Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej wam 😘
Co do L4 to każda na każdym etapie ciąży może pójść, robi to co uważa za słuszne i jak czuje jedne pracują do prawie samego końca jedne po prostu przez rodzaj pracy nie mogą lub źle się czuje albo lekarz tak zadecydował przez liczne poronienia lub komplikacje.
Zazdroszczę tym dziewczynom co znoszą ciążę dobrze bez jakiś problemów ale dużo jest takich co długo się starały w tym jestem ja 7 lat czekania walczenia o to ciężki i długi okres czasu ale nie traciłam nadziei, ja akurat mam problemy bo krwiaka i muszę dużo leżeć ale mam nadzieję że będzie lepiej
Więc każda jest w innej sytuacji i nie powinno to nikogo obchodzić jak korzysta z L4 trochę wyrozumiałości i empatii...
Miłego dnia dla was ☺️ja mam dziś wizytę popołudniu już się stresuje 😅
monii00 lubi tę wiadomość
-
Madzik2208 wrote:Nie no u mnie to tylko kwestia po włożeniu tabletki dopochwoweh, leżę z godzinkę sobie wtedy żeby się rozpuściła. Potem wstaje i w łazience odrobina takiej wydzieliny kawa z mlekiem na wkładce i przy podcieraniu troszkę ciemniejszej. W ciągu dnia nic, czysto. Obstawiam te tabletki, sądzę, że mój organizm i pochwa mają już ich dość 😉 od czerwca to jednak sporo czasu. Moja znajoma też mówiła, że po nich tak miała. Z drugiej strony macica cały czas rośnie, wszystko jest mega ukrwione więc jakieś naczynko gdzieś może pęknąć i schodzi to powoli. Oczywiście jak się nie skończy albo zwiększą się te upławy to jadę do lekarza ale staram się na spokojnie.
Też dopochwowe biorę od czerwca. Ale mój lekarz zamierza mnie na nich trzymać chyba do końca ciąży 😵💫
U ciebie to raczej typowo podrażnieniowe w takim razie. Na innym wątku dziewczyny pisały, żeby spróbować niżej wkładać globulkę, co by szyjki nie drażnić. Niektórym plamiącym pomogło'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej
-
Gdzieś głowa mnie dzisiaj boli, nie wiem czy zaczynają się zatoki czy objawy ciążowe 🙂
Trochę Was dzisiaj wizytuje, trzymam kciuki i oczywiście dajcie znać ✊️🍀
Edit. Mąż wpadł na pomysł żeby prowadzić taki pamiętnik/album ze zdjęciami z wizyt i ogólnie etapami. Pochwaliłam go bo mi się podoba ten pomysł 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 10:32
Katri94, Madzik2208, Domi ^^, Konieczko lubią tę wiadomość
👧 29 l. 🧔♂️ 34 l.
15.10.2024 Ważę już 386 g i jestem Chłopcem 💙
06.09.2024 Wyniki PAPP-A ➡️ niskie ryzyka
06.08.2024 Mam już 3,12 cm i mama usłyszała pierwszy raz moje serduszko ❤️
11.07.2024 Jest ❤️
25.06.2024 ⏸️
09.05.2024 Wykryty ok 0,5 cm mięśniak - do kontroli ➡️ nie powiększa się 👍
04.05.2024 💔 poronienie samoistne 4tc 4dz
24.10.2023 💔 poronienie samoistne 5tc 3dz
💉 Neoparin 60 mg 💊 Acard 150
🗓 18.11 wizyta gin NFZ
🗓 28.11 wizyta gin prywatnie
-
monii00 wrote:Gdzieś głowa mnie dzisiaj boli, nie wiem czy zaczynają się zatoki czy objawy ciążowe 🙂
Trochę Was dzisiaj wizytuje, trzymam kciuki i oczywiście dajcie znać ✊️🍀
Edit. Mąż wpadł na pomysł żeby prowadzić taki pamiętnik/album ze zdjęciami z wizyt i ogólnie etapami. Pochwaliłam go bo mi się podoba ten pomysł 😊
Super pomysł ☺️pochwała się należy dla męża bez dwóch zdań 😁też w sumie o tym myślałam ostatnio i zamierzam prowadzić 🤗monii00, Madzik2208 lubią tę wiadomość
-
monii00 wrote:Gdzieś głowa mnie dzisiaj boli, nie wiem czy zaczynają się zatoki czy objawy ciążowe 🙂
Trochę Was dzisiaj wizytuje, trzymam kciuki i oczywiście dajcie znać ✊️🍀
Edit. Mąż wpadł na pomysł żeby prowadzić taki pamiętnik/album ze zdjęciami z wizyt i ogólnie etapami. Pochwaliłam go bo mi się podoba ten pomysł 😊
Ja kupiłam sobie pamiętnik ciąży i mam zamiar tam też wpinać zdjęcia z USG. Super pamiątka 😍Madzik2208, monii00 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 10/2022
❌️ endometrioza
🍍IVF: 22.05 punkcja. Pobrano 20 🥚, dojrzałych 15, zapłodniono 11.
