X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest w kazdej rubryce o dzwiecznej nazwie /szyjka macicy/ R-0.
    Poza tym wyczytalam, ze mam drugi stopien dojrzalosci lozyska. Ktore jest na scianie przedniej. Odpalilam google, przeczytalam kilka info i zamknelam google. Nie bede sobie psuc weekendu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 12:35

  • anna123 Autorytet
    Postów: 928 475

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam co wizyte to wieksza wartosc przy ocenie szyjki ale tej ostatniej odczytac nie umie bo tak brzydko napisane.


    j36regz209hdv9cb.png
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam R-0 i to oznacza brak rozwarcia, szyjka zamknięta.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wyobrażam sobie porodu bez mojego męża - on też nie zostawiłby mnie z tym samej. Przeżywał tak samo jak ja, chciał brać udział, pomagać (na tyle na ile mógł.
    Na pewno poród bardzo nas do siebie zbliżył.

    W trakcie już samego porodu, stał obok mnie - nie wgapiał się w krocze :P Trzymał za rękę i po prostu był - To było dla mnie najważniejsze.
    No i oczywiście, przechodząc widział jak mnie szyją, ale widział też wszystko przez co przeszłam i wydaje mi się, że jeszcze bardziej docenił mnie jako kobietę...Nie zostawiło to traumy na jego psychice i nie myśli na pewno o moim kroczu jak uprawiamy seks :) Wydaje mi się, że to jakieś dziwne lęki..

    Ale jak najbardziej zgadzam się z opinią, że nic na siłę - nie ma nic gorszego niż zmusić kobietę by rodziła z mężem jeśli ona lub on tego nie chce, albo zmusić żeby rodziła sama, gdy oboje z mężem chcieli być wtedy razem...Wtedy faktycznie może zostać trauma...

    Martusiazabka, Chamomilla lubią tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie właśnie uświadomiłam, że mój ginekolog to te oznaczenia wpisuje przed badaniem :/ Chyba muszę rozważyć zmianę gin. Mój jest spoko, lubię lekarzy, którzy nie wyszukują miliona problemów i nie zlecają niepotrzebnych badań, ale jak szyjka skrócona, to on też zbagatelizuje :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 14:36

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia aż sprawdziłam w karcie ciąży i ja nie mam nic na temat szyjki wpisanego ale fakt że przed każdym usg sadza mnie na samolot to sprawdza i mówi czy jest ok i ile wynosi

    polkosia lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam coś nabazgrane, żadnych cyferek nie ma, a po ostatniej wizycie puste pole:/ Na szczescie ide teraz do innej lekarki.

  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 30 lipca 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu dzis spokoj :) my mamy juz kupione farby, w czwartek zaczynamy malowac. Nie moge sie doczekac jak tu bedzie pieknie po wszystkim <3

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 30 lipca 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z mam miała może wózek baby design husky? Godny polecenia?

    Przy okazji, czy któraś z Was używa w domu myjki parowej? Sprawdza się? Szczególnie interesuje mnie czy nadaje się do okien.

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 30 lipca 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werix, moj szwagier wlasnie kupił BD Husky, bo szukali wózka i spotkali jakaś pare na osiedlu, która go miała i wychwalała. i szczerze mówiąc sama sie bardzo poważnie nad nim zastanawiam, jest u mnie na pierwszym miejscu na razie - do tego ma ten Winterpack w zestawie. Zrobiłam porządny research i ponoć jest to bardzo fajny wózek jak na przedział do 2000zl- wcale nie gorszy od Jedo Fyn, jak nie lepszy...sama marka BD jest nieco niedoceniana, bo w przeszłości mieli kilka kiepskich modeli. Dam znać za 2-3 miechy, czy dalej sa zadowoleni :)

