Marzec 2026👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Daisy1 wrote:Dobre pytanie, przy poronieniu dostałam następnego dnia zastrzyk.
Znalazłam coś takiego - gdzie mowa jest o nawracających krwawieniach: https://www.akademiamedycyny.pl/wp-content/uploads/2024/07/Farmacja_2_2024_03.pdf
Jeśli ciąża przebiega z powtarzającymi się krwa-
wieniami – można rozważyć podawanie immu-
noglobuliny co 6 tygodni. Immunoglobulinę
należy podać nie później niż 72 h od czasu
wystąpienia incydentu krwawienia. Jeśli z jakiś
przyczyn kobieta nie otrzymała pożądanej dawki
immunoglobuliny w zalecanym czasie, należy
podać ją najszybciej jak to możliwe.
Na "chłopski rozum" jeżeli dochodzi do krwawienia, to profilaktycznie lepiej ją przyjąć. Może masz możliwość konsultacji telefonicznej z lekarzem?
Dzięki, miśku ♥️
I dziękuję za wszystkie wypowiedzi.
Konsultowałam się telefonicznie na szybko, pani mnie uspokoiła, że nie ma potrzeby jeśli krwawienie nie było obfite i usg nie wykazało nieprawidłowości. Ale… albo źle ją zrozumiałam, albo powiedziała, że w drugiej ciąży nie ma potrzeby podawania zastrzyku, bo jestem chroniona tym co dostałam w pierwszej ciąży i po porodzie.
No przecież to są jakieś herezje…
Umówiłam sobie jeszcze drugą teleporadę i na tym chyba zakończę temat.
Mój lekarz prowadzący jest na urlopie. Mogłabym go zapytać, ale zakładam, że gdyby uznał że jest potrzeba, to by mi o tym wcześniej powiedział, więc też będzie na nie. Mam nadzieję… -
Sagi wrote:Dzięki, miśku ♥️
I dziękuję za wszystkie wypowiedzi.
Konsultowałam się telefonicznie na szybko, pani mnie uspokoiła, że nie ma potrzeby jeśli krwawienie nie było obfite i usg nie wykazało nieprawidłowości. Ale… albo źle ją zrozumiałam, albo powiedziała, że w drugiej ciąży nie ma potrzeby podawania zastrzyku, bo jestem chroniona tym co dostałam w pierwszej ciąży i po porodzie.
No przecież to są jakieś herezje…
Umówiłam sobie jeszcze drugą teleporadę i na tym chyba zakończę temat.
Mój lekarz prowadzący jest na urlopie. Mogłabym go zapytać, ale zakładam, że gdyby uznał że jest potrzeba, to by mi o tym wcześniej powiedział, więc też będzie na nie. Mam nadzieję…
No przecież wszędzie mówią że wręcz odwrotnie, pierwsza ciąża jest chroniona ale kolejne juz nie… więc nie wiem co tu się wydarzyło 🫣 -
aleksaa wrote:Jeszcze mi dzisiaj wpadła tak przypadkiem wizyta bo byłam na cytologii i się okazało że jestem zapisana to się pochwalę zdjątkiem usg🌞 1,89cm radości🐣
https://zapodaj.net/plik-onmHfxYiv6aleksaa lubi tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
Witam się z Wami w 11 tygodniu odliczam dni do końca bo wczoraj tak fatalnie sie czułam nie dość , że te dolegliwości żoładkowe to barfzo niskie ciśnienie spać mi sie chciało a córką trzaba było się zająć ale wczotaj była męka już widze jak z pierwszą ciąża było łatwo mogłam się położyć kiedy chviałam.
Dzisiaj wracamy do domu mąż ma przejać ytoche dziecko i mnie odciążyć tak się cieszę.
A u mnie dalszy ciąg bezssenności budze siś 3 razy bo pęchrzerz pełny.
