X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 4 lipca 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izieth ja uwielbiałam spać z moja corcia w jednym łóżku i ona na mnie, przytulone no pięknie było. Niestety w pewnym momencie i ja i ona się nie wysypialysmy bo każdy mój szelest i ruch ja budził, a jej poranne dźwięki od 3-5 totalnie nie dawały mi spać.
    Wiesz teraz też jest pięknie jak otwieram drzwi do jej pokoju i ten banan na jej twarzy jak mnie widzi, a nogami z radości to aż łóżka mało co nie rozwali. Jak ja całuje to piszczy i gada do mnie, no i pierwszy uścisk też jest słodki.

    Izieth, RedLady, Werix, Iva79 lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 4 lipca 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo, masz rację, a jej pokój jest przecież tuż obok naszej sypialni :) Może w tym tygodniu uda się ją przenieść :)

    MoBo lubi tę wiadomość

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • RedLady Autorytet
    Postów: 331 489

    Wysłany: 4 lipca 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo, oj tak radość dziecka rano jest cudowna :) U nas są wręcz wyścigi z mężem kto idzie rano małą przywitać ;)

    Ja do pracy wrócę gdzieś styczeń-luty. Nie liczyłam jeszcze tego :P

    MoBo lubi tę wiadomość

    bhyw2n0a2ngo7wj5.png
  • Agia Przyjaciółka
    Postów: 160 35

    Wysłany: 4 lipca 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo mi imię Maja się od zawsze podobało. Przy pierwszej córce mąż decydował i jest Agatka. Przy drugiej już była moje decyzja i jest Majcia.
    Koniecznie daj znać po pierwszych dniach w żłobku jak się Sarunia w nim adaptuje.

    MoBo lubi tę wiadomość

    A. 07.08.2012, M. 09.12.2016
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 4 lipca 2017, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dodatkowo blokuje nierzeczony, który uważa, że powinnam z nim spać i go pilnować (szkoda, że sam go nie pilnuje...). Czekam max do 9msc ukończonych i wprowadzam powolną przeprowadzkę. Chce go maxymalnie uniezależnić do czasu powrotu do pracy. A wracam jakoś w połowie marca na 7/8 etatu i mam zamiar korzystać z 1h na karmienie. Mam nadzieję, że pociągnę jeszcze kp.

    Drugie dziecko chciałabym mieć tak, żeby było ze 3 lata różnicy. Taki trzylatek już bardziej kumaty, coś tam pomoże, może nie będzie taki zazdrosny. No i sama chciałabym trochę odpocząć, wrócić do pracy na rok/ dwa.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Agia Przyjaciółka
    Postów: 160 35

    Wysłany: 4 lipca 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werix mój mąż też nie pilnuje Małej w nocy. Przez te 7 miesięcy chyba tylko z 3 razy się podniósł i dał Jej smoka lub przewinął.On mówi, że nawet nie słyszy jak Ona się budzi. Tu chyba trochę działa podświadomość. My jesteśmy nastawione na to, że trzeba dziecko w nocy ogarnąć, a Oni jak wiedzą, że my ogarniamy, to się nie przejmują.
    U nas jest różnica 4 lata i 4 miesiące. Zaczęliśmy starania rok wcześniej, bo też chciałam około 3 lata różnicy, no ale niestety przez ten rok 3 razy poroniłam i ostatecznie wyszło 4 lata. Starsza corka coś tam pomaga, ale niewiele, bo w sumie nadal jest jeszcze mała i ja nie wymagam od Niej pomocy, chyba ze cos sama chętnie chce zrobić.

    A. 07.08.2012, M. 09.12.2016
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 4 lipca 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój to nigdy nie wstał, ale to trochę moja wina. Na początku miałam włączony tryb perfekcjonistki i ciągle mu mówiłam: Nie rób tego, nie rób tamtego. I skończyło się tak, że boi się cokolwiek robić i z Małym tylko się bawi. Chociaż teraz zachęcam go, żeby Małego nakarmił, przewinął, żeby ponosił w chuście. Ale już mu pewność siebie podkopałam i żałuję. MAm nadzieję, że przy drugim dziecku będzie inaczej.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Agia Przyjaciółka
    Postów: 160 35

    Wysłany: 4 lipca 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój na szczęście jak wraca z pracy, to właściwie cały czas się Mają zajmuje, a ja robię wtedy inne rzeczy. W weekendy też prawie tylko On, aż ja pod koniec weekendu wręcz za Nią tęsknię. No ale On już zaprawiony przy starszej córce i wie co i jak.