    Werix lubi tę wiadomość

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 30 lipca 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kushina wrote:
    Czuję się wywołana do tablicy, bo to ja zaczęłam ten temat :P Co do wizyt u lekarza to mój mąż nie był na jeszcze żadnej, między innymi dlatego, że oboje pracujemy i łatwiej mi się umówić jak dostosuję termin tylko pod siebie, a nie jeszcze pod niego. Teraz pewnie pójdzie ze mną na połówkowe, bo chciałabym, żeby zobaczył swojego synka "na żywo" jak się rusza itp, a nie tylko wydruk, na którym mało co widać. A potem pewnie znowu będę chodzić sama. Nie widzę potrzeby, żeby go prowadzać na wszystkie wizyty, chociaż jeśli inni tatusiowie chcą chodzić na każde usg i mają na to czas to też super ;)
    Co do porodu to gdyby mi powiedział sam z siebie, że chce mi towarzyszyć to proszę bardzo, ale jeśli mówi, że nie chce tego widzieć to trudno, ja sobie poradzę :P Ludzie są różni, dla jednych narodziny są cudem i pięknym przeżyciem, dla innych to jest czynność fizjologiczna, niezbyt estetyczna. Trochę tolerancji proszę :P
    Tu nie chodzi o brak tolerancji (wtf?) tylko raczej o szczere zdziwienie, ba rzekłabym kopara mi opada na takie gadki, że biedny mężulek nie może znieść widoku krwi, porodu, cierpiącej żony. Gadki jak dla gimbazy. A jak byś (nie daj Boże) ciężko zachorowała i za przeproszeniem robiła pod siebie rzadkie, śmierdzące fekalia to mąż też by się wzdrygnął i obrzydził? Kto by wtedy Ci zmieniał pieluchę? Do domu opieki by Cię oddal? Nie wiem, to chyba jednak roznice kulturowe i mentalne miedzy Polską a innymi krajami, bo ja z takim podejściem mężczyzn, mężów znajomych się nigdy nie spotkałam i dla mnie to jakis totalnie dziwny świat, który dziewczyny tu przedstawiają. No ale, jak wspomniałam... Różnice mentalne i kulturowe...

    polkosia, Isia86 lubią tę wiadomość

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita - i tak sie nie dogadamy, wiec nie chce mi sie tracic nerwow i wdawac w dyskusje z osoba, ktora tak mnie agresywnie atakuje, nie znajac ani mnie ani mojego męża.

  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tylko moje zdanie i szczere zdziwienie, nic więcej, a do agresywnosci zdecydowanie mi daleko i żaden mój post jej nie przejawia, więc nie stwarzaj dramaturgi. Toż to zwykła wymiana zdań na temat porodu.

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • WróżkaZielona Autorytet
    Postów: 1035 1070

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej, ale jakie nerwy, o co kaman?

    ja Wam powiem, ze moj maz przy pierwszym porodzie byl i zawsze smial sie na wczesniejsze stwierdzenia, ze to "odwazne" i "czy sie nie boi takich widokow". przy przyjeciu do szpitala poszly mi wody i on te moje wody z podlogi papierem scieral. widzial, jak mnie milion razy kłuli, widział krew na podpasce i widzial rowniez moje hemoroidy jak glowka juz wychodzila. nikt mu nie kazal "tam" zagladac, ale chcial zobaczyc pierwszy głowke i pewnie hemoroidy wielkosci sliwek go nieco zdziwily, ale prawda jest taka, ze nie wyobrazam sobie, zeby go nie bylo. nie wyobrazam sobie lezec sama przez tyle godzin wsrod obcych ludzi, z samej nudy bym umarla. przy najwiekszych bolach dawal mi wskazowki, mowil z polozna kiedy przec i w najwazniejszych chwilach slyszalam tylko jego glos. a moment kiedy polozyli mi Malego na brzuch od razu po wyjeciu to najpiekniejszy moment naszego zycia. nic nie jest w stanie temu dorownac. kiedys zawsze sie smialam jak kolezanki o tym mowily, w koncu co to za romantyzm? krew, pot, czesto wymiociny i kał. jednak poczucie bliskosci miedzy rodzicami i dzieckiem w tamtym momencie to bylo cos faktycznie niesamowitego.

    owszem, istnieje grupa mezczyzn, ktora mdleje na widok krwi i jest tylko zawalidroga na porodowce. istnieje tez grupa, ktora chcialaby byc przy tym, a z roznych wzgledow nie moze byc. jednak uwazam, ze dla umocnienia zwiazku, dla takiego uczucia bliskosci warto przezyc to razem. jesli ktoras z was sie waha ze wzgledu na malo estetyczne aspekty porodu, to naprawde w tamtej chwili nie ma zadnego znaczenia dla faceta. on duzo bardziej przejmuje sie tym, ze Was to mega boli, ze sa bezradni. mysle, ze rowniez takich uczuc warto doswiadczac w zwiazku. a widok zakrwawionego cudaka, pomarszczonego i mega brzydkiego to w tamtym momencie naprawde najpiekniejszy widok dla faceta :)

    aha, u nas z seksem jak najbardziej ok :)

    tyle z mojej strony.

