Monitor oddechu
-
WIADOMOŚĆ
-
Moim zdaniem to w 6 miesiącu już ten monitor chyba tak niepotrzebny bardzo jak na początku, a poza tym jak jest na pieluszce to chyba się w brzuszek nie wbija
no i 3 argument dziecko już jest w 6 miesiącu na tyle świadome, że jak je będzie uciskać to się obróci na plecy, takie moje zdanie a każdy zrobi jak uważa -
nick nieaktualnyTo ze strony producenta;
11. Czy mogę używać Snuza Hero kiedy dziecko śpi na pleckach ?
Hero monitoruje ruchy oddechowe w miejscu gdzie przylega sensor (niebieska końcówka) monitora. Dziecko najczęściej jest układane do snu na pleckach (zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia pozycja na pleckach jest najbezpieczniejsza dla dziecka i redukuje wystąpienie SIDS - zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej niemowląt) wtedy monitor przylega do brzuszka dziecka gdzie ruchy oddechowe są najbardziej widoczne. Jeśli dziecko jednak śpi na brzuszku, wtedy ruchy oddechowe są ograniczone ze względu na przylegający do brzuszka materac. W takiej sytuacji ruchy oddechowe są bardziej widoczne na boku (nad biodrami), dlatego zalecamy przesunięcie monitora od okolic pępka na bok tak aby dziecku było wygodnie a monitor mógł wykrywać ruchy oddechowe. Istnieje jednak zwiększone ryzyko pojawienia się fałszywych alarmów. Po kilku próbach znajdą Państwo najlepsze miejsce na zapięcie z boku. Prosimy także zwrócić uwagę na fakt, że jeśli dziecko śpi na brzuszku a monitor jest też zapięty na brzuszku, ewentualny alarm dźwiękowy może być nieco wyciszony ponieważ jest zakryty z jednej strony ciałem dziecka z drugiej przylega do materaca. Eksperci zalecają jeśli to możliwe na przewracanie dziecka na plecki.
15. Do jakiego wieku można używać monitor Snuza Hero?
Biosentronics - producent monitorów Snuza - rekomenduje aby używać monitora Snuza Hero do 1 roku życia.
Paula napisałaś; "Moim zdaniem to w 6 miesiącu już ten monitor chyba tak niepotrzebny bardzo jak na początku"
U mojej koleżanki dziecko zmarło pod koniec 7 miesiąca:(
"Eksperci zalecają jeśli to możliwe na przewracanie dziecka na plecki."
I za każdym razem przekręcać dziecko, albo przepinać na bok, gdzie "Istnieje jednak zwiększone ryzyko pojawienia się fałszywych alarmów."???
W takim układzie, chyba jednak nie jest taki rewelacyjny, jak go opisują...
Chyba jednak zdecyduję się na ten pod materac... -
Pappilon napisałam jak jest moim zdaniem, wiele lat temu nie było takich wynalazków i ludzie sobie radzili, to ma ułatwić życie ale nie rozwiąże wszystkich problemów, więc chyba się trochę czepiasz. Jak poczytasz o tym pod plecki to dowiesz się że wielokrotnie dziecko przewracając się schodzi z pola monitora i alarm włącza się niepotrzebnie, a jak będziesz go musiała za każdym razy włączyć i wyłączyć to niejednokrotnie zdarzy Ci się zapomnieć, szczególnie jak będziesz wykończona. Ale skoro już i tak masz swoje zdanie to po co pytasz?
Żaden monitor nie jest rewelacyjny, to tylko urządzenia. Jak oczekujesz cudownego kup taki za tysiąc złotych, może się sprawdzi -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Pappilon napisałam jak jest moim zdaniem, wiele lat temu nie było takich wynalazków i ludzie sobie radzili, to ma ułatwić życie ale nie rozwiąże wszystkich problemów, więc chyba się trochę czepiasz. Jak poczytasz o tym pod plecki to dowiesz się że wielokrotnie dziecko przewracając się schodzi z pola monitora i alarm włącza się niepotrzebnie, a jak będziesz go musiała za każdym razy włączyć i wyłączyć to niejednokrotnie zdarzy Ci się zapomnieć, szczególnie jak będziesz wykończona. Ale skoro już i tak masz swoje zdanie to po co pytasz?
Żaden monitor nie jest rewelacyjny, to tylko urządzenia. Jak oczekujesz cudownego kup taki za tysiąc złotych, może się sprawdzi
Nie czepiam się, tylko szukam najlepszego wyjścia, bo chcę wydać pieniądze na urządzenie, na które jak to napisałaś 'wiele lat temu nie było takich wynalazków i ludzie sobie radzili"... Zwyczajnie wypisuję za i przeciw. To źle?
