Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
A jak wasze piersi po karmieniu? Bo to co mi zostały z piersi po (jedynie) 6 miesiącach karmienia to jakiś dramat, patrzeć na siebie nie mogłam, a seks stał się beznadziejny (w mojej głowie) gdy byłam naga. Dlatego teraz już nie chce karmić. Też się zafiksowalam przy 1 synu, bardzo chciałam i jakos poszło KPI, nie wiedziałam jednak że skutki tego będą tak drastyczne
Zazdroszczę kobietom, które mimo karmienia mają potem normalne zgrabne piersi.
No i przeraża mnie też to uwiązanie, przyjaciółka karmiła ponad rok i nawet do kosmetyczki musiała zabierać dziecko. Nie wiem jak mają inne karmiące ale moje piersi chciały wybuchnąć po 2 h od ostatniego ściągania, a po 3 myślałam że zwariuje, taki był dyskomfort 🙈 więc nawet jakbym się uparła i nie wzięła dziecka musiałabym gnać do domu albo nosić w torebce laktator.
Niestety mleka są teraz bardzo drogie i trzeba będzie mocno się wykosztować przynajmniej przez pół roku.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-
przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
❄️Lilou mam takie same odczucia co do koszuli do porodu - też chciałam rozpinaną do końca, albo chociaż tak do brzucha, żebym nie musiała się podnosić i rozbierać do kangurowania tylko od razu rozpiąć koszulę i być gotową 😊 Ale ceny faktycznie powalają, myślałam żeby wybrać się do lumpka po jakąś dużą koszulę męską - zobaczymy czy będę miała możliwośćStarania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
20.11 770g 🐻
-
Tez tego doświadczyłam, aż siniaka miałam w miejscu skurczu. Już pisałam tu kilka razy że polecam duże dawki magnezu, w gramach, a nie miligramach bo to znikome. Ale przyczyną może być też niedobór wapnia, potasu. Wartość potasu lepiej zbadac, nie brać na własną rękę. Jeśli Końskie dawki magnezu nie wystarcza warto sprawdzić właśnie te pozostałe.SailorMoon wrote:Miałam w nocy TAKI skurcz że normalnie wyłam z bólu 😫😫😫😫
Suplementuje magnez regularnie, pije dużo wody i płynów, spaceruję
Macie jakies sprawdzone rady na skurcze? Bo jak mają mnie męczyć cały 3 trymestr to nie dam rady 😞😞😞
Tak mnie teraz boli noga, że ledwo do łazienki chodzę 🙈Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Dzień dobry 😘
Dziewczyny, jak samopoczucia ogólnie? Ja zdecydowanie czuje spadek formy wraz z wejściem w ten 3 trymestr.
Monii, jak zdrowie ?
Lilou, kiedy masz szkołę rodzenia?
My 18 i 19, muszę pamiętać żeby wziąć zaświadczenie ze zgoda od mojej ginki na kolejnej wizycie. Juz się nie mogę doczekać. Wczoraj zaczęliśmy oglądać szkołę rodzenia od Zaufaj Położnej i mąż mówił że chyba będzie notatki robił 🤣🤣🤣 widać było ze się przejął a potem już przysypiał.
Tam wgl jest temat wyprawki i takie plansze pokazane, jak coś mam screeny i mogę wrzucić 😊 ja myślę zamówić w tym tygodniu już aptekę na Gemini I chyba finito. Jak położna coś podpowie to dokupię. Jeszcze lampka i jakieś pierdoły ale to na spokojnie. Domowilam wczoraj 2 staniki do karmienia z modeli.
Czekam na woreczki strunowe, torbę dla siebie wczoraj zaczęłam pakować.
Sailormoon, Abilify współczuję skurczy. Ja zauważyłam u siebie że w nocy jak np się przebudzę i czuje pęcherz pójdę siku potem się położę i np zbyt gwałtownie przekręcę to czuje taki ból w podbrzuszu jakby tam się wszystko zostało a potem rozciągnęło ale nie wiem czy to skurcze, chyba nie. Coraz gorzej też mi siedzieć długo w miejscu bo brzuch cisnie. No i zgaga po byle czym. Wczoraj po zjedzeniu ogórka kiszonego to był dramat a one mi zbijają cukier.
Pushhka, jak się czujesz ?
Niestety moje cukry szaleją więc pewnie insulina wjedzie. Trochę mnie to dobija 😞 15 mam maraton wizyt.
