Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Pinkflower wrote:Dziewczyny, muszę trochę pojocyć. Moze mi ulży.
Takie już mnie czasem słabości ogarniają, sapanie, w nocy to wyjście do łazienki to też jest takie ciężkie 🤣 jak sobie pomyślę że mam jechać gdzieś dalej to się muszę mocno nastawić. A jak zaaplikuje cyclogest to dostaje takiego uderzenia i słabości, że szok. Chyba muszę wrócić do drzemek w ciągu dnia i może będzie lepiej.
No i oczywiście myśli cały czas oby się za wcześnie nie zaczęło bo co wtedy zrobię. Mąż ma prace nie tylko biurowa ale też tak narazie przynajmniej budowy w odległości około godziny od domu i ja się juz spinam.
Kochana, jojcz ile chcesz, przecież po to jesteśmy! ❤️ Ja też dzisiaj jojcze przez tą wizytę przesuniętą, aż się popłakałam... pies przyszedł przestraszony, on biedny od razu chce przytulać i mi łzy zlizywać ale musiałam się wypłakać kilka minut z tej złości.
Doskonale Cię rozumiem – czasem proste rzeczy są jak wyprawa na K2 🤣cały dzień dzisiaj zaplanowałam na sprzątanie 50 metrów... I to sapanie... jakbyśmy przebiegały maraton, a tu człowiek ledwo się rusza. Drzemki to chyba świetny pomysł, organizm pewnie po prostu domaga się regeneracji - ja jak ciurkiem nocy nie prześpię to muszę spać po południu... . 🌸
Z tym wcześniejszym startem to normalne, że się stresujesz. Chociaż za pierwszym razem to raczej trwa dłużej niż krócej i za pewne zdążycie. Może spróbuj pogadać z mężem o jakimś "planie awaryjnym", żebyś czuła się spokojniejsza? Może ktoś z rodziny albo znajomych mógłby być "pod telefonem" na wszelki wypadek? Albo jak będziesz miała jakieś skurcze przepowiadające to już sobie weźmie np. l4 na Ciebie. Ja nie wiem jeszcze jak to rozwiąże, jak będę czuła że coś się dzieje to na pewno będę wolała żeby był w domu.
Te duszności po Cyclogeście brzmią męcząco 😕 Może lepiej skonsultuj to z lekarzem, żeby upewnić się, czy to norma? Każdy organizm reaguje inaczej, ale takie uderzenia i słabości to coś, co warto sprawdzić. A do kiedy masz go brać? Ja progesteron brałam do ok. 20. tygodnia, może już nie jest potrzebny?Pinkflower lubi tę wiadomość
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
-
Cześć Dziewczyny ❤️
Czy któraś z Was ma może jakiś sposób na refluks ? Od kilku dni mam cofanie się tresci żołądka i ciągle czuje ze mam to w gardle.. straszne uczucie 🙄 nie wiem jak sobie z tym radzić, coś co przyniesie ulgę na juz?
