🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZa dużo za dużo wrote:Kinga a jak karmiłaś piersią i butelką to potem chciały pierś czy był problem ?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, u mnie nie było problemu dziewczynki od początku były i na piersi i ma butelce, bo ale ja zrezygnowałam z jednoczesnego karmienia bliźniaczek i jak jednej dawałam pierś to kolejna miała moje mleko w butelce bo Bianka jadła z przerwami i musiała w trakcie robić przerwę no tak miała więc no nie dałam rady karmić tylko piersia, zależy jakie Ci się trafi dziecko, są różne historie, jednym mama jak dziecko jest tylko na piersi udaje się bez problemu wprowadzić butle, kolejnym już mnie i potrzeba więcej czasu, co pomaga trzeba być pewnym swojej wiedzy jeżeli chodzi o laktacje bo często jest tak i to niestety, że w szpitalu położne na, start zniechęcają, ale to oczyeiscie nie wszystkie, bardzo fajna jest książka "Karmienie piersia" Natuli tam jest najbardziej aktualna wiedzą, polecam przeczytać. 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 18:25
-
Za duzo na pewno na samym poczatku, zeby rozkręcić laktacje i nauczyc dziecko ssac piers to najlepiej nie wprowadzac butelki jesli nie ma takiej potrzeby. Ale to wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza
Kinga25 masz moj wielki podziw za wykarmienie dwojki dzieci i jeszcze odciaganie pokarmu pomiedzy karmieniami 🙈 patrzac po suwaczku zakładam, ze wizyta serduszkowa juz byla?? u kogo prowadzisz ciaze? U dr Brazerta, czy poki co w klinice?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 21:04
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyantonna wrote:Za duzo na pewno na samym poczatku, zeby rozkręcić laktacje i nauczyc dziecko ssac piers to najlepiej nie wprowadzac butelki jesli nie ma takiej potrzeby. Ale to wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza
Kinga25 masz moj wielki podziw za wykarmienie dwojki dzieci i jeszcze odciaganie pokarmu pomiedzy karmieniami 🙈 patrzac po suwaczku zakładam, ze wizyta serduszkowa juz byla?? u kogo prowadzisz ciaze? U dr Brazerta, czy poki co w klinice?
Zobaczymy jak to będzie przy jednym i z dwója prawie 2 latek na pokładzie 🙈, ja od początku u dr Brązerta, tak byłam w piątek jest serduszko wszystko dobrze 🙂
Za dużo tak jak antonna napisała jak będziesz tylko KP to super, ale są różne sytuacje bo czasem trzeba dokarmiać mm bo mama na za mało pakarmu i są słabe przyrosty, więc nawet nie da się w 100%przygotowac na jedną opcje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 21:44
-
kinga25 wrote:Zobaczymy jak to będzie przy jednym i z dwója prawie 2 latek na pokładzie 🙈, ja od początku u dr Brązerta, tak byłam w piątek jest serduszko wszystko dobrze 🙂
Za dużo tak jak antonna napisała jak będziesz tylko KP to super, ale są różne sytuacje bo czasem trzeba dokarmiać mm bo mama na za mało pakarmu i są słabe przyrosty, więc nawet nie da się w 100%przygotowac na jedną opcje.
Wow no to super gratulacje ❤ Ja ide do niego za 1,5 tygodnia 😏 Mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyantonna wrote:Wow no to super gratulacje ❤ Ja ide do niego za 1,5 tygodnia 😏 Mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok
No zobaczymy jak będzie dajel, jednak dwa razy były u nas wady genetyczne i teraz czekam aby jak najszybciej zrobić sanco, no ale w końcu trafiłam 6 w totka, moja 6 ciąża i mam nadzieję, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenia jak po ciąży z IVF.
