X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Młode mamy 95-97
Odpowiedz

Młode mamy 95-97

Oceń ten wątek:
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana mi za to krwawią dziąsła, zawsze miałam z tym problem, ale teraz to jakieś utrapienie.

    Chcebardzobycmama to widzę, że nie tylko ja mam uczucie zatkanego nosa.
    U mnie z ciążowych dolegliwości dokucza jeszcze zgaga-oj przeokropna jest, taka, że gardło wypala, głód i jednocześnie uczucie sytości przez powiększającą się 2x szybciej macicę i coś czego nienawidzę ponad wszystko od przeszło tygodnia.. Zespół niespokojnych nóg. Póki co jeszcze nie jest na poziomie nie wiadomo jakim, ale na poważnie, budzę się i moje nogi odmawiają posłuszeństwa, bolą tak jakbym przeszła maraton przez sen.


    Ciąża owszem fajny stan, nie powiem, że nie, ale tą przechodzę o wiele ciężej niż pierwszą. Ta mnie strasznie męczy no i pojawiają się te "cuda" ciążowe, których nie miałam w ciąży z Młodością.

    Sallvie póki mała przybiera chociaż trochę w ciągu tygodnia to dobrze, może taka jej uroda :) gorzej jakby nie przybierała w ogóle. Trzymam kciuki za laktację i polecam Femaltiker. Nie ważne na jaką stronę lub forum o karmieniu piersią wejdę to wszędzie go polecają. Dziad drogi, ale podobno cuda działa. Ja muszę mamę poprosić żeby przywiozła mi ze 2 opakowania bo niestety Antka karmiłam tylko miesiąc chociaż walczyłam o karmienie bardzo mocno. Teraz żeby znów się nie powtórzyło to chyba na rzęsach będę musiała stanąć. Zobaczymy czy tym razem wyjdzie. Laktacja u mnie już ruszyła jakieś 2-2,5 tygodnia temu, także noo .

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziąsła też mi zaczęły krwawić.. zauważyłam to jakoś w tamtym tygodniu i dzisiaj zapisałam się do dentysty na kontrolę.
    A jeśli chodzi o nos to tylko rano. I strasznie kicham :D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ja kocham te ciążowe uroki :D
    Ja muszę się zapisać. Już mi nawet list wysłał, że pora na kontrolę, tak pan dentysta o mnie dba :P

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zgage mam po slodkim ,ale takim mega slodkim typu czekolada, jakis czekoladowy baton :P zgaga byla moim jednym z pierwszejszych objawow ciazy, ale ani razu nie wymiotowalam :P

    Co do tej drugiej ciazy Maniaa podobno kazda ciaza jest inna no a u ciebie teraz to wszystko podwojnie no i strach bo ciaza blizniacza to zwiekszone ryzyko wiadomo. Adomo . No i przy pierwszej ciazy sie tak niemysli ze moze pojsc cos nie tak.

    Kidys uslyszalam ze puerwsze dziecko to, sie robi a planuje sie kolejne . Cos w tym chyba jest . Ja w poprzedniej ciazy nie mtslalam nawet o tym ze poronie a w tej syrasznie boje sie o ciaze , msm wieksza wiedze chyba na temat ciazy ,dziecka niz wczesniej

    Dianaa to chyba wszedzie jest problem z tymi salami wesrlnymi. Ja bede miala wesele na 170 osob i tez 1,5 rokuwczesniej zaklepywalismy. Ale nim sie obejrzysz a ci zleci. Ja niedzis moge uwiezyc ze juz za ie cale 2miesiace biore slub i dopiero teraz poczulam to,najwiecwj przygotowan jest teraz :)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa No właśnie położna mówi, że taka jej uroda najwidoczniej, tylko lepiej jakby więcej trochę przybierała, bo pediatrzy mogą się czepiać, że spada w tych siatkach centylowych.

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogolnie chcial.sie spytac dziewczyny
    Salviee i Maniaa jak osczuwalyacie te pierwsze ruchy ?od razu kopniak? Czytam w necie o jakis blugotach,motyklach ,rybkach i nie potrafie tego do siebie porownac. Wczoraj jak sie polozylam poczulam jakby takie lekkie pukanie jakby serce mi ppd pepkiem bilo ale to ulamek sekundy i tak trzy razy wieczorem i dzis raz i sie zastanawiam czy to te pierwsze ruchy maluszka czy to jeszcze nie to,bo nie czuje tego czesto ,poczulam to tylko z 4razy :/

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie nie wiem jak lekarze w Polsce, ale wydaje mi się że mogą sie czepiać tak jak położna Ci mówiła.