Mamy 6: ❄️❄️❄️4BA, ❄️❄️❄️3BB
24.06 transfer 4BA 🍀
7 dpt beta 79,7 mIU/ml ❤️, 9 dpt 212 mIU/ml , 11 dpt 584 mIU/ml, 15 dpt 3948 mIU/ml
19.07 wizyta 25 dpt: 0,58 cm zarodka z serduszkiem ❤️
26.08 prenatalne: bobo ma 5,88 cm
11.10 250g synka 🥰
6.11 II prenatalne: misiu waży 470g
-
Ooo świetny pomysł.
Dostałam na pierwszą ciążę taki dziennik, dotarł do mnie jak już byłam po szpitalu, więc nie otwierałam paczki. Przyjaciółka, która mi go wysłała wspomniała tylko co to jest. Otworzyłam paczkę dopiero po usłyszeniu teraz serduszka. Jest piękny (nie wiem jak tu wkleić zdjęcie, jak się nauczę to wrzucę). Pierwsza strona jest personalizowana twarda oprawa (Dziennik Przyszłej Mamy Magdaleny), a w środku czarne karty do opisów, zdjęć, co tam sobie wymarzę 😁 Także po prenatalnych zaczynam opisy 😁🥰
Ale mam dla Was jeszcze jedną polecajke. Też prezent. Segregator ciążowy ze strony mamy ginekolog. Byłam sceptyczna ale jak się zagłębiłam w ten prezent to uznałam, że spoko. Wszystko fajnie posegregowane, zakładki, opisy itp. Można badania trzymać uporządkowane wraz z kartą ciąży w jednym miejscu. Zobaczymy jak się sprawdzi w dalszym etapie gdy będzie tego więcej ale na ten moment super sprawa.monii00 lubi tę wiadomość
Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
blabla wrote:Dzień dobry 😊
Pamiętajmy, że każda z nas jest inna. Kiedyś kobiety ziemniaki halały i rodziły dzieci w polu… doceńmy to co mamy w naszym kraju. Względem l4 i macierzyńskiego prawo sprzyja nam.
Widocznie Fabregasowa skoro lekarz nie wysłał Cię na l4 to nie widzi podstaw. Często l4 to przymus, a nie wybór kobiety. Oczywiście wszędzie zdążają się przypadki wyłudzeń. Nawet w sklepie spożywczym ludzie kradną.
U mnie zapowiada się piękny słoneczny długi weekend 😊
Będzie odpoczywanie, grillowanie i relaks😃 trzeba wykorzystać ten czas. A niedługo trzeba młodą szykować do szkoły, w szczególności musimy buty kupić. Ciągle odliczam czas do USG.
Co dzisiaj gotujecie na obiad? Wyczerpały mi się pomysły.blabla, Konieczko lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny Jak zwykle melduję się z opóźnieniem po wizycie. Muszę sobie wyznaczyć jakiś czas na regularne odwiedzanie forum Na szczęście udało mi się chyba nadrobić większość wpisów.
Piątkowa wizyta przebiegła prawidłowo – mamy już 1,14 cm i bijące serduszko Dopiero teraz, wiedząc, że jest zarodek i serduszko, odetchnęłam z ulgą i poczułam prawdziwą radość z ciąży Założyli mi kartę ciąży i rozpisali wizyty do końca roku. Na badania prenatalne jestem zapisana na 11.09. W przyszłym tygodniu czekają mnie badania laboratoryjne i jeszcze kontrolna wizyta u endokrynologa.
