🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonia, dziękuje za słowa otuchy, przyznam, że ta wizyta wczorajsza mnie zalamala, bo pozostaje mi teraz czekać tydzien do do wizyty u dr Sz. Postaram się uspokoić i nie nakręcać, ale jeśli okaże się że będzie u mnie potrzebna interwencja to odezwę się do Ciebie jeśli pozwolisz i dopytam jeszcze o szczegóły.
Lena, bardzo mi przykro, wlasnie chyba tego boje się najbardziej, ze w tym tygodniu jeszcze skroci się mocniej i będzie za poźno:( skoro w ciągu 2 tygodni skróciła.sie z 3,7 na 2,4.
Maraquja, dr chyba widział na obrazie usg, ze jest w jednym miejscu jakby szersza, a do tego zawsze badał palpcyjnie. -
nick nieaktualnyKora88 wrote:Dziewczyny, odstawiłam zastrzyki z prolutexu, wykańczam ostatni dzień utrogestanu (progesteron). W nocy obudziły mnie jakieś skurcze, albo kopanie, nie wiem+fala gorąca. Wzięłam magnez, w końcu nospe, bo najpierw takie jakby cykliczne skurcze w macicy były a potem czułam to w wewnętrznych stronach ud też, spinały się. Trwało to ok. 1h. Nie wiem czy to już był stres, ale zaczelam się powoli trząść i pojechałam na IP ze strachu. Tam już właściwie zaraz przestało, mała ułożyła się pośladkowo czy coś i dr mówił też, że inaczej czuć ruchy wtedy, bo głowa nie amortyzuje wtedy tych ruchów tak. Wróciłam do domu, ciesząc się że już nie ma tego spinania.
Czy miałyście takie akcje może? Albo może to przez ten progesteron który powoli odstawiam? Nawet nie jestem w 100% pewna czy to skurcze, ale te uda tak mi się spinały jak kiedyś przy krwotoku. Wizytę u Ż mam za tydzień, tabletki jeszcze do jutra. Czy powinnam mu to pisać czy to taki incydent i może normalna rzecz, czy przyspieszyć wizytę, kompletnie nie wiem. Czuje się dobrze.
Jeszcze na recepcji na IP baba wkurzona że przyjechałam, mówiła że mam wiedzieć co mi jest i być pewna, że znów przyjeżdżam po nic, bo kiedyś też byłam jak mi te wody leciały. Koszmar, opieprzyła mnie strasznie.
Całkowicie odstawiasz progesteron? Wiem co lekarz to inna technika 🙂 Ja mam nadal luteinę i dupkajakoś koło 30 tc mam odstawić dupka i zostać na same luteinie dl, możesz mieć taką reakcje o jednak były to spore dawki bo i Prolutex, ja sama widzę po sobie, że jak czasem wezmę mniejsza dawke progesteronu to czuje specia większe brzucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 09:41
-
Całkowicie miałam odstawić, sama się dziwiłam, bo jak organizm przyzwyczajony to kiedyś inny gin mi mówił, że jak się długo bierze i potem odstawia to mogą być problemy.
-
maraquja wrote:Gaja, a czy nadal bierzesz u dr AB Luteine lub duphaston? 3mam kciuki za porod bez komplikacji, bo widzę, że u Ciebie juz bliziutko
Dziękuję Luteinę i Duphaston dr AB ostawił mi na wizycie w 35+4, teraz już tylko clexane i witaminy
A właśnie, mam pytanko, jak to jest z clexane? Poprzedni lekarz zawsze mi mówił, że clexane bierze się do zakończenia połogu, a jak ostatnio zapytałam AB do kiedy mam brać to mi powiedział, że do porodu. Jak było w Was?starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
maraquja wrote:antonna, czy możesz dopisać mnie na 1 stronie - TP 05.03, synek Julian:)
Nie zaglądam tu bardzo często, ale jednak lepiej późno niż wcale
Jasne! Jak skoncze myc podloge na kolanach to Cie dopisze 😅
@Gaja88 ja juz nie pamietam czy bralam po porodzie czy nie. W szpitalu nam powiedza co robic.👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Gaja88 wrote:Dziękuję Luteinę i Duphaston dr AB ostawił mi na wizycie w 35+4, teraz już tylko clexane i witaminy
A właśnie, mam pytanko, jak to jest z clexane? Poprzedni lekarz zawsze mi mówił, że clexane bierze się do zakończenia połogu, a jak ostatnio zapytałam AB do kiedy mam brać to mi powiedział, że do porodu. Jak było w Was?