To powodzenia🙂
Bąbel co do ktg to ja miałam od 26 tc, ale miałam mocne twardnienia brzucha i tak do konca ciąży, jak masz cukrzycę to zaczynają od 30 tc, ale to głównie na Polnej, dr A. B chyba jakoś koło 33 tc właśnie jak jest cukrzyca , jak ciąża bez patologi to na samym końcu się robi, wszystko zależy od brzebiegu ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 22:21
Bąbel lubi tę wiadomość
-
U nas z karmieniem od początku było trudno, pokarm miałam, ale Tadziu nie potrafił ssać aktywnie, przyssawał się do piersi i zasypiał. Przez to mieliśmy słabe przyrosty wagowe, położna straszyła szpitalem więc przeszłam na kpi aby kontrolować ile ml zjada, i zaczął wtedy ładnie przybierać bo z butelki mu szybciej i łatwiej leciało. Nie dawałam jednak rady z odciąganiem mleka (podziwiam kobiety, które kpi), więc później dokarmialiśmy mm krótki czas, ale nie rezygnowałam z kp i ciągle przystawiałam synka do piersi, moje dni wyglądały tak, że 70% dnia spędzałam na kanapie z małym przy piersi. Opłaciło się, bo od 2 miesięcy karmię już tylko piersią co jakiś czas pojawia się kryzys laktacyjny, mam wrażenie że mleka jest mniej, albo synek ma gorszy dzień, nie wiem..
w każdym razie kp to trudna droga - nie spodziewałam się, że aż tak.
Kinga, pisałaś o podgrzewaczu z Lovi - ja też go polecam, super sprawa, szczególnie na noc funkcja utrzymywania temperatury.
Gratuluję serduszka i trzymam kciuki
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyCatlady wrote:U nas z karmieniem od początku było trudno, pokarm miałam, ale Tadziu nie potrafił ssać aktywnie, przyssawał się do piersi i zasypiał. Przez to mieliśmy słabe przyrosty wagowe, położna straszyła szpitalem więc przeszłam na kpi aby kontrolować ile ml zjada, i zaczął wtedy ładnie przybierać bo z butelki mu szybciej i łatwiej leciało. Nie dawałam jednak rady z odciąganiem mleka (podziwiam kobiety, które kpi), więc później dokarmialiśmy mm krótki czas, ale nie rezygnowałam z kp i ciągle przystawiałam synka do piersi, moje dni wyglądały tak, że 70% dnia spędzałam na kanapie z małym przy piersi. Opłaciło się, bo od 2 miesięcy karmię już tylko piersią co jakiś czas pojawia się kryzys laktacyjny, mam wrażenie że mleka jest mniej, albo synek ma gorszy dzień, nie wiem..
w każdym razie kp to trudna droga - nie spodziewałam się, że aż tak.
Kinga, pisałaś o podgrzewaczu z Lovi - ja też go polecam, super sprawa, szczególnie na noc funkcja utrzymywania temperatury.
Gratuluję serduszka i trzymam kciuki
Ja dostałam podgrzewacz (właśnie z Lovi) w prezencie. Myślałam, że to zbędna rzecz...bo to co za problem podgrzać sobie wodę (my jesteśmy na mm) jednak teraz uważam, że był strzał w 10.
Jedynie czego mi brakuje to opcji na dwie butelki. Tak żeby jednocześnie utrzymywać temperaturę wody i mleczka. Czasem jest sytuacja, że przygotuję mleko a mała nie chce pić i muszę wybierać czy podgrzewam wodę czy mleko (można je podać w ciagu dwóch godzin). I czasami jest tak, że zaśniemy i te dwie godziny miną to wtedy mam ciepłe mleko które nadaje się do wylania i zimną wodę bo podgrzewacz był zajęty przez mleko🤣🙈
Dlatego opcja na dwie butelki byłaby idealna 🤗🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2020, 07:12
-
W poniedziałek miałam wizytę U AB i szyjka zbadanaLena91aa wrote:Dr A B z tym badaniem szyjki to jest chyba trochę na bakier, co do leczenia niepłodności nie mam zastrzeżeń, alę szyjki mi niestety nie przypilnował więc pilnuj sprawę.
Dziewczyny, czy na polowkowych u dr Sz. jest szansa na jakieś zdjęcia/film 3d?
Anulas lubi tę wiadomość
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
Dziewczyny, czy będziecie karmiły piersią, butla, czy mlekiem modyfikowanym nie ma znaczenia. Nie bójcie się presji społeczeństwa. Zrobicie, jak będzie najlepiej dla Waszych maleństw. Nie musicie nikomu się z tego tłumaczyć. Nikt nie ma prawa Was krytykować. Każdy jest pierwszy do radzenia,jak jego sprawa nie dotyczy, ale każde dziecko jest inne i sytuacje są inne.
