsc przez to w szpitalu, szczegolnie ze to szpital polozniczy

  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4887 7467

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdy rodziłam martwą córkę to wyprosiłam osobny pokój i na szczęście się udało..nie musiałam leżeć z żadną szczęśliwą mamą..położne też były pomocne...jedna po wszystkim przytuliła mnie mocno..było to niezmiernie miłe..

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Becia87 Przyjaciółka
    Postów: 88 76

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak byłam w ciąży 9 lat temu jako jedyna cieszyłam się leżąc na patologii. Kiedy ja przed chwilą pierwszy raz słyszałam serduszko koło mnie dziewczyna po czyszczeniu, druga właśnie się dowiedziała że musi być czyszczona, trzecia miała kolejne poronienie po in- vitro a jedna na moich oczach dobudzała się z narkozy i jej facet i ona płakali wychodac do domu po kolejnym czyszczeniu a Jedna tylko była taka po za mną ale to jak już wychodzilam można powoedziec była do porodu to dziewczyny widząc ją płakały jeszcze bardziej. Te głosy płaczących dzieci... to nie było normalne. Szpital jak się nie jest pewnym o zdrowie i życie swojego dziecka to najgorsze co może być.

    19.06.2012 - Alan
    26.02.2021 - Leoś
  • zokeia Autorytet
    Postów: 2223 1467

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z patologii pamiętam jak źle się czułam gdy dostawałam dobre wiadomości, a wokół płacz i żałoba.

    Plamienia miałam w poprzedniej ciąży przez miesiąc. Okazało się, że przez infekcję bakteryjną. Niby ją wyleczyłam, tak mówiły ostatnie badania przed porodem, ale jak syn dostał w trzecim tygodniu urosepsy, to lekarze na neonatologii powiedzieli, że właśnie to zakażenie ode mnie mogło być przyczyną. Moje wyniki były niejednoznaczne, czy niepełne. Nie potrafię sobie po czasie przypomnieć jakiego użyli określenia. Wyparłam.

    Mam do Was pytanie. We wtorek idę na cytologię, ale nie do mojego położnika (u niego wizytę mam we wrześniu, a na maile póki co nie odpowiada). Lekarz, który będzie to robić nie jest położnikiem. Czy cytologia w ciąży jest dozwolona? Od popołudnia zastanawiam się, czy nie zacznę plamić. Ale z drugiej strony muszę zrobić cyto, bo ostatnie nie było dobre i dopiero kolposkopia potwierdziła że jest ok, a przez covida nie zrobiłam ponownej cyto w kwietniu ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 19:46

    tb73epoky7bge1zc.png
    atdc4z173dng7siu.png
    43kt3e5e37vlpped.png
  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania81 wrote:
    Ja mialam to szczescie w nieszczesciu, ze pozwolil mi isc do domu jak ronilam. Mieszkamy blisko szpitala, a poronienie dopiero sie zaczynalo. Ronilam z mezem u boku w naszej lazience, placzac. Ale przynajmniej maz byl ze mna, byl dla mnie w tamtym momencie. Nie wiem czy dalabym rade przejsc przez to w szpitalu, szczegolnie ze to szpital polozniczy

    Ja bym w domu nie dała rady. Mdlałam i płakałam z bolu. Musiałam mieć tramal i potem dwa tygodnie nimesil bo nie umiałam z bolu chodzic.

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Mar.tina Ekspertka
    Postów: 174 136

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zokeia wrote:
    Ja też z patologii pamiętam jak źle się czułam gdy dostawałam dobre wiadomości, a wokół płacz i żałoba.

    Plamienia miałam w poprzedniej ciąży przez miesiąc. Okazało się, że przez infekcję bakteryjną. Niby ją wyleczyłam, tak mówiły ostatnie badania przed porodem, ale jak syn dostał w trzecim tygodniu urosepsy, to lekarze na neonatologii powiedzieli, że właśnie to zakażenie ode mnie mogło być przyczyną. Moje wyniki były niejednoznaczne, czy niepełne. Nie potrafię sobie po czasie przypomnieć jakiego użyli określenia. Wyparłam.

    Mam do Was pytanie. We wtorek idę na cytologię, ale nie do mojego położnika (u niego wizytę mam we wrześniu, a na maile póki co nie odpowiada). Lekarz, który będzie to robić nie jest położnikiem. Czy cytologia w ciąży jest dozwolona? Od popołudnia zastanawiam się, czy nie zacznę plamić. Ale z drugiej strony muszę zrobić cyto, bo ostatnie nie było dobre i dopiero kolposkopia potwierdziła że jest ok, a przez covida nie zrobiłam ponownej cyto w kwietniu ;/
    Nawet obowiązkowa :)

    zokeia, JaSzczurek lubią tę wiadomość

    eiktxzkrwd07a4mz.png

    '90
    11cs 10dpo ⏸️ beta 6,3
    12dpo beta 43,8, progesteron 49,3
    16dpo beta 324,7
    22 dpo beta 2824
    24.07.20 0,56 cm 👶 bije ❤️🥰