Jeśli chodzi o objawy, to poza bolącymi i powiększonymi piersiami oraz zwiększonym łaknieniem, nie mam żadnych innych dolegliwości (już zaczęłam liczyć kalorie, żeby nie przesadzać z ilością jedzenia, bo zorientowałam się, że zupełnie tego nie kontroluję .
@monii00, super pomysł z tym albumem!
Życzę Wam miłego, spokojnego i słonecznego długiego weekendublabla, Martyna , Pusshka, monii00 lubią tę wiadomość
-
Hejo Dziś z rana miałam spore plamienie i piersi przestały mnie boleć, więc w panice poleciałam do lekarza. Serducho bije, dzidzia ma 3.5cm i wszystko jest w porządku. Według badania mamy 10+3. Dziś pierwszy raz mąż był przy USG. Lekarz dokładnie pokazał nam rączki, nóżki i stópki i powiedział, że chyba będziemy mieli synka, bo coś się klaruje między nóżkami 😍 Dostaliśmy z mężem zakaz na 😈😈😈, bo lepiej dmuchać na zimno, szczególnie że biorę cały czas luteinę 2x1🚫😅
Co do L4 to mimo że nie mam wielkich problemów z objawami, to od września idę na l4, bo po prostu się boję, że przez stres coś może się stać, a jako kierownik mam dużo latania, dźwigania i stresu. Od poniedziałku będę uczyła dziewczynę na moje stanowisko i jakoś firma musi sobie poradzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 20:46
blabla, Konieczko, Fabregasowa, Pusshka, monii00 lubią tę wiadomość
26 lat
Hashimoto, policystyczny jajnik
Starania od 02.2024
2 II 25.05.2024
29.07 156bpm❤️1.36mm szczęścia -
Vivien i domu - gratuluję pozytywnych wizyt ❤️
Planujecie kupić segregator ciążowy? Dokumenty z poprzedniej ciąży miałam w tego z bebilonu czy czegoś podobnego. -
BuBu90 wrote:No przepraszam, muszę bo się uduszę... Po pierwsze co Cię obchodzi jak ktoś korzysta z L4? To jest jego sprawa czy racjonalnie czy nie racjonalnie korzysta, jak wyłapie ZUS to ta osoba będzie ponosić konsekwencje swojego zachowania. A może jeszcze idź i zgłaszaj do ZUS jak ktoś "korzysta" z L4 w trakcie ciąży. Nie ma zakazu przemieszczania się w ciąży, należy tylko poinformować ZUS o zmianie miejsca przebywania. Po drugie co ma piernik do wiatraka? Co ma L4 do dyskryminacji kobiet w wieku rozrodczym. Tak było, jest i najprawdopodobniej niestety będzie. Więc skoro czujesz się już pokrzywdzona to dlaczego jesteś przeciwniczką 100% płatnego L4? Ja jestem na L4 od 5 tygodnia ciąży z uwagi na krwawienia/plamienia. Drżałam o życie mojego dziecka codziennie wchodząc do toalety lub czując, że coś mi między nogami wypływa. Do tego pracuję z materiałem biologicznym, potencjalnie zakaźnym, w miejscu z odczynnikami chemicznymi, często kancerogennymi i mam siedzieć w pracy bo uważasz, że nie powinnam dostać 100% płatnego L4?! Za to, że od 9 lat pracuję na etacie, dzień w dzień, zdarza się że i nocami (wcześniej pracowałam dniówki i nocki), że teraz za te lata pracy, po grubych tysiącach wydanych na to, żeby mieć dziecko, po tym jak odprowadzam podatki na rzecz Państwa nie należy mi się 100% L4. Sorry, jeśli jesteś obrończynią praw kobiet (wnioskuję po tekście o zmianie pracy) to jesteś słabą obrończynią. Przykro mi czytać, że kobieta kobiecie wilkiem. Widzę te teksty u mężczyzn, nie spodziewałam się że przeczytam takie słowa od kobiety i to w ciąży. Życzę Ci żebyś nie musiała iść na L4, a jak pójdziesz to mam nadzieję że nikt Ci nie będzie psuł nerwów kontrolami bo to żadna przyjemność. Miłego dnia
Bubu, jestem bardzo zaskoczona. Piszesz tu o kobieta kobiecie wilkiem a sama wylewasz na mnie litry personalnego jadu.
