Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mobo, twoja to chyba typowy Aniołek :p
Ja mam za to dzisiaj dzień kompletnie niezgodny z harmonogramem. Dwiebdrzemki po 40 min., potem poszedł spać o 14:05 i obudził się po 20 min. Próbowałam uspać, ale co chwilę płakał, nawet przez sen taki miny strzelał. W końcu przystawiłam do piersi i zasnęliśmy razem. Budzę się po godzinie, a on dalej ciumka moją pierś... po kilku minutach puścił i śpi dalej... Widocznie naprawdę tego potrzebował. Tymbardziej że jest bezsmoczkowy. Teraz tak słodko śpi, a ja wymknęłam się i za radą Searsów zostawiłam mu pod nosem wkładkę laktacyjną, żeby mnie czuł. Ciekawe ile tak pośpi.MoBo lubi tę wiadomość
-
My pożyczyliśmy kolebkę. Na początku potrzebowała godziny bujania żeby usnąć i był płacz. Teraz usnęła w ciągu 10 min i tylko na początku zapłakała chwile. Kolebkę mam pożyczona do sierpnia. Tylko co ja zrobię jak ona z niej wyrośnie. Najwyżej spróbujemy dorobić bieguny do łóżeczka
Jusci pewnie, ze nie ma co walczyć na sile. Ja po języku niemowląt próbowałam nauczyć mała sama zasypiać ale nie udało mi się. Może jeśli w zaklinaczce jest dokładny przepis to spróbuje albo zostaną przy kolebce. -
Młody nie dał się oszukać. Spał beze mnie tylko 20 minut :p ale i tak to cud że usnął przy piersi i jedzrnie podchodzące go nie obudziło.
u mnie przednocna drzemka tylko w chuście. Rzadko kiedy daje się uśpić inaczej. Czasem w wózku się udaje.
Ale jest sukces: wieczorne samodzielne zasypianie bez płaczu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 19:52
milky way, MoBo, jusci, Koska 88 lubią tę wiadomość
-
U nas dzisiaj było gorąco. 21 stopni w cieniu, a w słońcu może ze 26. Mały sobie zarzucił nóżki w spacerówce na tą blokadę z przodu i tak leżał A ja chyba muszę na jakąś siłownię iść. Niby jestem szczupła, ale jednak kałdon lekko mi wisi po porodzie. Nie jest ten brzuch taki sam jak przed. Pępek nadal wygląda jak dupa pawiana. Rozlazły i bardzo ciemny, jakby jakiś stary samoopalacz mi schodził. Szorowałam to i nie schodzi ta warstwa skóry.
Też dzisiaj bujałam małego w wózku. Myślałam, że może się zdrzemnie. Gówno pomogłojusci, Maggie_31 lubią tę wiadomość
-
ja była na spacerze 2 razy i podczas jednego dwie drzemki po 30 min, bo się wybudził...a drugi spacer to 40 min i byłoby dłużej, ale zawiał wiatr i blacha z budowy obok zaskrzypiała i po spaniu no cóż przynajmniej na wieczór był do rany przyłóż, bez marudzenia leżał na kocyku i ćwiczył przewroty na boczekNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
baranosia wrote:U nas dziś zmiana spania w dzień i zredukowałam 3h drzemkę na podwórku. Więc dziś drzemki 8:45- 45min, 11:10- 1,5h, 14:15- 20min, 17:30- 40min ciekawe jaka będzie noc!
-
Jusci nic na siłę.Bo od tego ciśnienia na spanie sama będziesz bardziej zmeczona niz mały bez snu. Twoje zdrowie psychiczne jest równie ważne Ja sie z Tobą łącze,u nas za dnia też tragedia ze spaniem,ale ja nie mam z tym spinki,jest dobrze jak jest,spi ma spacerach i tyle jej najwidoczniej wystarcza
Werix moja przesypia noc,dlatego sama muszę ja dokarmiac,bo slabo przybiera.