Pomocy, bo się wykoncze 🙄🙏❤️
Co do siku ja w nocy wstaje od 1-3razy 🙄 ale przewracanie się z boku na bok to dopiero wyczyn 🙈 -
maglew wrote:Cześć dziewczyny wpadam tylko szybko napisać jak po moim ktg i wizycie, nadrobię potem z chęcią wszystko co napisalyscie :*
Chyba wam pisałam w sobotę że cały dzień Leoś mnie kopal i wypinał się, uznałam to za bardzo dziwne. Wczoraj natomiast była duża cisza z jego strony, jakieś pojedyncze kopnięcia z prawej strony brzucha i musiałam trochę mu popukac i na wieczór się rozruszał. Jakie było zdziwienie dzisiaj mojej pani dr kiedy powiedziała że mamy niespodziankę i dzidziuś ułożył się miednicowo...głowa jest po lewej stronie dlatego ten nie czuje ruchów, stopa jedna na szyjce, druga po prawej. Czułam to po prostu że w poprzek brzucha leży mi coś dużego, intuicja mnie nie zawiodła. Także nie powiem ale trochę mi się zrobiło po prostu przykro. Od dzisiaj dołączam do teamu chodzenia na czworaka no i też przeprowadzę z nim kilka rozmów:D poza tym dobrze, szyjka długa, dzidziuś waży 3020g i aktualnie wyliczenia pokazują 94 percentyl i termin na 17.02 ale nie dopuszczam tej myśli na razie haha
Jadę do domu, na szczęście mąż już wrócił w nocy i jesteśmy wszyscy razem💓
Jednak kobieca intuicja to coś niesamowitego. To ułożenie miednicowe faktycznie może dawać mieszane uczucia... ale spokojnie, jeszcze ma czas, żeby się obrócić w drugą stronę, Szczególnie, że ma miejsce na takie akrobacje! Szczególnie, mam nadzieje, że Cię posłucha, ja też Idze tłumaczę że musi to ogarnąć i mi trochę pomóc, bo ja tu ćwiczę dzielnie miednicę żeby pomóc jej wejść w kanał rodny, ale bez niej to się uda haha. Dobrze, że szyjka długa i wszystko poza tym w porządku. 3020g i 94. percentyl – piękny wynik, kawał silnego chłopaka! 💪✨ a jak te wyniki cholesterolu? A BTW to nie mam jeszcze sesji gotowej, w zeszłą niedzielę wybrałam zdjęcia
👩🏼31👨🏻🦰32
03.24 AMH 0,69🫣
Plemniki o prawidłowej budowie <4%
04.24 stymulacja + suplementy
29.04.24 IVF 💔
23.05 mezoterapia jajników
12.07 ⏸️
29.07 7+1, 1,1 cm ❤️
05.08 8+1, 1,75 cm ❤️
19.08 10+1 3,1 cm ❤️
02.09 12+1 5,6 cm 🧬NIFTY niskie ryzyka, ryzyko preeklampsji 1:56, dziewczynka 🩷
23.09 15+1 11,8 cm 🩷
22.10 🧬19+2 317 g, ryzyko preeklampsji 1:1299🩷
12.11 22+2 505 g 🩷
03.12 25+2 echo serca - ok, 862g 🩷
02.01 29+4 1598 g🩷
-
maglew wrote:Cześć dziewczyny wpadam tylko szybko napisać jak po moim ktg i wizycie, nadrobię potem z chęcią wszystko co napisalyscie :*
Chyba wam pisałam w sobotę że cały dzień Leoś mnie kopal i wypinał się, uznałam to za bardzo dziwne. Wczoraj natomiast była duża cisza z jego strony, jakieś pojedyncze kopnięcia z prawej strony brzucha i musiałam trochę mu popukac i na wieczór się rozruszał. Jakie było zdziwienie dzisiaj mojej pani dr kiedy powiedziała że mamy niespodziankę i dzidziuś ułożył się miednicowo...głowa jest po lewej stronie dlatego ten nie czuje ruchów, stopa jedna na szyjce, druga po prawej. Czułam to po prostu że w poprzek brzucha leży mi coś dużego, intuicja mnie nie zawiodła. Także nie powiem ale trochę mi się zrobiło po prostu przykro. Od dzisiaj dołączam do teamu chodzenia na czworaka no i też przeprowadzę z nim kilka rozmów:D poza tym dobrze, szyjka długa, dzidziuś waży 3020g i aktualnie wyliczenia pokazują 94 percentyl i termin na 17.02 ale nie dopuszczam tej myśli na razie haha