Masz krwawienia, masz wskazania , podchodzisz do tematu emocjonalnie, nikt z tym dyskutować nie będzie. Licytacje kto ile wydał na przygotowania do ciąży pozostawię bez komentarza bo to dosyć zenujace.
Ja pracuje w obecnej firmie 10lat, przez ten czas 5dni na l4 I wszystkie dni związane z leczeniem szpitalnym. Były dni że pracowałam po 16godzin dziennie a nie zachowuje się jakby mi się należał choćby medal z buraka.
Ktoś tu dobrze napisał że mamy dobry socjal ciążowy i tak jest - niech mnie ktoś poprawi ale w UK czy innych krajach na zachodzie nie ma takiego zwolnienia a macierzyński trwa 6m. I kobiety zachodzą w ciążę,dzieci się rodzą.
Sama nie wyobrażam sobie pracowac już w 6m bo za duże ryzyko dla kręgosłupa. Ale pierwsze miesiące? Większość ciąży jest fizjologicznie zdrowa i NIE da się nie mieć żadnych objawów. I nie jest to moja opinia a ekspertów- u mamy ginekolog na blogu wisi artykuł że pierwsze miesiące nie wymagają zwolnienia i da się pracować. U jednego gina z 40l doświadczeniem widziałam kartkę na ścianie "ciąża to nie choroba, proszę nie wymuszać zwolnienia ". Przypadek?
A co do 100% - ciekawe co ma powiedzieć osoba co jej nogę urwało albo ma nowotwor - dostajesz 80% na 6m a potem se radź. Raczej się o to nie prosiła prawda? W ciazę jednak ludzie zachodzą świadomie dlatego nie rozumiem i nie zrozumiem zasadności tego przepisu. W naszym kraju i tak jest hejt matek na bezdzietne i odwrotnie, a ta sytuacja tego nie poprawia.
Kończę temat l4, jak chcesz się Bubu dalej na kimś personalnie powyzywać to zapraszam na priv, biorę to na klatę 🤣👩🦰1990, 🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP
10.2024 19t 🩷💔 -
blabla wrote:Vivien i domu - gratuluję pozytywnych wizyt ❤️
Planujecie kupić segregator ciążowy? Dokumenty z poprzedniej ciąży miałam w tego z bebilonu czy czegoś podobnego.
@Domi całe szczęście, że wszystko okej. Jaki duży już maluszek 🥰
@vivien to jedzenie to i na mnie się ciągle patrzy 😁 nie wiem czemu, ale mam jakieś przeczucie na dziewczynkę, bo serio drożdżówki nie schodzą u mnie z 1 planu. Musze zacząć robić jakieś sama z erytrytolu, bo ilość cukru mnie przeraża 🫣. Na początku września będę szła na pappe to od razu dorzucę insulinę, żeby sprawdzić… monii00 mi chyba już wróżyła właśnie dziewczynkę jak dobrze pamiętam 😀😀
monii00 lubi tę wiadomość
-
Fabregasowa wrote:Bubu, jestem bardzo zaskoczona. Piszesz tu o kobieta kobiecie wilkiem a sama wylewasz na mnie litry personalnego jadu.
Masz krwawienia, masz wskazania , podchodzisz do tematu emocjonalnie, nikt z tym dyskutować nie będzie. Licytacje kto ile wydał na przygotowania do ciąży pozostawię bez komentarza bo to dosyć zenujace.
Ja pracuje w obecnej firmie 10lat, przez ten czas 5dni na l4 I wszystkie dni związane z leczeniem szpitalnym. Były dni że pracowałam po 16godzin dziennie a nie zachowuje się jakby mi się należał choćby medal z buraka.
Ktoś tu dobrze napisał że mamy dobry socjal ciążowy i tak jest - niech mnie ktoś poprawi ale w UK czy innych krajach na zachodzie nie ma takiego zwolnienia a macierzyński trwa 6m. I kobiety zachodzą w ciążę,dzieci się rodzą.
