Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Boże, Daniel oduczył mi się zasypiać samemu! Dotychczas nie było problemu, że usypiałam go chuście od czasu do czasu. Mimo to umiał zasnąć sam w łóżeczku. Teraz ze względu na jego przemęczenie, musiałam kilka razy użyć chusty, a on (nie wiem, czy to przez ten lęk separacyjny) ciągle chce spać ze mną w chuście. Nie może zasnąć sam w łóżeczku. A jak zaśnie to budzi się szybko. Cholera, będę musiała od nowa nauczyć go samodzielnego zasypiania... Wieczorem zasypia sam, ale długo się męczy i czasem muszę przyjść i zrobić mu przypomnienie o śnie.
-
Agia wrote:jusci dziękuję. A jak Szymek znosił te inhalacje?
ogólnie to 5 min to standard czasem uda się więcej kręci sie przy tym, ale udaje nam się jakoś to przetrwaćNasze Aniołki [*] 06.07.15 8 tc, [*] 22.10.15 7 tc, [*] 19.09.18 7tc , 09.04.2019 CB, {*} 04.2020 7tc
PAI-1 homo, mthfr hetero
-
Agia, no ja mam cichą nadzieję, że kiedyś dzidzia po prostu odmówi smoczka Jak na razie to ciężko to jednak widzę No i dużo zdrówka Mai :*
Maggie, współczuję, strasznie nie cierpię prasować koszul Mogę prasować wszystko inne tylko nie koszule Całe szczęście mąż do pracy ich nie potrzebuje
Werix, a może to początek lęku separacyjnego?
-
Werix może Danielowi teraz lepiej w chuscie wiesz fajnie blisko mamy. Moja za cholerę no nie zaśnie na mnie, łóżko bądź fotelik samochodowy pod warunkiem że samochód w ruchu
Ja nie odczuwam leku separacyjnego wcale, ale ostatni miesiąc mam pełen gości i Sara chodzi z raczek do raczek i chyba dzieki temu nie ma problemu. Dzis jedna butla karmila mama pozniej siostrzeniaca, nastepnue wyskoczylam na miasto i tez nic, więc chyba jest gotowa na żłobek.Kazia lubi tę wiadomość
-
A u nas ciąg dalszy choroby. Mnie wzięło gorzej niż Maję, a przy KP mało co mogę sobie zapodawać. U Mai bez zmian, nadal nos zapchany, nocami milion pobudek, bo przeszkadza Jej to w spaniu. Robię Jej inhalacje i trochę pomagają. Siebie też inhaluję.
Werix i jak tam zasypianie Danielka, jest poprawa, zasypia znowu sam?
Fuksja90 to już Ci się Synek odsmoczkował sam?
Przypomniałyście mi o tym lęku seperacyjnym, że to już się zbliża. Na razie nie widzę żadnych oznak i mam nadzieję, że przejdzie łagodnie jak u starszej córki.
Ostatnio zauważyłam, że Maja jak jest głodna, to skrzeczy i zaczęła patrzeć się na mnie na wysokosci piersi. Starsza córka w tym wieku już się powoli odstawiała ( wprowadziliśmy wtedy cześciowo MM w związku z moim powrotem do pracy), więc karmienie tak dużego dziecka, to jest dla mnie też nowość.A. 07.08.2012, M. 09.12.2016 -
Martynka załapała smoczka jakoś chyba w 4 mż, wcześniej wypluwała z odrzutem i miała odruchy wymiotne, gdy próbowałam jej wcisnąć WIdzę, że smoczek pomaga jej zasnąć i tylko przy zasypianiu używa, w ciągu dnia nie ma takiej potrzeby.
Co do prasowania, to ja też jakoś nie umiem nie-prasować Sterty się u mnie piętrzą i raz na jakiś czas się zmuszę i ogarniam, czasem niestety w nocy, ale muszę mieć wyprasowane dla nas i dla dziecka.
Od piątku dziecko śpi w swoim pokoju i jest super Tylko jedna pobudka w nocy na jedzenie, a tak to wszyscy śpimy - nas nie budzą jej jęki, jej nie budzi nasza obecność i jest super Przynajmniej na razie
Dzisiaj dziecko zauważyło, że świat poza jej pokojem jest super i dezerteruje do innych pomieszczeń Coraz szybciej raczkujeAgia, MoBo, RedLady lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Izieth, a wcześniej jak spaliście razem to ile pobudek było?
