Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmię co 3-3.5h. Wychodzi jakieś 5 karmień +karmienie przez sen o 22:30. Potem je oczywiście w nocy jeszcze 2 razy. Mały waży 6700. Za dwa tygi ma szczepienie to zobaczymy ile dokładnie.
Mój nigdy specjalnie nie spał w nocy. No chyba tylko po urodzeniu. Więc nie wiem, czy to skok, ale jeśli tak, to w naszym wypadku skok z księżyca bez spadochronu. W nocy nie wyrabiam psychicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 10:35
-
U mnie też na dobę 5-6 karmien. Z czego 3 w miare normalne, tak ze opróżnia cala piers,oczywiście od razu po drzemce. pozostałe to walka. Widocznie taki urok naszych bobasów no i waży juz 7900 kupuje juz pampersy 4 i zaczynam gdy skończę te 3 ktore mi jeszcze zostały i kompletuje garderobę 74
-
A ja karmię co 2h i nie ma opcji go przeciągnąć bo już robi się marudny i zaczyna cmokać i składać rączki jak do modlitwy
Hooney też mam z opcją wyciągnięcia rąk ale u mnie właśnie po to używam otulacza żeby nie machał rękami i się nie wybudzałWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 10:46
-
Witaj Nicol. Mój wazy teraz 5600, urodzony 14.12 3450g. Powoli nadrabiamy to co schudlismy przez jelitówkę.
Ale słuchajcie, mojej znajomej córka w 6 tygodniu ważyła 5600 a w 12 już 7300! W ciągu 6 tygodni przytyła prawie 2 kg. Karmiona wyłącznie piersią. Ta moja znajoma żartuje, że mała wygląda jak Ryszard Kalisz -
baranosia wrote:A ja karmię co 2h i nie ma opcji go przeciągnąć bo już robi się marudny i zaczyna cmokać i składać rączki jak do modlitwy
Hooney też mam z opcją wyciągnięcia rąk ale u mnie właśnie po to używam otulacza żeby nie machał rękami i się nie wybudzał
Chyba, że tak. U nas problem machania rękami przez sen juz skończył się jakiś czas temu wiec teraz otulam w zasadzie tylko po to, żeby było mu milej i żeby mieć pewność, że jest mu ciepło i nie rozkopie się w nocy. Dlatego używam zamiennie ze spiworkiem, chociaż jednak mam wrazenie, że w woombie śpi spokojniej
-
Werix wrote:Karmię co 3-3.5h. Wychodzi jakieś 5 karmień +karmienie przez sen o 22:30. Potem je oczywiście w nocy jeszcze 2 razy. Mały waży 6700. Za dwa tygi ma szczepienie to zobaczymy ile dokładnie.
Mój nigdy specjalnie nie spał w nocy. No chyba tylko po urodzeniu. Więc nie wiem, czy to skok, ale jeśli tak, to w naszym wypadku skok z księżyca bez spadochronu. W nocy nie wyrabiam psychicznie.
Werix, a próbowałas suszarki ? Chociaż włączona całą noc to średnia opcja. Ja w dzień gdy chce przedlużyć synkowi drzemke i zrobić obiad albo coś w tym stylu to wlaczam suszarke i zyskuje trochę czasu :p
-
Myślę, że nie ma za bardzo co porównywać wagi dzieci. Jedne są na piersi inne na mm. Jedne mają szczupłych rodziców, inne grubszych. Mój na przykład jest raczej szczupły i długi, a my też szczupli i wysocy. Nosi na razie 68 rozmiar, ale sa rzeczy, które są na długość w sam raz, ale wiszą na nim wszerz. Pampersy na noc zakładam już 4, bo 3 wydają mi się już za krótkie i Mały je przesikiwał.
Tzn., go łatwo w nocy uspokoić. Wystarczy, że mu poszuszam do ucha i poklepię po plecach. No chyba, że jest głodny, wtedy dłużej płacze i wiem, że muszę go nakarmić. Ale za godzinę znów się budzi.
Jak czytam o następnym skoku, to aż mi niedobrze:
" Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje się mieć koszmary senne..."Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 11:02
-
nick nieaktualnyMagdaalena wrote:Kobiety, ile Wy tych postow naprodukowalyscie pol dnia mnie nie bylo i zytam i czytam i konca nie bylo widac
Fb czy bbf, gziekolwiek byleby nam sie grupa nie rozeszla. Ja tutsj raczej mloda stazem, ale licze, ze nie zrobicie mi selekcji jak dziewczyny z grupy fb Kushina to do Ciebie trzeba sie zglosic z zaproszeniem?