Sama nie wyobrażam sobie pracowac już w 6m bo za duże ryzyko dla kręgosłupa. Ale pierwsze miesiące? Większość ciąży jest fizjologicznie zdrowa i NIE da się nie mieć żadnych objawów. I nie jest to moja opinia a ekspertów- u mamy ginekolog na blogu wisi artykuł że pierwsze miesiące nie wymagają zwolnienia i da się pracować. U jednego gina z 40l doświadczeniem widziałam kartkę na ścianie "ciąża to nie choroba, proszę nie wymuszać zwolnienia ". Przypadek?
A co do 100% - ciekawe co ma powiedzieć osoba co jej nogę urwało albo ma nowotwor - dostajesz 80% na 6m a potem se radź. Raczej się o to nie prosiła prawda? W ciazę jednak ludzie zachodzą świadomie dlatego nie rozumiem i nie zrozumiem zasadności tego przepisu. W naszym kraju i tak jest hejt matek na bezdzietne i odwrotnie, a ta sytuacja tego nie poprawia.
Kończę temat l4, jak chcesz się Bubu dalej na kimś personalnie powyzywać to zapraszam na priv, biorę to na klatę 🤣
Korzystajmy z pięknej pogody, ciepła! 🤩🤩 -
Już pomijając l4 ciążowe to jednak jest to nasze prawo żeby chorować. Lepiej być chorym 2 dni na l4 wziąć leki wrócić zdrowym do pracy niż męczyć się i zarażać innych. Osobiście znam osoby które po takich niewyleczonych chorobach bo przecież nie wezmą l4 borykały się z problemami długie miesiące. Praca po 16 godzin też nie jest normalna. Chyba że się jest samym sobie szefem i ma się na to siłę ale ja jako zwykły pracownik szanuje swój czas i sobie nie wyobrażam pracować nawet 10 godzin dziennie. To już nie jest dawna kultura zapierdolu. Nauczmy pracodawców że my też mamy życie. Dlatego bliżej mi jest do opinii dziewczyn które swoje zdrowie stawiają na pierwszym miejscu. Nikt z pracodawców potem nie będzie pamiętal kto ile był czy nie był na zwolnieniu nie tylko ciążowym. A rodzina zapamięta ile czasu się z nią spędziło.
Także dziewczyny dbajmy o siebie i nie róbmy nic na siłę 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 13:21
Katri94, monii00 lubią tę wiadomość
🙋28 lat
🧑🦱29 lat
Starania od grudnia 2023. Pierwsza ciąża. Wcześniej długi okres tabletek anty.
💊 Duphaston 2x1 - koniec w 11 tyg.
⏸️ 24.06.24
05.07 widać pęcherzyk!
19.07 7 tydzień, mamy serce i jeden cm szczęścia!
30.07. 8+6 z badania, 2.5cm ❤️
27.08 prenatalne 12+6, 6.5 cm, chyba będzie córka 💗
17.10 połówkowe, mała Wiktoria rośnie jak na drożdżach! Waga 380g, chyba będzie mieć długie nogi 😅
-
Hej dziewczyny! Najbardziej lubię czytać wasze wiadomości odnośnie wizyt 😍 najbardziej cieszą 😍
Co do głośnego tematu L4. Jak państwo pozwala to i ludzie korzystają. Mam koleżankę która poszła na L4 w momencie zrobienia testu ciążowego. Ja pracowałam (tutaj w de) do 8,5 miesiąca (34 TC). Więc " jak masz możliwość i chcesz to korzystaj" jestem tego zdania. W de jest zupełnie inny system. Jeśli są wskazania medyczne do L4 to wystawia zaświadczenie lekarz i jest płatne 100% (musi być serio dobry powód). Jeśli pracodawca ma nieodpowiednie stanowisko (np. Nauczyciel w szkole, praca w szpitalu czy domu opieki, czy sprzątaczka) to pracodawca wystawia zakaz pracy i też jest płatny 100%. Ogólnie ja miałam pracę biurowa. Więc nie było żadnych przeciwwskazań i też czułam się super w ciąży i cieszę się że aż tyle pracowałam 🙂 a co do dyskryminacji kobiet w wieku rozrodczym. No nawet w de gdzie nie łatwo tak o zwolnienia w ciąży, nawet na rozmowie kwalifikacyjnej (chociaż jest to zabronione) zostałam zapytana o plany powiększenia rodziny.Fabregasowa, monii00 lubią tę wiadomość
