!! MARZEC 2021 !!
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz chyba dzieciaki już zwalniają z przybieraniem na wadze czy się mylę? Poza tym są plusy większych dzieci, ja się nawet cieszyłam, że pierwszy syn ważył ponad 4kg bo czułam się pewniej w pierwszych dniach. Przerażały mnie te drobne dzieciaczki.
KJ2020 lubi tę wiadomość
-
Robienie ciasta przekładam na jutro:) dziś przejrzałam zapasy z zamrażarek i znalazłam moje ukochane lody miętowe z czekoladą
zresztą mam dziś jakiś senny i pesymistyczny dzień...
Niby zrobiłam pranie, niby ogarnęłam te zamrażarki, zrobiłam obiad i nadziewane tortille ale złe myśli chodzą mi dziś po głowie. Może jutro będzie lepiej.
Emilka ja te skurcze krzyżowe odbierałam hmm jak nagły atak rwy kulszowej albo jakby coś mnie nagle uderzyło? Sama nie wiem. Najbardziej pomagał mi na to prysznic, mocne i gorące strumienie wody na dolną cześć pleców. A nim trafiłam do szpitala, jeszcze kilkanaście dni przed porodem myślałam że po prostu dokuczają mi plecy. Ja generalnie z racji pracy siedzącej mam czasami problem z plecami. Zupełnie nie kojarzyłam tego ze skurczami a potem na wizycie okazało się że mam 2 cm rozwarcia:)
Za to po tych skurczach krzyżowych kulminacyjną część porodu i skurcze parte wspominam lajtowo. Dosłownie chwila moment, bez jakiegoś tragicznego wysiłku i młody był na świecie.
Pukola ja urodziłam 3,5kg i tez się cieszyłam że syn nie był bardzo drobny bo jakoś pewniej się czułam z takim noworodkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 19:32
e_mil_ka, zokeia lubią tę wiadomość
-
To ja się wyłamię, mój miał nieco ponad 3 kg i dla mnie super 😉 teraz też liczę na okolice 3 kg, choć wg gin 3500 - 3600g. Dla mnie to już będzie różnica, jeśli się potwierdzi. Duże dzieciaczki rodzą się często, znajoma urodziła 4 córkę 4550g, a to i tak niewiele, bo najwieksza ważyła 5100 g... Inna urodziła synka 4700 g. Często nie mamy wpływu, ważne by rozwój był prawidłowy, bo duża waga nie zawsze idzie z tym w parze.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
3 kg to dla mnie tez bylłoby super. Ja z racji braku doświadczenia w opiece nad noworodkami bałam się takiego dzieciaczka ledwo powyżej 2kg a z racji strachu przed porodem tez takiego powyżej 4 kg:) ale umówmy się to niuanse. Najważniejsze żeby dzieciaczki były zdrowe.
Teraz szacuje ze gagatek może być jak Junior koło 3,5 kg dlatego bardzo mało kupuje ubranek 56. Poprzednio używaliśmy bardzo krótko. Raczej nastawiam się na 62
A propos jakie kupujecie rozmiar czapeczek? junior miał duża głowę i jeszcze był opuchnięty po porodzie - pamietam ze większość czapeczkę które miałam była mała. Ale jaki miałam rozmiar pojęcia nie mam -
W sumie byle zdrowe, ale też wolałabym większe, żeby się nie bać złapać. Ja jakies czapeczki mam od siostry wiec nie kupuję. Ja właśnie czekam na męża i do domu. Wszystkie ktg idealne czasami wchodzili powyżej 170 ale głównie bylo mniedz 140 a 150 . Taki nasz urok .
Beatii a Wy jak tam lepiej? -
Aga batdzo się cieszę że wszystko w porządku! U mnie też skurcze się uspokoiły po ostatniej kroplówce, więc pewnie jutro do domu. 😊 doktor dziś na obchodzie mnie pocieszyć że mała ma jeszcze czas na obrót więc może się uda urodzić SN, choć czytałam wczoraj dużo o położeniu pośladkowym i jeśli Ada postanowi tak zostać to nie mam zamiaru walczyć i najwyżej będzie CC.
Trzymajcie kciuki jedna z nas na FB jest w szpitalu od wczoraj, małemu spada tętno o 12 ma mieć kolejny zapis KTG jeśli nie będzie poprawy to dziś CC.Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Ciesze się, że u Ciebie w porzadku. Ooo kurde dobrze , ze pojechała, ale mi też w szpitalu powiedzieli, że lepiej 1 raz za duzo niz 1 raz za mało. I położna mnie pocieszyła, że też była pacjentka, ktora tak miala i dziecko bylo grzeczne. Milej niedzieli Wam życzę! I duzo spokoju
-
Dajcie znać dziewczyny z fb co z tamtą marcoweczka?Agnieszka_s wrote:Ciesze się, że u Ciebie w porzadku. Ooo kurde dobrze , ze pojechała, ale mi też w szpitalu powiedzieli, że lepiej 1 raz za duzo niz 1 raz za mało. I położna mnie pocieszyła, że też była pacjentka, ktora tak miala i dziecko bylo grzeczne. Milej niedzieli Wam życzę! I duzo spokoju
-
Agnieszka_s wrote:Dajcie znać dziewczyny z fb co z tamtą marcoweczka?