    Isia86, Nita, karolajna88, Martusiazabka, Fuksja90 lubią tę wiadomość

    43xntqm.png

    q0eplew.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z seksem też OK i nie ma absolutnie żadnego obrzydzenia. A nawet mąż komplementował niedawno, że tak mnie ładnie zszyli, że nawet nie widać i nie ma żadnej różnicy ;D Aż sama się przed lustrem wtedy rozkraczyłam sprawdzić. Mieliśmy niezły ubaw :P

    Ja się z Nitą całkowicie zgadzam, ale nie chciałam już ciągnąć tematu, żeby nie było kłótni. Mało estetyczna to może być firanka na oknie :P ;) W tych kategoriach to porodu chyba nie da się jednak opisać :P

    Isia86, Nita, Martusiazabka, asiam lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita wrote:
    To tylko moje zdanie i szczere zdziwienie, nic więcej, a do agresywnosci zdecydowanie mi daleko i żaden mój post jej nie przejawia, więc nie stwarzaj dramaturgi. Toż to zwykła wymiana zdań na temat porodu.

    Oczywiście mozna miec odmienne zdanie i sobie dyskutowac, o to chodzi w forum, ale nalezy zachowac kulture wypowiedzi, a nie napadac na siebie. Nie kojarze, zebys sie wczesniej udzielala w tym temacie. Nagle wparowujesz i wyzywasz mojego męża od gimbazy itp - jak dla mnie to zwykle trollowanie.

  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym jest troche jak z seksem podczas okresu. Niektorym to nie przeszkadza a inni daja bardzo na wstrzymanie. Moj byly nawet nie angazowal przytulanek kiedy byl okres. Damian ani razu nie mial z tym problemu, zawsze sie smial po jak byl wybrudzony. Matki i ciotki mowia ze oszalal ze chce wejsc na porodowke. Jednak bylismy ze soba przy tylu kryzysowych badz hardcorowych sytuacjach ze w sumie mu sie nie dziwie. A fakt ze chce od razu razem ze mna zobaczyc mlodego i moc go ucalowac jest silniejszy niz obrzydzenie do krwi badz tego ze moge popuscic :p ale przede wszystkim to my mamy czuc sie komfortowo. Na sile nie potrafilabym go ciagnac ani on nie wpychalby sie gdybym miala sie z tym czuc zle. A Ci ktorzy nie chca isc nie sa niedojrzali czy nieuczuciowi. Na tym korytarzu pewnie paznokcje zjedza i zrobia ze sto kilometrow... a niestety znam przypadek zwiazku gdzie on uczestniczyl w porodzie i ich relacje intymne padly.

    Szczęśliwa Mamusia, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak se leze i tak se mysle co tu zeżreć :D i tak mnie mysl naszla, ze jeszcze 2 miesiace temu mialam ten sam problem w ciut innej wersji pt co tu zeżreć i nie rzygnąć :D

    Ale ten czas leci. Po jutrze juz sierpien a powietrze pachnie juz jesienia.
    Zaraz bedzie rubudu - listopad i sie zacznie :) :) :)

    Fajnie, nie? :)

    Isia86, Nulka, cudek2, Izieth lubią tę wiadomość

  • anna123 Autorytet
    Postów: 928 475

    Wysłany: 30 lipca 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za nie dlugo kazda bedzie ladowac na porodowce a przeciez nie dawno zdjecia dwoch kresek sie dawalo.

    zarębinka, cudek2, Izieth lubią tę wiadomość


    j36regz209hdv9cb.png
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 30 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja myślę o podłączeniu sobie cewnika, żeby co 5 min. nie latać do wc na siku... zwariuję zaraz :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 21:24

    guerretenshi, cudek2, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
‹‹ 590 591 592 593 594 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