Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
▪️Pusshka w takim razie również trzymam za Twoje KTG jutrzejsze kciuki! 🤞🍀
▪️Agula dziekuje. ❤️☺️ jeszcze miałam dwie inne sukienki plus takie luźne w jeansach,oczywiście z partnerem również były. Jak dostane o robione to coś wstawię jeszcze. ☺️ Twoje zdjęcie CUDOWNE i ten piesio no 🥹
No to weekend bardzo intensywnie Ci minął,to Teraz chociaż troszkę odpocznij. 🫂
▪️Moni ❤️❤️❤️
▪️Lilou też tak uważam co do prywatnego wątku. Trzymam mocno kciuki za jutrzejsze badania 🍀🤞 dawaj znać po! 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 21:29
Lilou, Domi ^^ lubią tę wiadomość
-
Mnie coś boli odcinek ledzwiowy, taki promieniujący ból 😒 Nie wiem czy po spacerze czy po prasowaniu. Dobrze, że ubranka już ogarnęłam 💪
Co do prywatnego wątku na babyboom jestem tego samego zdania co Moni 🙂 Bo jeśli mamy tam przyjąć wszystkich jak leci i przyjmować jeszcze po założeniu tam wątku, to zostańmy tutaj, na to samo wyjdzie 🙂
❄️Moni i Pusshka trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty! Oby skurcze się nie pisały 🤞
❄️Lilou odezwij się do nas po wizycie! ✊️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 21:24
Kasiula09, eliz, Lilou, Atenka lubią tę wiadomość
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
nick nieaktualnymonii00 wrote:@eliz dziękuję za wsparcie Kochana
@PaulaG wiem o tym, tylko najgorsza niewiadoma z tym ciśnieniem które też może namieszać i nie wiem jak organizm zareaguje.. Przy Dopegyt zwiększają do 8 tabletek a ja biorę Metocard i mogę max 4 tabletki na moją wagę (obecnie biorę 2 więc jest zapas). Metocard ma opóźnione działanie i do 20h uwalnianie (posiada powłoki które stopniowo się rozpuszczają). Czytałam też Twój post o łożysku, przykro mi, że jesteś w takiej sytuacji. Wierzę, że jak najdłużej uda się żeby Bobo siedziało w brzuszku. Wasze zdrowie jest najważniejsze i wierzę, że uda się znaleźć najkorzystniejsze rozwiązanie
@Kasiula09 dziękuję Kochana
@Pusshka jeśli chcecie to ok, ale przewijały się chyba wiadomości, gdzie niektóre Dziewczyny nie chciały nigdzie przechodzić mimo różnych propozycji.. nie wiem czy coś się zmieniło albo też coś źle zrozumiałam bo ostatnio jestem rozkojarzona. Nie wiem też czy wszystkie Dziewczyny zgadzają się na to, że nowe osoby będą miały podgląd na wszystko. Jak obserwuje wątek styczniowy to Dziewczyny piszą na Messenger i na wątku.. np. na wątku z opóźnieniem info o porodzie. Jakieś ogólne sprawy bobasowe poruszają na wątku lub przebieg porodu.. za co im jestem wdzięczna bo to historie z życia wzięte. Nie wiem, ja tylko ten wątek założyłam i edytuje pierwszy post a resztę zostawiam Wam. To mam wcześniej ktg bo o 9:30, jadę rano z mężem a jak coś mam dzwonić do męża lub taty jakbym się źle poczuła. Tylko z szyjką jest tak, że może się skrócić lub zmięknąć.. no i u mnie jeszcze kwestia ciśnienia co podkreślał gin. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊️🍀
Myślę, że możecie mieć rację z tym, żeby przechodziły tam tylko osoby z 1. postu wątku (na ten moment tylko jedna osoba, której nie ma na 1. stronie zgłosiła chęć i założyła konto; więc przypilnuję tego). Pewnie wyjdzie w praniu czy przejście tam miało sens - dla mnie w sumie najważniejsze, że tam wątek będzie zamknięty tylko dla nas
O to dobrze że masz od rana, jestem przekonana że wszystko będzie dobrze i będziesz mogła odetchnąć z ulgą 🙏
❄️Lilou już teraz zaciskam mocno kciuki za prenatalne, szczególnie za szyjkę ✊Lilou lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