Monii, możesz mi wpisać na 15 ginekologa i diabetologa a potem na 3.02 ginekologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 12:28
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Abilify05 wrote:A jak wasze piersi po karmieniu? Bo to co mi zostały z piersi po (jedynie) 6 miesiącach karmienia to jakiś dramat, patrzeć na siebie nie mogłam, a seks stał się beznadziejny (w mojej głowie) gdy byłam naga. Dlatego teraz już nie chce karmić. Też się zafiksowalam przy 1 synu, bardzo chciałam i jakos poszło KPI, nie wiedziałam jednak że skutki tego będą tak drastyczne
Zazdroszczę kobietom, które mimo karmienia mają potem normalne zgrabne piersi.
No i przeraża mnie też to uwiązanie, przyjaciółka karmiła ponad rok i nawet do kosmetyczki musiała zabierać dziecko. Nie wiem jak mają inne karmiące ale moje piersi chciały wybuchnąć po 2 h od ostatniego ściągania, a po 3 myślałam że zwariuje, taki był dyskomfort 🙈 więc nawet jakbym się uparła i nie wzięła dziecka musiałabym gnać do domu albo nosić w torebce laktator.
Niestety mleka są teraz bardzo drogie i trzeba będzie mocno się wykosztować przynajmniej przez pół roku.
Okropne, zawsze były małe, a po kp i schudnięciu zostały same sutki, też miałam problem z seksem i od gory do pasa nie mogłam na siebie patrzeć. Ale podejrzewam że czy to karmiąc piersią czy nie to i tak wrócą do swojego dawnego wyglądu, dlatego teraz cieszę się że w ciąży urosły oby jak najdłużej były takie.
-
Dziękuję kochana, czuję się całkiem okej. Próbuję się relaksować, ale nie ukrywam że nie do końca mi się to udaje. Wczoraj wieczorem miałam takie dwa momenty, że myślałam że nie dam rady wziąć oddechu 🙈 Na szczęście było to chwilowe, nie wiem czy to stres czy mały tak mnie ucisnął - może jedno i drugie.Pinkflower wrote:Dzień dobry 😘
Dziewczyny, jak samopoczucia ogólnie? Ja zdecydowanie czuje spadek formy wraz z wejściem w ten 3 trymestr.
Monii, jak zdrowie ?
Lilou, kiedy masz szkołę rodzenia?
My 18 i 19, muszę pamiętać żeby wziąć zaświadczenie ze zgoda od mojej ginki na kolejnej wizycie. Juz się nie mogę doczekać. Wczoraj zaczęliśmy oglądać szkołę rodzenia od Zaufaj Położnej i mąż mówił że chyba będzie notatki robił 🤣🤣🤣 widać było ze się przejął a potem już przysypiał.
Tam wgl jest temat wyprawki i takie plansze pokazane, jak coś mam screeny i mogę wrzucić 😊 ja myślę zamówić w tym tygodniu już aptekę na Gemini I chyba finito. Jak położna coś podpowie to dokupię. Jeszcze lampka i jakieś pierdoły ale to na spokojnie. Domowilam wczoraj 2 staniki do karmienia z modeli.
Czekam na woreczki strunowe, torbę dla siebie wczoraj zaczęłam pakować.
Sailormoon, Abilify współczuję skurczy. Ja zauważyłam u siebie że w nocy jak np się przebudzę i czuje pęcherz pójdę siku potem się położę i np zbyt gwałtownie przekręcę to czuje taki ból w podbrzuszu jakby tam się wszystko zostało a potem rozciągnęło ale nie wiem czy to skurcze, chyba nie. Coraz gorzej też mi siedzieć długo w miejscu bo brzuch cisnie. No i zgaga po byle czym. Wczoraj po zjedzeniu ogórka kiszonego to był dramat a one mi zbijają cukier.
Pushhka, jak się czujesz ?
Niestety moje cukry szaleją więc pewnie insulina wjedzie. Trochę mnie to dobija 😞 15 mam maraton wizyt.
Monii, możesz mi wpisać na 15 ginekologa i diabetologa a potem na 3.02 ginekologa.
Co do takiego pociągnięcia to ja też kilka razy poczułam właśnie jak za szybko się przekręciłam z jednego boku na drugi, nieprzyjemne - ale to chyba nie skurcze.
Współczuję zgagi 🫂 Masz jakieś sprawdzone sposoby, które ją niwelują?