Na pewno trzeba brać po porodzie jeśli jest cc. Ale nie wiem jak z SN.Gaja88 lubi tę wiadomość
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
Kora88 wrote:Dziewczyny, odstawiłam zastrzyki z prolutexu, wykańczam ostatni dzień utrogestanu (progesteron). W nocy obudziły mnie jakieś skurcze, albo kopanie, nie wiem+fala gorąca. Wzięłam magnez, w końcu nospe, bo najpierw takie jakby cykliczne skurcze w macicy były a potem czułam to w wewnętrznych stronach ud też, spinały się. Trwało to ok. 1h. Nie wiem czy to już był stres, ale zaczelam się powoli trząść i pojechałam na IP ze strachu. Tam już właściwie zaraz przestało, mała ułożyła się pośladkowo czy coś i dr mówił też, że inaczej czuć ruchy wtedy, bo głowa nie amortyzuje wtedy tych ruchów tak. Wróciłam do domu, ciesząc się że już nie ma tego spinania.
Czy miałyście takie akcje może? Albo może to przez ten progesteron który powoli odstawiam? Nawet nie jestem w 100% pewna czy to skurcze, ale te uda tak mi się spinały jak kiedyś przy krwotoku. Wizytę u Ż mam za tydzień, tabletki jeszcze do jutra. Czy powinnam mu to pisać czy to taki incydent i może normalna rzecz, czy przyspieszyć wizytę, kompletnie nie wiem. Czuje się dobrze.
Jeszcze na recepcji na IP baba wkurzona że przyjechałam, mówiła że mam wiedzieć co mi jest i być pewna, że znów przyjeżdżam po nic, bo kiedyś też byłam jak mi te wody leciały. Koszmar, opieprzyła mnie strasznie.
Oj Kora, ale musiałaś przeżyć... Ogólnie ja odstawiłam prolutex dopiero w 22tc, ale miałam krwiaka. Luteinę podjęzykową do dzisiaj biorę i nie zapowiada się na razie żebym z niej schodziła. Ale skurcze nie pojawiają się raczej od odstawienia prolutexu, a niedoboru magnezu. Co do szpitala to franca z tej rejestratorki. Ale się nie przejmuj. Płacisz na ten pieprzony Zus pieniadze i choćbyś miała pojechać zobaczyć malucha to masz do tego pełne prawo! Jak mnie takie france wnerwiają...
Ja ostatnio też się najadłam strachu. Załatwiłam już sobie położną i pojechałam na pierwszą wizytę. Tętno małemu zaczeło skakać i podłączyła mnie pod ktg. Okazało się, że łożysko osiągneło pełną dojrzałość i mały musiał się przestawić. Pech chciał, że akurat tego dnia, co ja przyjechałam na wizytę kontrolną. I co ciekawe Kru ostatnio mówił, że mały ma jakoś 1100g, a położna po badaniu mówi, że 1,5kg i kawał chłopaka. To komu tu wierzyć? we wtorek mam ostatnie badanie u Szyyy...
Jeszcze mam pytanie, czy ruchy czujecie też w dole podbrzusza i czasem takie jakby wibracje?13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
antonna wrote:Jasne! Jak skoncze myc podloge na kolanach to Cie dopisze 😅
@Gaja88 ja juz nie pamietam czy bralam po porodzie czy nie. W szpitalu nam powiedza co robic.