Z tego powodu, że to tylko urządzenie i żaden monitor nie jest rewelacyjny, właśnie dlatego zapytałam, bo taka myśl nasunęła mi się po zobaczeniu gdzie to urządzenie się przypina.
A jak zauważyłaś, napisałam magiczne słowo "chyba zdecyduję się", więc tak do końca pewna nie jestem.
I jak musisz być taka "złośliwa" to już nie odpisuj. Wiem, że każdy ma swoje zdanie( i Twojego nie podważam) i dlatego zapytałam, ale już sobie daruję, szkoda moich nerwów i humoru. Szkoda czasu na czytanie takich odpowiedzi. Miłej niedzieli.
-
Szkoda czasu na dyskusje z Tobą, ja nie nazwałam Cię złośliwa a powinnam.
Pytasz o coś a nie chcesz usłyszeć zdania innych tylko potwierdzenia własnej teorii, jak Ci się potwierdzenie nie spodobało to negujesz, bo odpowiadasz stroną producenta, na której są odpowiedzi na Twoje pytania. Trzeba było najpierw poczytać a potem zadać pytanie, bo jak widać odpowiedź nie bardzo Cię interesowała bo i tak swoje zdanie już masz.
Skoro czytałaś wcześniej o tym monitorze,( bo dlatego pytanie zadałaś )po co pytasz o rzeczy które wcześniej wyczytałaś, trochę to dziwne
To tylko świadczy o tym, że dyskusja dla Ciebie jest zbędna bo nie odpowiadasz swoimi przemyśleniami tylko faktami na stronach producenckich
To nie pytaj o czyjeś zdanie skoro go nie chcesz usłyszeć, proste
Tyle w tym temacie -
nick nieaktualnynutka wrote:Próbowałam na "Po narodzinach" ale tam nikt nic nie odpisuje. Więc spróbuję tutaj. Kupujecie? Kupiłyście? Macie jakieś opinie, polecenia, co warto a czego nie warto kupować?
Ja chcę kupić Monitor oddechu ale bez niani itp bo mam 45 metrów mieszkanie i spokojnie będę slyszczeć dziecko w pokoju obok. Natomiast żeby spać spokojniej chcę kupić monitor. Co myślicie?
http://videoniania.pl/product-pol-7829-Monitor-oddechu-Babysense-5-.html -
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Weronika a wiesz może ile kosztuje taki monitor i czy trzeba go wyłączać za każdym razem jak się podnosi dziecko?
http://www.babysense.pl/wypozycz0.html
-
nick nieaktualnyPaula_29 wrote:Szkoda czasu na dyskusje z Tobą, ja nie nazwałam Cię złośliwa a powinnam.
Skoro powinnaś, to było nazwać i sobie ulżyć.
Pytasz o coś a nie chcesz usłyszeć zdania innych tylko potwierdzenia własnej teorii, jak Ci się potwierdzenie nie spodobało to negujesz, bo odpowiadasz stroną producenta, na której są odpowiedzi na Twoje pytania. Trzeba było najpierw poczytać a potem zadać pytanie, bo jak widać odpowiedź nie bardzo Cię interesowała bo i tak swoje zdanie już masz.
Skoro zapytałam, tzn, że już poczytałam i nie byłam pewna i myślałam, że ktoś coś powie z doświadczenia albo słyszenia(np. jak Weronika)
"Odpowiedziałam" stroną producenta, bo któraś ją tu wkleiła i dzięki temu mogłam się z nią zaznajomić i dlatego to przytoczyłam, bo liczyłam na dyskusję, a nie na potwierdzenie mojej teorii.
Skoro czytałaś wcześniej o tym monitorze,( bo dlatego pytanie zadałaś )po co pytasz o rzeczy które wcześniej wyczytałaś, trochę to dziwne
Producent producentem i będzie chwalił swoje, a chciałam usłyszeć jakieś sprawdzone opinie, a nie teraz w gierki słowne się bawić. Nie wiem co w tym dziwnego widzisz, bo ja nic, poza chęcią poznania zdania na temat moich odczuć.
Zapytałam, o to co będzie jak dziecko się przewróci na brzuch? A Ty argumentujesz tym, że tego używa się do 6 miesiąca. To, to, ze pokazałam zalecenie producenta i napisałam, że mojej koleżanki dziecko zmarło po 6 miesiącu, uważasz za złośliwość(napisałaś, że powinnaś tak napisać)?
I kto tu z kim nie powinien dyskusji prowadzić???
To tylko świadczy o tym, że dyskusja dla Ciebie jest zbędna bo nie odpowiadasz swoimi przemyśleniami tylko faktami na stronach producenckich
To nie pytaj o czyjeś zdanie skoro go nie chcesz usłyszeć, proste
Ło matko, masz rację, już o nic się nie pytam. Będę kupowała, bo producent napisał, że to najlepsze na rynku.