Byłabym chętna na te screeny 🥰Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
20.11 770g 🐻
-
Moje po 2.5 roku karmienia prawie zniknęły. Ale po tym karmieniu to już będzie finito z dziećmi wiec finalnie zobaczę jak będą wyglądać i zdecyduje się na jakąś mini plastykę podniesienia itp żeby czuć się pewniej. Myślę też że laktator bardziej jakby "|wyciąga" sutki ale może się mylę, bo nie mam doświadczenia.Kasiula09 wrote:Okropne, zawsze były małe, a po kp i schudnięciu zostały same sutki, też miałam problem z seksem i od gory do pasa nie mogłam na siebie patrzeć. Ale podejrzewam że czy to karmiąc piersią czy nie to i tak wrócą do swojego dawnego wyglądu, dlatego teraz cieszę się że w ciąży urosły oby jak najdłużej były takie.
Ja tylko z ciekawości pytam jakie są wasze odczucia bo wiem że każdy zrobi jak chce i ma do tego prawo.
@Agula ja nie oglądam tych nierealnych rolek a jak już mi coś wpadnie w oko to po prostu się z tego śmieję, mam świadomość że to bujdy i dobrze mieć twardą głowę i dupę bo można się zrazić. Żadnego małego dziecka się nie budzi o 9-10 żeby podać mu mleko z ekspresu, najlepiej żeby samo wypiło. I na pewno od 8-9 nie będę jechać na siłownię żeby zrobić "self care". Świat nas okłamuje, wciskając marketing gdzie się da, ale nie bójmy się tego po prostu olać.
Co do koszul, mam jedną do porodu taka jakby jednorazową mąż mi kupił razem z detektorem ruchów. Jedna dostałam używaną, a druga ostatnio wyhaczyłam na OLX z dolce sonno za 20 zł. To identyczna koszula jaką miałam przy synku więc trochę też sentymentalnie podeszłam do tematu. Na poród styknie jakiś stary t-shirt. W lumpkach niestety nie ma teraz sezonu na koszule bynajmniej u mnie oblecialam chyba z 10 i wszystko takie zimowe/ z długim rękawem. Polecam kupić na OLX/vinted.
Wczoraj zamówiłam proszki z loveli na allegro i jak przyjdą zaczynam prać 💪💪
Abilify05 lubi tę wiadomość
-
@Sailor dużo magnezu ale też jak łapie mnie taki ohydny już to mi mąż pomaga dojść do łazienki i leje mi nogi ciepłą wodą żeby puściło, pomaga. Uważam też jak kładę stopy w łóżku. Jak znajduje czas to masuje się na rolerze i taka małą piłeczką do masażu bolące miejsca.SailorMoon wrote:Miałam w nocy TAKI skurcz że normalnie wyłam z bólu 😫😫😫😫
Suplementuje magnez regularnie, pije dużo wody i płynów, spaceruję
Macie jakies sprawdzone rady na skurcze? Bo jak mają mnie męczyć cały 3 trymestr to nie dam rady 😞😞😞
Tak mnie teraz boli noga, że ledwo do łazienki chodzę 🙈
SailorMoon lubi tę wiadomość
-
Pusshka wrote:Dziękuję kochana, czuję się całkiem okej. Próbuję się relaksować, ale nie ukrywam że nie do końca mi się to udaje. Wczoraj wieczorem miałam takie dwa momenty, że myślałam że nie dam rady wziąć oddechu 🙈 Na szczęście było to chwilowe, nie wiem czy to stres czy mały tak mnie ucisnął - może jedno i drugie.
Co do takiego pociągnięcia to ja też kilka razy poczułam właśnie jak za szybko się przekręciłam z jednego boku na drugi, nieprzyjemne - ale to chyba nie skurcze.
Współczuję zgagi 🫂 Masz jakieś sprawdzone sposoby, które ją niwelują?
Byłabym chętna na te screeny 🥰
Na pewno też głowa robi swoje, nie da się chyba tak odciąć i nie myśleć 🫂 a z uciskiem to myślę że bardzo możliwe. Trzymam kciuki za Was 🤞
Ja ostatnio jak dostanę w pęcherz to muszę lecieć w tym momencie do toalety bo mam wrażenie że się posikam.
Właśnie nie mam żadnego sposobu na zgage, mleka nie chxe pić bo znowu cukier poleci w kosmos.