Będzie dobrze, nie ma co się stresowac 😁.
Bąbel, Za dużo za dużo, Glonojadek, Catlady, mika_do, Blues lubią tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj zamówię książkę i przeczytam.
Wiem że dzieci są różne i od nich zależy co wybiorą i jak będzie . Ale tak jak Mad Red tu wspomniała o presji u mnie wszyscy z otoczenia to tylko mm i tekst zobaczysz też nie dasz rady piersią, bo nigdzie nie wyjdziesz, dziecko stale przy cycku , będzie nie dożywione poproś od razu tabletkę na pochamowanie laktacji w szpitalu itd. Czasami czuję się jak by ten cycek to był mój jakiś wymysł. I nie chce mi się bronić i tłumaczyć .
Dlatego te pytania jak to u was wyglądało . I widzę że dawałyście radę a to jest takie pocieszające .
Mad_red, Glonojadek lubią tę wiadomość
-
Kinga trzymamy z ❤️Nelcia❤️ kciuki za Ciebie i za Maleństwo 🍀✊😍kinga25 wrote:No zobaczymy jak będzie dajel, jednak dwa razy były u nas wady genetyczne i teraz czekam aby jak najszybciej zrobić sanco, no ale w końcu trafiłam 6 w totka, moja 6 ciąża i mam nadzieję, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenia jak po ciąży z IVF.
To powodzenia🙂
Bąbel co do ktg to ja miałam od 26 tc, ale miałam mocne twardnienia brzucha i tak do konca ciąży, jak masz cukrzycę to zaczynają od 30 tc, ale to głównie na Polnej, dr A. B chyba jakoś koło 33 tc właśnie jak jest cukrzyca , jak ciąża bez patologi to na samym końcu się robi, wszystko zależy od brzebiegu ciąży.
To wszystko się zgadza zaczynamy ktg w 33 tc bo mam cukrzyce i wizyty co dwa tygodnie 💪🤰😊
Mad_red lubi tę wiadomość
-
Fizycznie dobrze, ale cały czas plamie a po nocy spływają resztki tej krwi 😭. Tak strasznie się martwię.. wczoraj juz myślałam, że koniec bo nawet przy podcieraniu nie było brązowej krwi, ale dziś od rana znów brązowo czerwono😭. Ja się wykończę.. napisałam dzisiaj do rejestracji czy Kru ma jakies okienko żeby mnie przyjąć. Mam wizytę jutro, ale okropnie się denerwuje i chciałabym wiedzieć czy jest ok. Boje się o malucha.. dzisiaj zaczynam 14 tc. Chciałabym żeby to krwawienie już ustałoAle_ks wrote:Martynkowo jak się czujesz?
. Wiem ze musi cała krew wypłynąć, ale ile to może trwać... 😭😭
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Ja nie dostałam nigdy od Niego żadnego zdjęcia 😡 i mnie wkurzył bo kazał mi jeszcze przyjść w 34 tc nie wiadomo po co skoro z Mała wszystko dobrze 💪 No może po te zdjęcie za 400 zł 🤦♀️ Ale Dr A.B. tez już mi nie kazał iść bo nie widzi potrzeby a w 3 trymestrze już byłam 💁♀️ Zdziera kase i tyle to moje zdanie 🙊Glonojadek wrote:Ja dopiero od niego zdjęcie i film 3d dostałam na ostatnim badaniu USG 3 trymestru.