Tyle w tym temacie
Dokładnie, w tym temacie tyle i trzymam Cię za słowo.
Weronika, dziękuję, swoją zasłyszaną opinią "trochę" mi pomogłaś
-
pappilon wrote:Ło matko, masz rację, już o nic się nie pytam. Będę kupowała, bo producent napisał, że to najlepsze na rynku
Dokładnie, w tym temacie tyle i trzymam Cię za słowo.
Szkoda słów...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2014, 19:25
-
nick nieaktualny
-
No jak widzę to chyba Ty, dziewczyno już napisałam że tyle w tym temacie, że szkoda słów a Ty dalej drążysz, nudzi Ci się , czy lubisz się kłócić? A może Ty z jakiejś firmy jesteś reklamującej monitory bo widzę, że w innych tematach się nie udzielasz, suwaczka ciążowego też nie masz. Jak nie rozumiesz inaczej bardzo Cię proszę już nie pisz do mnie więcej na tym forum bo już mnie przez Ciebie głowa rozbolała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2014, 20:32
-
nick nieaktualnyTak, nudzi mi się, uwielbiam się kłócić i jestem z firmy reklamującej monitory... o rety, fantazja Dziewczyno Cię poniosła, nie ma co:)
Nigdzie nie jest napisane, że mam od razu wklejać suwaczek i udzielać się na wszystkich forach. Jak widać jestem tu nowa(poleciła mi te forum koleżanka) i chciałam się najpierw zaznajomić w tematach. To, że zainteresowało mnie na początek coś innego, niż mój suwaczek, widać strasznie Ci nie na rękę(ja nawet na twój nie spojrzałam) i od razu węszysz jakiś podstęp. Wcześniej nie wiedziałam o co Ci chodzi jak napisałaś, że coś jest dziwne co napisałam, ale widzę ,że lubisz szukać sensacji. Nie mierz ludzi swoją miarą.
Jakoś Weronika, umiała normalnie napisać, a Ty szukasz dziury w całym, jak Szpieg z Krainy Deszczowców.
Jak tak ma wyglądać rozmowa na forum, to ja dziękuję...Wolę książkę ciekawą poczytać.
Poradziłabym Ci na ból głowy Paracetamol,( w ciąży można;)) ale zaraz pewnie powiesz, że farmaceutka ze mnie i reklamuję lek;) I, żeby głowa bolała po wymianie zdań na forum? Chyba większych problemów nie masz, zazdroszczę. -
Z córką używałam monitora angel care, nie wyobrażam sobie funkcjonować bez niego. Dwa razy bodajże córa straciła oddech i dopiero po alarmie, szturchnięciu jej i wybudzeniu zaczęła oddychać. Nie wiem jak by to się skończyło bez monitora. Córa z monitorem spała do ponad roku. Nie przeszkadzał jej, nie uwierał
I te dwa alarmy to było faktycznie brak oddechy, żadnych innych fałszywych.
PolecamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 09:28
Kayla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja kupiłam Angel Care A300 i jak testowałam to wydaje mi się super czuły, z początku myślałam jako niedowiarek, że może działa na nacisk, ale jak kładłam rękę delikatnie to światełko migało ruch czuło, jak zabierałam po 20 sekundach włączał się alarm. Rękę kładłam w różnych odległościach od tych płytek, jednak ruch czuło. W testach też pomagał kot, bo położył się w łóżeczku jak nigdy i poszedł spać, jak po jakimś czasie obudził się i wstał to bodaj zawału bym dostała, bo zapomniałam, że nastawiłam i słyszę pikanie. Mieszkanie mimo, że mamy 83 m to w każdym pokoju słychać bardzo dobrze, jednak jak będzie współpracowało z dzieckiem będę wiedziała dopiero pod koniec miesiąca, to wtedy podzielę się spostrzeżeniami
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Tez mysle o angle care, no jestem juz zdecydowana ale nie wiem czy lepiej kupic z dwoma czy jedna plytka. Chce od razu z niania i koszt tok ok 350 z jedna plytka a 500 z dwoma, dosc duzy wydatek no ale gdzies czytalam ze uzywanego lepiej nie kupowacbo psuje sie po uplywie gwarnacji.
Czy ktos z Was ma jakies zdanie co do ilosc plytek i ewentualnego zakupu uzywanego?
-
nick nieaktualnymisia_k1 wrote:Tez mysle o angle care, no jestem juz zdecydowana ale nie wiem czy lepiej kupic z dwoma czy jedna plytka. Chce od razu z niania i koszt tok ok 350 z jedna plytka a 500 z dwoma, dosc duzy wydatek no ale gdzies czytalam ze uzywanego lepiej nie kupowacbo psuje sie po uplywie gwarnacji.
Czy ktos z Was ma jakies zdanie co do ilosc plytek i ewentualnego zakupu uzywanego?