Nie ma żadnej informacji, więc ja podejrzewam, że jednak wzięli ją na to CC.
Beatti lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Mały ma 1500g, 46cm sam oddycha, mama czuje się dobrze 😊
zokeia, e_mil_ka lubią tę wiadomość
Ada urodziła się 18.03.2020 przez CC
👶-2007 synuś
👶-2009 córcia
13.07 🧪- 23 mlU
17.07 🧪- 133 mlU
28.07🧪 - 8656 mlU
11.08 ❤
17.09 będzie piękna zdrowa córeczka!!❤❤ -
Ja gdziws czytałam, że teraz najwięcej bo ok 200g tygodniowo . Wiec jak by tak mały przybierał to nie byłoby zle bo by nie miał 4 kg wiec jak dla mnie spoko.pukola wrote:Teraz chyba dzieciaki już zwalniają z przybieraniem na wadze czy się mylę? Poza tym są plusy większych dzieci, ja się nawet cieszyłam, że pierwszy syn ważył ponad 4kg bo czułam się pewniej w pierwszych dniach. Przerażały mnie te drobne dzieciaczki.
-
Wg siatki po 30 tc dzieci więcej przybierają, niż wcześniej, ok 200g, 250g tygodniowo. Agnieszka jesteś już w domu? To dobrze, że sprawdziłaś. Ja od wizyty czuję czkawkę, nawet dziś mąż poczuł, w pachwinie lewej lub prawej. Mały jest póki co główka w dół. Marcowy, a raczej styczniowy maluch kruszyna, ale bohater, sam oddycha i jest śliczny 😉
-
Trzymam kciuki za pierwszego wyklutego pisklaczka
Na tym etapie ciąży dzieci szybko przybierają, ok. 200 g tygodniowo. Mój syn miał 4 kg, córka ok. 4,2 kg. Tak że kolejne dziecko na pewno będzie miało ponad 4 kg, nie mam żadnych złudzeń
ale waga to nie jest aż taki problem. Nie ma do końca przełożenia na to, czy poród będzie ciężki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 19:09
09.2017 synek
09.2019 [*] córeczka 40 tc
04.2020 puste jajo płodowe
02.2021 tęczowy synek
-
Strawbeery tak w domu, jak pisałam bede się starała o częste ktg dla spokoju psychicznego. Fakt kazda ciaza jest inna i mogą się męczyć przy 2700 a ta co ponad 4 kg urodzi łatwo. Ojj byle te nasze maluszki zdrowe były 😁
Ale jedzenie było okropne i nikt nie pilnowal mojej diety! Za to będzie skarga 🤣
Dziewczyny, a w którym tc urodziła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2021, 19:32
-
Agnieszka_s wrote:Strawbeery tak w domu, jak pisałam bede się starała o częste ktg dla spokoju psychicznego. Fakt kazda ciaza jest inna i mogą się męczyć przy 2700 a ta co ponad 4 kg urodzi łatwo. Ojj byle te nasze maluszki zdrowe były 😁
Ale jedzenie było okropne i nikt nie pilnowal mojej diety! Za to będzie skarga 🤣
Dziewczyny, a w którym tc urodziła?
33+5 skończone.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Bóle porodowe były u mnie dokłądnie takie jak najmocniejsze bóle okresowe. Albo na mega biegunkęe_mil_ka wrote:Właśnie dziewczyny, które rodziły. Do czego podobne są te bóle porodowe?wiem że siła jest ich inna ale do czego byście porównały?🤔
:D
Były natomiast lepsze od okresowych (które bolały np non stop przez 6h), bo trwały maks 2 minuty i potem byłą przerwa. NAjmocniejsze bóle powodowały, że w całym ciele czułam falę gorąca i lekkie zawroty głowy. Nic strasznego. Wspaniale łagodziłą je ciepłą fala wody pod prysznicem.
Bóle krzyżowe porównałabym natomiast do piekąco, uciskającej fali gorąca, skupiającej się na kościach, ścięgnach, nie na mięśniach. Te bóle były przykre. Doskonale łągodził je ucisk pięścią w okolicy krzyża.
Bóle porodowe - w prawidłowym porodzie to nie był ból, tylko ulga. Było przyjemnie. W nieprawidłowym porodzie uczucie bolesnego rozpierania na kości miednicy. Bólu tkanek nie czułąm, tzn żadnego pękania, szczypania itd.
e_mil_ka lubi tę wiadomość