    Chcebardzobycmama to mogło być to ! Na początku są takie smyrnięcia, puknięcia delikatne, motylki i inne.. Ale to jest to. Nie martw się, że rzadko. Maluch ma jeszcze miejsca sporo. Z każdym dniem i tygodniem będziesz czuc częściej i mocniej :)


    U mnie nocka koszmarna. Zgaga taka, że aż na wymioty ciągnęło. Skurcz. Nawet nie wiem do jakiego rodzaju go przypisać bo w poprzedniej ciąży nie czułam skurczy BH. Ten był bolesny. Oj tak. Cały brzuch plus krzyż. Brzuch twardy jak skała i trzymał z minutę. Dzieci po tym skurczu jakby się szaleju najadły.. Nie mogły się uspokoić. Cały czas się ruszały.. Nie wiem czy to normalne. Później młody obudził się na pogaduchy na godzinę no i nogi.. Moje nogi znów bolą jakby maraton przeszły.

    Jeszcze około 150 dni do terminu porodu w 40tc a ja mam już dość. Jestem dopiero w 19tc a czuje się jakby to był co najmniej 30 ://

    Nie lubię. Bardzo nie lubię.


    A co z resztą?
    Van wiem, że przygotowuje się ze swoją rodziną do wyjazdu.
    Suri ma maturę na głowie.
    natalia1354, indepedent, gabi544, Najmłodsza_staraczka, Demetria, guziczekm co u was? Odezwijcie się.

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostałam wywołana więc jestem :d haha
    u mnie w porządku, miałam w weekend trochę przygód szpitalowych, na szczęście wyszłam cało i nie zostawili mnie po raz drugi chociaż myśle, że wypuszczająć mnie z izby przyjęć przed 6 rano przeszło im to przez głowe :P ale bym się nie dała haha :P
    u mnie się zbliża 32tc. jestem w trakcie prania i prasowania ubranek.. została mi ostatnia tura którą trzeba wpakować do pralki. Kocyki, flanelki, tetry i to co do łóżeczka już wyprane i pochowane w siaty z biedronki żeby się nie kurzyły i wszystko w szufladzie pod łóżeczkiem :D wózek chwilowo zdemontowany, bo po pierwsze wszystko co się dało zostało wyprane i jak stał taki biedny i wyglądał jak wózek do wożenia puszek dla meneli to było mi go szkoda a pozatym oczy mnie bolały jak za każdym razem mąż chodził to go trącał jakby stał tam od 5 minut :/
    zaraz się zwijam do dentysty :)
    miłego dniaa !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 12:21

  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2938 2941

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na poczatku tez czulam takie delikatne jakby dotkniecia, babelki, moze cos w stylu bicia serca pod pepkiem i to podobno byly te pierwsze ruchy :) Bardziej mi to wygladalo na sprawy jelitowe, ale raz zdazylo sie to podczas usg i powiedziano mi, ze to wlasnie ruchy :). U mnie bylo to ok 17 tc jesli dobrze pamietam.

    My wrocilismy z malutka ze szczepienia. Bylo troche placzu, ale przytulilam i bylo ok :). Nastepne dopiero jak mala roczek skonczy. Teraz tylko pozostaje mi miec nadzieje, ze nic po tym szczepieniu sie nie bedzie dziac.

    W przychodni patrzylam na te malenkie dzieci i nie moglam uwierzyc ze moja byla jeszcze mniejsza :P Szybko czlowiek zapomina ze mial takiego okruszka w domu, teraz to juz kobietka prawie 7kg. Jest i tak nadal drobniutka jak na swoj wiek ale wazne ze zdrowa :)

    chcebardzobycmama lubi tę wiadomość

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Indepedent no widzisz :) Mania wróżbitka :)
    A co się działo, że w szpitalu wylądowałaś? Co do prania ciuszków i całej tej reszty to ja na 32 tydzień muszę mieć to już w miarę ogarnięte :D bo nigdy nic nie wiadomo, a bliźniaki lubią zaskoczyć.


