Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
maglew wrote:A.ok myślałam że bardziej chodzi o skutki przyjmowania leków typu acard, accofil, encorton itp. Dużo jest appek do monitorowania karmienia, ale teraz odpuszczę jedynie co będę sobie nakładać gumkę do włosów na rękę po której stronie karmiłam jeśli po piersiach nie będzie widać też kupiłam kolektor z Neno, ale nie taką buteleczkę tylko nakładki 40ml na każdą pierś. Bo jednak do wkładki laktacyjnej jak leci to się marnuje a zawsze można odlać do kąpieli czy innych potrzeb.
Teraz brałam encorton do końca 1 trymestru.
Obecnie heparynę i witaminy A i żelazo. -
MAJESTY wrote:Ja przyjmowałam te leki w poprzedniej ciąży a nawet więcej i synek zdrowy. 10 pkt. Mial tylko wzmorzone napięcie mięśniowe ale nie wiem czy po tych lekach.
Teraz brałam encorton do końca 1 trymestru.
Obecnie heparynę i witaminy A i żelazo. -
maglew wrote:@SailorMoon a rozwiniesz myśl dlaczego od razu mm? Chciałabym poznać różne argumenty skąd takie decyzje?
Nie mam też takiego nastawienia, że za wszelką cenę musi być kp lub mm.
Rozważam różne opcje, oczywiście nie mówię definitywnie, że nie i koniec. Może to przyjdzie naturalnie. Na pewno nie będę się zmuszać, chciałabym być przygotowana na każdy scenariusz
+ największa zaleta karmienia mm lub kpi, jest to, że ja sama tego nie będę musiała robić wiecie o co chodzi. Tata również może i chce być zaangażowanyWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 23:33
Abilify05, maglew lubią tę wiadomość
-
Hejka 🤗
Witam się dopiero teraz, bo coś ostatnio nie mam energii w sobie i cały dzień z chęcią bym leżała, zero ochoty na nic, a jeszcze jakieś przeziębienie mnie bierze, mam nadzieję, że na katarze się skończy 🙈
Ja miałam wagę przy synku, ale nie kupowałam jej tylko dostałam od siostry i mi się w sumie przydała, bo synek nie przybierał jakoś spektakularnie, ale On do dzisiaj szczypior 😆
Ja właśnie będę miała otulacz z kapturkiem, więc może i faktycznie taka bawełniana starczy, najwyżej bliżej terminu jak pogody będą chłodne to dokupię coś grubszego
Co do kolektora to mi przy synku się nie sprawdził, bo mi z drugiej piersi podczas karmienia nie leciało, w ogóle nie miałam nawału i jakoś te piersi od porodu były jak dętki 😆 Teraz dostałam od siostry kolektor i zobaczymy, może tym razem się sprawdzi, może ta laktacja jakoś inaczej teraz będzie wyglądać 😊
Ja w tym miesiącu mam zamiar zamknąć już kompletowanie wyprawki, ciuszki już poprałam, jeszcze zostały kocyki, pieluchy i takie różne pierdoły do prania, w lutym prasowanie i układanie i raczej się powinnam wyrobić do porodu, jeszcze muszę kupić komodę dla małej, ale to też już w lutym, żeby nie przewozić za dużo tych gabarytów, w lutym jak już będę wszystko układać to zobaczę jeszcze czy coś brakuje i będę domawiać, dobrze, że żyjemy w takich czasach gdzie kurier przywiezie pod drzwi 🤭
Martynka.98 życzę dużo wytrwania, jeszcze troszkę i będziesz trzymała tego swojego szkraba w ramionach, niech siedzi i czeka grzecznie do terminu 🥰
Ja właśnie też się zastanawiałam co zrobić ze starszakiem jak akcja się zacznie w nocy, moja mama będzie miała do nas około 40 minut, mama narzeczonego już trochę bliżej, ale Ona pracuje, więc może się trafić, że akurat będzie musiała wstawać rano do pracy, więc już odpada, a też synek jednak jest bardziej przyzwyczajony do mojej mamy i myślę, że ją będziemy angażować, najbardziej to się obawiam, że będziemy dzwonić i nie dobudzimy 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 23:44
-
SailorMoon wrote:Wiesz co, na ten moment po prostu nie czuję tego, że mogłabym karmić piersią.
Nie mam też takiego nastawienia, że za wszelką cenę musi być kp lub mm.