Jadę do domu, na szczęście mąż już wrócił w nocy i jesteśmy wszyscy razem💓
Witam w teamie na czworaka 🙈🤭 miejmy nadzieję że bobasy same się obrócą jeszcze i trzymam kciuki. Ja już sama nie wiem w jakiej pozycji moja jest teraz czuję czasem kopnięcia pod żebrami a za chwilę się to zmienia. Także noo 🙈😅maglew lubi tę wiadomość
-
Byłam na wizycie, wszystko dobrze. Zastanawia mnie nadal waga bo gin określił na 2656 g a na wizycie prywatnej 16.01 było ostatnio 2664 g.. witam w teamie, nie wiadomo jak z wagą 🫣 dzisiaj mam problem z tętnem siedzę na tyłku a mam 100-120 😳 lekarz zawiedziony, że rodzę w innym szpitalu 🙈
maglew, Katri94, Pinkflower, Lubieczekolade, Agula31, ŻonaMarynarza, eliz, Abilify05 lubią tę wiadomość
👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
30.12.2024 Ważę już 1841 g 💙
19.12.2024 Prenatalne III trymestru 🐻 prawidłowe
18.11.2024 Ważę już 864 g i śmiało kopię w brzuszku 😍
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150 💊 Metocard 47,5 mg
🩺 13.01 wizyta ginekologa NFZ
🩺 16.01 wizyta ginekologa prywatnie
-
Agula31 wrote:Ej, nie uwierzycie, ale znów mi przesunęli wizytę... 😡 Tym razem na przyszły wtorek, dopiero 4 lutego. Jestem już mega zła, bo miesiąc to długo, a w dodatku w czwartek (30.01) mam tą wizytę kwalifikacyjną i chciałam wcześniej ogarnąć tę wizytę u swojej dr prowadzącej, a tak na prawdę idę tam z niewiadomą, np. czy się obróciła czy nie. Rozumiecie nie? No ale cóż, trzeba czekać i rozumiem, że ktoś jest chory i szanuje to że nie chce zarażać, wręcz jestem wdzięczna za to, po prostu jestem zła na sytuację.
Dziewczyny przepraszam, ale mój gadzi mózg nie ogarnia, któraś z Was pisała jakiś tip odnośnie szczepień na RSV? Po ile kupowałyście szczepionki i gdzie? W jakiejś sieci? W przyszłym tygodniu będę już w 34 tygodniu, więc najwyższy czas to załatwić. U nich mają za 1000 zł, wystawią mi receptę i mogę szukać taniej, ale jak nic nie znajdę, to oni zamówią. Chciałabym to wszystko ogarną w ten wtorek, bo jak się coś znowu posypie, to termin mi odjedzie. 🙄
Też mi się to wyświetliło. Strasznie nie lubie tego typa. Moim zdaniem ma to więcej straszenia niż edukacji i tych nie zaangażowanych pewnie utwierdza w przekonaniu "kiedyś tego nie było i wszyscy przeżyliśmy", zamiast realnie coś zmienić w świadomości ludzi. Kombinezon odpada bo wyleci z pasów, kocyk też źle bo się może udusić, a obok nie możesz jechać, bo zabijesz dziecko swoim ciałem. Zero realnej pomocy, nigdy też nie odpowiada na konkretne zapytania z komentarzy. Po tym jak porównał ciążowy brzuch do piwnego brzucha mężczyzn nie biorę go na poważnie. Ja mam jeden roczny samochód i drugi prawie 20 letni, moja mama ma nowiutką hondę suv z milionem badań i testów i w żadnym z tych aut nie jestem w stanie w ciąży zapiąć pasów tak, żeby dolny nie przechodził mi przez brzuch i korzystam z podkładki beSafe którą mi doradzili w sklepie gdzie zamawiałam fotelik. Inna sprawa że pasy samochodowe są tworzone na podstawie męskich manekinów a nie kobiecych i często niestety kobiety podczas wypadków mają więcej obrażeń. Otulacz mam i jak będę odbierać fotelik ze sklepu i będą go montować go w aucie to wezmę ten otulacz i niech ocenią. Jeśli już macie i fotelik i otulacz i jakaś wątpliwość to zobaczcie czy ułożenie tego coś zmienia w tych pasach, widziałam też filmik gdzie dawało się wkładkę niemowlęcą na ten otulacz.
