Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta, ja nikogo nie śledzę, a z pewnością nie Ciebie
Zaglądam czasem na różne wątki. Są one publiczne. Twoje wpisy także. Nikomu nie włamałam się do prywatnego pamiętnika.
Tak jak mówiłam wcześniej, rób co chcesz, tylko Twoje wątpliwości z innego wątku mocno różnią się od pewności siebie jaką pokazujesz tutaj. Jak sama twierdzisz, jesteś młodą mamą jak i ja, obie czasem popełniamy błędy. Mój wpis miał jedynie przestawienie opinii, do której mam prawo. To forum, wymieniamy tu poglądy, również co do poczynań innych. Po prostu sobie doradzamy. Ja jedynie w dobrej wierze. Nie obraziłam Ciebie, byłam miła w swoim wpisie, także się nie unoś
Co do lekarzy; pediatra mojej koleżanki w Polsce (Warszawa) twierdzi, że po 6 miesiącu karmienia kobieta ma już tylko wodę w piersiach to tak apropo bezsprzecznej wiedzy lekarzy i ufności co do decyzji -
A ja wam muszę powiedzieć, że nie wiem co ja chcę tzn kiedy dawać dodatkowy pokarm, ale jedno jest pewne gówno o tym wiem wiec zaczęłam czytać przynajmniej i zakupiłam książki i chyba się skuszę na tego babycook. Wolę być gotowa
Jeszcze mi zostało pokupic jakieś kubeczki do mrozu chyba te avent, jakieś łyżeczki sreczki i co jeszcze? Ooo to siedzonko do stoka krzesełka, żeby mogła przy stole siedzieć bo teraz mam to dla newborn. Hmmm zaś pewno o czymś nie pomyślałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 12:28
-
Wiecie z tym zaufaniem do lekarza to różnie bywa...jak młody miał wysypke to słyszałam za każdym razem że to potowki, a okazało się ze alergia na bmk...ten sam lekarz też namawiał na rozszerzanie diety...ja podziekuje za takich lekarzy...przy alergii to chyba muszę ostrożnie z rozszerzaniemNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Mały ma katar ktorego nie potrafi połykać i dlatego się tak zanosi kaszlem. Kupiłam nebulizator, mam nadzieję, że jutro, najpóźniej pojutrze przyjdzie. Płuca czyste. Dobrego lekarza, nie tylko pediatry, trzeba szukać ze świeczką. Sama pamiętam przeboje z ginekologami, kiedy starałam się o dziecko. No i trzeba ufać swojej intuicji, obserwować dziecko, czytać, samemu się dokształcać.
Ja też powoli myślę o kompletowaniu książek i akcesoriów do poszerzania diety. Z nową wypłatą może zaszaleję.
Na pewno kupię ten śliniak:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80307223/?cid=ps|pl|dsa_ikea|201507160753068279_1 -
Werix ten sliniak to jest zarabisty, moja koleżanka nadal 4latka w to wsadza jak jest zabawa farbami czy plastelina itd
Jusci ja jestem w temacie nadal jak po omacku więc jeszcze nie wiem jakie łyżeczki
Fuksja u mnie rocznica była 8kwietnia, ja test nadal mam a wy? -
Ja tez daje 2 male lyzeczki marchewki codziennie, chce aby maly poznal smak , za porada poloznej w Niemczech, ktora jest bardzo dobra w swoim fachu , pracuje w szpitalu i bardzo dobrze o niej wyrazaja sie inni pracownicy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 15:52
chiara, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Po dzisiejszych brokułach nikt mnie nie przekona że za szybko dietę rozszerzam oj nikt. Oczy, mina i ciekawość mojego dziecka, które dosłownie odkrywało nowy smak- bezcenne. Dzięki Martusia za podpowiedź podgrzałam mocniej brokuły i wcinała przy tym dużo śmiechu bo wszystko miałyśmy w brokułach.
Za 30 lat będą inne najlepsze teorie na temat żywienia i tak to jest poglądy i teorie mają to do siebie że się zmieniają. A i tak uważam że za rok nie będzie to miało znaczenia bo nasze dzieciaki będą już jadły "normalnie".
Jeśli chodzi o łyżeczkę to ja kupilam najzwyklejsza z canpol i póki co jest ok choć zafarbowana po marchewce.