Rozważam różne opcje, oczywiście nie mówię definitywnie, że nie i koniec. Może to przyjdzie naturalnie. Na pewno nie będę się zmuszać, chciałabym być przygotowana na każdy scenariusz
+ największa zaleta karmienia mm lub kpi, jest to, że ja sama tego nie będę musiała robić wiecie o co chodzi. Tata również może i chce być zaangażowany
Tak naprawdę każdego karmienia są plusy i minusy, najważniejsze, żeby dziecko było najedzone, teraz są takie czasy, że karmienie butelką to już staje się normą, nie ma już takiego nacisku na pierś, ja nawet w szpitalu też byłam w szoku jak pielęgniarka sama zaproponowała, żeby nakarmić synka butelką, bo za dużo zszedł z wagi, nie było czegoś takiego, że naciskała, żebym przystawiała non stop, że musi być cyc, dla mnie pierś była zdecydowanie wygodniejszą opcją, a dla drugiej mamy będzie butelka wygodniejsza, także każda mama sama powinna decydować o swoim komforcie 😊SailorMoon, Abilify05 lubią tę wiadomość
-
Cześć mamuśki !
Tak trochę łapiemy ostatnie dni wolne , byliśmy na basenie , u przyjaciół, wczoraj pojechaliśmy do Gdańska w park oglądać ogród świateł i tak nawet nie miałam okazji tu udzielić się . Odniosę się do dziewczyn którzy muszą leżąc , ja w pierwszej ciąży (15 lat temu) leżałam od końca 4go miesiąca do 35 tygodnia. Były święta. Był sylwester. Też był okres że nie wolno było odwiedzać, więc tylko przekazywali dla mnie paczki jedzeniowe z domu . Ja tyle przepłakałam , tak prosiłam się do domu chociaż na jedną noc , żeby się wykąpać na spokojnie. Ale nie . W 35 tygodniu obudziłam się, ruchy nie odczuwałam maluszka , lekarka zbadała i w tym samym dniu zrobili mi cc . Maluszek 2300 - zdrowy, teraz chłopak wyższy ode mnie i nawet niczym się nie różnił od dzieci , chociaż był wcześniakiem.
Wam się też uda ! Wiary w maluszki! Czas szybko leci ! Jeszcze chwilka i będziemy wszyscy tulić ich do siebie 💝
Czy może są dziewczyny, które kupowali koszulę poporodowe i na poród jakieś tanie ? Bo te z formommy trochę drogie . 100 zł za jedną, ja wiem że w domu nie będę chodzić, lubię zwykły T-shirt i legginsy.
monii00, Agula31, Pusshka lubią tę wiadomość
-
Ja jestem za karmieniem piersią, chociaż początkowo miałam problemy z laktacja udało się synka karmić do 11 miesiąca.
Jednak uważam że każdy ma prawo wybrać jak chce karmić dziecko . Obecne mm są bardzo dobre , a czasami droga do laktacji bywa bardzo ciężka.
Jak urodziłam synka to chciałam karmić piersią przychodziły pielęgniarki i każda ściskała mi cycki , była tylko siara. Kazali przystawiać żeby rozbidzic laktacje uważali że nie potrzeba mm. W końcu na drugi dzień po porodzie miałam syna na piersi ponad 12 h , a on dalej płakał ją z nim. Skutki w stanie tragicznym.
Wymusiłam mm i powiem wam w końcu się wyspaliśmy.
Wróciłam do domu i na spokojnie zajęłam się laktacja dokarmiając synka mm w 4 dni udało nam się całkowicie zejść z mm.
Jednak było bardzo ciężko. Przystawianie i praca z laktatorem.
Mycie, wyparzanie.
Teraz też bym chciała karmić ale zobaczymy jak wyjdzie. Mam jeszcze w domu 2 latka i on też mnie potrzebuje .
Mam nadzieję że teraz laktacja przyjdzie naturalnie. -
Hej dziewczyny! 🌞
U nas dzisiaj piękne słoneczko, aż chce się żyć! Szkoda tylko, że śnieg topnieje... Planujemy dłuższy spacer, żeby nacieszyć się tym dniem.