-
Martyna wrote:Ja kupiłam sobie teczkę a4 po prostu wszystkie zdjęcia, badania w jednym miejscu ❤️
@Domi całe szczęście, że wszystko okej. Jaki duży już maluszek 🥰
@vivien to jedzenie to i na mnie się ciągle patrzy 😁 nie wiem czemu, ale mam jakieś przeczucie na dziewczynkę, bo serio drożdżówki nie schodzą u mnie z 1 planu. Musze zacząć robić jakieś sama z erytrytolu, bo ilość cukru mnie przeraża 🫣. Na początku września będę szła na pappe to od razu dorzucę insulinę, żeby sprawdzić… monii00 mi chyba już wróżyła właśnie dziewczynkę jak dobrze pamiętam 😀😀
Na szczęście do słodkiego mnie nie ciągnie, ale za to od owoców nie mogę się oderwać i ogólnie tak co 2h już mnie ssie. Niestety waga nie kłamie i już na samym starcie mam +2kg do przodu. A ruszam się normalnie, chodzę do pracy, na spacery z psami codziennie i raz w tygodniu na siłownie na lekkie ćwiczenia. Już dziś odłożylam na bok pierwszą bluzkę bo okazała się za ciasna w biuście 🫣. -
Jak ja bym chciała żeby coś było za ciasne w biuście 🤣 niestety jestem z tych dziewczyn które mają ledwo miseczkę b i to jeszcze takie naciągane. Z utęsknieniem czekam na powiększenie piersi ale na razie nic na to nie wskazuje i po rozmowach z moją mamą widzę że to się może nie zmienić, taka genetyka. A jak u was z brzuszkiem ? Też czekam aż w końcu coś będzie widać bardziej a nie takie zastanawianie się czy to już brzuszek czy jeszcze wzdęcia. U nas już wszyscy wiedzą i widzę że wypatrują razem ze mną 😀🙋28 lat
🧑🦱29 lat
Starania od grudnia 2023. Pierwsza ciąża. Wcześniej długi okres tabletek anty.
💊 Duphaston 2x1 - koniec w 11 tyg.
⏸️ 24.06.24
05.07 widać pęcherzyk!
19.07 7 tydzień, mamy serce i jeden cm szczęścia!
30.07. 8+6 z badania, 2.5cm ❤️
27.08 prenatalne 12+6, 6.5 cm, chyba będzie córka 💗
17.10 połówkowe, mała Wiktoria rośnie jak na drożdżach! Waga 380g, chyba będzie mieć długie nogi 😅
-
Co do brzuszka to już mam, ale ja jestem z tych noszących S, więc tłuszczyku dużo nie ma. A teraz to w sumie nie wiadomo czy to brzuszek już ciążowy wyszedł na wierzch, czy drozdzowkowy 😅😅
Tydzień temu na wizycie było 2,5/3kg na plusie od początku ciąży, jakoś tak 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 13:47
Vivien, monii00 lubią tę wiadomość
-
Karina96 wrote:Jak ja bym chciała żeby coś było za ciasne w biuście 🤣 niestety jestem z tych dziewczyn które mają ledwo miseczkę b i to jeszcze takie naciągane. Z utęsknieniem czekam na powiększenie piersi ale na razie nic na to nie wskazuje i po rozmowach z moją mamą widzę że to się może nie zmienić, taka genetyka. A jak u was z brzuszkiem ? Też czekam aż w końcu coś będzie widać bardziej a nie takie zastanawianie się czy to już brzuszek czy jeszcze wzdęcia. U nas już wszyscy wiedzą i widzę że wypatrują razem ze mną 😀
Właśnie u mnie nie wiadomo czy to wzdęcia czy lekkie zaokrąglenie brzuszka 🫣😅ale ogólnie jestem szczupłej budowy tyle ze mnie po różnych zastrzykach wcześniej i tabletkach trochę wzdęło więc może być trochę bardziej widoczne niż normalnie chociaż nie wiem. W każdym razie ciuszki trochę już ciaśniejsze są 😅