    TSH 1,65
    Ft4 16,59 pmol/l
    Anty-TPO ujemne
    Anty-Tg 19,30
    AMH 2,63
    HSG - ok.
    Androstendion 3,29 ng/ml
    Ferrytyna 27,0 ng/ml
    Insulina 5,73
    Glukoza 96 mg/dł
    Wskaźnik HOMA 1,36

    4dc:
    Estradiol 49,4 pg/ml
    LH 7,61 mlU/ml
    FSH 6,27 mlU/ml
    Prolaktyna 9,21 ng/ml

    21dc:
    Progesteron 26,7 ng/ml

    💊 Euthyrox N50/25, Pregna Start, Ovarin, Q10, Selen, Magnez, D3, B6.
    🥜🌰🍍🍷
  • straw_berry Autorytet
    Postów: 439 290

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka, brak słów, ja też zrobiłabym to co Ty... Co do cytologii, ja miałam teraz na wizycie serduszkowej robione, wszystko ok.

    zokeia lubi tę wiadomość

    0d1y9jcg8epzzedk.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak robiłam cytologie w listopadzie to bede musiala powtórzyc?


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja bym w domu nie dała rady. Mdlałam i płakałam z bolu. Musiałam mieć tramal i potem dwa tygodnie nimesil bo nie umiałam z bolu chodzic.


    Ja tez z bolu umoeralam, ciezko bylo sie ruszyc. Maz chcial wzywac pogotowie bo tak sie ze mnie lalo jakby kran ktos odkrecil. Ja sie nie zgodzilam. Dlugo do siebie dochodzilam.
    Kazda z nas przechodzila to na inny sposob.

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    A jak robiłam cytologie w listopadzie to bede musiala powtórzyc?
    raczej tak, już sierpień a raz w roku przynajmniej się powinno
    ja już miałam cyto i wirusówki

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm no dobra, mnie to tam w sumie rybka, jak beda kazali to zrobie 😁
    Nas dzis wzięło na wymyslanie imion i mamy po 3 dla chłopca i dziewczynki, które bierzemy pod uwagę.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    Hmmm no dobra, mnie to tam w sumie rybka, jak beda kazali to zrobie 😁
    Nas dzis wzięło na wymyslanie imion i mamy po 3 dla chłopca i dziewczynki, które bierzemy pod uwagę.
    Podzielisz się? 😊

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zaczęło się nagle w środku nocy. Pamiętam, że wieczorem już mnie bolało podbrzusze dość mocno ale udało mi się zasnąć. W nocy obudził mnie mega silny ból brzucha. Nagle zaczęłam też wymiotować. M obudził się wystraszony, zapali światło i cale łóżko było we krwi... pamiętam jak się obudziłam w szpitalu a potem mnie usypiali do łyżeczkowania.
    Właściwie już w ciągu kilku dni czułam się dobrze, byłam tylko osłabiona bo straciłam dużo krwi.

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VianEthel2 wrote:
    Hmmm no dobra, mnie to tam w sumie rybka, jak beda kazali to zrobie 😁
    Nas dzis wzięło na wymyslanie imion i mamy po 3 dla chłopca i dziewczynki, które bierzemy pod uwagę.

    Miałam na jesień i teraz znów.

    U nas już jakieś imiona się pojawiają ale nie chce się jeszcze do nich przywiązywać 🙂 starszemu synowi wybierał mąż i mnie poinformował po urodzeniu. Młodszemu wybrałam ja.
    Teraz mąż mówi, że znów jego kolej 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 22:36

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackRose 89 wrote:
    Miałam na jesień i teraz znów.

    U nas już jakieś imiona się pojawiają ale nie chce się jeszcze do nich przywiązywać 🙂 starszemu synowi wybierał mąż i mnie poinformował po urodzeniu. Młodszemu wybrałam ja.
    Teraz mąż mówi, że znów jego kolej 😂
    Nie odważyłabym się zostawić wyboru mojemu partnerowi 😂😂😂

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • BlackRose 89 Autorytet
    Postów: 1262 822

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Nie odważyłabym się zostawić wyboru mojemu partnerowi 😂😂😂

    Może nie będzie tak źle 😂

    hchy90bv5a4juf6w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nad imionami nie mysle, poczekam jak bede wiedziec czy to chlopiec czy dziewczynka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia- Sto lat kochana.

  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Podzielisz się? 😊
    Dla dziewczynki: Diana, Klara, Marta.
    Dla chłopca: Florian, Marcin, Teodor.

    BlackRose 89, Cabrera, JaSzczurek lubią tę wiadomość


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4887 7467

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jeśli chłopiec to Franciszek a dla dziewczynki nie mamy...Teraz jakoś tak wydaje mi się że tym razem będzie chłopiec

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