Hehe, widzę że ostro się wzięłaś za przyspieszanie porodu 😂 jak samopoczucie?
Masz rację, w szpitalu zadecydująstarania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Dzięki.. sama nie wiem co dalej robić, póki nic się nie dzieje jest Ok, ale boje sie teraz cały czas.
A u Ciebie mały się akurat przekręcał, ale też wyobrażam sobie nerwy niezłe.
Takie „wibracje” jakby też miewam. -
Martynkowo wrote:Oj Kora, ale musiałaś przeżyć... Ogólnie ja odstawiłam prolutex dopiero w 22tc, ale miałam krwiaka. Luteinę podjęzykową do dzisiaj biorę i nie zapowiada się na razie żebym z niej schodziła. Ale skurcze nie pojawiają się raczej od odstawienia prolutexu, a niedoboru magnezu. Co do szpitala to franca z tej rejestratorki. Ale się nie przejmuj. Płacisz na ten pieprzony Zus pieniadze i choćbyś miała pojechać zobaczyć malucha to masz do tego pełne prawo! Jak mnie takie france wnerwiają...
Ja ostatnio też się najadłam strachu. Załatwiłam już sobie położną i pojechałam na pierwszą wizytę. Tętno małemu zaczeło skakać i podłączyła mnie pod ktg. Okazało się, że łożysko osiągneło pełną dojrzałość i mały musiał się przestawić. Pech chciał, że akurat tego dnia, co ja przyjechałam na wizytę kontrolną. I co ciekawe Kru ostatnio mówił, że mały ma jakoś 1100g, a położna po badaniu mówi, że 1,5kg i kawał chłopaka. To komu tu wierzyć? we wtorek mam ostatnie badanie u Szyyy...
Jeszcze mam pytanie, czy ruchy czujecie też w dole podbrzusza i czasem takie jakby wibracje?
Z tym się nie zgodzę nawet dr K mówi aby odstawiać progesteron stopniowo bo potem dzieją się niefajne rzeczy, właśnie te spięcia mogą się pojawiać -
MAJKA91 wrote:Z tym się nie zgodzę nawet dr K mówi aby odstawiać progesteron stopniowo bo potem dzieją się niefajne rzeczy, właśnie te spięcia mogą się pojawiać
Ostatnio kolanka mi mówiła, ze miała kilka prób odstawienia Prolutexu u dr K bo brała dość długo i niestety było ciężko co organizm to inna reakcja, ostatecznie przeciągnęły jeszcze, wiec oczywiście mogą pojawiać się takie dolegliwośći po odstawieniu, -
Dziewczyny powiedzcie które sklepy dziecięce polecacie w Poznaniu? Powoli chcemy zacząć się rozglądać za wózkiem itd w piątek wizyta to może uda się gdzieś podjechać.HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
Najgorsze, że w nocy człowiek nie wie co robić. Jak bym wiedziała że przejdzie to luz, ale taki stres do tego doszedł że masakra.
Może przyspieszę wiztę jak się da.. -
Kaach wrote:Dziewczyny powiedzcie które sklepy dziecięce polecacie w Poznaniu? Powoli chcemy zacząć się rozglądać za wózkiem itd w piątek wizyta to może uda się gdzieś podjechać.
Co do wózków po mogę polecić sklep bobowozki na Serbskiej przy BRW - mają spory wybór, miłą obsługę i są skłonni negocjować ceny
Byłam też w Pati i Maksie na Polnej i w Akpolu, wybór był duży, ale ostatecznie wózek kupiłam właśnie w bobowózkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 11:37
Kaach lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Gaja dzięki jeszcze mamy dużo czasu, ale już bym się chciała trochę określić co chce. A pewnie jak wybiorę model to zacznę szukać opini i promocji .HSG
laparoskopia
MedART 06.19
06.19 IUI
MTHFR C677T/A1298C hetero
07.19 IUI 08.19 IUI 10.19 ostatnia IUI
12.19 Punkcja
28.02 Transfer❄️5.1.1
7t2d ❤️
13+1 💔
27.08 transfer mamy kropka
7t2d❤️
♀️
05.05.2021 Pola 🌈😍
3x CB 2023
08.23 naturalny cud 🤰♂️
25.04.2024 Franek 😍 -
Gaja88 wrote:Hehe, widzę że ostro się wzięłaś za przyspieszanie porodu 😂 jak samopoczucie?