A co do karmienia piersią, to powiem Wam szczerze, że mi bardzo zależy, ale staram się nie nakładać na siebie zbyt dużej presji. Wiem, że to wymaga dużo wytrwałości i cierpliwości, dlatego mam w zanadrzu numer do dobrej doradczyni laktacyjnej. Badania i plusy kp – skład, bliskość – naprawdę mnie przekonują. Ale jednocześnie widzę, że wiele dzieci karmionych mm rozwija się świetnie ( na szkole mi mówili że już 50% mam się na to decyduje!) i nic im nie brakuje. Bliskość można przecież realizować na wiele sposobów. ❤️
Mam jednak wrażenie, że to, czy kp, czy mm, to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o oczekiwania wobec nas, kobiet. Teraz od młodych mam wymaga się tak wiele – idealnego wyglądu, czystego domu, zdrowych posiłków bez glutenu, cukru i laktozy, sukcesów w pracy, żeby nie być MADKĄ i jeszcze robienia cudów w seksie bo inaczej mąż zje na mieście i to będzie nasza wina. A przecież jesteśmy tylko ludźmi, jeszcze rozedrganymi hormonami! 🤯 Nic dziwnego, że rezygnujemy z tego, co sprawia trudności.
I ten marketing! Na IG widzę reklamy pięknych ekspresów do mleka, stylowych butelek... Mamusia popija ciepłą kawę, a dziecko uśmiechnięte samo sobie robi to mleko. W porównaniu z bolącymi brodawkami to serio wygląda kusząco. 🙈
Miłegomaglew lubi tę wiadomość
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
-
maglew wrote:Ja też na podobnym zestawie, niby gdzieś czytalam że odchodzą od encortonu ale jakby już było minęło.
❄️Polcja ja będę kupować z Allegro jakieś kopertowe i cenowo 55-70 zł z tego co patrzyłam. Jak zamówię po wypłacie i przyjdą, to się pochwalę ☺️
Co do wagi to ja nie kupuję, będzie przyjeżdżać położna i ważyć ☺️ Chyba że sytuacja będzie tego wymagać to po prostu dokupię już jak maluch będzie na świecie.
Na razie tych muszli też nie będę kupować, mam wkładki a jeśli będę miała nawał to najwyżej też domówię. A bierzecie laktator do szpitala na podkręcenie laktacji w razie co?
Dzisiaj do nas przyjeżdżają teściowie z obiadem i ciachem, bardzo miło 🥹 Mąż też zadowolony, bo nie musi gotować, chociaż wczoraj zrobił pyszne mielonePolcja lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
20.11 770g 🐻
-
Miałam w nocy TAKI skurcz że normalnie wyłam z bólu 😫😫😫😫
Suplementuje magnez regularnie, pije dużo wody i płynów, spaceruję
Macie jakies sprawdzone rady na skurcze? Bo jak mają mnie męczyć cały 3 trymestr to nie dam rady 😞😞😞
Tak mnie teraz boli noga, że ledwo do łazienki chodzę 🙈 -
Hej kochane 😘
Ja dopiero wstaje. Dzisiaj bez planów a dostałam tyle jedzonka od mamy wczoraj że na tydzień obiady mam 😄🙈 więc rosołek dziś trochę zjem i później tylko ziemniaki ugotuje bo mięsko jest.
Znowu napadało u mnie śniegu do tego wiało ciężko się wracało wczoraj do domu ale dziś już na plusie coś ma być.
❄️Polcja ja za formommy na allegro dawałam 50 zł 🤔 szukałam tańszych więc mam z tego dwie za 100 zł.Polcja lubi tę wiadomość
Starania 7 lat
🙋30 lat
Laparoskopia 2020r
Inseminacja 5 razy nieudana 2022/23💔
Punkcja 15.05.2024
17.07.24 ⏸️
Ciąża naturalna cud lipiec 2024❤️
22.07.24- 0,8👶
31.07.24- 1,61cm👶
05.08.24- 2,2cm👶
14.08.24-3,68cm👶
28.08.24-6,25cm👶
18.09.24-9,25cm👶
21.10.24- 360g🩷
04.11.24- 590g🩷
02.12.24-1060g🩷
16.12.24-1282g🩷
23.12.24-1740g🩷
-
maglew wrote:A heparyna do końca? Bo właśnie muszę dopytac moja prowadząca następnym razem, wiem tyle że cały połóg muszę brać.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Dzień dobry 😊
Największa różnica między kp a mm to, że mleko w kp posiada przeciwciała od matki, które żadne mleko mm nie wyprodukuje. Nie bez przyczyny też mleko matki dodaje się do kąpieli. Dziecko tak buduje odporność. Napięcie mięśniowe to nawet bez leków się zdarza bo mój bratanek miał.
@SailorMoon mamy też uczyć Bobasa picia mleka z butelki po odciągnięciu pokarmu bo u mnie wszędzie jest daleko i nawet do lekarza sama nie pojadę karmiąc samym cyckiem. Ograniczyć kawę, pić kakao i jeść gorzką czekoladę to mi się sprawdzało przed ciążą bo na razie w ciąży jest ok.