Dopiero teraz zauważyłam pytanie Tak, wyślij mi zaproszenie do przyjaciółek na bbf, żebyśmy mogły do siebie pisać prywatne wiadomości a potem podaj mi namiary na swój profil na fb
EDIT: Tak samo inne dziewczyny, które się tu udzielają a chciałyby jeszcze dołączyć
PS. Szczęśliwa Mamusia coś tajemniczo zamilkłaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 11:06
Magdaalena, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Baranosia u nas tez cyc co 1,5h. 2 godziny to mało kiedy wytrzyma,a teraz przez ten skok to i co 40 min czasami się domaga Ciekawe kiedy to się wydłuży i czy w ogole.
U nas też woombie z opcja wyciagniecia raczek, ale jeszcze się nie sprawdza,bo jak tylko łapki trafią do buzi tak koniec spania. -
Hania 7 kg tydzień temu
jadła do tej pory co 3 godziny a teraz od skoku zaczęła sama wydłużać i zdarzają jej się przerwy 3,5-4 h, ale też zaczęła jeść czasami po 180 ml. Tyle, że my na mm
ja też potwierdzam, że drugie dziecko bardziej ugodowe
ostatni skok jakiś łagodniejszy był chociaż najdłuższy, bo 2 tygodnie, ale dało się żyć
trochę marudząca była, ale dało się zabawić. W nocy się budziła kilka razy, ale dostawała smoczka i dalej szła spać. Dziś już normalna noc, czuli jedna pobudka na jedzonko o 5 rano i pospała do 9 - tak można żyć no i obudziła się to leżała w łóżeczku i nawet nie wołała, poszłam spokojnie zrobić butlę i dalej sama sobą się zajmowała aż przyszłam -
Werix, czytałaś książkę The wonder weeks? Tam są wszystkie skoki bardzo fajnie wyjaśnione. Każdemu skokowi poświęcone jest kilka solidnych stron. Nie znajdziesz tam porady jak sprawić, żeby dziecko spało dłużej, ale można się dowiedzieć co aktualnie dzieje się w umyśle dziecka, jak wytłumaczyć pewne jego zachowania, jak mu pomóc przejść przez skok, jakie gry zaproponować na danym etapie rozwoju. Przy każdym skoku są też tabelki i można sobie odznaczyć czego akurat nasze dziecko się nauczyło w danym tygodniu. Taka forma pamiętnika, ale ja z tego nie korzystam. Są też opowieści różnych mam, które przechodziły skoki. Piszą o swoich odczuciach.
Ja mam książkę oraz aplikację. Książka jest napisana prostym językiem. Polecam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2017, 11:18
Werix lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedź odnośnie smarowania po kąpieli.
Jakoś ostatnio ciężko mi nadążyć z odpisywaniem padło kilka pytań i ja nie odp jednak to nie olewka a jakieś dziwne zaćmienie.
Nicola witaj!
U nas waga ok 5,50kg a mamy prawie 4 miesiące ubranka niecałe 62 a od wczoraj uzywamy pieluch 3.
Ja na fb nie jestem bo nie mam fb. Chciałam założyć na potrzeby właśnie grupy ale wtedy ktoś mógł by uważać że gram nie fair bo to mogę nieprawdziwe konto.
A teraz skończyłam ryczec jestem najgorszą mamą na świecie przyszła pora karmienia Mala ewidentnie chciała jeść wiec zrobiłam mleko chce jej dać a ona kilka łyków i wypluwa smoka więc jak tak robi to zostawiam ja na kilka minut bo może mleko chce pic chłodniejsze podjelam kilkanaście prób słyszę ze brzuszek pusty a ona nie chce pić. Więc oststnio dałam jej na "siłe" w płaczu ale zaczęła jeść. A dzisiaj dużo ryku, wrzasku,spocenia i skończyło się całkowitym ulaniem ale jest mi źle :(myślałam że załapie jak ostatnio chciałam dobrze a mam wyrzuty że doprowadzilam swoje dziecko do takiego stanu ;(
Szczęśliwa trzymam kciuki ojjj i ciekawi mnie kto w tym brzuszku jestSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
A mnie sie udało przesunąć Małego z zasypianiem z 1 na 23,i choc budzi sie o 5 na jedzenie to jest to lepsze niż zombiakowanie do późnej nocy.W ciagu dnia staram sie go wymęczyć aktywnością i ma maks 3 drzemki - spacerowa,pospacerowa i około 21 króciutka.Potem przed snem jeszcze pogaduchy męskie z tata,odkładam do lozeczka,opowiada mi swoje przemyślenia,nakrywa sie na glowe pielucha i po 10-15 minutach stękania zasypia.Musi byc nakarmiony by moc przespac do tej 5,bo rano jest ryk głodomorka.-Tak wiec Nita trzymam kciuki by Aran utrzymał Ci ten rytm zasypiania,choc u dzieciaczków kp brzuszki częściej domagają sie jedzenia i stad pobudki częstsze.
Nita lubi tę wiadomość