🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Bąbel wrote:Bo ja miałam połówkowe 28 lipca w 22+4 i Nelcia położyła się na brzuszku i nie zbadał Jej buźki i brzuszka i kazał mi przyjść za miesiąc ale to by był 1 wrzesień czyli 27+4 bo trochę przeciagnelam i pytałam się A.B. czy to już będzie to ostatnie badanie i kazał mi jeszcze przeciągnąć i zapisałam się faktycznie na 10 września a to będzie 28+6 czyli trzeci trymestr 🤪
Moja wypadnie 28+1 teoretycznie też 3 trymestr.Bąbel lubi tę wiadomość
-
Glonojadek wrote:Czy z medartowego skierowania mogę zrobić część badań a resztę później?
Glonojadek lubi tę wiadomość
Data produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
Ja farbuję tylko odrosty, żeby skrócić czas trzymania farby na włosach. Chodzę do swojej fryzjerki,całe poprosiłam ja aby korzystała z dotychczasowych farb, bez eksperymentowania. U kosmetyczki to samo, oprócz zabiegów z prądem. Mój ginek mówil, żeby robić wszystko jak dotychczas, byleby bez używania nowych produktów.
Ja mam teraz ogromny problem z zatkanym nosem. Chyba na tle alergicznym albo ciążowym. Użyłam kropli do nosa a potem przeczytałam ulotkę, że nie wolno ich stosować w ciąży. Macie takie przypadłości?jak sobie radzicie?Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
nick nieaktualnyMad_red wrote:Ja farbuję tylko odrosty, żeby skrócić czas trzymania farby na włosach. Chodzę do swojej fryzjerki,całe poprosiłam ja aby korzystała z dotychczasowych farb, bez eksperymentowania. U kosmetyczki to samo, oprócz zabiegów z prądem. Mój ginek mówil, żeby robić wszystko jak dotychczas, byleby bez używania nowych produktów.
Ja mam teraz ogromny problem z zatkanym nosem. Chyba na tle alergicznym albo ciążowym. Użyłam kropli do nosa a potem przeczytałam ulotkę, że nie wolno ich stosować w ciąży. Macie takie przypadłości?jak sobie radzicie?
Na zatkany nos woda morska (spray), albo fitonasal, ale jest na bazie ziół i dość nieprzyjemnie się go używa bo bardzo piecze. Do tego można robić irygacje i inhalacjeMad_red lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anulas wrote:Dziewczyny farbujecie normalnie włosy czy używacie jakiejś innej farby?
Za to nie mogę już przedłużać rzęs, w ciąży pojawiła mi się straszna reakcja alergiczna na klej.starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Mad_red wrote:Ja mam teraz ogromny problem z zatkanym nosem. Chyba na tle alergicznym albo ciążowym. Użyłam kropli do nosa a potem przeczytałam ulotkę, że nie wolno ich stosować w ciąży. Macie takie przypadłości?jak sobie radzicie?
u mnie alergia w ciąży się mocno nasiliła, cały czas biorę leki, bez nich bym nie funkcjonowała normalnie. Ostatnio alergolog zapisała mi krople do nosa Tafen i powiedziała, że doraźnie mogę je stosować.Mad_red lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Mad_red wrote:
Ja mam teraz ogromny problem z zatkanym nosem. Chyba na tle alergicznym albo ciążowym. Użyłam kropli do nosa a potem przeczytałam ulotkę, że nie wolno ich stosować w ciąży. Macie takie przypadłości?jak sobie radzicie?
Spray do nosa Prenalen. Może nie działa tak spektakularnie jak Xylometazolin, ale daje radę jak na produkt z naturalnym składem.
Mad_red lubi tę wiadomość
Data produkcji: 1984r.
Start: maj 2016
09.2016 - 6tc |'|
02.2018 - 10tc |'|
10.2018 - 9tc |'|
05.2019 - IUI
09.2019 - ICSI - 2 mrozaki
13.12.2019 - FET 5.1.2
14dpt - beta 1556
29dpt - jest serduszko ❤️
05.09.2020r. 40+6 - 3560g 56cm
❤️T. 👣
//AMH 5.6, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia, NK 16,6%, Pai-1 hetero, V (r2) hetero //
02.01.2024 FET 6.3.1
7dpt - beta 78
9dpt - beta 172
13dpt - beta 930
16dpt - beta 3349
30dpt - jest serduszko ❤️
04.04.24 - amniopunkcja - wynik prawidłowy
//niedoczynność tarczycy, prolaktyna ok, immunologia-nie powtarzałam badań, Pai-1 hetero, V(r2) hetero// -
A jak to jest kochane z odpisywaniem dr Kru?
Przenoszę się do niego na ciąże i się zastanawiam...
Ostatnio miałam plamienie to dr K mi nawet nie odpisała tylko AB.13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Martynkowo wrote:A jak to jest kochane z odpisywaniem dr Kru?
Przenoszę się do niego na ciąże i się zastanawiam...