Mam tez zatwardzenie ostatanio wszystko jakby zwolniło u mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 04:32
-
ZOSIA88 wrote:Witam się z Wami w 11 tygodniu odliczam dni do końca bo wczoraj tak fatalnie sie czułam nie dość , że te dolegliwości żoładkowe to barfzo niskie ciśnienie spać mi sie chciało a córką trzaba było się zająć ale wczotaj była męka już widze jak z pierwszą ciąża było łatwo mogłam się położyć kiedy chviałam.
Dzisiaj wracamy do domu mąż ma przejać ytoche dziecko i mnie odciążyć tak się cieszę.
A u mnie dalszy ciąg bezssenności budze siś 3 razy bo pęchrzerz pełny.
Mam tez zatwardzenie ostatanio wszystko jakby zwolniło u mnie.
Ale co do wczorajszego dnia to u mnie za to okropne bóle głowy i zmęczenie.. cały dzień prawie za domem, więc miałam mało czasu na odpoczynek i jedzenie, więc to może dlatego, do tego pogoda wcale nie pomagała, bo było gorąco 🥵
Dziś na razie jest dobrze i oby tak zostało 🤗 bo dziś jest ślub mojej siostry, a ja jestem świadkową 🥰
Także szykuje się zabawa do białego rana 😊
Życzę każdej udanego i pięknego dnia! ☀️☀️☀️Aliana, Dżozu, Daisy1 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10, 7dpt - 51,00 🥹, 10dpt - 234,80, 17dpt - 2826,00
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ CRL 1,64 cm szczęścia ❤️ 8t+1d
25.08 ➡️ I prenatalne - zdrowy dzidziuś
CRL 6,70 cm ❤️ 12t+5d
24.09 ➡️ wizyta usg
20.10 ➡️ połówkowe
-
Daga121222 wrote:Współczuję kochana 🥺
Ale co do wczorajszego dnia to u mnie za to okropne bóle głowy i zmęczenie.. cały dzień prawie za domem, więc miałam mało czasu na odpoczynek i jedzenie, więc to może dlatego, do tego pogoda wcale nie pomagała, bo było gorąco 🥵
Dziś na razie jest dobrze i oby tak zostało 🤗 bo dziś jest ślub mojej siostry, a ja jestem świadkową 🥰
Także szykuje się zabawa do białego rana 😊
Życzę każdej udanego i pięknego dnia! ☀️☀️☀️
Szampańskiej zabawyDaga121222 lubi tę wiadomość
-
Daga121222 wrote:Współczuję kochana 🥺
Ale co do wczorajszego dnia to u mnie za to okropne bóle głowy i zmęczenie.. cały dzień prawie za domem, więc miałam mało czasu na odpoczynek i jedzenie, więc to może dlatego, do tego pogoda wcale nie pomagała, bo było gorąco 🥵
Dziś na razie jest dobrze i oby tak zostało 🤗 bo dziś jest ślub mojej siostry, a ja jestem świadkową 🥰
Także szykuje się zabawa do białego rana 😊
Życzę każdej udanego i pięknego dnia! ☀️☀️☀️
U mnie dziś trochę lepiej, zjadłam trochę bułki. Wczorajszy dzień to była jakas masakroza. Najgorzej, ze nawet położyć się nie mogłam, bo od razu wymioty, więc caly dzień kombinacje w łóżku jak przetrwać. Włączyłam w końcu serial *this is us* (bardzo fajny zresztą, z Milo Ventimiglia z Kochanych Klopotów) i jakoś przetrwałam. Ostatecznie zasnęłam na siedząco, dopiero po 3 w nocy zrobilo mi się lepiej i się położyłam. Dobrze, że te objawy czasem odpuszczają .... -
