Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Jednorożec89 wrote:
Czasami są i takie dni, że trzeba coś zamówić
Ja dziś mam wenę pomimo mdłości -ugotowalam pyszny rosół (nawet syn komplementy prawił jedząc) i upiekłam kaczkę z jabłkami i rodzynkamiKarola1995, Daga121222, aleksaa lubią tę wiadomość
-
_Hope wrote:Ja wczoraj robiłam badania, w tym krzywą cukrową. Po badaniach cały dzień czułam się okropnie. Gdy dotarłam do domu to cukier spadł mi do 49.😱
Wyniki krzywej już mam i wszystkie pomiary mieszczą się w normie, czym jestem baaardzo pozytywnie zaskoczona.🤩🤩🤩
Ale super, że wyniki w normie 🙂_Hope lubi tę wiadomość
-
Patisonek 25 wrote:Dziewczyny czy orientujecie się czy sensor do mierzenia cukrów dla kobiet w ciąży jest refundowany w 100% czy trzeba dopłacać?
Patisonek 25 lubi tę wiadomość
1;20716;93 -
Jednorożec89 wrote:
Pewnie od czasu do czasu można zamówić, nie zawsze musisz stać przy garach.
A niech sobie gadają 😂
spory masz już brzuszek, śliczny 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 16:57
Starania od 2021
🖤Poronienia nawykowe 🖤
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
👱♀️35 L 👨36 L 🐕
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg)
Zivafert 5000j.m x2
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3
transfer 15.07🤰🏼
15.08 7+1 tc,CRL 5mm ❤️110/min,GS 2 cm, YS 4mm
29.08 9tc+1d CRL 2.20 cm 🐻
10.09 10+6tc CRL 3.76 cm 🐼
Sanco⏳️
-
Klarara wrote:Dopłacasz 75zł za sztukę. Jedna sztuka jest na 2 tygodnie, więc miesięcznie wychodzi 150zł.
To nie tak źleStarania od 2021
🖤Poronienia nawykowe 🖤
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
👱♀️35 L 👨36 L 🐕
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg)
Zivafert 5000j.m x2
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3
transfer 15.07🤰🏼
15.08 7+1 tc,CRL 5mm ❤️110/min,GS 2 cm, YS 4mm
29.08 9tc+1d CRL 2.20 cm 🐻
10.09 10+6tc CRL 3.76 cm 🐼
Sanco⏳️
-
Jezu laski ja chyba jestem inna ja jak przyszłam z krzywej to zjadłam paczkę cukierków Maczków 🤣🙈 ale w tej ciąży tylko słodycze mi w głowie. Mama dziś zaprosiła nas na obiad i myślałam że zwymiotuje kluskami i tymi roladami ... tzn mama umie gotować bo cateringi robi ale mi totalnie nic nie smakuje
Zaniepokojona1234 lubi tę wiadomość
-
Klarara wrote:Dla mnie to wybawienie. Nie mam czasu na glukometr przy moim trybie życia z rocznym dzieckiem.
Nie mierzysz już cukrów jak masz sensor?Starania od 2021
🖤Poronienia nawykowe 🖤
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
👱♀️35 L 👨36 L 🐕
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg)
Zivafert 5000j.m x2
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3
transfer 15.07🤰🏼
15.08 7+1 tc,CRL 5mm ❤️110/min,GS 2 cm, YS 4mm
29.08 9tc+1d CRL 2.20 cm 🐻
10.09 10+6tc CRL 3.76 cm 🐼
Sanco⏳️
-
U mnie naprawde slaby dzień
dobrze , że juz blizej końca dnia było mi okropnie zimno dzisisj plus mdlosci i oczywiscie dyskomfort żołądkowy.
Dzisiaj siostra mnie poratowala zajela mi sie córka przez prawie 1 h ja w tym czasie polożylam się. Tak się cieszę , że mam 2 siostry. Z jednej strony nie chcialam 2 dziecka a le z drugiej moze moja corka kiedys też będzie cieszyla sie że ma rodzeństwo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 19:31
-
Za to u mnie drugi naprawdę niezły dzień w prawdzie wjechały wieczorne mdłości ale śniadanie i obiad zjadłam że smakiem, potem kawa i ciasto u teściowej też smakowały, no i zmęczenie odczuwam tak naprawdę dopiero teraz prze, dzień było znośnie
Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Czy Wy też odczuwacie juz jesień?