Oki, to zaraz postaram się dodać. Wydaje się to sensowne ale też wiadomo że jakieś olejki do aromaterapii to nie będę kupować.
Dodaje
https://ibb.co/WGdC83T
https://ibb.co/cxnyy0F
https://ibb.co/54bnthk
https://ibb.co/6FMqXdjWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 13:01
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Kasiula ciekawe skąd u Twojej mamy taka presja na tobie żebyś skończyła karmić? Sama miała źle doświadczenia? Kurcze ja musiałam wyedukować sporo osób w mojej rodzinie w temacie laktacji bo niestety mamy/ teściowe dzielą sie radami sprzed 35-40 lat. Ale na szczęście gładko poszło i byli wszyscy bardzo wspierający i mało wtracajacy:PKasiula09 wrote:Hejka dziewczyny,
⭐Polcja z formommy są i tańsze ja kupiłam za 55 zł i jedna z przyszłamama za 50 zł bodajże i zamierzam jeszcze jedna domówić.
Ja z doświadczenia powiem że dla mnie kp było bardzo trudne przy pierwszej córce poddałam się po 3 miesiącach ale też miałam nacisk od mojej mamy cały czas mi podgadywala żebym skończyła karmić itp itd. Za to z drugą córka tak się zafiksowakam na karmieniu że stwierdziłam że nikt mi nie będzie mówił co mam robić bo to moje dziecko i ja będę o tym decydować i udało się karmić do roku, ale z butelki moje mleko też umiała pić. Teraz też bym tak chciała a jak wyjdzie to zobaczymy w praniu. Na pewno jestem już mądrzejsza o swoje doświadczenia więc wiem z czym to się wiąże.
Mój mąż dziś w pracy więc siedzimy w domu. Zamierzam drugi dzień odpoczywać bo jutro znowu praca jeszcze 19 dni roboczych, już odliczam, bo nie ukrywam zaczyna być mi ciężko wysiedzieć te 8 godzin i jeszcze cały czas myśleć na pełnych obrotach.
A ja się zastanawiam czym różni się kolektor pokarmu od muszli laktacyjnych? 7 lat temu leciałam na wkładkach laktacyjnych ale jak z jednej piersi mi mała ssała to z drugiej leciało ciurkiem i może warto by pomyśleć aby to mleczko się nie marnowało, chociażby wykorzystać do kąpieli.
Miłego poniedziałku
Kolektor to taka buteleczka mała z lejkiem na końcu która przystawia się do piersi wygląda trochę jak ręczny laktator, muszę zakładasz na pierś jak taka nakładka można ją włożyć do stanika normalnie i w nie leci mleko w ciągu dni lub przy karmieniu z drugiej piersi.
Kasiula09, Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny z Krakowa, gdzie planujecie rodzić ?29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Zawsze miałam ładny biust ale po karmieniu i zakończeniu laktacji piersi mi zmalały i wyglądały jak wyrzute oseski ale co zrobisz. Każda mi inne predyspozycje jednej wróci do pełni świetności a druga nie będzie zadowolona. Ja pomimo tego nie żałowałam bo czułam ze robię to dla synka.Abilify05 wrote:A jak wasze piersi po karmieniu? Bo to co mi zostały z piersi po (jedynie) 6 miesiącach karmienia to jakiś dramat, patrzeć na siebie nie mogłam, a seks stał się beznadziejny (w mojej głowie) gdy byłam naga. Dlatego teraz już nie chce karmić. Też się zafiksowalam przy 1 synu, bardzo chciałam i jakos poszło KPI, nie wiedziałam jednak że skutki tego będą tak drastyczne
Zazdroszczę kobietom, które mimo karmienia mają potem normalne zgrabne piersi.
No i przeraża mnie też to uwiązanie, przyjaciółka karmiła ponad rok i nawet do kosmetyczki musiała zabierać dziecko. Nie wiem jak mają inne karmiące ale moje piersi chciały wybuchnąć po 2 h od ostatniego ściągania, a po 3 myślałam że zwariuje, taki był dyskomfort 🙈 więc nawet jakbym się uparła i nie wzięła dziecka musiałabym gnać do domu albo nosić w torebce laktator.
Niestety mleka są teraz bardzo drogie i trzeba będzie mocno się wykosztować przynajmniej przez pół roku.
Na szczęście teraz w ciąży zrobiły się ładne pełne, też spróbuję karmić a co będzie potem to zobaczymy, życie pokaże.