    Mysza u nas Antek miał mieć w tym miesiącu doszczepienie, ale przekładamy bo miał w tym msc dwa razy gorączkę i nie będę ryzykować. Zastanawiam się czy w ogóle go teraz szczepić czy tą dawkę odpuścić bo i tak nie ma nacisku. W Niemczech jest o tyle fajnie, że wszystkie szczepienia są darmowe, ale szczepić nie musisz to Twój wybór i oni to szanują no i coś co jest dla mnie ważne czyli pierwsze szczepienie jest dopiero w wieku 3/4 tygodni i to doustne na pneumokoki jeśli się ktoś zdecyduje.
    A mała ma ładną wagę :) Antek na bilansie pierwszorocznym ważył 10kg tylko ;)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim :)
    Dzisiaj lepiej, ale nadal mam lenia na kanapie :D
    Ogólnie bez żadnych nowości. Weszliśmy w 16tc. a brzuszka nadal jakoś nie ma. Ale to dobrze, nie spieszy mi się w ogóle, będę miała wygodniej z mniejszym brzuchem :D

    Chcebardzobycmama gratuluję wyczucia pierwszych "kopniakow". Też ostatnio o tym czytałam i właśnie porównywanie to do takiego "bulgotania" i ze na początku nie zdarza się to tak często i regularnie jak później.

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana kochana i Ty się niedługo doczekasz i brzuszka i pierwszych ruchów :)

    Ja mogę komuś oddać połowę swojego ciążowego brzucha :P U nas leci 19tydzień a wyglądam jakbym była koło 25/27 XD Jeszcze trochę i będę wyglądać jak wieloryb, ale no jakoś się te dzieci muszą tam pomieścić jedno obok drugiego :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze, że jak patrzę na kobiety z tymi wielkimi brzuchami to wcale mi się nie spieszy :D niech sobie rośnie powoli jak do tej pory. Poza tym bardzo mało osób wie i w sumie chce żeby tak zostało jak najdłużej. Widzę jakie jest zainteresowanie moją osobą wśród tych osób które wiedzą i bardzo mnie to drażni. Te pytania o ciążę o mnie.. strasznie nie lubię rozmawiać o sobie non stop, a każdy pyta tylko o mnie. I w kółko tylko "jak się czujesz, jak dzidzia" itp. No nie widzę dzidzi 24/7 także ciężko mi powiedzieć "co u niej" :D a wiadomo jaka kobieta w ciąży jesy drażliwa. Nie wiem czy u was też tak jest? I to oglądanie i dotykania brzucha. Jejku tego też nie cierpię. Czasami zdarzy mi się bardzo niemiło odpowiedzieć na niektóre pytania, ale trudno. :D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2938 2941

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bylam w 6 miesiacu jak bylismy na weselu, tanczylam w szpilkach i nikt nie wiedzial ze w ciazy jestem :P. Byl szok jak powiedzielismy ze bedziemy miec malucha :)
    Kuleczka wyskoczyla mi dopiero po 32tc. Bylo mi lzej bo chodzilam w ciazy przez lato, wiec upaly dodatkowo meczyly. Z tym ze mialam malenki brzuch i moja mala miala bardzo niewiele miejsca, przez co za szybko pchala sie do wyjscia, uciskala mi nerki przez to mialam spore klopoty, no i pod koniec pojawily sie ogromne bole i problemy z oddychaniem. Nie bylo mowy zebym zjadla na siedzaco, musialam stac :P. No ale ja jestem bardzo szczupla wiec w sumie sie nie dziwie ze tak to wygladalo :). Szlam do porodu z waga 55 kg.

    Wlasnie w Pl jest straszny nacisk na szczepienia, nawet jesli dziecko chore to nie widza problemu. My zaliczylysmy poki co wszystkie szczepionki w terminie. Szczepie mala na co tylko bo po skonczeniu 3 lat idzie do przedszkola wiec wole dmuchac na zimne :P

    Tez nie znosilam tych wiecznych pytan o samopoczucie, malucha, imie, plec itp. A nie daj boze zeby ktos mi brzucha dotykal, jedynie moj chlopak mogl, kilka razy mamie sie zdazylo o to wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 14:08

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo to może to rzeczywiście jednak ruchy :) Już sama nie wiem w pierwszej ciąży to wszystko tak ciężko jest zinterpretować , ale jak wcześniej brzuszka się doczekać nie mogłam tak teraz tych ruchów . Chyba byłabym spokojniejsza gdyby dzieciątko trochę mnie pokopało , albo wręcz przeciwnie,znając mnie znowu bym sobie wmawiała.

    Diana "nie dziekuje" bo nie jestem pewna czy to kopniaki okaze sie w ciagu kolejnych dni, na za wiele nie licze bo mam łożysko na przedniej ścianie, jestem świadoma ,że mogę nie odczuwac tak silnie ruchów dziecka.