Mi troche mdłości i ten dyskomfort przeszedl jak zjadlam jeżyn dostałam od siostry boje sie tylko teraz bo były kwaśne , że zgaga mi powróciale juz woke zgage niż te mdłosci popoludniowe nie wiem skad sie wzielo poranne ja praktycznie może raz miałam mdłości raczej pojawiają sie po południu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia, 20:16
-
Ja mam kryzys innego rodzaju. Tęsknię za moim Franusiem... on się świetnie na razie bawi na obozie a ja za nim płacze. Dzwonil przed chwilą to Paweł musiał z nim rozmawiać bo ja nie byłam w stanie. Sciemniał że mamusia już śpi
-
Ja dziś do 14 ok, a potem znowu jazda. Ale i tak milion razy lepiej niż wczoraj, dziś mi tylko niedobrze, ani razu nie przytuliłam kibelka.
Ale muszę pochwalić wczorajszą noc, mąż usypiał małego i spał z nim i aż do 6 rano wytrzymali bez cycka. O 6 dostał na dospanie, bo widać było, że mu brakuje snu (dospał do 8:30, wow). Właśnie cisną drugą dobę, trzymajcie kciuki.
Kanapa jest bardzo wygodnaA ja w końcu wieczorami mam troszkę luzu.
Teraz tylko douczyć małego spania w łóżeczku i w pełni odzyskam małżeństwo (dalej jestem pod wrażeniem tego, że zaszłam w tę ciążę - dzięki niech będą żłobkowi i home office męża)Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
U mnie dzisiaj lekkie mdłości z rana. Nienawidzę śniadań, po nim było jeszcze gorzej i musialam od razu wrócić do łóżka. Potem już lepiej, ale skorzystałam z okazji i cały dzień spędziłam na łóżku z drutami i włóczką 🧶🙈 przerywy tylko na jedzenie. Dzisiaj wjechał rosół i to było to! Od razu życie stało się piękniejsze 😍
ZOSIA88 lubi tę wiadomość
30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
04.08 - widoczny pęcherzyk ciążowy
08.08 - zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
22.08 - 1.76 cm bobasa ❤️
08.09 - CRL 3.8 cm ❤️
🔬 19.09 - prenatalne (krew)
🩺 22.09 - prenatalne (USG)
🩺 03.10 - wizyta (NFZ)
🩺 06.10 - wizyta (prywatnie)
-
Kasiastaraczka wrote:Katt przepraszam, rzeczywiście teraz patrzę, że się udzielasz. Ale tak jak napisałam na końcu tej wiadomości "Trochę nazbierałam Was,a może kogoś jeszcze ominęłam lub wspomniałam pomimo aktywności 🙃"
Certyfikat fmf możesz sprawdzić na stronie
Który to u Ciebie tydzień? Zadzwoń na żelazną i umów się na prenatalne
Z polecenia mojego gin to dr Lewczuk,ja idę jednak do dr Makowskiego,bo bardziej mi odpowiada dzień i też jest polecany
Ja też miałam pierwszą cesarkę na żelaznej,a później udany vbac
Jeśli masz jakieś pytania to chętnie podpowiem coś jeśli będę znała odpowiedź
Mój pierwszy syn ważył 3140,a drugi 3900
Jeśli chodzi o termin z OM to jutro 10, z wielkości na USG 9. Zadzwonię jutro i się dowiem w ogóle jak z miejscami, będę szukać najwyżej gdzieś indziej. Ostatecznie zawsze mogę iść prywatnie jak już będzie bardzo źle gdzieś się dostać.
A jeśli mogę wiedzieć to jak wyszło że pierwszy poród to CC? I jak wyszło że udał się vbac? I czy prowadziłaś poprzednie ciąże na Żelaznej albo prywatnie u lekarza który tam pracuje? Przyznam że ze względu na masówke troche mnie ten szpital przeraża, ale jako jeden z niewielu ma podejście pro vbac i chyba jest moim top kandydatem. -
Katt wrote:Jeśli chodzi o termin z OM to jutro 10, z wielkości na USG 9. Zadzwonię jutro i się dowiem w ogóle jak z miejscami, będę szukać najwyżej gdzieś indziej. Ostatecznie zawsze mogę iść prywatnie jak już będzie bardzo źle gdzieś się dostać.
A jeśli mogę wiedzieć to jak wyszło że pierwszy poród to CC? I jak wyszło że udał się vbac? I czy prowadziłaś poprzednie ciąże na Żelaznej albo prywatnie u lekarza który tam pracuje? Przyznam że ze względu na masówke troche mnie ten szpital przeraża, ale jako jeden z niewielu ma podejście pro vbac i chyba jest moim top kandydatem.
Mam lekarza z żelaznej, ale on tam zajmuje się bardziej endometriozą. My się u niego leczyliśmy w instytucie rodziny,a teraz prowadzę tam u niego trzecią ciążę.
Pierwsza ciąża bezpoblemowa,nawet miałam już pozytywną kwalifikacje do domu narodzin na żelaznej,a jednak odeszły mi wody w 36+5 i o krótkim pobycie na porodówce (nawet nie poczułam dobrze bóli porodowych) zaczęłam mocno krwawić,a synkowi skakało tętno i na cito miałam cc.