Masz rację, w szpitalu zadecydują
Wczoraj byłam dość mocno poirytowana, bo z grupy na facebooku ze styczniowkami to wiekszosc juz urodzila i rodza te z pozniejszym terminem niz ja 😑 No wkurza mnie to! Chodze po schodach, myje te glupia podloge i nic 🤷♀️ Dziś sie troche uspokoilam. Jeszcze wierze w to, ze sie samo zacznie. Z pierwsza corke urodzilam 39+6 i wtedy tez mialam pierwsze skurcze. A teraz to w sumie mam ze 100 skurczy dziennie, ale takich bezbolesnych albo lekko bolesnych i nic 😅👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Gaja88 wrote:Co do wózków po mogę polecić sklep bobowozki na Serbskiej przy BRW - mają spory wybór, miłą obsługę i są skłonni negocjować ceny
Byłam też w Pati i Maksie na Polnej i w Akpolu, wybór był duży, ale ostatecznie wózek kupiłam właśnie w bobowózkach.Kaach lubi tę wiadomość
2017 - synek (ciąża naturalna)
17.06 - criotransfer Medart
-
nick nieaktualnyDziewczyny, to jeszcze raz ja w sprawie tej skróconej szyjki, bo nie daje mi spokoju to, ze tak szybko bo w ciągu 2 tygodni się skróciła z 3,7 na 2,4. I tak teraz myślimy z mężem i w sumie on wpadł na pomysł, czy to skrócenie nie zbiegło się z odstawieniem prolutexu?Od początku ciazy brałam prolutex, clexane, później jakos w listopadzie dr Bra dołożył mi cyclogest bo nialam krwiaka i miekka szyjkę, obserwował dalej i szyjka była cały czas taka sama przez dwa miesiące. 2 tygodnie temu na wizycie odstawił mi prolutex no i w sumie w tym czasie tak się skróciła. Czy to możliwe?
-
Hiacyntaa wrote:Dziewczyny, to jeszcze raz ja w sprawie tej skróconej szyjki, bo nie daje mi spokoju to, ze tak szybko bo w ciągu 2 tygodni się skróciła z 3,7 na 2,4. I tak teraz myślimy z mężem i w sumie on wpadł na pomysł, czy to skrócenie nie zbiegło się z odstawieniem prolutexu?Od początku ciazy brałam prolutex, clexane, później jakos w listopadzie dr Bra dołożył mi cyclogest bo nialam krwiaka i miekka szyjkę, obserwował dalej i szyjka była cały czas taka sama przez dwa miesiące. 2 tygodnie temu na wizycie odstawił mi prolutex no i w sumie w tym czasie tak się skróciła. Czy to możliwe?
Napisze tak jak mi tłumaczyli w szpitalu, progesteron owszem jest lekiem wspomagającym leczenie problemów z szyjka ,matmoast jeżeli u Ciebie szyjka skróciła się w takim tempie i o tyle do tego jest miękka to prawdopodobnie jest to sprawa niewydolnośc szyjki tak jak jest u mnie, według mnie odstawienie Prolutexu nie było kluczowe a dwa niewydolnośc szyjki może przebiegać w różnym etapie to znaczy może np coś się dziać koło 16 /17 potem ma pewien czas się zatrzymue i nagle idzie dalej właśnie w tych tygodniach co teraz Ty masz, albo trochę później to zależy od przypadku.
Ps mi się w tydzień skróciła z 1,5 na 0 do tego doszło rozwarcieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2021, 20:14