U mnie dzisiaj będzie kiepski dzień. Wczoraj spędziliśmy z dziećmi bardzo fajne popołudnie nad wodą. Mąż z chłopakami trochę się pluskał w wodzie ja na kocyku czytałam książkę. Ale dzisiaj potwornie boli mnie głowa. Każde jej podnieniesienie wyżej niż 10 cm kończy się napędem bólu połączonego z zawrotem głowy i chęcią zwymiotowania. Ciśnienie 100/65. Dam sobie chwilę i chyba wezmę chociaż jeden paracetamol
-
Carla wrote:Dziewczyny, głupie pytanie - jak ustawić ten suwaczek 🙈
Kliknij w np moj i cie przeniesie do strony. Tam ustawiasz, co chcesz, wybierasz adres do skopiowania i wklejasz w stopkę. Tylko chyba nie pierwszy link tylko któryś, żeby pokazało obrazek a nie link -
Daga121222 wrote:Współczuję kochana 🥺
Ale co do wczorajszego dnia to u mnie za to okropne bóle głowy i zmęczenie.. cały dzień prawie za domem, więc miałam mało czasu na odpoczynek i jedzenie, więc to może dlatego, do tego pogoda wcale nie pomagała, bo było gorąco 🥵
Dziś na razie jest dobrze i oby tak zostało 🤗 bo dziś jest ślub mojej siostry, a ja jestem świadkową 🥰
Także szykuje się zabawa do białego rana 😊
Życzę każdej udanego i pięknego dnia! ☀️☀️☀️
Udanej imprezy.
Ja własnie przyjechalam i zle mi sie jechalo musiałam zrobic jeden postój na cos do jedzenia bo spać mi siw chciało ale na szczwsciw juz w domu a obok mąż uff -
@BangBang, zaraz zaraz, jaka kontrola z pracy?😱
@Kasiastraraczka, o! No proszę, dla odmiany ktoś tu przegonił swój PTP 😁
@Aliana, dokładnie plus jak tam jest nieduża różnica między om i terminem z USG (chyba do 3 dni?), to się zostawia termin z om 😊
Tak, kichanie w ciąży potrafi być bardzo stresujące 😂
Tak czytam i nie zazdroszczę wam gorszego samopoczucia 😢 pogoda ma swoje trzy grosze do tego 🥲 Oby się szybko odmieniło!
@Magnes, o, i kolejny dołącza do wyścigu! Ciekawe jak te nasze terminy porodu się pozmieniaja!
Z Rh nie pomogę moja mama miała 3 razy ale to archaiczne czasy były 🫣
@Daga, mam nadzieję, że rzeczywiście będziecie się bawić się do białego rana! 🎉🎉🎉 Udanej imprezy i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia siostry! 🥰
@Aleksa, kropek 😍 Kusicie tymi dodatkowymi wizytami haha
@Dżozu, współczuję 😢♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
29.12 - 9,73 cm bobofruta, CRP 42, antybiotyk 🧐
09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹
27.06.25 - cień ⏸️
30.07- piękne ⏸️
17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
02.09 - ryzyko trisomii 21 1:118, robimy NIFTY
-
Walnijcie mnie w głowę za moją głupotę. Dzisiaj mój miał pierwszą zmianę.
Koło południa poczułam się ok wiec myślę sobie pójdę do kościoła. Teściową wczoraj mi przyniosła piękny bukiet ziół wiec chciałam go poświęcić. Ubrałam siebie i chłopaków. I poszłam. Nie stałam na polu bo upał a wszystkie miejsca w cieniu zajęte. Poszłam do środka. I nie przemyślałam tego. Do połowy mszy było. Ale potem skumulowała się okropna duchata w kościele, bo klimatyzacja podnosi rachunki wiec po co, zapach tych wszystkich kwiatków i kadzidło. Byłam pewna że zemdleje, obczaiłam tylko że teściową jest, wiec w razie coś chłopcy pójdą do niej, usiadłam i po malu przeszło ale było naprawdę blisko -
Jednorożec89 wrote:Walnijcie mnie w głowę za moją głupotę. Dzisiaj mój miał pierwszą zmianę.