Jusci my mamy gryzak Sophie i jak tylko moje dziecko dostali go do ręki wiedziało co ma z nim robićWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 16:13
Martusiazabka, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Werix, jaki nebulizator kupiłaś? U nas katarek już ponad tydzień i mały przez to nabawił się awersji do aspiratora, a wcześniej nie miał nic przeciwko jak mu czasami odciągałam smarki.
Dzisiaj byłam na takim spotkaniu rodziców i oni tam mają wszystkie dostępne na rynku chusty oraz nosidła. Konsultantka dobiera wedle potrzeb rodzica i dziecka. Można sobie wypróbować różne dostępne produkty. Zawiodłam się na Tuli ale pokochałam nosidełko Beco Gemini. Chyba je kupimy. Jest super.
Edit: chiara, ten gryzak Sophie też piszczy tak jak zwykła Sophie? Ja chyba też kupię gryzak. Żyrafę lubi, ale wydaje mi się, że niektóre jej części są za duże do jego ust, a gryzak jest bardziej wyprofilowany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 18:31
bebag lubi tę wiadomość
-
Nita, kupiłam na allegro taką krowę. Dostałam sms, że dzisiaj kurier ma przywieźć. Daniel też już mi płacze przy oczyszczaniu nosa. Dzisiaj trochę mniej kaszlał w nocy, więc mam nadzieję, że po kilku inhalacjach będzie lepiej.
Widzę, że tamat kłądzenia spać się przewija Więc ja kładę zazwyczaj 19:30, a wstajemy o 7, chociaż oczywiście i tak zazwyczaj budzi się o 6. Niestety to chyba z przyzwyczajenia, bo często jeszcze o 6 go karmiłam, a potem spaliśmy do 8 jak był mniejszy. Z tym, że wtedy kładłam go spać o 21 nawet.
Wczoraj położyliśmy go o 18:45, bo ominął wieczorną drzemkę i widziałam, że już przemęczony. Obudził się dziś oczywiście o 6, trochę go ululałam i pospał do 6:30.
Czekam aż wyzdrowieje i biorę się za spisywanie jego nocnych pobudek, bo nie wiem, czemu on tak często się budzi. Daję mu jeść w nocy dwa razy (przynajmniej staram się), a on i tak potrafi się budzić co 3h. Czasem wystarczy, że owinę go z powrotem w kocyk i położę do łóżeczka i znów usypia. Nie wiem o co kaman.
-
My kąpiel o 19, potem karmienie i o 20 wychodzę od niego z pokoju. A wstaje koło 6 ale dostaje smoczka i do 7.30 - 8 śpiNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
My wracamy do życia po imprezie Mała była baaardzo grzeczna W kościele przespała mszę, obudziła się tylko, gdy tata ją wziął z wózka do chrztu, popatrzyła półprzytomnym wzrokiem i poszła spać dalej A dałabym sobie rękę uciąć, że będzie ryk, bo w domu przed drzemką wpadła w histerię i nie dało się jej uspokoić, a jak w końcu zasnęła, to za 30 minut trzeba było ją budzić do wyjścia
My się dalej rehabilitujemy, na razie bez rehabilitanta, bo wyjechał na jakieś szkolenie, czy konferencję, ale dobrze nam idzie Mała nie płacze podczas ćwiczeń, tylko czasem sobie postęka. Ostatnio u rehabilitanta nawet się uśmiechała, co jego również zaskoczyło (dzieci ćwiczone metodą Vojty chyba rzadko śmieją się podczas ćwiczeń ). Położyliśmy ją na tym stole, facet wziął ją w obroty i uciska, naciska i przyciska, a ta zauważyła się w lustrze i banan na całego
Mała już teraz uwielbia leżeć na brzuchu, większość dnia spędza na brzuchu, 2 miesiące temu nie przypuszczałabym, że tak będzie ją cieszyło leżenie na brzuchu Na brzuch przekręca się sama, na plecy nie potrafi. Czasami niestety przekręca się przez odgięcie, muszę o tym porozmawiać z rehabilitantem. Na brzuchu prostuje już ręce i bawi się zabawkami. Nie interesują ją stopy, łapie tylko kolanka czasami.
No i skończyły się nam całe przespane noce Mała budzi się 2 razy i nie wiem, czy z głodu, czy jakieś złe sny ma. Czasami budzi się z płaczem, czasem tak jęczy i stęka przez sen. Przy karmieniu zasypia i mogę ją już spokojnie odłożyć do łóżeczkaWerix lubi tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)