Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
O której kladziecie śpiewać swoje dzieci? Hmm bo pisałaś Werix że godzinę usypiałaś więc wnioskuję, że Daniel idzie spać ok 19. Moje dziecko chodzi spać o 21-22 głównie ze względu na karmienie, bo jakby szla wcześniej to jadła by tylko 4 razy, a to za mało. Jednak jeśli kładę ja za późno to musze pomyśleć o zmianach w karmieniu.
-
Chiara moja idzie spać dużo wcześniej bo ja już mam marudzenie od 17.30, ledwo dociagam do kąpieli o 18, karmienie jakoś 18.15 i wtedy chwilę gadania i jest w łóżku po 10 min. Zaspi jakoś do 18.45-19
Autentycznie na tym etapie nie potrafię jej dłużej przetrzymac bo inaczej mam ryk podczas kapieli i problem z jedzeniem bo cała zaplakana.
Budzi mi się teraz gadzina przed 5 ale ja trzymam w łóżeczku do 6 i wtedy zaczynamy dzień.
Gdzieś czytalam, że różnie dzieci mają w różnych momentach wysyp melatoliny. Jedne wcześniej pomiędzy 18-20 a inne 20-22. Więc jeżeli twoje dziecko nie okazuje objawów zmęczenia wcześniej to choćbys lulala i śpiewała 1.5h to i tak będzie mu ciężko uspac wcześniej. Więc musisz obserwować swojego kiedy ziewa i daje oznaki że zmęczony, bo przeczekanie tego momentu też działa na niekorzyść gdyż dziecko za bardzo zmeczone/stymulowane będzie miało problem z zaśnięciem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 08:50
Nita lubi tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
Tak, mój zasypia między 19 a 19:30. Tak staram się go kłaść. A wstaje 6-7 rano.
Dzisiaj idę do lekarza, bo Mały ma okropny refluks. Nie wiem czy podchodzące jedzenie nie weszło mu na płuca, bo co chwilę kaszle i czasem ma charczący oddech. Budzi go to jedzenie. W nocy pobudki co 2h. Zasypiał tylko na brzuchu. A jak próbowłam odbić, to taki płacz, że aż samej chciało mi się płakać
-
Werix, i bardzo dobrze, że idziesz do lekarza. Rzekłabym wręcz: Nareszcie! Nie ma co czekać, że samo przejdzie. Dziecko się męczy, przeszkadza mu to, budzi go. Trzeba działać, być może podać jakiś preparat na receptę skoro syrop nie pomógł. Trzymam kciuki!
baranosia, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Baranosia to wszystko wyjaśnia, oby Mały szybko wrócił do dłuższych drzemek.
Dzisiaj pierwszy dzień mieliśmy rehabilitację w ośrodku rehabilitacyjnym i kobieta namieszała mi w głowie bo stwierdziła żeby dziecka nie nosić tyłem do siebie a jedynie opartego o ramię a wczoraj lekarka stwierdziła ,że powinno się go tak nosić jak najwięcej i kogo tu słuchać?
Najpierw było spotkanie z psychologiem i pytania jak się odnajdujemy w roli rodziców , czy coś nas niepokoi, czy mamy wsparcie w rodzinie. W przyszłość będą jeszcze spotkania z logopedą i testy więc nawet się nie spodziewałam ,że to tak fajnie kompleksowo działa. -
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa mamusia jak ty ogarniasz 4 dzueci to ja nie wiem
podziwiam bo jeszcze piszesz ze się wyspalas hehehe a ja przy jednym mam problem
No ogromne wyrazy uznania!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 17:47
Keep calm you are a mummy!
-
Lekarz w sumie niewiele dał. Tyle że posłuchała płuc i są czyste. Chociaż Mały non stop kaszle, psika i charczy. Chciałam oczyścić mu nosek aspiratorem, ale niewiele z niego wyszło. Nie wiem, skąd ten kaszel. Czy to żarcie non stop mu podchodzi?
No i dostałam skierowanie do gastrologa. Na NFZ nie mam zamiaru czekać miesiąc, więc umówiłam Małego przez prywatne ubezpieczenie. Pediatra wspominała, że pewnie dostanę zagęszczać do mleka. Zobaczymy. CZekam na termin wizyty, a tymczasem ryczę po kątach. Normalnie nie wyrabiam już psychicznie. Myślałam, że po 3 miesiącu będzie lepiej, a tu coraz gorzej. Chyba nigdy nie będzie mi dane tak o cieszyć się macierzyństwem i własnym dzieckiem. -
Werix
Jeju gdybym wiedziała jak Ci pomóc!
Czy ty masz się do kogo skierować o jakąś pomoc? Mama/tata/siostra/tesciowa no kto kolwiek. Żeby jeden/dwa dni w nocy Ci popomagal, żeby trochę snu złapać?
Jedno jest pewne twój stres będzie czuł mały i będzie tym bardziej marudny/niespokojny oprócz problemów które już są.
Jak jesteś jak ja...czyli wolisz coś sama zrobić lub nie wierzysz, że ktoś się nim dobrze zajmie...to tym razem musisz ustąpić bo Cie to wykonczy.
Pomysl i nie krępuj sie prosić o pomoc, czasem naprawdę trzeba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 19:58
baranosia, milky way, Martusiazabka lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
czytam Was na bieżąco ale ostatnie dwie noce mały daje mi popalić mąż pracuje od 6 do 20 więc ledwo żyje. Żeby mały spał choć w dzień to latam z wózkiem całymi dniami
