Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nita wrote:Dziewczyny, które rodziły siłami natury i nie sprawdzały w lusterku jak to wygląda tam na dole - nie róbcie tego. Nie idźcie tą drogą. To chyba najgorszy dzień w moim życiu, bo w lusterko zajrzałam i to był błąd...

Ja tam zajrzałam i wylądowałam na fizjoterapii pipki
Co do otulacza - moja koleżanka używała z córką przez prawie rok - obie były szczęśliwe i wyspane hehehe
Hania odkąd wkładam ją na noc do Woombie budzi się tylko dwa razy - koło 2-3 i potem 5-6 rano na jedzenie
Oczywiście, zdarzają się czasem gorsze nocki, z powodu brzuszka, ale przynajmniej nie wybudza się już rączkami! Nie wiem czy kiedyś zrezygnuję z Woombie 
A Hania np darła się w nim w niebogłosy i chyba nawet pisałam kiedyś w komentarzu do wyprawki, że woombie u nas to był niewypał - no cóż...jednak wypał i to jaki! Tylko musiał poczekać na "właściwe" dziecko
baranosia lubi tę wiadomość
-
Ja po pierwszym porodzie też zajrzałam i się przeraziłam
A potem już wszystko wróciło do normy
W ogóle pamiętam, że rozsiadłam się okrakiem przed lustrem w garderobie (jest do samej podłogi) i tak się gapiłam, a tu mąż wparował i go zatkało
A potem nas dopadł atak śmiechu, aż Marcin chciał zdjęcie robić, że co ja głupia wyprawiam 
My też mamy Woombie po Tysi, która darła się w nim jak poparzona, ale Matyldy nie motałam. Śpi przyzwoicie, więc nie ma potrzeby eksperymentować
Dobrawa, milky_way lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Krakuska wrote:Baranosia, seria "oczami maluszka":
http://sierramadre.pl/sklep/sklep/masz-juz-maluszka/seria-oczami-maluszka/
Ja mam pożyczone, bo jednak drogie mi się to wydaje jak na parę czarnobiałych obrazków
Podobny zestaw jest na smyk.com za 25 zł
http://www.smyk.com/ksiazeczki-kontrastowe-pakiet-1-moje-pierwsze-obrazki-zwierzeta-wokol-nas-jakie-to-ciekawe-zwierzeta-tu-i-tam.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 18:39

-
Kalina, rozchyl lekko nogi to też zobaczyszkalina123 wrote:Ej co wy tam macie?
ja zaglądałam i nie widzę różnicy hmm
Dotty, jak ubierasz Hanie pod woombie? Ja mam bodziak na krótkim rękawku i śpioszek, a na to woombie i okrywam małego kocykiem. Nie wiem czy nie przegrzewam... -
A ja głupia tak czytałam wasze wpisy na temat Pampersów i też kupiłam jedną paczkę Pampersów 1 na próbę. Kurde, co za dziadostwo! Nie wiem co mnie skusiło. Mam dobre i wypróbowane pieluchy z Aldi, tanie jak barszcz a są w rankingu najlepszych z wszystkich. I co, dzisiaj pierwszy dzień z Pampersem na pupie, mąż trzyma małego na rękach i klepie po pleckach a tu kupa wyleciała przez śpioszki na dywan. Biały dywan, dodam. Rzadka, żółta kupa zdobi teraz dywan w salonie. Nigdy więcej nie chcę żadnych Pampersów. Tylko Mamia z Aldi
Dobrawa, milky_way lubią tę wiadomość
-
Nita wrote:Kalina, rozchyl lekko nogi to też zobaczysz

Dotty, jak ubierasz Hanie pod woombie? Ja mam bodziak na krótkim rękawku i śpioszek, a na to woombie i okrywam małego kocykiem. Nie wiem czy nie przegrzewam...
Ja mam pajac + woombie. Niby piszą, żeby niczym już nie przykrywać, a ciepło regulować warstwami pod spodem, ale ja narzucam flanelowa pieluszkę, bo jakoś tak mi się wydaje ze zmarznie
bo to woombie to prawie jak ubranko, a jak się zaśnie nawet w ciepłym ubraniu, ale bez przykrycia to człowiek marznie. Czasem wystarczy prześcieradło cienkie narzucić i już się nie zmarznie, bo zatrzymuje trochę ciepła...
Bycmoze ja tez tym samym przegrzewam (zwłaszcza, ze mamy problemy skórne - może to trądzik a może częściowo i potowki... Ake jakiś nie umiem tej pieluchy chociaż nie narzucić na nią
-
Ja tez w nocy przewijam raz. My się usypiany ok 21:00, wtedy ABSOLUTNIE po karmieniu NIE ODBIJAM i NIE PRZEWIJAM tylko z ostrożnością sapera delikatnie odkładam do łóżeczka, coby się przypadkiem nie zbudziła. Mniej więcej za trzecim razem się udajeKokardka44 wrote:Nita, w ciągu dnia biorę na odbeknięcie, w nocy jak mi zasypia jak kłoda nie robię tego ani razu nic się nie stało, oczywiście jak się kręci po jedzeniu to od razu ją biorę aby odbeknęła, co do zmiany pieluszki robię to tylko raz w nocy, nie przy każdym karmieniu, oczywiście w dzień to wygląda zupełnie inaczej bo zmieniam częściej
Odparzenia nie ma i nie miała i póki co wszystko gra, mam bardzo czujny sen i nie ma szans bym małej coś zrobiła.
Potem ok 1:30 - 2:00 zaczyna się wiercić ale dopóki nie zapłacze, nie tykam! (Czasem dośpi nawet jeszcze do 2:30-3:00) Jak już płacze to budzę Pitera,l żeby zrobił jej masaż brzuszka i przewinął - czasem zaliczają ze trzy kupy nawet
Potem wrzucam z powrotem w Woombi i karmię.
Następna pobudka między 4:30 a 6:00 (w zależności od tego o której była pierwsza), tu karmię na leżąco i jak chce wstać to i odkładam do łóżeczka na brzuszek (bez woombie) i tak dosypia z reguły do ok 9:00. Ja dzięki temu mogę ogarnąć siebie i Hanię (prysznic / kakao / śniadanie) -
Ja nie odbijam w nocy w ogóle. W dzień też sporadycznie. Ostatnio odbija jej się jeszcze jak ssie ;P Tak pod koniec jedzenia, ale odpina się sama, tylko po to, żeby beknąć
A przewijam co pobudkę, bo kupy sadzi praktycznie co kp. Najpierw karmię, potem przewijam w półmroku i jak odłożę, to zasypia.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Nasz robi kupy rzadko, raz na dobę, czasem dwie. Niestety strasznie się przy tym męczy, cały dzien praktycznie. Aż przykro patrzeć
częściowo z powodu zagęszczacza, choć i tak mało go daję. Masakra z tym układem pokarmowym w pierwszych miesiącach, niech to już minie.
-
Nita, leję z kupy na bialym dywanie :DDD
Dotty, leję z fizjoterapii pipki :DDD
A dzisiaj tak nie do smiechu, starszak rano 39,5. Dalam ibuprom, letnia kąpiel i do popoludnia 38, ibuprom na zmiane z paracetamolem, popoludniu lekarz, jakas wirusówka podobno. Biedaczek, bez humorku, bez apetytu i bez usmiechu na buźce. Licze, ze jutro bedzie lepszy dzień.
Dotty84 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH














