Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Lokokoko wrote:Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było. Niektóre z Was mogą mnie nawet nie znać. Więc się troszkę wprowadzę
Jestem rocznik 95. Mam męża. W Maju 2017r urodził się mój synek Filipek. Teraz jestem w drugiej ciąży. Termin również na Maj 2019. Na 90% spodziewamy się córeczkiPCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Inesja wrote:Dziewczyny, myślicie że opłaca się robić iść 4D? W jakim tygodniu najlepiej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 08:48
Inesja lubi tę wiadomość
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Jeżeli chodzi o 4D. To ja na każdej wizycie w pierwszej jak i w tej ciąży mam robione zaczyna od 3D, później 3D, a na końcu pokazuje mi bobasa w 4D najlepiej to właśnie już tak gdzieś w 3 trymestrze iść jak dzidziuś wygląda jak bobas taki po narodzinach. ale taki 4 cm ufoludek też jest słodki
Inesja lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyWidzę pierwsza strona już zrobiona super
Ja ostatnio zdołowana, problemy natury codziennej. Nie chcę brać tabletek i się truć zwłaszcza, że moje libido z nimi jest do bani. Odkryłam to jak odstawiłam symonette (krwawiłam miesiąc po odstawieniu od piersi) i teraz czuję się super.. Myślałam, żeby kupić Lady Comp ale mąż stwierdził, że on na to nie będzie patrzał i ufał. Do dupy z tymWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 13:51
-
Aniluap wrote:Widzę pierwsza strona już zrobiona super
Ja ostatnio zdołowana, problemy natury codziennej. Nie chcę brać tabletek i się truć zwłaszcza, że moje libido z nimi jest do bani. Odkryłam to jak odstawiłam symonette (krwawiłam miesiąc po odstawieniu od piersi) i teraz czuję się super.. Myślałam, żeby kupić Lady Comp ale mąż stwierdził, że on na to nie będzie patrzał i ufał. Do dupy z tym
Jeszcze nie zrobiona haha dalej stara jest. Mialam sie zabrac za nia a nie mam kiedy jak mala idzie spac to padam razem z niaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualny
-
Aniluap wrote:Widzę pierwsza strona już zrobiona super
Ja ostatnio zdołowana, problemy natury codziennej. Nie chcę brać tabletek i się truć zwłaszcza, że moje libido z nimi jest do bani. Odkryłam to jak odstawiłam symonette (krwawiłam miesiąc po odstawieniu od piersi) i teraz czuję się super.. Myślałam, żeby kupić Lady Comp ale mąż stwierdził, że on na to nie będzie patrzał i ufał. Do dupy z tym
Poszukaj metod typu Rotzer. U mnie zawiodła, ale są na prawdę minimalne szanse ze plemnik przeżyje 8dni. Mniejsze niż na pęknięta gumkę.
Chodzi o słuź i temperaturę.
Pokaz mężowi stronę iner.pl, tam są wszystkie info. Metoda po owu daje 100% pewności, przed owu 99%, ja byłam tym 1%, mój brat i siostra za to polegli na gumkach wiec co ma być to będzie i tak.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Lokokoko wrote:Sallvie, jak będziesz robić to u mnie dodaj dzień 12. Bo na 12.05 mam termin
Jasne kochna na pewno będę jeszcze dopytywać
Wlasnie u Ciebie dość szybko druga ciąża mówił Ci lekarz coś o porodzie? Koniecznie cc drugie czy możesz próbować sn ?Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Aniluap ja będę zakładać spirale chyba ale ta mechaniczna nie hormonalna. Przekonałam się że przy moich problemach zdrowotnych nie wskazana antykoncepcja hormonalna. Źle na mnie działa. A gumki nie wchodzą w grę. Nie przekonam się w życiuKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyPanna Evans dzięki za dobre chęci ale on prędzej już zaufa Lady Comp..
Sallvie mój w gumce nie może skończyć.. A spirali się boję, moja mama po spirali nabawiła się mnóstwa torbieli a ja słyszałam, że zdarzają się ciążę i jest to bardzo niebezpieczne:( samo ciało obce w moim ciele mnie przeraża także spirala odpada. Tabletki.. To chemia -
Aniluap wrote:Panna Evans dzięki za dobre chęci ale on prędzej już zaufa Lady Comp..