Druga ciąża była z ogromnym moim nastawieniem na vbac, wszystko było dobrze z blizną, ćwiczyłam oddechy i ćwiczenia od fizjo. Poród zaczął się sam w 40+4, trwał długo (w szpitalu byłam po północy w czwartek,a urodziłam w piątek po północy), nie miałam wykupionej położnej, ale trafiły mi się fajne na dyżurach- ten drugi skład,z którym urodziłam jeszcze lepszy 🙂
Ja jestem bardzo zadowolona z tego szpitala i nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej
A Ty gdzie rodzilas? -
Dziewczyny z godzinkę temu dzwonił do mnie ginekolog z wynikami nifty.
Wszystko jest w porządku! ♥️😁
Będzie druga dziewczynka 👧🏼 🩷Aliana, Zaniepokojona1234, Daga121222, Katt, Patisonek 25, Kasiastaraczka, _Hope, Sagi, Kłębuszek, aleksaa, bambusek-94, A-6, Angela…, CaroOline lubią tę wiadomość
93'
AMH - wrzesień 0,9 styczeń 0,66
PAI-1 -> heparyna
10.02.2024 ⏸️ - beta 308, prog. 36,8
28.02.2024 - CRL 1 i bijące ❤️
NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷
04.04- I prenatalne - wszystko dobrze, CRL 5,7 cm
29.05 - połówkowe - 334 g
30.07 - III prenatalne - 1369 g
27.08 - 33 tc - 1900 g
11.09. - 35+1 tc - 2270 g
25.09. - 37+1 tc - 2650 g
24.10. - 41 tc - 3110 g Alicja 🩷
-
Neta wrote:Dziewczyny z godzinkę temu dzwonił do mnie ginekolog z wynikami nifty.
Wszystko jest w porządku! ♥️😁
Będzie druga dziewczynka 👧🏼 🩷Neta lubi tę wiadomość
👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10, 7dpt - 51,00 🥹, 10dpt - 234,80, 17dpt - 2826,00
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ CRL 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ I prenatalne - zdrowy dzidziuś
CRL 6,70 cm ❤️ 12t+5d
24.09 ➡️ wizyta usg
20.10 ➡️ połówkowe
-
Kasiastaraczka wrote:Myślę, że uda Ci się gdzieś dostać na nfz. Ci lekarze z żelaznej przyjmują też w gabinetach Krasińskiego, ale mi tam za daleko jechać, bliżej mam na żelazną.
Mam lekarza z żelaznej, ale on tam zajmuje się bardziej endometriozą. My się u niego leczyliśmy w instytucie rodziny,a teraz prowadzę tam u niego trzecią ciążę.
Pierwsza ciąża bezpoblemowa,nawet miałam już pozytywną kwalifikacje do domu narodzin na żelaznej,a jednak odeszły mi wody w 36+5 i o krótkim pobycie na porodówce (nawet nie poczułam dobrze bóli porodowych) zaczęłam mocno krwawić,a synkowi skakało tętno i na cito miałam cc.
Druga ciąża była z ogromnym moim nastawieniem na vbac, wszystko było dobrze z blizną, ćwiczyłam oddechy i ćwiczenia od fizjo. Poród zaczął się sam w 40+4, trwał długo (w szpitalu byłam po północy w czwartek,a urodziłam w piątek po północy), nie miałam wykupionej położnej, ale trafiły mi się fajne na dyżurach- ten drugi skład,z którym urodziłam jeszcze lepszy 🙂
Ja jestem bardzo zadowolona z tego szpitala i nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej
A Ty gdzie rodzilas?
Ja w Praskim, tak jak pisałam wcześniej ogólnie wspominam spoko ale mam tam kawałek a w domu mały synek ale też i chyba są inne szpitale bardziej pro vbac. W terminie porodu byłam na kontrolnym ktg i ze względu na dużą wagę dostałam propozycję na indukcje, w 40+2 przyjęli mnie do szpitala, balonik wypadł po chwili ale nic więcej się nie działo a że trafiłam na jakiś baby boom na oddziale to czekali aż samo się ruszy nie robiąc nic na siłę i ostatecznie 40+4 przenieśli pod oksytocynę na oddział porodowy, ale 8 godzin później i tak zakończyło się to CC. Wiem jedno - nie zgodzę się znowu na indukcje bo im dłużej czytam historie o tym to większość z nich kończy się jednak CC. Wiem że mamy jeszcze dużo czasu do porodu ale chciałabym się chyba już jakoś mentalnie na to przygotować i ewentualnie pokierować to wszystko tak żeby jak najbardziej pomóc sobie z przyszłym porodem.