!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
Emilka, a te dwa tygodnie zlecą mega szybko. Przygotowana juz jesteś na narodziny malucha?
Zokeia uwielbiam podczytywać lutowy wątek bo dziewczyny juz sie wysypują bo akurat marzec bym w czasie przesunęła jakbym mogła.
Ej kupilam kurtkę zimowa i zapinam się ale coraz słabiej ,dobrze , że ma zamki z boku bo inaczej w lutym miałabym spoty problem 🤣 -
Emilka czy Vian uświadamiają mi że jest coraz bliżej.... a ja ciągle to wypieram
więc proszę mi tu nie wywoływać za szybko marca z lasu:)Muszę jeszcze kupić sporo rzeczy, ogarnąć pranie (Agnieszka planuje to w II połowie lutego), ogarnąć dom żeby znaleźć miejsca na dwa łóżeczka, wybrać położoną, spakować torbę, iść do fryzjera etc. etc
A póki co zupełnie nieświadomie wpisałam się na pracę z biura jeszcze 11 lutego
także ten.... nie zapowiada mi się że nagle przybędzie mi czasu:) ale wszystko uzależniam od mojego stanu, samopoczucia etc. Póki co trzymam się myśli, że najgorsze w tej ciąży już za mną i że dociągnę do końca w dobrym stanie. Zresztą od 2 tygodni, jak już wróciłam do normalnego rytmu po świętach, urlopie etc znów czuje się przez większość czasu bardzo ok. Jedynie ta zgaga mnie męczy "pojawia się i znika". Plus jak wstaje z pozycji leżącej mam taki ból w okolicy krocza, ale to przez moment dopóki się nie rozruszam. Poza tym funkcjonuje normalnie i na dość wysokich obrotach więc liczę że nie zabraknie mi sił na ogarnięcie rzeczy wymienionych powyżej:)
Plan mam taki, że początkiem lutego robię duże zamówienie w Gemini i ogarniam sporo brakujących rzeczy. Potem wpadam na jeszcze jedne większe zakupy do mojego ulubionego sklepu dziecięcego (prawie wszystko tam kupiliśmy teraz i dla starszaka) gdzie kupuje całą brakującą wyprawkę poza rzeczami o których zapomnęw połowie lutego zacznę ogarniać jakieś pranie i pójdę do fryzjera. Prasować chyba jednak nie będę licząc że suszarka zrobi robotę.... ale mam uraz do prasowania głęboko zakorzeniony w psychice
już Wam pisałam:)
No i początkiem marca: torba, przemeblowanie w domu, rozłożenie łóżeczek etc. I unikanie kretyńskich pytań "urodziłaś już?"
Taki jest plan, a zweryfikuje go życie
Generalnie zakładam, że jak coś się skomplikuje to sorry ale mąż będzie musiał ogarniać. To, że czasem udaje "nieudolnego" bo mu się nie chce to jedno ale dziecko jest tak samo jego jak i moje więc gdyby była potrzeba to będzie musiał dać radę. To nie jest tak, że kobiety mają jakąś tajemną wiedzę jak opiekować się dziećmi, co kupić etc. Też się tego uczymy...Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka jestem przygotowana zwarta i gotowa. Wszystko wyprane poprasowane torba spakowaną.
Uświadomiłam właśnie sobie że wprowadziłam Was w błąd 😅🤦. Za 3 tygodnie zdjęcie pessara bo przecież dopiero zaczęłam 35 TC. Zdjęcie pessara w 37 TC. -
Kj powiem Ci odważnie.. Pamiętaj że drugie dziecko przeważnie rodzi się szybciej.. Ja bym nie ryzykowała z zostawieniem wszystkiego tak na koniec.