Agula, rozumiem oczywiście że jesteś zła bo się człowiek nastawi, że będzie wiedział co i jak, zapyta a tu lipa. No szkoda ze lekarka chora a rozumiem, że nie chcesz iść do kogoś innego bo ja też ufam tylko swojej lekarce. Czy na tej wizycie kwalifikacyjnej Cię zbadają?
Możesz sobie sprawdzić na ktomalek gdzie ta szczepionka jest w pobliżu Ciebie a potem podzwonić u porównać ceny. Ja kupiłam w niezapominajce za 900 zł a np luxmed mi proponowal po zniżce 1100 z hakiem.
Aha czyli ten ktoś po prostu straszy yhh
Ja tez widziałam filmiki jak poprawnie montować otulacz, pod tą wkładkę od fotelika.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Dzień dobry w ten słoneczny piątek 🌷
Wstawiam zdjęcie aspiratora z aliexpress
Nie wiem czy dobrze to robię 😅 mam nadzieję że coś widać.
Dla swędzących dziewczyn ten mam super polecajke
https://www.superpharm.pl/emotopic-przeciwswiadowy-preparat-kojacy-do-ciala-151367?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=MAX_KvShark&utm_id=21560999225&gad_source=1&gbraid=0AAAAADMsy1LYSdmrEtm2R2XFxUFrAkpNs&gclid=CjwKCAiA-ty8BhA_EiwAkyoa385QO49JPEbLX-USoXCHk4OzWmtlhejxqAfkLrfYuuWTu-BFtMBUGhoC6LMQAvD_BwE
Mega przynosi ulgę!Katri94, Pinkflower, maglew lubią tę wiadomość
-
maglew wrote:Cześć dziewczyny wpadam tylko szybko napisać jak po moim ktg i wizycie, nadrobię potem z chęcią wszystko co napisalyscie :*
Chyba wam pisałam w sobotę że cały dzień Leoś mnie kopal i wypinał się, uznałam to za bardzo dziwne. Wczoraj natomiast była duża cisza z jego strony, jakieś pojedyncze kopnięcia z prawej strony brzucha i musiałam trochę mu popukac i na wieczór się rozruszał. Jakie było zdziwienie dzisiaj mojej pani dr kiedy powiedziała że mamy niespodziankę i dzidziuś ułożył się miednicowo...głowa jest po lewej stronie dlatego ten nie czuje ruchów, stopa jedna na szyjce, druga po prawej. Czułam to po prostu że w poprzek brzucha leży mi coś dużego, intuicja mnie nie zawiodła. Także nie powiem ale trochę mi się zrobiło po prostu przykro. Od dzisiaj dołączam do teamu chodzenia na czworaka no i też przeprowadzę z nim kilka rozmów:D poza tym dobrze, szyjka długa, dzidziuś waży 3020g i aktualnie wyliczenia pokazują 94 percentyl i termin na 17.02 ale nie dopuszczam tej myśli na razie haha
Jadę do domu, na szczęście mąż już wrócił w nocy i jesteśmy wszyscy razem💓
Maglew, kochana trzymam kciuki żeby się chłopak obrócił 🤞🤞🤞maglew lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Ja się już całkiem spakowałam na poród 😀
Mam walizkę taką jak do bagażu podręcznego i jedną płócienna z rzeczami dla małej na po porodzie.
Jeszcze mam z boku : podkłady higieniczne i paczkę pieluch, no i muszę dokupić przekąski plus sztućce itd i na to wychodzi że muszę mieć torbę znowu jedną taką płócienna 😡
Trochę mnie martwi że taki bałagan się z tego zrobi że tutaj walizka tu dwie torby. Że zaczynam brać pod uwagę spakowanie się w dużą walizkę ale z drugiej strony nie chcę przesadzić albo żeby krzywo patrzyli na mnie że z wielką walizą na poród przyszłam. -
Pinkflower wrote:Dziewczyny, muszę trochę pojocyć. Moze mi ulży.
