Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dagn pojde na czczo. Lepiej byc przygotowana
Martusia dziekuje, wyciagniemy z tego weekendu jak najwiecej
Olcia, ja mialam pare takich dni ze musialam co chwile wkladke zmieniac bo mnie tyle sluzu zalewalo. A tez z wodnistego w gesty potrafi sie w ciagu chwili zamienic :p
Baranosiu, herbatki i do dzialania zeby malenstwo wygonic. Moze w koncu na ktoras seks podziala :p
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
13.01 pierwsze USG
-
A ja wczoraj upiłam sie szczęściem, ze juz mam wolne, ze bóle mi odpuściły. Nawet przez mysl mi przeszło żeby odpuścić w poniedzialek szpital i spokojnie czekać w domu na rozwój wypadkow. I w nocy 3 razy obudziły mnie takie bóle nerwu ze za drugim razem to sie poryczalam z bólu, a musiały być połączone se skurczem bo brzuch twardy jak skala. No ale uspokoiłam sie i zaczęłam zastanawiać co w tej chwili dziecko odczuwa i głęboko oddychałam bo jej pewnie niezbyt fajnie przy takim skurczu. Teraz znów mnie boli ale mniej, wiec chyba jednak pójdę. Ale mam doła, ze to będzie jeszcze trwało a przecież niunia odczuwa moje emocje
-
A ja dzisiaj zaczynam 37 tydzień, cieszę się bo nie sądziłam, że dotrwamy marzyłam o 34 tygodniu
Ja leżę przede wszystkim na lewym boku, bo mi tak wygodnie jednak na udzie mam takie rozstępy, że od czasu do czasu czuję jakby mi w skórę wbijano dużo igieł
czy ktoś wie co to może być?
O relacje i zaangażowanie męż się nie martwię, zwłaszcza, że od 5 miesięcy w domu robi wszystko, łącznie z szykowaniem mi herbaty.
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Doczytałam was, ale nie wiem czy do wszystkich się odniosę.
Co do Elci, nie chce mi się już. Dziewczyno, nikt Cię tu nie obraził. Pragnę przypomnieć, bo pewnie nowe dziewczyny na tym forum nie wiedzą, że to Ty nas wszystkie tutaj nazwałaś "głupimi" kiedy wiele z nas poparło czarny protest. Wychodzi na to, że jak ktoś ma inne zdanie niż Ty, jest głupią. Nie wiem skąd się urwałaś? Nie przeprosiłaś za to, tylko zaczęłaś nadal pisać jak gdyby nigdy nic. Naprawdę nie widzisz, że od tamtego czasu Twoje posty są ignorowane? Nie chciałam Ci tego wprost pisać, ale najwyraźniej trzeba prosto z mostu, bo sama się nie domyślasz. Oczekujesz szacunku, to sama najpierw zacznij szanować decyzję i zdanie innych. Tyle ode mnie w tym temacie, bo już wszystko wcześniej napisałam, a i tak poświęciłam ci zdecydowanie zbyt dużo czasu i energii.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Iva, gratuluję czopu! Trochę zazdroszczę, że już Ci wychodzi
Mnie też wszystko już boli od spania na lewym boku. Jeszcze niedawno mogłam spać także na prawym, ale teraz już nie. Zgaga mnie od razu łapie na prawej stronie. Spanie na plecach to już w ogóle jakaś abstrakcja dla mnie. Nawet nie próbuję. Podczas usg czy badań u położnej cierpię strasznie jak mam leżeć na plecach
U mnie późny wieczór i połowa nocki nieciekawa. Zaczęły się pierwsze skurcze straszaki. Mały zaczął się ostro przekręcać w brzuchu, wypinać pupę raz w lewo, raz w prawo, główką napierać w dół. Zaczęły się bóle jak na @, ale nieco silniejsze. Tylko one nie trwały co ileś minut, ale były cały czas. Doszedł ból krzyża. Już nie wiedziałam co robić, to stanęłam sobie koło ściany w końcu uciekłam jak zwykle pod ciepły prysznic i wtedy pomogło ulga nieziemska. Ale czopa u mnie nadal nie widać. Tylko dużo, dużo śluzu, wręcz mnie zalewa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 13:17
-
Nulka, gratuluję! Odezwij się w wolnej chwili. Dobrze że Szczęśliwa nam raportuje bo nic byśmy nie wiedziały :p
Olcia, trzymam kciuki.