-
monii00 wrote:Dzień dobry 😊
Największa różnica między kp a mm to, że mleko w kp posiada przeciwciała od matki, które żadne mleko mm nie wyprodukuje. Nie bez przyczyny też mleko matki dodaje się do kąpieli. Dziecko tak buduje odporność. Napięcie mięśniowe to nawet bez leków się zdarza bo mój bratanek miał.
@SailorMoon mamy też uczyć Bobasa picia mleka z butelki po odciągnięciu pokarmu bo u mnie wszędzie jest daleko i nawet do lekarza sama nie pojadę karmiąc samym cyckiem. Ograniczyć kawę, pić kakao i jeść gorzką czekoladę to mi się sprawdzało przed ciążą bo na razie w ciąży jest ok.
@Polcja to też przeszłaś swoje, na szczęście urodził się zdrowy Chłopak ❤️
@Majesty to, że tam raz dadzą mm to nic się nie stanie, kluczową rzecz co potem zrobimy i czy faktycznie starczy cierpliwości na kp
Miłej niedzieli dla Was ❤️
Chodzi o to że ja je prosiłam żeby mi właśnie mm dały bo nie miałam pokarmu a one twierdziły że nie potrzeba bo laktacja ruszy. Przez tą całą sytuację płakałam i ja i głodne dziecko, -
@Pinkflower dziękuję, że pytasz. Jest lepiej, nawet nie ma porównania. Apetyt mi wrócił a całą ciąże mam problem z jedzeniem. Wczoraj to się śmiałam, że mąż więcej je niż ja w III trymestrze ciąży 🤪 o 12 był wielce oburzony, że rosołu nie ma a ja z niego ubaw odkąd mamy obiad o 12 jak jemy o 15-16 jak zwykle 😂 nie wiem co mu się uwidziało 🤭 a zjadł o 18 i zrozum chłopa 😅
Napady kaszlu w nocy/rano nadal mam ale już nie takie jak były i łatwiej się odksztusza.
Co do zgagi to mi pomagały migdały i mleko/jogurty bo przecież po tym Dopegyt palił mnie cały przełyk jakbym papryczkę piri piri zjadła i zgaga nie do zniesienia.
Może uda się do tego 15.01 ogarnąć te cukry, trzymam kciuki ✊️🍀👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
-
@monii super że u Ciebie lepiej, do kiedy bierzesz antybiotyk, czy już skończyłaś? Obyś już tylko była na prostej i nic Cię nie dopadło no i żebyś sobie coś w końcu zjadła bez problemów 🙏monii00 wrote:@Pinkflower dziękuję, że pytasz. Jest lepiej, nawet nie ma porównania. Apetyt mi wrócił a całą ciąże mam problem z jedzeniem. Wczoraj to się śmiałam, że mąż więcej je niż ja w III trymestrze ciąży 🤪 o 12 był wielce oburzony, że rosołu nie ma a ja z niego ubaw odkąd mamy obiad o 12 jak jemy o 15-16 jak zwykle 😂 nie wiem co mu się uwidziało 🤭 a zjadł o 18 i zrozum chłopa 😅
Napady kaszlu w nocy/rano nadal mam ale już nie takie jak były i łatwiej się odksztusza.
Co do zgagi to mi pomagały migdały i mleko/jogurty bo przecież po tym Dopegyt palił mnie cały przełyk jakbym papryczkę piri piri zjadła i zgaga nie do zniesienia.
Może uda się do tego 15.01 ogarnąć te cukry, trzymam kciuki ✊️🍀 -
Cześć dziewczynki moje! ❤️
Nie odzywalam się bo choroba mnie pokonała,dzisiaj już jest o wiele lepiej ale weekend był tragiczny. 😷 Czytałam cały czas na tyle miałam siłe ale wybaczcie już się nie odniose do tego wszystkiego...wracam i będę się regularnie odzywać,obiecuje!😊
Kubulek coraz silniejszy jest,daje nieźle popalić ostatnio 🥹Holter EKG był o wiele przyjemniejszy niż ten ciśnieniowy nie czułam że go miałam. Cukry żyją własnym życiem. 😞
Powiedzcie mi skąd zamawiałyście woreczki strunowe,jakie są najlepsze?