Emilka Ty faktycznie możesz zaraz po zdjęciu pessara urodzić skoro dzieciątko Tak Cię ciśnie. Chociaż wiesz ponad 20mm to jeszcze sporozokeia, e_mil_ka, Ilona92 lubią tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Mnie też mały ciągle ciśnie. Na prawdę aż jestem w szoku,że tak nisko i siedząc czasami aż podskakuje mi cały dół bo tak się kręci/uwiera. Jutro idę do lekarza swojego i zobaczymy jak się sprawy mają. Ciekawe jak to jest właśnie z drugim porodem. W pierwszej ciąży tylko na początku ciąży czułam lekkie skurcze, później dosłownie nic. Dopiero na porodówce po oksytocynie,ale i one ucichły po kilku godzinach zamiast nasilić się. A teraz codziennie spięcia brzucha, skurcze itp. Całkiem inna ciąża niż poprzednia.Ja w lutym się wezmę za ciuszki i torbę. Dostawkę rozłoży mąż jak będę już w szpitalu,przewijak też. Wózek ogarniemy razem na spokojnie po wyjściu ze szpitala. Powiem Wam,że troszkę się boję, ale z drugiej strony nie mogę się doczekać. Wczoraj sobie uświadomiłam,że swieta Wielkanocne spędzimy już w powiększonym składzie:)
e_mil_ka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Właśnie moja koleżanka z pracy miała termin na 4 stycznia i słuchajcie jest 20sty a ona z tego co wiem nadal w dwupaku... także różnie bywa.
Beatti ja jestem dość spokojna bo jeszcze miesiąc temu nie mieliśmy nic a na przełomie grudnia ogarnęliśmy ogrom rzeczy, właściwie w dwa dni. I jak lubię tak działać. W sensie zawsze umiałam się zmobilizować i w krótkim czasie dużo ogarnąć, jak gonił mnie termin. Poza tym tak jak Wam napisałam - ja często jestem taka Zosia samosia, ale wierzę, że mój mąż jak będzie potrzeba to ogarnie.
Przy Juniorze było podobnie. Lekarz zasygnalizował nam na wizycie, że mogę urodzić szybko więc w jedno popołudnie: spakowałam torbę, znalazłam położną, wstawiłam pranie a mąż skręcał łóżeczko i robił przemeblowanie.
W ogóle koszty w Gemini mam już prawie gotowy, bo jak sobie coś przypomnę to się loguje i dorzucam. Tak jeszcze czekam że coś mi się przypomni ale właśnie zamówić mogłabym w każdej chwili. A po tym jak na przełomie roku kupiliśmy wózek, fotelik, łóżeczka a ja zamówiłam trochę ciuszków na wyprzedaży to z wyprawki naprawdę brakuje mi już bzdur typu jakieś czapeczki, skarpetki, stojak pod wanienkę etc.
Torbę do szpitala spakuje w moment bo mój szpital prawnie nic nie wymaga a ja prawie wszystko mam w jednym miejscu. Może tylko powinnam tylko wrzucić do kosmetyczki kilka miniproduktów, jakąś zapasową szczoteczkę i trzymać to też w jednym miejscu.
Chwilowo najbardziej frapuje mnie wybór położnej bo nie mam żadnego rozeznania, nie wiem jak to działa w czasach Covidu, a wiem że szpitale często bez podania danych położnej nie chcą zrobić wypisu.
Beatti lubi tę wiadomość
-
Emilka no właśnie miałam pisac, że operujesz tygodniami bieżącymi i że najwcześniej to za 3 tyg pessar, jak będzie ciąża donoszona.😊 masz już ustaloną datę ściągnięcia? U nnie to będzie 19.02 bo też teoretycznie zaraz po zdjęciu może się akcja zacząć. U mnie to będzie 37+4 skonczone.
Aga na końcówce wizyty sa zazwyczaj co 2 tygodnie 😊e_mil_ka lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
KJ Ale chodzi Ci o położna prowadząca teraz czy juz po.porodzie? No jabteraz mam wpisana jedna ale do malucha bedzie inna z pobliskiej przychodni.
Teraz czas będzie leciał bardzo szybko.