monii00 wrote:@eliz dziękuję za wsparcie Kochana
@PaulaG wiem o tym, tylko najgorsza niewiadoma z tym ciśnieniem które też może namieszać i nie wiem jak organizm zareaguje.. Przy Dopegyt zwiększają do 8 tabletek a ja biorę Metocard i mogę max 4 tabletki na moją wagę (obecnie biorę 2 więc jest zapas). Metocard ma opóźnione działanie i do 20h uwalnianie (posiada powłoki które stopniowo się rozpuszczają). Czytałam też Twój post o łożysku, przykro mi, że jesteś w takiej sytuacji. Wierzę, że jak najdłużej uda się żeby Bobo siedziało w brzuszku. Wasze zdrowie jest najważniejsze i wierzę, że uda się znaleźć najkorzystniejsze rozwiązanie
@Kasiula09 dziękuję Kochana
@Pusshka jeśli chcecie to ok, ale przewijały się chyba wiadomości, gdzie niektóre Dziewczyny nie chciały nigdzie przechodzić mimo różnych propozycji.. nie wiem czy coś się zmieniło albo też coś źle zrozumiałam bo ostatnio jestem rozkojarzona. Nie wiem też czy wszystkie Dziewczyny zgadzają się na to, że nowe osoby będą miały podgląd na wszystko. Jak obserwuje wątek styczniowy to Dziewczyny piszą na Messenger i na wątku.. np. na wątku z opóźnieniem info o porodzie. Jakieś ogólne sprawy bobasowe poruszają na wątku lub przebieg porodu.. za co im jestem wdzięczna bo to historie z życia wzięte. Nie wiem, ja tylko ten wątek założyłam i edytuje pierwszy post a resztę zostawiam Wam. To mam wcześniej ktg bo o 9:30, jadę rano z mężem a jak coś mam dzwonić do męża lub taty jakbym się źle poczuła. Tylko z szyjką jest tak, że może się skrócić lub zmięknąć.. no i u mnie jeszcze kwestia ciśnienia co podkreślał gin. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze ✊️🍀
Rozumiem.... no to też masz się czym martwić.... oby nasze dzieci urodziły się zdrowe i o czasie jeśli to tylko możliwe ❤monii00 lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
▪️Pusshka GOTOWE ✔️ Zmieniłam emaila i od razu przyszło potwierdzenie login - elizz
▪️Nefertiti89 super że ubranka ogarnięte,teraz odpoczywaj Kochana 🫂❤️Pusshka, Nefertiti89 lubią tę wiadomość
-
Pusshka wrote:Dziewczyny
❄️ Maglew, ❄️eliz,❄️Agula31, ❄️SailorMoon
Wy pisałyście, że na dniach założycie profile na BB, prawda? Czy ominęłam post, że gotowe?
A jeśli chodzi o sprawę forum, to jestem za tym, żeby na zamknięty wątek przechodziły tylko dziewczyny, które są tutaj od dawna 🌸 ( pierwsza strona )
Bo rozumiem, że taki był właśnie zamysł
Tutaj zostajemy, ale więcej pewnie będziemy tam
+ jestem dzisiaj totalnym zombie, tylko leżę i nic nie robię. Zmusiłam się na dwa spacery z psem, bo trochę trzeba chodzić.
Ale ostatnie dni czuję, że tej nocy jest coraz mniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia, 22:16
Pusshka lubi tę wiadomość
07.24 ⏸️
01.04.2025 🩷 -
🌿 Monii kochana, trzymam mocno kciuki za jutro! Tyle dla nas robisz, a ciąża Cię nie oszczędza... Ale jeszcze troszkę i utulisz Mikołaja, zapomnisz o tych trudach, które przeszłaś ❤️
Co do wątku, to ja podzielam zdanie dziewczyn i to co było na początku, że chętnie przejdę tam gdzie większość i też z grupą, która jest od początku, odzywa się itp. Też zauważyłam, że jak zaczęłyśmy mówić tu o prywatnej grupie to sporo nowych osób się ujawniło. W internecie jest różnie, no nie ukrywajmy. A sporo osób szuka prywaty i potem sensacji. Oczywiście nie podejrzewam nikogo z nas tutaj, ale jak jesteśmy tu od kilku miesięcy to już się "znamy' , kojarzymy i mamy jakieś zaufanie a nowe osoby już na końcu... Niech nikt się oczywiście nie gniewa ❤️ bo nie chce urazić. Na pewno rozumiecie o co chodzi...
