Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej mamusie :*!!
Niestety nie jestem w stanie Was doczytać. Przeleciałam szybko wszystkie strony i Chciałam pogratulować Dagn,Kwiatuszkowi,Panie,Edit i Iva79;)
Wszystkie mamy ekspresowe porody,oby tak dalej:)!!
Kochane 3 mam kciuki za każdą kolejną mamusie i czekam na zdjęcia waszych noworodków:)!!
Dziękuję za Wszystkie rady,mialyscie racje,pokarm się rozkręcil, wczoraj miałam nawał i sama odciagalam, bo były twarde jak kamyczek... Malutki je co 2- 2,5 godz,uczymy się siebie
Malo co zawału nie miałam.,bo mały mi się zaksztusil i musiałam.go az dac glowa w dół i poklepać. Powieccie,że to normalne (ze dziecko się krztusi) proszę, bo od tamtej pory mam jakieś LĘKI... Nie wiem czy to baby boom czy o co chodzi...;/ ciągle się zastanawiam czy dam radę i zaglądam czy wszystko z Alusiem w porządku. Mialyscie tak mamusie? Mam nadzieje, ze za parę dni przejdzie.
Baranosia a Tobie życzę żeby się Spełniło i żebyś dzisiaj urodziła
!
Życzę wszystkim miłego dnia:*!! I szybkich porodów kochane!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 01:51
Iva79, Izieth, Szczęśliwa Mamusia, cudek2, baranosia lubią tę wiadomość
-
Ble,co za beznadziejna nocka!od 23 próbuje sie ułożyć do snu i guzik.Prawy bok ciągnie,lewy tym bardziej,kręgosłup trzeszczy a na plecach leżąc tracę oddech.Wygielam sie jak paralityk na półsiedząco i czekam az uda sie zasnąć,brzucho mi twardnieje od czasu do czasu,to chyba przepowiadające nieregularne,oczywiscie nospa profilaktycznie,ale na niewiele sie zdała.Krucjat do łazienki było juz 12,podczas ostatniej koncertowo przywaliłam nogą w marmurowy stolik stojący w korytarzu,na którym od czerwca stoi nasz prezent ślubny-naczynie do pieczenia gęsi:-D oczywiscie naczynie spadło na podłogę i narobiło hałasu budząc mojego męża,miałam okazje pokrzyczeć,ze juz od pół roku prosze go by schował to ustrojstwo ważące z 8kg,cud ze sobie stopy nie przygniotłam:-)dobrej nocki kobietki!
guerretenshi lubi tę wiadomość
-
Nie możemy juz z mężem spać z podekscytowania, za godzinę wyjeżdżamy do szpitala na 7:00.
Proszę o trzymanie kciuków dziś
U mnie nie wiadomo o ktorej bedzie ta cesarka, wiec nie wiem o której tu dam znać. Powodzenia Guerretenshi! :*
guerretenshi, cudek2, milky_way, Martusiazabka, baranosia, Isia86, Madziula87, Iva79, Dotty84, MoBo, polkosia, RedLady, Angela B-D, Maggie_31 lubią tę wiadomość
-
Powodzenia dla wszystkich dzielnych Mamusiek które dziś poznają swoje Skarby

Ps.
Zauważyłyście, że obecnie na końcóweczce ciąży i w jedynym, wyjątkowym grudniu naszego życia, innego, realistycznego i jak najbardziej prawdopodobnego znaczenia przybiera zdanie:
Nie denerwuj mnie, bo zaraz urodzę!
:- )))
guerretenshi, Szczęśliwa Mamusia, baranosia, Iva79, Angela B-D lubią tę wiadomość
-
Sea mnie prawie kazdy wkurzal i do tej pory nie urodzilam cholera