Ze snem Daniela różnie. Dzisiaj np. zasnął dwa razy całkiem sam. Mam wrażenie, że to kwestia jego czasów czuwania, a że ja staram się cały czas utrzymać 3 drzemki (jeszcze z miesiąc), to ma często problem jak za wcześnie go kładę. I oczywiście trzecia drzemka to horror i od tygodnia usypiam go od razu w chuście. Może to też lęk separacyjny, chociaż na ogól nie wzrusza go że wędruje z rąk do rąk. Dzisiaj jak poszłam otworzyć kury, to specjalnie pomachałam mu zza okna, potem poszła dalej i zatrzymałam się i znów pomachałam i jakoś nie płakał jak całkiem zniknęłam i wróciłam.
Daniel nie raczkuje, ale pełza i w zasadzie jak zacznie raczkować to nie zobaczę chyba różnicy, bo on już mi łazi po całym domu. -
Fuksja90 no to fajnie, że się odsmoczkował, a jeśli teraz zasypia i się uspokaja bez niego, to jeszcze lepiej
Izieth no my też dajemy smoka tylko do spania. Jakoś razi mnie, jak dzieci się bawią ze smokiem w buzi i wtedy na pewno też trudniej takie dziecko odsmoczkować.
Widzę, że Wasze dzieci już raczkują, pełzają, a mojej nawet to nie w głowie. Ona nadal przemieszcza się turlając. Mam nadzieję, że się niedługo podniesie na czworaki.
A. 07.08.2012, M. 09.12.2016 -
Izieth a nie korci Cię wstawać w nocy i zaglądać do pokoju Martynki?
Ja z Mają już na nogach od 6, a starsza córka jeszcze sobie śpi. Zaraz będzie wymiana, Maja pójdzie na drzemkę, a Agatka wstanie ze też nie mogą spać w tym samym czasie, bo ja od kilku dni marzę o śnie chociaż 3 godziny ciągiem.A. 07.08.2012, M. 09.12.2016 -
Mobo, uwierz mi że gdybyś zastosowała mój patent, cieszyłabyś się z drzemiącą na brzuchu Sarą Chyba żadne dziecko by się nie poddało. Chusta, ciemny pokój, szum, chodzenie 5-10 min i dziecko śpi Kładziesz się na łóżku i śpicie razem
Jak zacznie się odsmoczkowanie, to zobaczę jak to wygląda i zdecyduję, czy wciskać smoczka drugiemu dziecku czy nie
Ja dzisiaj pobudki co 2,5h na jedzenie... Wczoraj nie dałam Danielowi śniadania i kaszki po południu i taką miałam noc...
Przygotowujemy się do urlopu. W sobotę wyjeżdżamy i wracamy w środę 19.07. Wtedy zacznę przestawiać Daniela na 2 drzemki. Mam nadzieję, że będzie już bardziej gotowy i uwiniemy się w 2 tygodnie. Żeby następne wolne już było mniej stresujące. -
Werix kilka stron wcześniej poleciłaś mi artykuł ze strony Kto rano wstaje. Przyznam się, że z braku czasu dopiero dziś do niego zajrzałam. No i jest super, chyba każdy rodzić powinien zajrzeć na tą stronę. Muszę się jeszcze głębiej w to wczytać, ale już widzę, że kilka rzeczy robię źle. Muszę zdecydowanie Maję kłaść później na pierwszą drzemkę.
Ja przy pierwszej córce wiecej czytałam o wszelkich aspektach związanych z małym dzieckiem. Teraz mam mniej czasu i ostatnio bardziej się skupiam na "wychowywaniu" starszej córki, co jest według mnie o wiele trudniejsze niż opieka nad niemowlęciem. Ostatnio zaczęłam zagłębiać się w temacie Rodzicielstwa Bliskości i żałuję, że nie zrobiłam tego wczesniej.