Trzymam kciuki za jutro dziewczyny, za Wasze KTG, wizyty! Będzie dobrze! I proszę też o kciuki, bo mam jutro wizytę u diabetolog... Dziś cały dzień cukry super ale po kolacji wyrzut ... 😔 Także stresik przed wizytą jest...eliz lubi tę wiadomość
Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Dobry wieczór dziewczyny ❤️
My po szkole rodzenia, bardzo zadowoleni trochę wykończeni. Dużo informacji w krótkim czasie, zajęcia praktyczne też były także super. Nawet dziś na pielęgnacji noworodka trafiła się nam akurat lalka dziewczynka 😜 i spotkaliśmy się też z naszą położna środowiskową bo miała dyżur w szpitalu.
Wróciłam i o dziwo miałam siłę więc spakowałam wreszcie torbę porodową. Okazało się, też wczoraj jak położna opowiadała że nie muszę brać swoich podkładów, podpasek także już coś mniej. Jeszcze musze walizkę ogarnąć na salę poporodowa a i tak mam wrażenie że będzie tego dużo. Położne właśnie prosiły żeby brac jak najmniej rzeczy ze sobą 😬
To co wyłapałam, monii i Pushhka trzymam kciuki za Wasze ktg jutro. Za wszystkie wizyty I badania również 🤞❤️
Eliz, wyglądałaś cudownie 🥰
Dziś rano dostałam zdjęcia z sesji i po powrocie już wstępnie wybrałam ale muszą jeszcze przejść selekcję. Wrzucać nie będę ze względu na forum publiczne ale wiem, ze to zrozumiecie 😊
Co do przejścia na babyboom to też myślałam że wtedy będę tylko tam ale wyjdzie to w praniu.
Madzik, ja od środy mam insulinę nocną i od czwartku mam codziennie jedno przekroczenie po którymś posiłku. A przedtem w ciągu dnia było to co kilka dni. Więc no pewnie dostanę też insulinę do posiłków.
Trzymam kciuki za wizytę 🤞
Agula, piękne zdjęcie 🥰
Któraś niedawno wrzucała link do ręczników z sinsaya no ale nie mogę znaleźć. Podeślecie plis ? 🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia, 00:13
Pusshka, eliz lubią tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Podzielam również zdanie, że dziewczyny z pierwszych stron i co udzielają się ale wiadomo nie wszystkie mają taką możliwość żeby tu być na bieżąco ale odzywają się. Też nie chce urazić nowych osób❤️bardzo się cieszymy że są i też nowe osoby po prostu ostatnio to faktycznie jakby więcej się zebrało nowych osób nie sugeruje że ktoś coś specjalnie robi czy zagląda- ale tak jak Madzik napisała wiecie o co chodzi z tym... różnie bywa. Jesteśmy wszystkie zdala od tego żeby kogoś tutaj posądzać więc bez urazy☺️
❄️monii zaciskam kciuki mocno za ktg ✊❤️
I oczywiście za wszystkie wasze jutrzejsze badania, wizyty również kochane 😘✊ja jutro mam dermatologa 😌też proszę was o kciuki i dziękuję ❤️eliz lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o przejście na jakiś wątek prywatny to też jestem tego zdania, że jak będzie przyjmowany każdy jak leci (nawet osoby wyskakujące teraz z "krzaków") to trochę straci to sens. Wtedy już lepiej zostać tutaj.
A jeszcze mam pytanie, jak piszecie w czym będziecie rodzić, to często pada hasło, że potem to wyrzucicie. Dlaczego? W sensie, nie wiem, to jakiś przesąd czy coś??
Ja syna rodziłam w normalnej koszuli, potem w niej normalnie jeszcze byłam do końca dnia, a jak się przebrałam, to normalnie wylądowała w rzeczach do prania, a nie w koszu 🤔🤔
Monika96 lubi tę wiadomość
-
Majania wrote:Jeśli chodzi o przejście na jakiś wątek prywatny to też jestem tego zdania, że jak będzie przyjmowany każdy jak leci (nawet osoby wyskakujące teraz z "krzaków") to trochę straci to sens. Wtedy już lepiej zostać tutaj.