Takie już mnie czasem słabości ogarniają, sapanie, w nocy to wyjście do łazienki to też jest takie ciężkie 🤣 jak sobie pomyślę że mam jechać gdzieś dalej to się muszę mocno nastawić. A jak zaaplikuje cyclogest to dostaje takiego uderzenia i słabości, że szok. Chyba muszę wrócić do drzemek w ciągu dnia i może będzie lepiej.
No i oczywiście myśli cały czas oby się za wcześnie nie zaczęło bo co wtedy zrobię. Mąż ma prace nie tylko biurowa ale też tak narazie przynajmniej budowy w odległości około godziny od domu i ja się juz spinam.
Mam to samo, muszę się nastawić na jakiś wyjazd czasem nawet do bliskiego sklepu 🤭przeraża mnie obracanie z boku na bok w nocy boli w kroku ciągnie. Wszystko już trochę z przymusu robię bo za chwilę zadyszka. A jak mój jedzie na nockę do pracy to wogóle ciężko mi zasnąć bo się obawiam już 🥴😂także kochana dołączam się w bólu przy okazji pomarudziłam wam 🤭ale damy radę 😄Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Agula31 wrote:Jednak kobieca intuicja to coś niesamowitego. To ułożenie miednicowe faktycznie może dawać mieszane uczucia... ale spokojnie, jeszcze ma czas, żeby się obrócić w drugą stronę, Szczególnie, że ma miejsce na takie akrobacje! Szczególnie, mam nadzieje, że Cię posłucha, ja też Idze tłumaczę że musi to ogarnąć i mi trochę pomóc, bo ja tu ćwiczę dzielnie miednicę żeby pomóc jej wejść w kanał rodny, ale bez niej to się uda haha. Dobrze, że szyjka długa i wszystko poza tym w porządku. 3020g i 94. percentyl – piękny wynik, kawał silnego chłopaka! 💪✨ a jak te wyniki cholesterolu? A BTW to nie mam jeszcze sesji gotowej, w zeszłą niedzielę wybrałam zdjęcia
-
❄️monii to faktycznie coś dziwnie z tą wagą 🧐 ewidentnie pomiar wcześniej a teraz to coś było zawyżone ostatnio może i inny sprzęt i już naprawdę później nie wiadomo jaka waga 🙈 cieszę się że wszystko dobrze z bobasem ❤️ i oby tętno się poprawiło kochana 😘
❄️ Balbinka8 dzięki za polecajke !! ja dziś odstawiam te maści na świąd skóry aż się boje 🫣bo one zadziałały jednak na mnie dobrze. -
❄️Agula ale słabo wyszło z tą wizytą, ech…
Co do tych wszystkich rad, wytycznych, bezpieczeństwa - zgadzam się, najlepiej chyba nigdzie nie jeździć z dzieckiem autem 😂🙈 Generalnie uważam, że zdrowy rozsądek wszędzie jest wskazany. Otulacz właśnie mamy kupiony, po fotelik mamy jechać w tym tygodniu (mam nadzieję, że dziś) i tak jak pisałam - wezmę go od razu i zobaczymy co mi tam powiedzą. A te wkładki noworodkowe to faktycznie też słyszałam, że należy je wkładać na sam wierzch
❄️maglew czyli synek też Ci wywinął taką niespodziankę, jak mi 🙈 Niby czułam, że wrócił do położenia główkowego ostatnio, ale nie mam pewności - czekam na piątek.
Super, że wszystko dobrze na wizycie 🥰
❄️Pinkflower ja dzisiaj się zbierałam z godzinę, żeby wyjechać do apteki i Biedronki, ech 😂 Kupiłam sobie truskawki, bo były w promocji i o dziwo bardzo dobre!