Koło południa poczułam się ok wiec myślę sobie pójdę do kościoła. Teściową wczoraj mi przyniosła piękny bukiet ziół wiec chciałam go poświęcić. Ubrałam siebie i chłopaków. I poszłam. Nie stałam na polu bo upał a wszystkie miejsca w cieniu zajęte. Poszłam do środka. I nie przemyślałam tego. Do połowy mszy było. Ale potem skumulowała się okropna duchata w kościele, bo klimatyzacja podnosi rachunki wiec po co, zapach tych wszystkich kwiatków i kadzidło. Byłam pewna że zemdleje, obczaiłam tylko że teściową jest, wiec w razie coś chłopcy pójdą do niej, usiadłam i po malu przeszło ale było naprawdę bliskonoja siostra mówi żebym się cieszyła, że przy tych uoałach nie będę w 3 trymestrze a ja 1 chyba najgirzej zniosłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia, 19:08
-
Hej dziewczyny, ja dzisiaj kolejny dzień zwałowałam na kanapie. Moja dieta to paluszki, chrupki kukurydziane i musy owocowe. Od wszystkiego mnie odrzuca.
Około 16 poczułam się lepiej więc poszliśmy z mężem na mszę o 18 i musiałam wyjść w połowie bo myslalam że zjadę w ławce i strasznie chciało mi się wymiotować...
Mam nadzieję że ten słabszy okres minie, czuję się taka bezsilna i bezużyteczna 😔
Jeszcze dzisiaj zauważyłam na bieliżnie śluz podbarwiony krwią. Jak narazie jest tego niewiele więc nie panikuję ale będę się obserwować. Mam nadzieję że to tylko od tego upału. -
Jednorożec89 wrote:Walnijcie mnie w głowę za moją głupotę. Dzisiaj mój miał pierwszą zmianę.
Koło południa poczułam się ok wiec myślę sobie pójdę do kościoła. Teściową wczoraj mi przyniosła piękny bukiet ziół wiec chciałam go poświęcić. Ubrałam siebie i chłopaków. I poszłam. Nie stałam na polu bo upał a wszystkie miejsca w cieniu zajęte. Poszłam do środka. I nie przemyślałam tego. Do połowy mszy było. Ale potem skumulowała się okropna duchata w kościele, bo klimatyzacja podnosi rachunki wiec po co, zapach tych wszystkich kwiatków i kadzidło. Byłam pewna że zemdleje, obczaiłam tylko że teściową jest, wiec w razie coś chłopcy pójdą do niej, usiadłam i po malu przeszło ale było naprawdę blisko
@Zosia, temperatury fatalne, byliśmy dziś na basenie otwartym i dobrze, że mamy sporo drzew, bo w słońcu chyba nikt by nie wytrzymał 🙈
@bambusek, nie ma co, trzeba się cieszyć, że można jeść to co można, a nóż widelec jutro będzie to bułka 🥲 Myślę, że jak temperatury opadną, to to samopoczucie też troszkę chociaż wzrośnie! 🤞 Ps mam podobnie, jak mi duszno albo jak jestem na słońcu to bardzo, ale to bardzo mnie mdli.
Zdecydowanie do obserwacji, pamiętaj, cokolwiek cię martwi to nie ma co, lepiej pokazać się o jeden raz za dużo na sor niż jeden za mało. Choć chyba jest szansa, że jakieś naczynko pękło (?), to zazwyczaj jak jest to żywo czerwona krew albo duża ilość to zaleca się kontrolę. Daj znać! Oby już nie wróciłobambusek-94 lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
29.12 - 9,73 cm bobofruta, CRP 42, antybiotyk 🧐
09.01 - czyżby chłop? 😏♂️
30.01 - prenatalne 2 trym. 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
16.06.23 Ognik przychodzi sprawnie i szczęśliwie na świat 🥹
27.06.25 - cień ⏸️
30.07- piękne ⏸️
17.07 - pierwsza wizyta, mamy serduszko 🥰 (plus torbiel 58 mm)
02.09 - ryzyko trisomii 21 1:118, robimy NIFTY
-
Jednorożec89 wrote:Walnijcie mnie w głowę za moją głupotę. Dzisiaj mój miał pierwszą zmianę.