A jeszcze mam pytanie, jak piszecie w czym będziecie rodzić, to często pada hasło, że potem to wyrzucicie. Dlaczego? W sensie, nie wiem, to jakiś przesąd czy coś??
Ja syna rodziłam w normalnej koszuli, potem w niej normalnie jeszcze byłam do końca dnia, a jak się przebrałam, to normalnie wylądowała w rzeczach do prania, a nie w koszu 🤔🤔
Ja tez prałam normalnie koszule po porodzie. Nic nie wyrzucałam🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Dzień dobry 🤰❤️ witam się oficjalnie w rozpoczętym 8 miesiącu 🩷 Znowu zadziwia mnie mijający czas!
Jakoś spać nie mogę. W nocy gorąco było u nas w sypialni, otworzyliśmy okno i dało się zasnąć, ale potem brrrrrr 🤣 No ale noc dziś w miarę ok.
Mąż pojechał do pracy, ja się obudziłam po 6 zmierzyłam cukier i ufff 88. Dziś wizyta o 13 to zobaczymy co powie.
Wiktoria już też skacze w brzuszku... 🥰 Wzięłam tabletkę na tarczycę, może przysne na chwilkę jeszcze. Dzisiaj z racji wizyty muszę trochę posiłki przesunąć, by trzymać w miarę te przerwy 3h. Ale wszystko się da!
Ostatnio słyszałam, że w Macu mają dobrą kawę bananowo - karmelową, ajjj chodzi za mną ale chyba po drodze nie mam nic oprócz Orlenu więc nie zgrzesze 🤣
Kciuki za dziś kochane! Czekamy na wieści!
Co do wyrzucania i prania rzeczy z porodówki itp. To mi położna mówiła tylko tyle, że wszystko co biorę i wraca koniecznie pranie w domu, bo zarazki itp. Dlatego preferują jak najmniej zabierać. Ja wszystko i tak spakowałam w woreczki strunowe. Dla Wiki komplety ubranek, osobno taka mała zapasówka skarpetek i pieluszek wielorazowych, osobno kocyk i ręcznik. Dla siebie też mam tak popakowane w woreczki i jak wrócę to koszule od porodu też wypiore, mam nadzieję, że nie będzie niewiadomo co się tam działo, by koszula się maksymalnie zniszczyła... 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia, 06:43
Agula31, eliz, Katri94 lubią tę wiadomość
Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Hej dziewczyny. Teraz mnie dopadł jakiś okres dołka.
Wczoraj pierwszy dzień od dawna miałam cały leżenia i chyba za bardzo skupiłam się na ruchach małej- oczywiście było mi ich za mało. Zobaczymy jak dzisiaj będzie.
W planach mam kolejny etap prasowania- body 62. Obiad z wczoraj, więc tylko placki ziemniaczane usmażyć.
Co do forum bb jestem zdania, żeby przeszły tam osoby, które są z nami od dawna i biorą aktywny udział w tym forum. Nie widzę sensu przyjmowania teraz osób, które napisały 1 czy kilka wiadomości i znowu zniknęły.
🌸moni, pushka niezmiennie kciuki za ktg. Za wszystkie inne wizyty trzymam rowniez kciuki.