Ja podziwiam to Wasze "ogarnięcie " ja to mam miliony pytan do, aczkolwiek duzo leniuchuje (bo mam mozliwosc)
Ja naprawdę nie wiem kiedy ogarnąć ciuszki (wiem ja znowu o tym) ale wczoraj czułam się świetnie i stwierdziłam, że faktycznie mam dużo czasu, a dzis ciężko mi stac i wiem , ze caly dzień bede miala problem i wszystko mnie boli.
Strawbeery daj znac kochana po wizycie ✊✊✊✊ -
Agnieszka_s wrote:KJ Ale chodzi Ci o położna prowadząca teraz czy juz po.porodzie? No jabteraz mam wpisana jedna ale do malucha bedzie inna z pobliskiej przychodni.
Teraz czas będzie leciał bardzo szybko.
Ja podziwiam to Wasze "ogarnięcie " ja to mam miliony pytan do, aczkolwiek duzo leniuchuje (bo mam mozliwosc)
Ja naprawdę nie wiem kiedy ogarnąć ciuszki (wiem ja znowu o tym) ale wczoraj czułam się świetnie i stwierdziłam, że faktycznie mam dużo czasu, a dzis ciężko mi stac i wiem , ze caly dzień bede miala problem i wszystko mnie boli.
Strawbeery daj znac kochana po wizycie ✊✊✊✊
Agnieszka jeśli dobrze pamiętam to podajesz położną, która ma się Wami opiekować po porodzie. Plus przychodnie do której dziecko będzie zgłoszone. Poprzednio podawałam te dane wychodząc ze szpitala. -
VianEthel2 wrote:Emilka no właśnie miałam pisac, że operujesz tygodniami bieżącymi i że najwcześniej to za 3 tyg pessar, jak będzie ciąża donoszona.😊 masz już ustaloną datę ściągnięcia? U nnie to będzie 19.02 bo też teoretycznie zaraz po zdjęciu może się akcja zacząć. U mnie to będzie 37+4 skonczone.
Aga na końcówce wizyty sa zazwyczaj co 2 tygodnie 😊
Dokładnie tak jak mówisz wszystko mi się poplątało 😂 konkretnej daty nie mam ustalonej ale u mnie to nie problem. 02 lutego mam wizytę u swojego ginekologa, który pracuje w szpitalu. Na tej wizycie wystawi mi skierowanie na zdjęcie pessara.VianEthel2 lubi tę wiadomość
-
KJ ja już położną mam od 21 tygodnia ciąży i ona się będzie nad nami czuwać po porodzie. Z moją położną spotykam się normalnie tyle że w maseczce. Po porodzie tylko w koniecznych przypadkach wizyta domowa a tak to ja będę z małą do gabinetu przychodzić.
-
Agnieszka , ale co wcześnie ktg czy wizyty?
Bo jeśli chodzi o ktg to pewnie zależy od lekarza wole nadgorliwego niż takiego, którego każda pacjentkę traktuje tak samo.
Wizyty po którymś tygodniu są częstsze. Na następnej będę w 34+2, później już 36+2.
Co do brzucha w cukrzycy. Jeśli cukier będzie wysoki to dziecko rośnie, ale się nie rozwija i dziecku w pierwszej kolejności rośnie brzuch.
To jest jak u człowieka to, ze ma tusze nie oznacza, ze jest dobrze odżywiony. Bo taki może się zmagać z awitaminoza i różnymi innymi brakami.
Ja się wczoraj na wizycie przestraszyłam, ze to zaraz. Także ogarniam duperele i czekam.
Tak jak pisałam nie chce rodzic w pobliskich szpitalach bo się poprostu boje. Miałam kilka przejśc i jakoś nie mam zaufania. A imid w dobrych warunkach dojeżdżam w nie cake 1.5 h
Mój jak coś potrzeba tez ogarnie także się nie boje. Mój z tych do dopytuje i chce żeby było dobrze. Nawet odpowiednie podpaski kupi jak potrzeba, proszek czy odplamiacz, ogarnie końcówkę pieczenia chleba czycokowliek innego tylko trzeba powiedzieć czego się oczekuje.