Sallvie mój w gumce nie może skończyć.. A spirali się boję, moja mama po spirali nabawiła się mnóstwa torbieli a ja słyszałam, że zdarzają się ciążę i jest to bardzo niebezpieczne:( samo ciało obce w moim ciele mnie przeraża także spirala odpada. Tabletki.. To chemia
Ja sprobuje ze spirala. Jesli cos bedzie nie tak od razu sie pozbywam. Wystarczajaco za dlugo katowalam sie tabletkami po Neli
Niby tyle metod antykoncepcji a jednak tak niewiele.
Zobacze po porodzie jak w ogole beda miały sie moje cykle, czy dalej beda takie jak w zegarku jak po Neli ( po odrzuceniu tabletek ) a przed malym czy znow beda kiedy im sie spodoba.
Koko pewnie ze nic na sile
Ale smiesznie jakbys znow 1-szego urodzilaLokokoko lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Aniluap wrote:Widzę pierwsza strona już zrobiona super
Ja ostatnio zdołowana, problemy natury codziennej. Nie chcę brać tabletek i się truć zwłaszcza, że moje libido z nimi jest do bani. Odkryłam to jak odstawiłam symonette (krwawiłam miesiąc po odstawieniu od piersi) i teraz czuję się super.. Myślałam, żeby kupić Lady Comp ale mąż stwierdził, że on na to nie będzie patrzał i ufał. Do dupy z tym
Też się zastanawiam co po porodzie będziemy z tym robić. Po tabletkach strasznie schudłam i libido spadło mi do zera. Najlepiej łapać się czegoś co nie ma estrogenow. Myślałam o implancie, to koszt około 1300zl ale starcza na 3lata. No ale koszty ehh. Przy spirali boję się uszkodzenia macicy i koło się zamyka -
Sallvie, właśnie brałam taką opcję pod uwagę hahaha. Bo gdyby trzeba było CC to ile wcześniej się ja robi? Bo na pewno nie w 40 TC
Dziewczyny co do antykoncepcji. To słyszącie moze o takim implancie, który się wszywa pod skórę na ramieniu? Nie wiem co to dokładnie jest ponoc że wygląda jak wykałaczk:DKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Lokokoko wrote:
Dziewczyny co do antykoncepcji. To słyszącie moze o takim implancie, który się wszywa pod skórę na ramieniu? Nie wiem co to dokładnie jest ponoc że wygląda jak wykałaczk:D
Hormony, kolezanka miala ale musiala wyajc bo dzialalo na nia beznadziennie. To jak tabletki tylko raz zakladasz i spokoj 3 lata.
Ja pomysle po 2 o wkladce ale boje sie wlasnie ze wrosnie. Po 3 powiaze jajniki za granica i spokoj.
Najlepiej to robic w UK, wszystkie moje znajome maja wkladki bo tutaj za free.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:06
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Lokokoko wrote:Sallvie, właśnie brałam taką opcję pod uwagę hahaha. Bo gdyby trzeba było CC to ile wcześniej się ja robi? Bo na pewno nie w 40 TC
Dziewczyny co do antykoncepcji. To słyszącie moze o takim implancie, który się wszywa pod skórę na ramieniu? Nie wiem co to dokładnie jest ponoc że wygląda jak wykałaczk:D
Ja planowane cc miałam robione w 38 tc 4.10. miałam zgłosić się na oddział a 5.10 było robione tyle ze terminy porodu były rożne bo z usg na 8.10. a om 15.10Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:02
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
W sumie dlatego ze chciałam na początku byłam nastawiona na SN. Potem jakoś się nasłuchałam, napatrzyłam i się wystraszyłam ;p w dodatku na usg wyszło ze gdzieś jest pętla na szyi z pępowiny, co w sumie nie zagrażało dziecku, bo dzieci rodzą się z kilkoma pętlami wokół szyi, ale tez mnie to zestresowalo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:47
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Ja się w ogóle bardzo boje bólu, nawet do robienia malutkiej dziurki w zębie biorę znieczulenie xd Także no, ja raczej nigdy nie urodzę naturalnie, choć w ogóle nie planuje więcej dzieci. Ale wiadomo, życie pisze rożne scenariusze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 14:49
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)