    No tak , tuż przed porodem jest najwiecej przygotowań co do powitania maluszka w domu. Trzeba posprztac cały dom,a w szczegolnosci pokój malucha, nie macie wrazenia,że ciągle czegoś wam brakuje dla dziecka ? Ja sobie już taką wstępną liste zrobiłam i na prawde tyle rzeczy się do kupienia nazbierało , ale szczerze poszalałabym już z tymi zakupami dla dzieciaczka , no ale poczekam na usg nawet jak sie okaze plec to na razie nie bede kupowala rzeczy konkretnie w rozowym lub niebieskim kolorze , podobno na jednym usg moze byc chlopiec a na kolejnym zrobic sie dziewczynka :)

    A jeszcze co do brzuszka ciazowego Diana sorrki ze spytam , ale z twojego opisu widze ,ze bylas juz w ciazy. W tamtej ciazy byo juz cos widac w 10tyg ?(ciekawosc:) ) A co do brzucha mozesz nie miec i nagle w nocy ci pileczka wyskoczy, wielkosc brzucha tez zalezy od ilosci wod plodowych :)

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tych pytan o ciaze ... ja tak wiele nie dostaje bo balam sie pochwalic ze jestem w ciazy :P polowa rodziny ,ktora mnie nie widzi nie wie nawet o tym ,ze w ciazy jestem . Co do dotykania brzucha , raz sie zdarzyl ze siostra mi dotknela no i jakos wkurzylo mnie to . Chyba ciezarne tak maja , brzuch-obiekt zakazany,nie ma dotykania .
    Najwiecej o ciaze wyptuje mnie przyjaciolka ktora sama ma dzieciaczka, ale jej pytania chyba bardziej obejmuja sferę "czy to ci sie pojawilo""czy to ci rosnie" "czy to ci znika" "a czujesz jak..." . Czasami jej pytania są nie zreczne , ale fajnie ze jednak jest osoba obok ktorej moge obejetnie jak glupie czy intymne ptanie na temat ciazy zadac i ona powie jak to u niej było .

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niee. Też nie miałam nic brzuszka niestety. Moja ciąża na usg wtedy też była prawie 2 tygodnie młodsza niż wskazywały na to wyliczenia ginekologa. Możliwe że też dlatego jej nie utrzymałam. Do tego zachorowałam na zapalenie ucha i dzidzia nie dała rady się obronić.

    Wracając do pytań.. najbardziej mnie drażnią pytania i komentarze od ludzi którzy kompletnie nie mają pojęcia o ciąży i dzieciach. Czyli większość moich koleżanek które serio uwielbiam, ale rozmawiając na ten temat z nimi, szlag mnie jasny trafia..

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ile naskrobaycie :D !!!

    chcebardzobycmama Ja pierwsze ruchy liczyłam od 18+6 bo wtedy na prawdę poczułam i zobaczyłam pierwsze kopniaczki małej. A tak już koło 14 tygodnia czułam takie łaskotanie od środka i w ogóle.

    Maniaaaa W piątek mamy pierwszą wizytę u pediatry to zobaczymy co tam powie :)
    Mam nadzieję że sama stwierdzi, że taka uroda małej. Co do Twojego samopoczucia, to mogę Cię jedynie pocieszyć, że na pewno te 40 tygodni nie pochodzisz w ciąży tylko 36-38 :)

    Mysza Nie taka drobniutka zaraz :) Ja mając 12 miesięcy ważyłam 9 kg haha

    diana Nie chcę Cię załamywać, ale moja mama do 6 miesiąca ze mną nie miała nic brzucha a jak ją nagle wywaliło to pytali czy to nie bliźniaki :) Także może u Ciebie też wystrzeli tak nagle w ciągu chwili :)

    Widzę, że drażnią was pytania o ciążę, o maluszka i dotykanie brzucha :) Powiem wam, że ja o dziwo na prawdę lubiłam jak ktoś się mną w ciąży interesował i wypytywał, trochę czułam się taka najważniejsza :) I bardzo lubiłam jak ktoś dotykał i mówił do brzuszka, aż dziwne bo właśnie kobiety w ciąży raczej tego nie lubią :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie moja koleżanka miała identycznie, że późno i nagle jej taki brzuch wywaliło, że ledwo chodziła, haha. Do tego chłopak 4,5 kg się urodził także pokaźnego synka miała :D
    I podziwiam twoją tolerancje dotykania brzuszka, ja na prawdę bym chyba komuś po łapach dała, haha :D

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja przyjaciolka miala do porodu na prawde mlutki brzuszek, moze nawet taki sam jak ja mam teraz w 17tygodniu. Kazdy krzyczał ,że małe dziecko będzie , a chłopak się urodził prawie 4 kg :) więc mi się wydaje ,że wielkość brzucha zależy zarówno od figury matki przed ciążą, od mięśni brzucha i ilości wód płodowych .

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