Krakuska,kciukasy za Was.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 22:08
-
Nita wrote:U nas dzisiaj było gorąco. 21 stopni w cieniu, a w słońcu może ze 26. Mały sobie zarzucił nóżki w spacerówce na tą blokadę z przodu i tak leżał A ja chyba muszę na jakąś siłownię iść. Niby jestem szczupła, ale jednak kałdon lekko mi wisi po porodzie. Nie jest ten brzuch taki sam jak przed. Pępek nadal wygląda jak dupa pawiana. Rozlazły i bardzo ciemny, jakby jakiś stary samoopalacz mi schodził. Szorowałam to i nie schodzi ta warstwa skóry.
Też dzisiaj bujałam małego w wózku. Myślałam, że może się zdrzemnie. Gówno pomogło
Nita,u mnie tez pępek jak dupa pawiana,i jeszcze ta cholerna kreska choc juz trochę bledsze,ale nadal widoczna.A
najgorsze jest to,ze mi sie kompletnie nie chce ćwiczyć i wpieprzam słodycze jak opętana-w ciazy ich nie jadłam wcale, a teraz nadrabiam jak cukrzyk. Byłam dzis na paznokciach,zostawiłam małego z mezem- tłumacze-jak zacznie trzeć oczka,marudzić i nakrywać sie kocem połóż go do lozeczka,zaśnie po 10 minutach...Wracam...ryk przemieszany z gitara,bo mojego wzięło na usypianie dziecka przy szantach,gdzie on praktycznie w ciszy zasypia w dzień,albo przy radiu,bo jest tylko ze mną.Myslalam,ze oszaleje:-Dmilky way lubi tę wiadomość
-
Maggie_31 wrote:MoBo śpicie mam nadzieję?moj sie budzi co jakis czas od 22 i pierdy produkuje,bo kupy dzis nie było...
Tak jak myślałam budzila się 22, 1, 3-karmienie i od 6 jesteśmy na nogach
Wiec u nas ta drzemka popołudniowa ma duże znaczenie.
Staram się w nocy nie wciągać w telefon bo wtedy jeszcze trudniej zasnacWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2017, 07:39
-
U nas 23 i 3, a o 6 poszła kupa i już nie dało rady uśpić Małego.
Pogoda taka, że chociaż dobrze spałam, czuję się jakbym nie spała tydzień.
Jeśli czyjeś dzieciaki nie śpią w dzień, ale dobrze sypiają w nocy to jest dobrze. Takie dziecko. Nie ma się czym przejmować. Ale jeśli źle śpią w dzień i w nocy to gorzej.
A mój to zero przewrotów. Chyba go do tego nie ciągnie, bo on na brzuchu często puszcza pawie. -
no to jestem beznadziejna matką, z beznadziejnym dzieckiem... bo w dzień spać nie chce i w nocy też ma problem przez tą walkę z drzemkami schudłam...bo zamiast jesć pilnowałam tych drzemek... jadłam tylko sniadanie i potem jakaś kolację .. o piciu już nie wponmę....ważę juz ponizej 46 kg skóra i kości.. wszystkie spodnie lecą mi z tyłka...ja naprawdę nie wiem jak mu pomóc... i sobie też...a teraz wpędziłam się w mega poczucie winyNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Jusci na miłość boska, jaka zła matka?
Za nie jedzenie i nie picie to fakt trza cie trochę opierdzielic bo to mega ważne! Poproś męża żeby Ci pomógł przygotować posiłki na kolejny dzień, mamę, kup gotowce w najgorszym wypadku, ale jedz! Energia jest nam mega potrzebna do opieki nad dzieckiem.
Co do Szymka, on daje jakieś znaki w ciągu dnia że jest senny? Ziewa, trze oczka, ssanie, marudzenie? I co wtedy robisz? Przytulam go trochę przed? Może ma za jasno/ciemno, za dużo go rozprasza etc ( ja z lozeczka musiałam zabrać karuzele i zawieszki bo się gapila zamiast zasypiac). No opisz rytuał to zobaczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2017, 08:25
milky way lubi tę wiadomość