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia, 06:52
-
Ja tez mam swoje koszule od pierwszego porodu, ale z tym wyrzuceniem to chodzi o plamy które mogą się nie sprać28.03.2025🤴Wiktor 3430g 55cm 11:11 SN
22.01.2022🤴Ksawery 3330g 54cm 16:20 SN
31.08.2019👸Zuzanna 3305g 55cm 18:25 SN
10.09.2016💒
17.03.2008💞 -
Hej Kochane, ja już się spakowałam w 100% do szpitala (osobna torba dla siebie i dla dziecka) i wychodzi na to, że rzeczy jest masa. Dziś wybija u mnie 33+2 i nie mogę uwierzyć, że to już zaraz🩷 Dziś mąż pojechał na wyczekiwany od dwóch lat przez nas dzień leczenia biologicznego AZS i niestety nie mogę mu towarzyszyć, bo zbędna podróż po szpitalach i jazda 2h w jedną stronę nie byłoby najmądrzejsze😅 Chyba z tych emocji spałam dziś 3h i czuje się super wyspana, chociaż już od dłuższego czasu ten sen jest bardzo lichy. Z aktualizacji co u mnie, to w piątek mam wizytę u endokrynologa-ginekologa, bo tak jak wcześniej pisałam mam nowotwór tarczycy i co trymestr robimy większą kontrolę, a tsh wzrosło mi do 3. Mam nadzieję, że na wizycie lekarz potwierdzi, że dziecko się odwróciło, bo po odczuciu ruchów sądzę, że jest już główka na dole. Jutro mam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego, bo znowu dopadł mnie niesamowity ból przyczepów mięśni na mostku i pod żebrami. Licze ze znowu mnie wymasuje i pookleja, bo wiadomo, że sama sobie nie zrobię takiego masażyku🙈
Zdecydowałam się na poród w szpitalu w mieście wojewódzkim, który jest oddalony 2h drogi od domu i zastanawiam się, czy zdążę. Macie może doświadczenie w tym temacie? To moje pierwsze dziecko i zupełnie nie wiem, czy np połapie się, że to już i mam jechać. Może któraś z Was też sobie zaplanowała poród trochę dalej? W moim mięście niestety są tylko 2 sale do porodu rodzinnego, więc od szczęścia zależy, czy się trafi.. Nie ma też opcji znieczulenia, porodu w wodzie, wiem że w razie czego bardzo zwlekają z cesarskim i chyba mnie to wszystko przerosło. Przez ostatnie tygodnie biłam się z myślami, co robić, bo najlepiej rodzić „u siebie” i przez to miałam straszny nastrój , ale najbardziej bałam się braku możliwości porodu razem z mężem i to przeważyło. Jeśli wiecie, to napiszcie proszę, kiedy powinna mi się skracać szyjka, bo do ostatniej wizyty, którą była 02.01, szyjka miała 5cm i w piątek dowiem się jak sprawa wygląda. Nie czuje skurczów, jedynie praktycznie przy każdej aktywności (wstawanie, chodzenie) twardnieje mi brzuchu i też zaczęło mnie zastanawiać, czy brak skurczy jest ok..
Pięknie wszystkie wyglądacie, cudowne zdjęcia i te okrąglutkie brzuszki❤️
Bardzo współczuję wszystkim dziewczynom, u których nasiliły się wszelkie problemy w tym skurcze. Trzymam bardzo mocno kciuki, żebyśmy wszystkie doczekały do tego 36+6 w dwupaku i już bez większych problemów.26 lat
Hashimoto, policystyczny jajnik
Starania od 02.2024
2 II 25.05.2024
29.07 156bpm❤️1.36mm szczęścia -
Hey dziewczyny,
Oj długo mnie nie było ale przez te perypetie i stres z krwawieniami po prostu odpuściłam… więc wybaczcie. Musiałam zrobić mentalny reset.
Przed samymi świętami już myślałam że wszystkie IE ułożyło a tu łup i lecimy na emergency. Na szczęście 🍀 to było tylko mocne krawawienie - znowu ocenili że to placenta previa - i zatrzymali mnie w szpitalu do samymch świat. Po uspokojeniu się wszystkiego i zrobieniu Dopplera ktg itd. Udało się wrócić do domu.
I leżenia część dalsza od tamtej pory. W styczniu miałam kilka wizyt - jutra kolejna już w szpitalu w lekarzem który będzie robił c section, więc zobaczymy.
Jak na ten okres spokój jak narazie, mała rośnie ale wagowo jest malutka- na 30tyg miała 1325g.
Jak mi gyn powiedziała będzie z tych drobniejszych - ale jeszcze może podskoczy trochę z wagą, więc wciskam ile się da.
Zmniejszyli mi clexan o połowę w celu odstawienia wkrótce. Więc odliczam dni do ostatnich zastrzyków….
Za to zaczęły puchnąć mi dłonie - szczególnie w nocy, zgag la mnie męczy więc czekolady nie mogę jeść … no i dalej blokujący nos.
Mała skacze w brzuchu i fika, a kopniaki zaczynają być silniejsze
Macie może do polecenia jakiś kurs odnośnie pielęgnacji malucha? Jaknprzewijac, kąpać itd?