Myślę, że drzemki w ciągu dnia to bardzo dobry pomysł, pomogą Ci się zregenerować 🙏
❄️monii00 super, że wszystko dobrze na wizycie 🥰
Wiecie z tą wagą to ciężko tak dokładnie wyliczyć, m.in. kwestia innych sprzętów, no i przy wynikach obok wagi zawsze jest dopisek plus/minus ileś gram.
Ja ostatnio 32+3 tc u mojego ginekologa 2317g (+/- 338g), a cztery dni później na prenatalnych na innym sprzęcie 2176g (+/- 318g). Wiem, że u Ciebie inna różnica w dniach pomiędzy wizytami, ale na tej 16.01 mogła być waga zawyżona, dzisiaj zaniżona i stąd „brak wzrostu” w wadze 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 13:18
Pinkflower, eliz lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
20.11 770g 🐻
-
A jak już ogarnęłam to dodawanie to pokażę wam co w mojej walizce jest. Dodać muszę jeszcze sztućce i kubek, dokumenty, przekąski. Coś byście dodały?
Pakuje mężowi też do bagażnika na wszelki wypadek:dodatkowe zestawy ubranek dla małej, laktator z butelką, w domu gotowy zestaw na wyjście dla mnie i małej,
-
Agula31 wrote:Kochana, jojcz ile chcesz, przecież po to jesteśmy! ❤️ Ja też dzisiaj jojcze przez tą wizytę przesuniętą, aż się popłakałam... pies przyszedł przestraszony, on biedny od razu chce przytulać i mi łzy zlizywać ale musiałam się wypłakać kilka minut z tej złości.
Doskonale Cię rozumiem – czasem proste rzeczy są jak wyprawa na K2 🤣cały dzień dzisiaj zaplanowałam na sprzątanie 50 metrów... I to sapanie... jakbyśmy przebiegały maraton, a tu człowiek ledwo się rusza. Drzemki to chyba świetny pomysł, organizm pewnie po prostu domaga się regeneracji - ja jak ciurkiem nocy nie prześpię to muszę spać po południu... . 🌸
Z tym wcześniejszym startem to normalne, że się stresujesz. Chociaż za pierwszym razem to raczej trwa dłużej niż krócej i za pewne zdążycie. Może spróbuj pogadać z mężem o jakimś "planie awaryjnym", żebyś czuła się spokojniejsza? Może ktoś z rodziny albo znajomych mógłby być "pod telefonem" na wszelki wypadek? Albo jak będziesz miała jakieś skurcze przepowiadające to już sobie weźmie np. l4 na Ciebie. Ja nie wiem jeszcze jak to rozwiąże, jak będę czuła że coś się dzieje to na pewno będę wolała żeby był w domu.
Te duszności po Cyclogeście brzmią męcząco 😕 Może lepiej skonsultuj to z lekarzem, żeby upewnić się, czy to norma? Każdy organizm reaguje inaczej, ale takie uderzenia i słabości to coś, co warto sprawdzić. A do kiedy masz go brać? Ja progesteron brałam do ok. 20. tygodnia, może już nie jest potrzebny?
Agula, porobię coś i siadam, porobię i siadam. Masakra 🤣🤣🤣
My też mamy ustalone, że jakbym coś przeczuwała to mąż zostanie. Ale nie zapomnie nigdy jak bratowa coś przeczuwała ale mówiła że nie no jeszcze trochę, wysłała brata na nockę do pracy a zaraz dzwoniła wracaj i koło północy już byli w szpitalu I bratanek się rodził.
To nie są duszności, tylko takie osłabienie bo to duza dawka i nagły taki wyrzut tak działa. Uwierz mi że na każdej wizycie pytam kiedy koniec ale ginka mówi żeby jeszcze brać więc biorę. Myślę że to przez moją historie.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Balbinka8 wrote:A jak już ogarnęłam to dodawanie to pokażę wam co w mojej walizce jest. Dodać muszę jeszcze sztućce i kubek, dokumenty, przekąski. Coś byście dodały?