-
Martynkowo musisz się uspokoić i uwierzyć ze wszystko będzie dobrze 🍀💪❤️Martynkowo wrote:Fizycznie dobrze, ale cały czas plamie a po nocy spływają resztki tej krwi 😭. Tak strasznie się martwię.. wczoraj juz myślałam, że koniec bo nawet przy podcieraniu nie było brązowej krwi, ale dziś od rana znów brązowo czerwono😭. Ja się wykończę.. napisałam dzisiaj do rejestracji czy Kru ma jakies okienko żeby mnie przyjąć. Mam wizytę jutro, ale okropnie się denerwuje i chciałabym wiedzieć czy jest ok. Boje się o malucha.. dzisiaj zaczynam 14 tc. Chciałabym żeby to krwawienie już ustało. Wiem ze musi cała krew wypłynąć, ale ile to może trwać... 😭😭
Wiesz skąd to krwawienie wiec jak dla mnie to nie masz się o co martwić a lepiej ze to z Ciebie schodzi niż miałoby zalegać w środku 😊 bądź dobrej myśli 😘 ja tez krwawiłam krótko bo krótko ale był taki incydent a wiem ze dziewczyny pisały ze krwawią i dłużej i wszystko było dobrze z Maleństwami 🥳 i tak tez będzie u Ciebie 😘
Mad_red lubi tę wiadomość
-
Ja go poprosiłam o zdjęcie na połówkowych i zrobił 3 zdjęcia 3D i wydrukował + standardowo film na płycie.
maraquja wrote:W poniedziałek miałam wizytę U AB i szyjka zbadana
Dziewczyny, czy na polowkowych u dr Sz. jest szansa na jakieś zdjęcia/film 3d?
*Hashimoto, *mutacje PAI (hetero) i MTHFR (homo), *4[*], *ANA+, *antykoagulant tocznia+, *IVF - został 1❄️, *30 lat -
nick nieaktualnyMartynkowo wrote:Fizycznie dobrze, ale cały czas plamie a po nocy spływają resztki tej krwi 😭. Tak strasznie się martwię.. wczoraj juz myślałam, że koniec bo nawet przy podcieraniu nie było brązowej krwi, ale dziś od rana znów brązowo czerwono😭. Ja się wykończę.. napisałam dzisiaj do rejestracji czy Kru ma jakies okienko żeby mnie przyjąć. Mam wizytę jutro, ale okropnie się denerwuje i chciałabym wiedzieć czy jest ok. Boje się o malucha.. dzisiaj zaczynam 14 tc. Chciałabym żeby to krwawienie już ustało. Wiem ze musi cała krew wypłynąć, ale ile to może trwać... 😭😭
Wiem ze się denerwujesz, ale najważniejsze że już wiesz czym jest spowodowane to krwawienie. dziewczyny pisały ze to długo trwało, krwiak się musi oczyścić a z maleństwem na pewno jest wszystko dobrze, już jutro masz wizytę i zobaczysz swojego maluszka i na pewno da Ci to więcej spokoju. 🙏🏻
A zaczynasz już 15tc! 🥰
Mad_red lubi tę wiadomość
-
Martynkowo wrote:Fizycznie dobrze, ale cały czas plamie a po nocy spływają resztki tej krwi 😭. Tak strasznie się martwię.. wczoraj juz myślałam, że koniec bo nawet przy podcieraniu nie było brązowej krwi, ale dziś od rana znów brązowo czerwono😭. Ja się wykończę.. napisałam dzisiaj do rejestracji czy Kru ma jakies okienko żeby mnie przyjąć. Mam wizytę jutro, ale okropnie się denerwuje i chciałabym wiedzieć czy jest ok. Boje się o malucha.. dzisiaj zaczynam 14 tc. Chciałabym żeby to krwawienie już ustało. Wiem ze musi cała krew wypłynąć, ale ile to może trwać... 😭😭
Wszystko będzie dobrze. Musisz to przeczekać, dbać o siebie i maleństwo. Jutro zobaczysz swoją dzidzię i od razu poczujesz się lepiej 🙂. Trzymam kciuki 🍀🍀🍀🤞🤞🤞💚💚💚Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
Zaczynam 14tc. Dr Kru mi napisał, że mam przyjechać na 18. Napisałam mu czy mnie przyjmie bo się martwię. Kochany lekarz. Mam nadzieje, że z dzidzią będzie dobrze.. i zobaczy co z tym dziadem krwiakiemAle_ks wrote:Wiem ze się denerwujesz, ale najważniejsze że już wiesz czym jest spowodowane to krwawienie. dziewczyny pisały ze to długo trwało, krwiak się musi oczyścić a z maleństwem na pewno jest wszystko dobrze, już jutro masz wizytę i zobaczysz swojego maluszka i na pewno da Ci to więcej spokoju. 🙏🏻
A zaczynasz już 15tc! 🥰
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️
