Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdalena,raz jeszcze dziękuje za maila:-) Moje dziecko padło kilka chwil temu,pomarudzilo,wpakowalam do lozeczka i spi...Zobaczymy jak długo:-/Ale się dzis wzruszyłam!moze to głupie i sentymentalne,ale znalazłam stare winyle,jeszcze z czasów dziecięcych,pamietam,ze namiętnie słuchałam bajki Czerwony Kapturek,gdzie głosu wilkowi użyczał Władysław Hańcza;-D I włączyłam dzis ta płytę,powiem Wam,ze sie ze wzruszenia poryczalam:-D
Nita, milky way lubią tę wiadomość
-
Mój jak zwykle, po kąpieli senny, położyliśmy go spać, a ja poszłam jeść i trochę odpocząć sam na sam. Mąż z nim siedział i mówił, że od 30 minut od zaśnięcia już się zaczął kręcić. Mąż więc go polulał, a jak doszło do 45 minut to zaczął się budzić, ale go uspokoił i zasnął, tym razem głębszym snem. Postanowiłam więc, że teraz w nocy po karmieniu nie będę się kłaść od razu spać tylko posiedzę przy nim do tej magicznej 45 minuty, żeby go ululać i może wtedy zaśnie na dłużej.
Maggie_31, Werix lubią tę wiadomość
-
U nas znowu bojkot mleczny wypila na noc 60ml i zadowolona poszła spać i jest w stanie przespać 8h z tym że jak się obudzi tło rano to zje mnie w całości. Mąż dzisiaj na imprezie pracowniczej wroci ok 2 i chyba wybudze ta moja gwiazdę na posiłek.
-
Ja sie naczytałam o tych waszych 40 minutach i albo was jutro ozłocę albo będę marudzić otóż Hania zawsze pada na króciutką drzemkę ok 17. Dzis nie. O 17. 30 zrobiła sie marudząca dość mocno wiec sie z nią położyłam na łożku zeby jednak zasnęła a ona nie. Zadzwonila do mnie kuzynka i chyba nudne byłyśmy bo Hanka od tej naszej gadki padła po 40 minutach zaczęła sie budzić, a mi sie zachciało wypróbować i ją usypiałam dalej. I zasnęła. No i śpi. O 22 wzięłam ja na zmianę pieluchy i karmienie bo ostatnie o 16.30, obudziła sie ale juz podczas karmienia odpływała a przy odbijaniu padła. No i teraz bedzie pytanie co dalej. Czy o 3 zacznie dzień? Mam nadzieje, ze jednak uda mi sie chociaż do świtu;)
-
Armagedon:-D oczy jak 5zl,cały happy,gada do siebie i ciumka.Szamoce sie w lozeczku,ale zgasiłam światło i jestem twarda;-)Ssie ręce,kołdrę,kocyk,rzucił sie na maskotkę kota niczym Reksio na kostkę-podświetlam telefonem bieżące akcje,ma tyle energii,ze jestem w szoku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 23:45
-
nick nieaktualnyWerix mój niewiele śpi w dzień (chociaż pracujemy nad tym i ostatnio jest trochę lepiej) no i on zawsze nad ranem marudzi. Zawsze jest to 1-2 h po nocnym karmieniu (mamy jedno karmienie). Czyli jak karmienie o 2 to potrafi zaczac marudzic od 4. Jak karmienie o 4 jak dzisiaj to marudzi od 5. I nie jest to kwestia glodu tylko chyba nudzi mu sie albo czuje sie samotny. Czasem jak go wezme do siebie to dośpi jeszcze troche, ale nie zawsze (np teraz )
-
Przedwczoraj jak nie byliśmy na podwórku Antkowi nie udało się spać 3h na podwórku i noc była ok. Wczoraj byliśmy na podwórku więc miał drzemkę 3h na podwórku i 1:15h w domu i w nocy były 3 pobudki.
Zastanawiam się czy nie skrócić mu tej drzemki na podwórku o połowę i nie sprawdzić czy nie będzie lepiej spał w nocy
-
baranosia wrote:Przedwczoraj jak nie byliśmy na podwórku Antkowi nie udało się spać 3h na podwórku i noc była ok. Wczoraj byliśmy na podwórku więc miał drzemkę 3h na podwórku i 1:15h w domu i w nocy były 3 pobudki.
Zastanawiam się czy nie skrócić mu tej drzemki na podwórku o połowę i nie sprawdzić czy nie będzie lepiej spał w nocy
Baranosia,4:15 w ciagu dnia to chyba dość sporo,w dodatku 3h na świeżym powietrzu.To moze faktycznie byc dla niego zastrzykiem energii na późniejsze nocne pobudki.Sprobuj go troche ograniczyć ze snem na podwórku i moze w trakcie spaceru zachęć do aktywności-pokazuj,opowiadaj,wez go na ręce:-)Jak sie Antoś zmęczy to padnie jak kawka po powrocie i moze nie będzie miał tendencji do pobudek,chyba ze cos go po prostu budzi- ból brzuszka? -
Go budzi chęć przytulania się do mamy jak go dłużej nie biorę to ssie woombie więc ewidentnie chce mu się cycka. Próbowałam go ululać bez cycka ale się nie da. W dodatku on jest bezsmoczkowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 08:37
-
Moja tez o 6 zaczyna dzień. Ale jak jej daje smoczka to jeszcze dosypia. Tylko, ze smoczek wypada wiec matka już średnio śpi . My mamy 4 drzemki. Pierwsza już teraz. Potem około 11, 13-14 i wieczorna. Tylko zwykle to są 40 min a nie 1,5 h. Jak nam się zdąży długa drzemka to z 4 robią się 3. A w nocy miałyśmy dwie pobudki o 1 i o 4 bo o 6 to już niestety był leniwy początek dnia chociaż w łóżku ze smoczkiem przetrzymałam ja do 7.
-
Baranosia ssanie woombie to nie tylko znak głodu, ale może się chce uspokoic do snu a nie może. Ja moja teraz zawsze karmie po śnie i jak się zbliza do drzemki to ssanie znów się wlancza, wtedy pożera pieluszke, rączki a ostatnio też tego smoczka.
Będziesz czytać książkę i tam Tracy o tym pisze.
Mnie się wydaje, że sen nocny zależy od ostatniej drzemki w ciągu dnia. Jak jest maluch padnięty to ma lekki sen, też tracy i w tym artykule od Nity to było. Jak moja ma drzemke o 17-45min to sen w nocy jest ok. Jak nie może zasnac to w nocy się budzi, już mi się kilka razy sprawdziło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 09:46
-
Werix wrote:Dziewczyny, których dzieci nie spią w dzień: jak wyglądają u Was noce?
Czy któreś z Waszych dzieciwków jęczy przez sen nad ranem? Mój codziennie od 6 tak robi...
A dzis spała do teraz ( ale wlasnie od 6 był ten niespokojny sen przez godzinę wiec śpimy razem) wiec spała od wczoraj od 17.40