    Maggie_31 lubi tę wiadomość

    A. 07.08.2012, M. 09.12.2016
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 4 lipca 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedLady my też mamy wyścigi kto pierwszy hehehehe a że przeszłam na mm to od poczatku tylko on chce rano do niej iść, przebrać i nakarmić. Co mam zrobić pozwalam bo widzę jak to go cieszy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 20:49

    Agia lubi tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • Izieth Autorytet
    Postów: 925 763

    Wysłany: 5 lipca 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż wstanie w nocy do małej, jeśli akurat ja nie wstałam. Czasem zasnę w innym pokoju, to mi przyniesie w nocy na karmienie, jak już nie potrafi jej z powrotem uśpić. W weekendy też się więcej nią zajmuje, chociaż mam wrażenie, że kiedyś więcej wokół niej robił.

    zem3anlif9kas3et.png
    zem3df9h3sl7c67r.png
    Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)
  • Agia Przyjaciółka
    Postów: 160 35

    Wysłany: 5 lipca 2017, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś od 4.30 nie śpię. Maja się wtedy obudziła i wierciła do 6.00, kiedy to wstała starsza córka, więc już było koniec spania. Mąż oczywiście sobie spał do 6.40, kiedy to zadzwonił jego budzik.
    Dziś mam w planach zamówić kaszki dla Mai i od przyszłego tygodnia zacząć wprowadzać. No i chyba gluten i żółtko już też powoli trzeba, bo nam już leci 4ty tydzień na samych warzywach i owocach. Czy Wy już wprowadzałyście gluten?

    A. 07.08.2012, M. 09.12.2016
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 5 lipca 2017, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja po prostu dałam przylepkę od chleba do pogryzienia. Teraz ponoć nie trzeba robić tych testów na gluten

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 5 lipca 2017, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do kaszek to ostatnio były w biedronce bardzo dobre kaszki (chodzi o skład) może jeszcze są u Ciebie. To kaszki Humana jest pszenna, ryżowa i 5 zbóż

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • RedLady Autorytet
    Postów: 331 489

    Wysłany: 5 lipca 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mobo, też zwykle odpuszczam mężowi :P Niech się pocieszy z rana, w końcu potem idzie do pracy a ja mam małą cały dzień :)

    bhyw2n0a2ngo7wj5.png
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 5 lipca 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już wprowadziłam i gluten i jajko całe i jogurt dzisiaj jadł. Zgodnie z BLW można to dawać po 6 msc. Oczywiście obserwować, ale ja u Daniela żadnych reakcji po jedzeniu nie zauważyłam. Ani po truskawkach, ani po pomidorach, ani po czymkolwiek.

    Kaszki od samego początku jedziemy: robię sama kukurydzianą, mannę, teraz kupiłam jaglaną. Wczoraj na obiad Daniel wciągał makaron ze szpinakiem. Na śniadanie kostki z kaszy mannej z rodzynkami i musem z porzeczek.

    Agia lubi tę wiadomość

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Agia Przyjaciółka
    Postów: 160 35

    Wysłany: 5 lipca 2017, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baranosia tak wiem, że nie ma już teraz tej całej ekspozycji na gluten, którą jeszcze robiłam przy starszej córce, tylko wprowadza się go stopniowo, tak jak inne produkty. Dzięki za info, co do kaszek, ale jakoś nie mam nigdzie blisko biedronki, ale właśnie między innymi takie chcę zamówić.

    Werix idziesz jak burza z tym rozszerzaniem diety :) Czy możesz mi napisać tak łopatologicznie, jak robisz te kaszki? Głównie chodzi mi o kukurydzianą i jaglaną, bo rozumiem że mannę, to po prostu z gotowej kaszy manny? Ja chcę właśnie na początek zacząć od tych gotowych z dobrym składem, bez cukru, a potem własnie robić sama, tylko nie wiem jak się do tego zabrać. Na pewno jest to o wiele zdrowsze i tańsze.

    Ja dziś wywiozłam moją starszą córkę na 3 dni do babci, to będę miała trochę więcej czasu i muszę zgłębić temat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 16:33

    A. 07.08.2012, M. 09.12.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2017, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werix a ten makaron ze szpinakiem to zmiksowałaś czy tak po prostu mu dajesz i sobie bierze rączką? Bo ja się nie mogę przełamać, żeby dać coś innego niż gładką papkę ;)

  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 5 lipca 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupuję czystą kaszkę kukurydzianą/mannę, najzwyklejszą i dodaję różne rzeczy do niej. Owoce, warzywa, olej (oliwa, lniany), czasem rodzynki, jakieś zmielone orzechy. Czasem robię na gęsto w takie kostki kroję, czasem normalnie do podawania łyżeczką.

    Tak po prostu daję makaron z sosem śmietanowo-szpinakowym. A co Cię blokuje? Boisz się zadławienia?

    17u9ha00otchcgqb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, boje sie, ze sobie nie poradzi i sie zadławi. Daniel od razu zalapal o co chodzi z przeżuwaniem? :)

  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 6 lipca 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od razu nie. Trzymał jedzenie w buzi, przerzucał z jednej strony na drugą, ale połykał całe kawałki. Oczywiście krzywił się, trochę krztusił i pluł. Raz zwymiotował lekko. Ale teraz już idzie mu bez problemu i widzę, że żuje. Ja to jego kasłania, kaszlenia, krztuszenia i wymiotów jestem przyzwyczajona (ze względu na jego refluks), więc nie było to dla mnie traumatyczne przeżycie. Nigdy się nie dławił, nigdy nie musiałam mu pomagać, zawsze radził sobie sam jak coś za głęboko mu wleciało.

    Kushina lubi tę wiadomość

    17u9ha00otchcgqb.png
‹‹ 1447 1448 1449 1450 1451 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