Koło południa poczułam się ok wiec myślę sobie pójdę do kościoła. Teściową wczoraj mi przyniosła piękny bukiet ziół wiec chciałam go poświęcić. Ubrałam siebie i chłopaków. I poszłam. Nie stałam na polu bo upał a wszystkie miejsca w cieniu zajęte. Poszłam do środka. I nie przemyślałam tego. Do połowy mszy było. Ale potem skumulowała się okropna duchata w kościele, bo klimatyzacja podnosi rachunki wiec po co, zapach tych wszystkich kwiatków i kadzidło. Byłam pewna że zemdleje, obczaiłam tylko że teściową jest, wiec w razie coś chłopcy pójdą do niej, usiadłam i po malu przeszło ale było naprawdę blisko
My byliśmy na odpuście,msza była na dworze, staliśmy pod drzewem, mieliśmy też koc na trawę dla chłopaków i ja sobie na nim też siedziałam. Ale później na cmentarzu tak mi przygrzalo... jeszcze samochód nagrzany, że hej. Od tamtej pory mdłości ze zdwojoną siłą,blee. Czekam na poranek...w dodatku poprzedniej nocy słabo spałam,bo synek mnie obudził o 4 nad ranem i już nie zasnęłam...u teściów nie ma zasłon,ani rolet...mam czasami ochotę czarny worek wsadzić w to okno -
@babmbusek-94 spróbuj czegos zimnego np lody albo zimne mleko triche lagodzi te mdłości
A wczoraj uslyszalam, że przegryzanie wykałaczki smk drewna pomaga na chorobe lokonkcyjną ciekawe czy u nas by zadziałalo. Ja biore leki na wynioty ale dodstkowo mam inne z thm zwiazane dolegliowści bardzo duza suchosc w ustach, duze oslabienie, zaparcia zastanawiam się czy nie odstawic tego leku bo tak tez nie da się funkcjonować tylko czy te wymioty nie wrócą do mnie teraz moge przynajmniej jeść.
U mnie jest plaga dosłownie komarów nie można otworzyć w nocy okna mąż kiedys zabił w domu 8.. one też utrudniaja soanie w nocy a u mnie soanie w nocy ostatnio jest fatalne. Juz od 4 znowu nie śpie. Ale slyszałam , że w niedziele ma sie ochlodzić oby. -
Cześć Dziewczyny!
Powiem Wam, że ta moja ciąża to jakaś magia praktycznie bezobjawowa 🙈. Piersi trochę się przypominają, apetyt wzrósł (lodówka stała się moją najlepszą kumpelą 😂), brzuszek powoli rośnie… i to właściwie tyle.
Czasem aż trudno mi uwierzyć, że naprawdę jestem w ciąży. Mam wrażenie, że to jakaś bajka albo film, w którym gram główną rolę, ale jeszcze nie dostałam scenariusza 😅. Serio, czasami zastanawiam się, czy tam w środku faktycznie siedzi mały lokator, bo jest tak cichutko i spokojnie.
Macie też takie momenty, że wydaje się Wam to nierealne? 🤔 Jak się wgl czujecie w te upały ?Zaniepokojona1234, Kasiastaraczka, M_onia, Aliana, Dżozu, bambusek-94, Kłębuszek, Katt, BangBang lubią tę wiadomość
-
Chwilowo umieram z niewyspania bo mi dziecko nie śpi od 5.20.
Wypada go zaraz zabrać na spacer, póki nie praży tak bardzo.
Wczoraj wieczorem u teściowej dostałam takiego gastro ze opędzlowalam jej pol lodówki...
Coraz rzadziej jest mi niedobrze.
Zaraz pójdę po loda chyba.