Krakuska, powodzenia! Badz dzielna
jestem z Toba myslami. My powoli wychodzimy z lozka. Ekscytacja. Stres. Bomba. Szaleeenstwooo! Dam znac od razu jak zlapie chwile, czyli Damian bedzie kangurowal 
Milego dnia kochane!
Szczęśliwa Mamusia, cudek2, Maggie_31, Martusiazabka, Isia86, Dotty84, RedLady, Angela B-D, Krakuska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, powodzenia!
U mnie dziś termin porodu, a ja zaczynam czuć się jak w trakcie starań o dziecko z tą różnicą, że zamiast doszukiwać się objawów ciąży, doszukuję się objawów zbliżającego się porodu. A ich brak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 07:21
guerretenshi lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Cześć i czołem. U mnie też dziś nie przespana noc. Mój mąż mnie tak wkurzał ze juz myślałam że zrobię mu krzywdę
spać nie mógł. Kręcił się. Wiercił. Co 10 minut sięgał po telefon i patrzył w która godzina. Po czym jęczał i stękał że już tak późno i spać nie może. Przysnęło mu się na moment jakoś kolo 4. Więc i ja zasnęłam. Ale oczywiście trzeba było iść siku, wiec budzę się, a ten znowu nie śpi i od nowa to samo. Masakra jakaś. Do tego brzuch mnie w nocy bolał. Ciężko mi jakoś. Uciska mnie mały na szyjkę. Chodzę jak po zejściu z konia. Czuje się jakbym miała w brzuchu balonik napięty do granic możliwości. Czekam tylko aż pęknie
i leje się ze mnie. Dosłownie. Śluzu masa. Białawy i gęsty jak katar
chciałabym mieć już to wszystko za sobą. Nie czekać jak na ścięcie. Urodzić. Ale za chwilę brzuch zaczyna boleć a ja myślę że jeszcze nie. Że nie jestem gotowa. Że za wcześnie. Ze nie dam rady. Mam mętlik w głowie 

Maggie_31, Madziula87 lubią tę wiadomość


-
Powodzenia dziewczyny

Ja też wściekle zazdroszczę
może nie samej cesarki ale tego że już dziś temat ciąży będziecie mieć za sobą 
Mi coraz bardziej na głowę siada zbliżający się termin
a właściwie brak objawów na tym etapie
Martusiazabka lubi tę wiadomość

-
Dziewczyny bądźcie dzielne!wszystko będzie dobrze!trzymamy mocno kciuki za Was!
A nocki ostatnie-koszmarki,czuję się jakbym była w ciąży od zawsze i cierpiała na syndrom notorycznego niewyspania...I jeszcze to łażenie do łazienki ciagle,człowiek na oczy nie widzi,bo nieprzytomny,ale 3 sie zbliża i trzeba trzłap trzłap jak Buka z Muminkow;-) A za oknem piękny śnieg!takie widoki lubię bardzo,choc za zimą nie przepadam bo zawsze strasznie marznę
Nita, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Spałam jak kamień, ze zmęczenia. O mamo, dawno tak mocno nie zasnęłam.
Dziewczyny, powodzenia dzisiaj! To już wasze ostatnie chwile z brzuszkiem.
Wkurzają mnie ludzie dookoła. Wiem, że robią to nieświadomie, ale pytania w stylu: "Jeszcze nie urodziłaś?" już mnie dobijają. Gdziekolwiek w okolicy nie pójdę, do kawiarni, do sklepu, każdy mnie kojarzy jako ta blondyna z brzuchem, która JESZCZE nie urodziła. Idę dalej spać.
P.S: Milky way, i ja wczoraj zesikałam się w majtki, tak konkretnie. Więc już nie jesteś sama
milky_way, cudek2, Izieth lubią tę wiadomość
-
Martusia mam to samo co Ty, i śluz mnie zalewa i mam mętlik w głowie. Chciałabym już rodzić, ale jeszcze za wcześnie, brzuch tylko zacznie boleć, albo zacznie się kłucie to mi się odechciewa, jestem jeszcze nie gotowa, za zmęczona ostatnio i nie wiem jak dam radę urodzić to moje szczęście.
Dotty wysłałam Ci zaproszenie, chciałabym o coś podpytać, a nie wiem jak to do końca zrobić
Martusiazabka, Julia2015 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry

Wzięło mnie na sprzątanie od rana hmmmm czy to jaki zwiastun? Eeee
Nita ja dzięki ciąży i psu to wszystkich sąsiadów poznałam. Rok temu kupiliśmy dom wśród szwajcarow, ja polka mój anglik, każdy nas omijal i tylko dzień dobry zza płyta wolali
jak się w czerwcu pies pojawił i pierwsze oznaki brzucha to nagle wszyscy nas zaczęli na ulicy zaczepiac i pytać, a teraz to specjalnie wybiegaja z domów żeby sprawdzić czy w czymś nie pomoc
więc mnie się to nawet podoba hahahaha
Kurcze co to dopiero będzie jak dzidzia się urodzi
Dobrawa lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


