@Polcja to też przeszłaś swoje, na szczęście urodził się zdrowy Chłopak ❤️
@Majesty to, że tam raz dadzą mm to nic się nie stanie, kluczową rzecz co potem zrobimy i czy faktycznie starczy cierpliwości na kp
@Agula31 dużo prawdy w tym co piszesz, lubię oglądać ostatnio Sandrę Kubicką na insta bo nie koloryzuje 🤭 każde macierzyństwo jest inne, dużo zależy od dziecka i organizacji.. czy ktoś pomaga, czy chociaż na chwilę zajmie się dzieckiem 😉 ja dużo afirmuje, że Mikołaj będzie zdrowym, spokojnym i zabawnym dzieckiem po rodzicach oraz przyjdzie na świat w terminie ❤️ nawet jak mi pęcherz dotyka to takie smyranie a nie z całej siły, mam wrażenie, że tak słucha w tym brzuszku rodziców, że to jakiś kosmos 🤭 a jak mąż się odezwie to od razu się rusza w brzuszku 🙂
@Pusshka widzę, że Teściowie Was wspierają w tej sytuacji ❤️ super to czytać
@Katri94 tak to można żyć 😉
Wstałam coś zjeść bo mąż nadal śpi. Niech się wysypia póki jeszcze może. Wczoraj rodzice się zmartwili moim choróbskiem, nie dzwoniłam żeby ich nie martwić. Czekaliśmy na kolędę a tu nasz proboszcz się poważnie rozchorował i odwołana, wysłali kogoś na zastępstwo do mszy bo u nas tylko on jest z uwagi na małą parafię. Ogólnie w ciąży nie chodzę do Kościoła z uwagi na te wymioty, chorych ludzi i jednego śmierdziela. No tak od niego wali, że kiedyś ledwo wyleciałam z Kościoła i to bez ciąży. Latem to siedzimy na zewnątrz, ale na murku i w ciąży nie dałabym rady tam siedzieć. Od tygodnia czuję ucisk na pęcherz, więc jestem ciekawa co ten mój Bobas wymyślił. Poczuje, że muszę siku i muszę od razu lecieć.
Miłego dnia dla Was ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 13:26
Pusshka, Agula31, SailorMoon, Katri94 lubią tę wiadomość
👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
-
Ja mam podobne odczucia co do KP jak Sailor
Generalnie planuję spróbować - ale na ten moment tego nie czuję. Od początku też chcemy wprowadzić butelkę, nawet jeśli pójdzie z KP - także na ten moment skłaniam się do karmienia mieszanego - ale też raczej krótko. Zobaczymy co się wydarzy.
Z tymi koszulami to też mam ból tyłka - chciałam do porodu kupić rozpinaną po całości - i takie kosztują 100 zł +. Za kawałek materiału z guzikami. Strasznie mi szkoda, bo ja uwielbiam spać w zwykłych koszulach nocnych z pepco za 20 zł, lub koszulkach męża.
Niestety przez to, że muszę odpoczywać przez tą szyjkę - eskapady po sklepach odpadają..
Sailor - ja też nie mam prawie niczego Mamy tylko tekstylia tak naprawdę. Ale w tym miesiącu planujemy kupić już komodę, fotel, wózek, fotelik i aptekę. Także na luty zostaną nam takie rzeczy z listy jak łóżeczko, butelki, lusterko do auta, lampka, mata piankowa etc. W miarę staramy się tą wyprawkę rozkładać na 'raty' 🙈 Listę miałam podzieloną na Tekstylia, Apteka dla mnie i dziecka i Inne
Spakowałam też sobie taką torbę do szpitala 'w razie W' w sensie wiecie - samą kosmetyczną + ręcznik, bielizna, skarpety, pasta, szczoteczka - żeby w razie coś (odpukać), po prostu mieć i nie szukać. Resztę zawsze może ktoś dowieźć wiadomo.
Co do spotkania z położną - no cóż, Pani jest miła (choć nie z twarzy ), ale metody to raczej ma pamiętające czasy naszych babć. Generalnie pogadała trochę o diecie, ćwiczeniach (ale narazie nic nie zamierzam robić, czekam na wizytę u lekarza, żeby zobaczyć co z tą szyjką), mówiła że lekarze prywatni często naciągają na usg i robią ich za dużo -_- Także wiecie - szału z tą położną nie ma. Ale mogło być gorzej. Powiedziała, że będzie do mnie dzwonić co tydzień i pytać co u mnie + w 35 tc mamy się zobaczyć pogadać o porodzie. Nie będę już kombinować z inną - to tylko parę wizyt po porodzie. Plus taki, że przychodnię mam dosłownie pod blokiem - także jest po prostu w blisko gdyby coś było potrzeba. Idziemy do super szkoły rodzenia - więc o wiedzę się nie martwię + w razie co, są tam położne, które można prywatnie wziąć na wizytę - jeśli bym potrzebowała. Już chyba brak mi energii na szukanie kogoś innego na NFZ.