Werix, a gdzie się wybieracie na urlop? My jedziemy za tydzień na kilka dni do Zakopanego. To będzie pierwszy dłuższy wyjazd z 2 dzieci.
Czy stałe posiłki Waszych dzieci zastępują już im co najmniej 1 posiłek mleczny? Kiedy powinny zacząć zastępować?
Ja wczoraj Mai pierwszy raz zapodałam kaszkę. Zrobiłam Jej czystą kszkę jaglaną ze śliwką ze słoiczka i nawet Jej to smakowało.A. 07.08.2012, M. 09.12.2016 -
U nas też mała załapała dość późno smoczka i w sumie też służy do zasypiania. Z jednej strony żałuję, ale z drugiej widzę, że ją to uspokaja. A zawsze naszym największym problemem w usypianiu było uspokojenie małej. W sumie to mam do wyboru bujać małą aż zaśnie, albo dać smoczka i misia i poczekać aż sama zaśnie.
Jak ja bym chciała, żeby moja już coś pełzała czy raczkowała Ostatnio to mi w ogóle nie pozwala odejść. Jak tylko się zorientuje, że jestem dalej niż 1m to zaraz wrzask. Wszędzie ją muszę ze sobą nosić. Ehhh
U nas stałe posiłki nie zastępują jeszcze butli. Nawet jak zje dość sporo to i tak się domaga mleka. Myślę, że jeszcze długa droga do zastąpienia posiłku. A z drugiej strony już wolę tak, niż gdyby mi dziecko miało odmawiać mleka. W końcu mleko ma być podstawą do ukończenia 1 roku życia.
Ja ostatnio codziennie robię kaszę mannę z dodatkiem owocowym i mała nieźle wcina Cieszy się już na widok miseczkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 13:45
Agia lubi tę wiadomość
-
Werix, wcześniej też najczęściej miała jedną pobudkę na karmienie (rzadziej dwa razy się budziła), ale zdarzało się, że jej jęki nas budziły i wstawaliśmy ją pogłaskać, czy dać smoka, żeby się całkiem nie wybudziła i chyba czasami nasza obecność ją wybudzała. Teraz też zdarza mi się słyszeć jęki, ale nie interweniuję, dopóki nie usłyszę płaczu.
Agia, czasem trochę mnie korci, żeby sprawdzić, czy wszystko ok, ale wiem, że jakby akurat się przebudziła, to mogłoby być ciężko, gdyby mnie zobaczyła
U nas też stałe posiłki nie zastępują mleka. Ja zawsze daję ok. godzinę po kp, nie chcę żeby odrzuciła pierś, na razie ma sobie tylko próbować
Póki co nie żałuję decyzji o podaniu smoczka, ładnie sobie z nim zasypia, a później wypluwa, albo sam jej wypada. Też nie podoba mi się, gdy takie duże dzieci cały czas biegają ze smoczkiem, mam nadzieję, że nas to nie spotkaMoBo lubi tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Ja w sumie bardzo dużo z Rodzicielstwa Bliskości realizuję. Chusta u mnie to codzienność, cyc uwielbia, tylko kp, spałam z nim pierwsze 3 czy 4 miesiące, potem spał w dostawce i dopiero jak zaczął wyłazić z niej podczas snu to zamknęliśmy ten bok. Czasem wydaje mi się że ten styl wymaga bardzo dużego poświęcenia, ale też nie mam porównania. Pewnie ma swoje plusy i minusy
Tak, stronka fajna, dzięki niej ppdczas większości drzemek Daniel przestał mi płakać
My karmień piersią mamy tyle samo, bo najpierw kp a po jakiś 45m podaję stałe posiłki. Teoretycznie zastępować powinno się dopiero po roku, a na pewno kp jeszcze 2 msc od rozszerzenia w ramach ochrony przed alergiami itp. Ja BLW więc Daniel i tak mało je. Łyżeczką podaję kaszki, ale po kp więc też dużo tego nie zjada.
A dzisiaj Daniel pierwszy raz zjadł coś ze słoiczka :p Dałam mu suszoną śliwkę bo widziałam że się pręży i nie wiem czy to przypadek ale po 2h zrobił kupę bez problemuMaggie_31 lubi tę wiadomość