Ja też sporo śluzu, ale żadnefo czopa tu nie widzę. Skurczy brak, objawów brak. Idę poczytać książkę. Może joga...
Kokardka, a co u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 13:43
-
Ja coś czuję, że u mnie przy porodzie będą skurcze z krzyża, czyli podobno te najgorsze. Już się śmiałam do męża, że będę błagać o epidural od progu wejścia do szpitala
A przecież chciałam rodzić naturalnie, w wodzie, bez znieczulenia. Oj, cienko to widzę. W dodatku mąż pocieszająco stwierdził, że mam niski próg bólu, kiedy ja zawsze myślałam, że dość wysoki.
Evelina, kupiłam te polecane przez Ciebie smoczki z MAM. Były w dwupaku, w Mothercare za £5. Fajne, takie malutkie, wyprofilowane, nie będą zasłaniać noska ani pół buzi. Te z napisem 0-2 months są najmniejsze, bo już te z 0+ months są o wiele większe. Przy tych z MAM smoczki z Avent wyglądały jak giganty. No cóż, zobaczymy na próbę jak się przyjmą.
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, ale ostatnio ledwo wyrabiam się ze wszystkim. Zakupy świąteczne, sprzątanie, w dzień odsypianie nocy, a w nocy - wiadomo. Cieszę się że moja brzuszkowa przygoda już powoli dobiega końca. Do spotkania z Amelką zostało 10 dni. Będę miała planowe cc i ze względów okulistycznych i ułożenia pośladkowego, a jak to powiedział mój ginekolog "nie chce ryzykować uszkodzeniem dziecka", a ja go w 100% popieram
Mówicie że macie przepowiadacze, u mnie odkąd odstawiłam magnez straszaki poszły precz Także ja sobie spokojnie poczekam do 5 grudnia Coś czuję ze to będzie najdłuższy tydzień w moim życiu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2016, 15:24
baranosia, cudek2, Dotty84, Krakuska, Szczęśliwa Mamusia, Angela B-D lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Zacznę od tego że od dwóch dni vhodzilam z regularnymi skurczami ktore po jakimś czasie zawsze ustawaly. Dopiero wczoraj ok19 miałam skurcze co 5min ktore o 22 zrobily sie co 2-3 pojechaliśmy wiec do szpitala. Na KTG skurcz się pięknie pisały ale szyjka skrócona ale rozwaecie tylko 1cm a ona sama twarda. Noc na obserwacje jeszcze jedno ktg skurcze na chwile ucichly ale za chwilę już się pisały. Po 8 badanie szyjka ani drgnela gdzie przy takich skurczach juz ponoć dawno powinna. Wyszła tez dosc wąska miednica... Pani ordynator mówi że nie rokuje to na sn... wyrazilam zgodę na CC jak sie później okazało była to bardzo dobra decyzja bo okazalo sie że miałam bardzo krociutką pepowine
i tak ok 10:30 powitalismy na świecie Marceline
55cm szczęścia i 2670g samej słodyczy
Zdjęcie wstawie później bo to moje rozkrzyczane dziewczę by tylko na cycku wisiało
Kushina, cudek2, Isia86, Basia79, Nita, Dotty84, RedLady, Martusiazabka, Werix, Krakuska, MoBo, polkosia, RybusiaB, Izieth, Dagn_, Kokardka44, Iva79, Szczęśliwa Mamusia, Angela B-D lubią tę wiadomość
👩🏻1992 🧔🏻♂️1989
💕2010 💍💒2011
🧑🏻🦱11.2011 M 🩵 CC 2750g
👧🏻11.2016 M 🩷 CC 2670g
👧🏻12.2019 M 🩷 CC 2950g
👶🏻 01.2025 A 🩷 CC 2410g
-
Ania jesteśmy na tym samym etapie więc będę z Tobą twardo czekać do grudnia
Sylwia fajnie że się odzywasz właśnie planowane cc to dla mnie możliwość ogarnięcia wszystkiego i nie wiem czy u mnie nie byłoby lepsze
Łóżeczko nadal w kartonie, wózek w częściach tak samo no bo przecież mamy jeszcze czas po co to składać jak nic się nie dzieje?
-
nick nieaktualny