Trzymajcie się ciepło, będę zaglądać od czasu do czasu.🙂
Abilify05, Katri94, monii00 lubią tę wiadomość
-
Pusshka wrote:Dziewczyny
❄️ Maglew, ❄️eliz,❄️Agula31, ❄️SailorMoon
Wy pisałyście, że na dniach założycie profile na BB, prawda? Czy ominęłam post, że gotowe?Pusshka lubi tę wiadomość
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
04.02 34+2, 2700 g🩷
20.02 36+4 2900g 🩷
05.03 ?
-
Domi ^^ wrote:Hej Kochane, ja już się spakowałam w 100% do szpitala (osobna torba dla siebie i dla dziecka) i wychodzi na to, że rzeczy jest masa. Dziś wybija u mnie 33+2 i nie mogę uwierzyć, że to już zaraz🩷 Dziś mąż pojechał na wyczekiwany od dwóch lat przez nas dzień leczenia biologicznego AZS i niestety nie mogę mu towarzyszyć, bo zbędna podróż po szpitalach i jazda 2h w jedną stronę nie byłoby najmądrzejsze😅 Chyba z tych emocji spałam dziś 3h i czuje się super wyspana, chociaż już od dłuższego czasu ten sen jest bardzo lichy. Z aktualizacji co u mnie, to w piątek mam wizytę u endokrynologa-ginekologa, bo tak jak wcześniej pisałam mam nowotwór tarczycy i co trymestr robimy większą kontrolę, a tsh wzrosło mi do 3. Mam nadzieję, że na wizycie lekarz potwierdzi, że dziecko się odwróciło, bo po odczuciu ruchów sądzę, że jest już główka na dole. Jutro mam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego, bo znowu dopadł mnie niesamowity ból przyczepów mięśni na mostku i pod żebrami. Licze ze znowu mnie wymasuje i pookleja, bo wiadomo, że sama sobie nie zrobię takiego masażyku🙈
Zdecydowałam się na poród w szpitalu w mieście wojewódzkim, który jest oddalony 2h drogi od domu i zastanawiam się, czy zdążę. Macie może doświadczenie w tym temacie? To moje pierwsze dziecko i zupełnie nie wiem, czy np połapie się, że to już i mam jechać. Może któraś z Was też sobie zaplanowała poród trochę dalej? W moim mięście niestety są tylko 2 sale do porodu rodzinnego, więc od szczęścia zależy, czy się trafi.. Nie ma też opcji znieczulenia, porodu w wodzie, wiem że w razie czego bardzo zwlekają z cesarskim i chyba mnie to wszystko przerosło. Przez ostatnie tygodnie biłam się z myślami, co robić, bo najlepiej rodzić „u siebie” i przez to miałam straszny nastrój , ale najbardziej bałam się braku możliwości porodu razem z mężem i to przeważyło. Jeśli wiecie, to napiszcie proszę, kiedy powinna mi się skracać szyjka, bo do ostatniej wizyty, którą była 02.01, szyjka miała 5cm i w piątek dowiem się jak sprawa wygląda. Nie czuje skurczów, jedynie praktycznie przy każdej aktywności (wstawanie, chodzenie) twardnieje mi brzuchu i też zaczęło mnie zastanawiać, czy brak skurczy jest ok..
Pięknie wszystkie wyglądacie, cudowne zdjęcia i te okrąglutkie brzuszki❤️
Bardzo współczuję wszystkim dziewczynom, u których nasiliły się wszelkie problemy w tym skurcze. Trzymam bardzo mocno kciuki, żebyśmy wszystkie doczekały do tego 36+6 w dwupaku i już bez większych problemów.
Jak tylko poczujesz skurcze pojedź. Po drodze zadzwoń na izbę przyjęć.
Naprawdę ciężko przewidzieć rozwój porodu.
Pierwszy syn był wywoływany po terminie. Teraz zobaczymy jak pojdzie.
Jedna siostrą ma dwójkę dzieci i po odejściu wod zawsze w 3-4 h jest u niej po wszystkim. Zazdroszczę.
Tak w teorii pierwszy poród trwa kilka godzin ale tak jak piszesz to tylko teoria bo historie są przeróżne.
Powiem wam ,że sobie nie wyobrażam żeby rodzic samej.
Mąż był że mną kilka ostatnich godzin. I to on pomógł mi wstać po prysznic podał wodę, potrzymał za rękę i wsparł dobrym słowem. To naprawdę bardzo ważne.