No i ja też witam się w 3 trymestrze!
Pod koniec tygodnia pokażę Wam ścianę w pokoju dla małego - jest cudowna! Motyw kosmosu Moja siostra jeszcze ją kończy.
monii00 lubi tę wiadomość
PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Hejka dziewczyny,
⭐Polcja z formommy są i tańsze ja kupiłam za 55 zł i jedna z przyszłamama za 50 zł bodajże i zamierzam jeszcze jedna domówić.
Ja z doświadczenia powiem że dla mnie kp było bardzo trudne przy pierwszej córce poddałam się po 3 miesiącach ale też miałam nacisk od mojej mamy cały czas mi podgadywala żebym skończyła karmić itp itd. Za to z drugą córka tak się zafiksowakam na karmieniu że stwierdziłam że nikt mi nie będzie mówił co mam robić bo to moje dziecko i ja będę o tym decydować i udało się karmić do roku, ale z butelki moje mleko też umiała pić. Teraz też bym tak chciała a jak wyjdzie to zobaczymy w praniu. Na pewno jestem już mądrzejsza o swoje doświadczenia więc wiem z czym to się wiąże.
Mój mąż dziś w pracy więc siedzimy w domu. Zamierzam drugi dzień odpoczywać bo jutro znowu praca jeszcze 19 dni roboczych, już odliczam, bo nie ukrywam zaczyna być mi ciężko wysiedzieć te 8 godzin i jeszcze cały czas myśleć na pełnych obrotach.
A ja się zastanawiam czym różni się kolektor pokarmu od muszli laktacyjnych? 7 lat temu leciałam na wkładkach laktacyjnych ale jak z jednej piersi mi mała ssała to z drugiej leciało ciurkiem i może warto by pomyśleć aby to mleczko się nie marnowało, chociażby wykorzystać do kąpieli.
Miłego poniedziałkuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 12:10
Polcja lubi tę wiadomość
-
Witajcie po kilku dniach... ❤️
To były tak intensywne dni, że szok.
Urodziny udane, nikt chory nie przyszedł, nawet miło było. Wczoraj jeszcze następne 20 osób, bo tradycja, że sąsiadów się prosi ... I jak padłam wczoraj ok północy tak dzisiaj dobudzić się nie mogłam... No ale wszystko już za nami, teraz tylko odliczanie i przygotowania do najważniejszego dnia 🩷
Czytałam na szybko Wasze wpisy, dokładniej to zrobię popołudniu ale widziałam, że przewijał się teraz karmienia. Osobiście chciałabym karmić piersią i jednocześnie mieć tyle pokarmu by odciągać i uczyć Wiki pić z butelki, żeby w razie mojej nieobecności nie była głodna... Jak będzie? Zobaczymy. Przyjmę wszystko co los da, nie chce się nakręcać za bardzo, bo wiem, że głowa może wiele nabroić...
Ja jutro zaczynam pakować walizkę... Przynajmniej powoli brać się za to. Ale najpierw zrobię listę i będę odhaczac, wtedy zostawię tą listę przy walizce i na koniec będę wiedziała co tam dorzucić.
Dzisiaj dzień lenia, totalnie nic nie będę robić.
Wiktoria w brzuchu coraz odważniejsza, przemieszcza się co chwilę, brzuch raz z jednej strony twardy z drugiej miękki i za chwilę odwrotnie, szaleje 😁
A jak patrzę na suwaczek to nie wierzę, że już tyle za nami, a przed nami ostatnia prosta 🩷
U nas zimno, deszcze, śnieg się topi więc dzień idealny na kanapę i koc 😁
Spokojnego dnia Mamusie 🤰❤️Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Kasiula, dziś poniedziałek 🙈 ale pięknego dnia!PCOS❌ Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF. 03.22 - transfer ❄ 💔😥; 05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II -> 5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm chyba dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 - 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹 -> 03.12 - 23+3 581g 💙 -> 24.12 - 26+3 955g 🩵 (skracająca się szyjka)
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo, od 26 tc luteina, magnez.
Zostań z Nami 🙏🙏🙏