Ostatnio miałam plamienie to dr K mi nawet nie odpisała tylko AB.21.09.2020 - ❤❤ -
JustynaFrog wrote:Jestem u niego. Podał mi swój numer i mam z nim kontakt na whutsupie. Zawsze odpisuje w tym samym dniu. Przegląda przesłane wyniki i w razie czego przepisuje leki i wysyła przy pomocy Pań z rejestracji zalecenia na maila. Ja jeszcze się nie zawiodłam. Myślałam o przenosinach do jakiegoś lekarza ze szpitala ale finalnie stwierdziłam, że nigdzie nie będę tak zaopiekowana jak u niego.13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
Martynkowo wrote:A jak to jest kochane z odpisywaniem dr Kru?
Przenoszę się do niego na ciąże i się zastanawiam...
Ostatnio miałam plamienie to dr K mi nawet nie odpisała tylko AB.
Ja prowadziłam pierwsza ciąże u dr Kru w konienie, podczas urlopu odpisuje proszę o kontakty po urlopie więc jak coś się działo to no, ale fakt jest bardzo miły, sympatyczny itd, teraz zostaje u dr K -
Nowa25 wrote:Ja prowadziłam pierwsza ciąże u dr Kru w konienie, podczas urlopu odpisuje proszę o kontakty po urlopie więc jak coś się działo to no, ale fakt jest bardzo miły, sympatyczny itd, teraz zostaje u dr K
uwielbiam ja jako dr do starań, ale chyba potrzebuje kogoś kto naprawdę zajmie się ciąża i odpowie nawet na najgłupsze pytanka 😍😍😂😂😂😂🙈🙈13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
nick nieaktualnyMartynkowo wrote:Ja właśnie jestem u dr K ale ona wcale nie odpisuje praktycznie..
uwielbiam ja jako dr do starań, ale chyba potrzebuje kogoś kto naprawdę zajmie się ciąża i odpowie nawet na najgłupsze pytanka 😍😍😂😂😂😂🙈🙈
Jeżeli potrzebujesz takiego lekarza z którym na wszystko pogadasz to dr Kru jest ok, e dr K jest nie wiem jak to ująć lekarzem bardziej stąpającym po ziemi, bynajmniej ja jak miałam wybierać to ciąża fizjologiczna jak najbardziej u dr Kru, ale hak coś się działo to bym wybrała dr K czy jakieś problemy, ja prowadziłam cześć ciąży u dr K i fakt czasem musiałam się kilka razy upomnieć o odpowiedź, ale dawała znać. -
nick nieaktualnyDziewczyny słyszałyście coś o żelu do porodu NATALIS ? U nas w szkole rodzenia polecały go te położne ale ja jestem sceptycznie nastawiona czy to faktycznie mi pomoże czy wiecie liczy się sprzedaż u przedstawiciela handlowego.
Martynkowo Kru zawsze odpisuje nie miałam jeszcze problemu . To że nie odpisuje na urlopie to rozumiem no musi kiedyś odpocząć. Zawsze jak wychodzę z wizyty to mówi jak coś będzie nie tak proszę o kontakt . -
Za dużo za dużo wrote:Dziewczyny słyszałyście coś o żelu do porodu NATALIS ? U nas w szkole rodzenia polecały go te położne ale ja jestem sceptycznie nastawiona czy to faktycznie mi pomoże czy wiecie liczy się sprzedaż u przedstawiciela handlowego.
Martynkowo Kru zawsze odpisuje nie miałam jeszcze problemu . To że nie odpisuje na urlopie to rozumiem no musi kiedyś odpocząć. Zawsze jak wychodzę z wizyty to mówi jak coś będzie nie tak proszę o kontakt .
Szwagierka 2 miesiące temu rodziła pierwsze dziecko i korzystała. Była bardzo zadowolona, pękła na dosłownie jeden szew, który lekarz jej założył "po znajomości", bo normalnie tego nawet by nie szyli.Za dużo za dużo lubi tę wiadomość
Styczeń 2012 IUI nieudana
Luty 2012 IUI - Antoś, wcześniak z 32 tc
Listopad 2018 - podwójna ciąża - jedna w macicy a druga w jajowodzie- poronienie pierwszej a 2 tyg później usunięcie drugiej z jajowodu (nikt nie wiedział o jej istnieniu, tylko wciąż rosnące HCG)
Grudzień 2019- Sono HSG i niedrożny prawy jajowód
38 l., AMH 0.35
RZS
14 stycznia 2020 IUI 😢
8 luty 2020 druga IUI 😢
23 marca 2020 naturalny cud❤️. 16 kwietnia beta 59,28/ 20 kwietnia beta 289,73/5 maja jest serduszko ❤️😍
-
W swoim doświadczeniu "przeszłam" wielu ginekologów. Po pierwszej wizycie postanowiłam u niego zostać mimo iż nie pracuje nigdzie w szpitalu. Kru jest moim zdaniem bardzo zapobiegliwy i jeżeli coś go martwi, np za krótka szyjka czy wyniki badań to woli robić nad niż za mało - co dla mnie było na plus, bo 3 lata czekania i wolałam robić wszystko niż "jakoś to będzie". Nie nastawiałam się że on będzie na każde zawołanie, np. szanuję że na urlopie się odcina bo sama pewnie bym tak robiła. Od nagłych przypadków niestety zawsze jest szpital, ale myślę że nawet jakby się podjechało od tak z czymkolwiek to w medarcie ktoś zawsze by pomógł.