Pakuje mężowi też do bagażnika na wszelki wypadek:dodatkowe zestawy ubranek dla małej, laktator z butelką, w domu gotowy zestaw na wyjście dla mnie i małej,
W torbie na oddział jeszcze na pewno kosmetyki dla Ciebie: żel pod prysznic, szampon, szczotka do włosów, szczoteczka i pasta do zębów. Papier toaletowy nawilżany, nakładki na wceliz lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
20.11 770g 🐻
-
Ola28.28 wrote:Cześć Dziewczyny ❤️
Czy któraś z Was ma może jakiś sposób na refluks ? Od kilku dni mam cofanie się tresci żołądka i ciągle czuje ze mam to w gardle.. straszne uczucie 🙄 nie wiem jak sobie z tym radzić, coś co przyniesie ulgę na juz?
Pomocy, bo się wykoncze 🙄🙏❤️
Co do siku ja w nocy wstaje od 1-3razy 🙄 ale przewracanie się z boku na bok to dopiero wyczyn 🙈
Ja mam ostatnio te cofanie się treści żołądka najgorzej dla mnie jest w pozycji leżącej więc staram się śpiąc trochę wyżej mieć poduszkę niż zawsze piję wody dużo czy mi to pomaga nie wiem ale mija po czasie a jak już mam mocno to wezmę jedną tabletkę rennieOla28.28 lubi tę wiadomość
-
Pusshka wrote:Na poród biorę jeszcze pomadkę do ust, wodę morską do nosa dla siebie (mam zapchany nos, a oddychanie przy porodzie ważna sprawa 😂), ciemny ręcznik, klapki.
W torbie na oddział jeszcze na pewno kosmetyki dla Ciebie: żel pod prysznic, szampon, szczotka do włosów, szczoteczka i pasta do zębów. Papier toaletowy nawilżany, nakładki na wc
Dzięki Pushka 🌷
Właśnie w tej kosmetyczce mam miniaturki : żel, szampon, szczotka, pasta, krem do twarzy, żel do mycia twarzy, BB krem 😆, szczotka gumki i pomadka. Wzięłam też uwaga- maseczkę w płachcie i płatki pod oczy- why not 😂
Z przekąsek po poprzednim porodzie bardzo mnie ratowały- owsianki takie do zalewania wrzątkiem w kubku, musy, i takie małe mleka ze słomką- rozrabiałam w nich femaltiker i był taki dobry wtedy 😍
No i wiadomo gumy, jakieś ciasteczka owsiane, bidon z filtrem, kabanosy 😂Pusshka lubi tę wiadomość
-
Dopiero wyszłam z wizyty u lekarza, czekałam 4h w przychodni przyszpitalnej, to wręcz niemożliwe.. Dziecko według lekarza jest duże, ale w normie, bo wyszło 2730g, natomiast mam wielowodzie i kontrola 06.02. Lekarz powiedział, że na pewno nie będziemy czekać do terminu, jeśli poziom wód nie spadnie. Dla dziecka nie jest to niebezpieczne, ale przez to twardnieje mi brzuch i mam się oszczędzać mocno po prostu, żeby łożysko się nie odkleiło. Całą ciążę miałam względny spokój, także i tak nie mogę narzekać. Muszę przyzwyczaić się do myśli, że czeka mnie częste siedzenie w poradni i w każdej chwili mogą mnie w sumie zostawić na patologii. Trzymajcie kciuki, żebyśmy jak najdłużej byli jednak w dwupaku.
Katri94, Pusshka, le_bonheur, Agula31, maglew, eliz lubią tę wiadomość
26 lat
Hashimoto, policystyczny jajnik
Starania od 02.2024
2 II 25.05.2024
29.07 156bpm❤️1.36mm szczęścia