Miłego Dnia Kochane! ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 13:30
👩🦰31lat,cukrzyca2,hiperprolaktynemia
🧔33lat, luty badania nasienia - morfologia 0%
Aktualne leki:
💊1×1acard 150mg
💊3x1 no-spa/magnez
💉Neoparin 40mg
💉Insulina
22.06.24 ⏸️ / 05.07 - 5tydzień 🥹
18.07 -6+6 - 1,1cm|146/min❤️
31.07 -8+5 - 2.39cm|176/min❤️
19.08 -11+3 - 5.59cm|165/min❤️
28.08 -12+5 - 6,84cm|156/min - ryzyka niskie ❤️
19.09 -15+6 -155g|jestem chłopcem💙
17.10 -19+6 - 328g 💙
24.10 II prenatalne|100% chłopak,zdrowy|461g 💙
14.11 -23+6 - 718g 💙
22.11 -25t - 788g 💙
13.12 -28t - 1313g 💙
19.12 -28+6 IIIprenatalne-jestem zdrowy|1506g 💙
27.12- 30t - serduszko mam zdrowe|1938g💙
02.01 - 30+6 - 1977g 💙
14.01 - Ginekolog NFZ
23.01 - Ginekolog
-
Ja wypaliłam z tą niedzielą dzisiaj 🤪🤪 zjadłam jeden dzień 🤭
@Majesty to źle zrozumiałam, głodne dziecko też źle👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
-
maglew wrote:Kasiula ciekawe skąd u Twojej mamy taka presja na tobie żebyś skończyła karmić? Sama miała źle doświadczenia? Kurcze ja musiałam wyedukować sporo osób w mojej rodzinie w temacie laktacji bo niestety mamy/ teściowe dzielą sie radami sprzed 35-40 lat. Ale na szczęście gładko poszło i byli wszyscy bardzo wspierający i mało wtracajacy:P
Kolektor to taka buteleczka mała z lejkiem na końcu która przystawia się do piersi wygląda trochę jak ręczny laktator, muszę zakładasz na pierś jak taka nakładka można ją włożyć do stanika normalnie i w nie leci mleko w ciągu dni lub przy karmieniu z drugiej piersi.
Bo ona mnie karmiła 3 tygodnie i uważa że każda kobieta powinna tyle karmic, do drugiej córki też zaczęła się wtrącac ale ją sprowadzialam na ziemię że już raz się jej posłuchałam i więcej nie zamierzam tym bardziej że ona mm kupować nie będzie.
Dziękuję za wytłumaczenie czym się to różni -
Na krztusiec bierze się 5 dni i tyle wezmę. W piątek wieczorem zaczęłam brać. To jest antybiotyk na penicylinie, najbezpieczniejszy z grupy antybiotyków. Chociaż uprzedziła, że każde leki mogą mieć skutki uboczne lub może wystąpić reakcja o której nie wiem i żeby uważać w ciąży.maglew wrote:@monii super że u Ciebie lepiej, do kiedy bierzesz antybiotyk, czy już skończyłaś? Obyś już tylko była na prostej i nic Cię nie dopadło no i żebyś sobie coś w końcu zjadła bez problemów 🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 13:42
maglew lubi tę wiadomość
👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
-
monii00 wrote:@Pinkflower dziękuję, że pytasz. Jest lepiej, nawet nie ma porównania. Apetyt mi wrócił a całą ciąże mam problem z jedzeniem. Wczoraj to się śmiałam, że mąż więcej je niż ja w III trymestrze ciąży 🤪 o 12 był wielce oburzony, że rosołu nie ma a ja z niego ubaw odkąd mamy obiad o 12 jak jemy o 15-16 jak zwykle 😂 nie wiem co mu się uwidziało 🤭 a zjadł o 18 i zrozum chłopa 😅
Napady kaszlu w nocy/rano nadal mam ale już nie takie jak były i łatwiej się odksztusza.
Co do zgagi to mi pomagały migdały i mleko/jogurty bo przecież po tym Dopegyt palił mnie cały przełyk jakbym papryczkę piri piri zjadła i zgaga nie do zniesienia.
Może uda się do tego 15.01 ogarnąć te cukry, trzymam kciuki ✊️🍀
Uff to dobrze, wreszcie. Będziesz się mogła za niedługo zaszczepić?
Tak, logika facetów to jest czasem hit 🤣
Kurcze to może te migdały spróbuję. Chyba już w to nie wierzę, czuje nosem ta insulinę. Teraz też mam problemy ze snem i to wszystko tak bez sensu wychodzi, za późno jem itd. Dziękuje za wiarę 😘29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