Matko czyje, ze niedługo się zacznie -
Ja nie wiem czy mój by ogarnoł tego nie wiem. Tz jako tako dba ale zawsze pod moja kontrolą, jeszcze żelazko musze kupić bi mi siadło.
A czy peeling kawowy na nogi nie zaszkodzi maluchami? Bo z sklepu mi jakoś nie pomaga a mam suche.
O Ktg jeszcze nic nie wiem, pewnie się dowiem 2 na wizycie. -
Po wizycie, wszystko w porządku łożysko, przepływy, wody. Pessar super, zdejmiemy w 37 tyg. Mały waży 2093 g, gin mówi, że akurat, dla mnie duży, choć wiadomo to szacunek. Za 3 tyg kolejna wizyta, potem następna za 2 w 37 tc na zdjęcie pessara.
KJ2020, Agnieszka_s, VianEthel2, zokeia, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Aga sucha skóra? Peeling myślę, że możesz, tylko na, sucha skórę? Polecam balsam vianek pomarańczowy, teraz kupiłam niebieskie masło z tej serii do wypróbowania, poczytaj, cenowo też ok. Olejem natomiast dalej smaruję brzuch i piersi.
zokeia, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Straw_berry gratulacje! Super wieści
A teraz pytanie: czy Wy przypadkiem nie macie pomysłu żeby mnie tu zostawić samą z brzuchem gdzieś tak w połowie marca?Vian, Straw_berry i Emilka macie pesser. I ściągną Wam go w 37 tygodniu a wiadomo potem może być różnie. Vian to już w ogóle bo ma nawet termin cc. Ilona i Agnieszka maja cukrzyce więc kto wie. Beatti Ty masz doświadczenia że rodzisz miesiąc przed terminem.
Pukola i Zokeia chyba tylko my nic nie mamy i mamy termin na polowe marca lub później. Co też może wyjaśniać nasze podejście do wyprawki.... niezbyt ukończonej:)
A tak serio to wiem różnie może być a sytuacja jest dynamiczna.
A ta moja koleżanka z terminem na 4 stycznia o której pisałam Wam rano dziś się odezwała ze urodziła! Dwa tygodnie po terminie ale wszystko ok:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 19:45
zokeia, straw_berry, Ilona92, Beatti lubią tę wiadomość
-
Dzięki sprawdzę, narazie zaryzykowałam i zrobiłam ten peeling, tak ja zawsze peeling na sucha ale własnej roboty gdzie duzo jest olejków. Czy lekarz cos więcej Ci powiedział? Bo z tego co pamiętam pessar nie byl jedynym problemem.
KJ u mnie się nie zapowiada prędzej bo jestem na diecie i maly nie jest większy wiec mam nadzieję że zostanie ta połowa marca ale faktycznie roznie bywa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 19:43
KJ2020 lubi tę wiadomość
-
KJ2020 ja się nigdzie nie wybieram
Swój poród planuję pomiędzy wstawianiem okien, a kładzeniem podłogi. Także mało mam wolnych dni w kalendarzu. Postaram się dotrwać do ostatniego tygodnia marca. Logistycznie dla naszej rodziny byłby to najlepszy termin
Z peelingiem nie pomogę, bo mam skórę nadwrażliwą i ich nie używam, ale na suchą polecam nawilżanie z natłuszczaniem na zmianę. Z drogeryjnych kosmetyków dobry jest balsam nivea (w niebieskim opakowaniu), albo z ziaji coś z mocznikiem.KJ2020 lubi tę wiadomość
-
Aga łożysko unioslo się w grudniu, dalej jest z przodu, ale zagrożenie minęło. Obecnie jest w 2 stopniu, czyli w porządku jak na 3 trymestr. Afi mam chyba na poziomie 8,9 po 4,5 w kieszonce. Sprawdzała też mózgowie, kręgosłup i nerki. Mały ułożony glowkowo, czułam wczoraj czkawkę bardzo nisko, czyli tak jak myślałam. KJ no ja szykuje się na początek marca zdecydowanie (mam nadzieję 😉)
KJ2020, Ilona92, zokeia, e_mil_ka lubią tę wiadomość